Ford Probe Klub Polska

szanowni klubowicze dzieje się coś dziwnego z moim probkiem 2.2 gt r.92.Podczas jazdy z prędkością powyżej 130 km/h zaczyna kierownica razem z podłogą wpadać w taki dziwny rezonans w jednakowych odstępach czasu i czym szybciej jadę to mocniej zaczyna drżeć (bez przesady żeby ktoś nie pomyślał że mi wyrywa kierownicę z rąk) .Od razu mówię, mechanicy powiedzieli że to na pewno amortyzatory więc zmieniłem na nowe, opony wyważone, i tak wulkanizator powiedział że gdyby było to od opon to drżało by cały czas ( więc opony odpadają, amorki też bo nowe) klocki zmienione z przodu i z tyłu miesiac temu .A więc pytam Was użytkowników czy kiedykolwiek coś takiego wam się przytrafiło i co z tym fantem zrobić bo jeśli mam słuchać każdego mechanika to niedługo zmienię wszystko bo oni co jeden to mądrzejszy( a jeszcze jedno na trzepakach wszystko z zawieszeniem w porządku i przy ręcznym sprawdzaniu tych wszystkich sworzni i gumek powiedzeli że nie ma tragedii i jest dobrze)

Mi już tylko przychodzą na myśl tarcze hamulcowe

krzywa felga tak może tłuc i tłucze tylko w konkretnym zakresie prędkości.
spróbuj dać tak na 150-170 i powinno ci sie wyciszyć.


koło nie wyważone, może zerwana poduszka od silnika (ale ja na to nie stawiam) albo krzywe tarcze hamulcowe ale przy lekkim hamowaniu na małych prędkościach to byłoby też odczuwalne na kierownicy o ile nie na pedale dodatkowo.
nierówna nawierzchnia... probek nieciekawie jedzie jeśli chodzi o komfort gdy lecisz po nasypie kolejowym


Jędrek, opony to nie koła i nie fele... więc może jednak ma felę trachniętą.

1.Jak masz nie seryjne felgi, to przyczyną mogą też być pierścienie centrujące - właściwie ich brak.
2.Przejedź się chwilę tak żeby Ci szarpało kierą, a potem stań (najlepiej wyhamuj biegami) i sprawdź czy masz ciepłą tarczę - zapieczony zacisk hamulcowy.
3.Tak jak mówią chłopaki - krzywa fela, albo Ci wywaliło bulę na oponie (miałem tak kiedyś w omedze).

Sprawdz osoiście tuleje wahacza, wsadź tam mały łomik i zobacz. Możesz mieć na nich niewielki luz i już ci kiera będzie drgała...

felga na pewno nie i buła na oponie też nie bo to nie drga cały czas tylko w odstępach co 2,3 sekundu i drży też 2,3 sekundy ale myśle że te tuleje moga jednak mieć coś z tym wspólnego i od razu pytanko jaki koszt jest wymiany takich tuleji wachacza

Około 28zł za sztukę J43008B tylko nie wiem czy warto kupować te najtańsze. Poszukaj gdzieś, na forum już o tym było.
Wymiana tulei nie jest trudna, można to zrobić samemu.

lożysko kola daje takie objawy ,a ciężko wyczuć to na postoju. Nie kupuj tulei z JC bo nie warto ,dobry stosunek jakości do ceny mają tuleje z 555. Jeśli będziesz sam wymienial zwróć uwagę na ustawienie pierwszej tulei w wahaczu (WAżNE)

Więc pomęczę was jeszcze troszkę i zadam kolejne pytania.Czy te całe tuleje z gumami pasują od mazdy 626 GD i jak sprawdzić to łożysko jeśli mówicie że na postoju ciężko sprawdzić i jeszcze jedno czy ten sklep 555 zajmuje się sprzedażą wysyłkową a jak nie to gdzie go znajdę najbliżej częstochowy .To już chyba wszystko co mi się przypomniało więc na razie tyle.Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi i pozdrawiam

tak pasują od mazdy GD,,,,,,555 to nie sklep a firma ,,,,,,lożysko trzeba czasami rozebrać żeby się o tym przekonać,i mieć trochę szczęścia żeby trafić na to uszkodzone. Sprawdz nakrętki na piastach czy są mocno dokręcone i zabezpieczone

Ja stawiam na nie wy warzone koło.Jak odpadnie "ciężarek"(nie wiem jak to sie dokładnie nazywa) to są dokładnie takie objawy tłuczenie kierownicą w przedziale 100/150km/h powyżej ustępuje.Pozdr

HellHound pisze:Ja stawiam na nie wy warzone koło.Jak odpadnie "ciężarek"(nie wiem jak to sie dokładnie nazywa) to są dokładnie takie objawy tłuczenie kierownicą w przedziale 100/150km/h powyżej ustępuje.Pozdr

Owszem może to mieć wpływ ale mając objawy drgań na kierownicy od razu pojechałem wyważyć koła i dalej to samo... po wymianie tulei poprawiło się i to znacznie. Jeszcze oponki zmienię i sprawa powinna być załatwiona a jeśli nie to będzie trzeba dalej szukać przyczyny, może to poduszka jak Mr. Cynk pisał?

Szanowni klubowicze jestem bardzo wam wdzięczny za wszystkie rady dotyczące tej usterki w postaci drżenia kierownicy.Usterką okazało się wybite tuleje wahacza i jeden ze sworzni wahacza ale i tak wymieniłem wszystko tuleje i dwa sworznie na nowiutkie.Jeszcze ustawiłem zbieżność i teraz autko jeździ jak po maśle nic nie drży i nie trzęsie i nie stuka .Więc bardzo jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc i pozdrawiam

Witam!
A ja mam taki objaw że jak jadę nawet powoli to mi się rusza kierownica tak o kilka milimetrów. Jak przyspieszam to zaczyna drżeć i tak pozostaje w całym zakresie prędkości, im szybciej tym bardziej drży. Wskazywało by to na krzywą felgę jednak ostatnio zmieniałem oponki i jedną przednią felgę zamieniłem na tylną bo ta przednia była krzywa. Tylna była o wiele prostsza więc zamieniłem. Zaznaczam że przed wymianą też mi drżała kierownica więc to na 99% nie jest wina felg. A i jeszcze przypomniałem sobie że delikatnie mnie ciągnie w prawą stronę, jak puszczę kierownicę. Może to ma jakieś znaczenie. Więc co może być przyczyną takiego drżenia???

jak pewnie czytałeś wcześniej miałem podobne objawy wiec powiem ci tak na pewno to drżenie było spowodowane wybiciem tych wszystkich gum z zawieszenia a co do ściągania na strone to stawiałbym na ustawienie zbieżności lub wybite sworznie

dudu1978 pisze:...a co do ściągania na strone to stawiałbym na ustawienie zbieżności lub wybite sworznie

lub końcówka drążka kierowniczego...

powodów może być wiele:

Wybite końcówki drążka kierowniczego
Wybite sworznie wahacza
Nie wyważone felgi
Bulwy lub inne uszkodzenia opon
Krzywe tarcze hamulcowe

Pierwsze co to podnieść autko złapać za koło i ruszając w kilku płaszczyznach sprawdzić czy nie ma luzów.
Zweryfikować stan gumowych elementów zawieszenia

No i już naprawiłem dziadostwo ostatnio. Rozsypała mi się końcówka drążka. Teraz już jest idealnie. Jeszcze tylko sobie zbieżność szczele i gitara .

Pozdrawiam!