Strona 1 z 1

Lozysko na McPersonie

: 2005-06-23 11:47
autor: sliwka
jestem uzytkowinikiem forda probe z 90 roku.Przy maksymalnym skrecie w lewo lub w prawo strzeela w kolumnie.Podejrzewam ze jest to lozysko na McPersonie.Szukalem juz praktycznie po calym miescie tego lozyska ale dostac niemoglem. :( Jak ktos ma jakies informacje gdzie moge dostac takie lozysko nowe lub uzywane ale w dobrym stanie to prosze o informacje.Z gory dzieki
Sliwka

: 2005-06-23 12:53
autor: wingerman
opisz dokladniej.
Czy slyszysz to tylko podczas jazdy, czy moze rowniez gdy krecisz kierownica na postoju?

: 2005-06-23 13:44
autor: nikosnikos
wingerman pisze:opisz dokladniej.
Czy slyszysz to tylko podczas jazdy, czy moze rowniez gdy krecisz kierownica na postoju?
No wlasnie - to dosc istotne - mi na postoju "terkotalo" - dalem do przeczyszczenia (nowy smar) i mam spokoj od prawie 2 lat :twisted: Ale zlodzieje policzyli sobie po 50zl za jedno :evil: Ale juz tam nic nie robie - zawsze wymysla 3 razy tyle co bylo do zrobienia :lol:

lozysko w kolumnie McPersona

: 2005-06-23 14:54
autor: sliwka
slysze to na postoju i jak powoli jade i skrecam.Tylko jak skrecam.Gdy jade z wieksz predkosca nieslychac tego ale pewnie dlatego ze niemam maksymalnego skretu

: 2005-06-23 15:21
autor: Jedrek
ja bym obstawiał przegub :wink:

Re: lozysko w kolumnie McPersona

: 2005-06-23 15:25
autor: nikosnikos
sliwka pisze:slysze to na postoju i jak powoli jade i skrecam.Tylko jak skrecam.Gdy jade z wieksz predkosca nieslychac tego ale pewnie dlatego ze niemam maksymalnego skretu
A jaki to dzwiek? - u mnie to tak terkotalo jak przerzutka w rowerze :lol: - jesli tak to ja bym obstawial wlasnie lozysko - mialem identycznie - mozna samemu sie bawic - ja dalem zrobic i cisza :twisted:

: 2005-06-23 15:39
autor: wingerman
a ja stawiam na lozysko MC Phersona. Przegub nie powinien stukac na postoju.

: 2005-06-23 15:55
autor: Jedrek
Aby sprawdzić czy to przegub, skręć koła na max i rusz. Jak będzie strzelać to właśnie przegub. :wink:

: 2005-06-23 22:41
autor: Gość
Sluchaj Wingermana - dobrze gada! (w koncu to stary wyjadacz) 8-[

: 2005-06-23 22:50
autor: biker
To my mamy łożyska na MC Pherson -ach ??? Myślałem że ślizga się to po teflon -ie czy czymś takim ( łożysko ślizgowe)

: 2005-06-23 23:00
autor: Gość
To ja dożuce swoje trzy grosze i stawiam na magiel, albo tak jak inny wspomnieli na łożysko wszystko rozchodzi sie o to jaki to jest dźwięk.
Czy jeśli skręcasz to jest to kilka razy czy tylko raz i czy w równych odstępach.

: 2005-06-24 00:48
autor: Sh(.)(.)ters
To ja też dorzucę swoje 3 grosze. Jak już koledzy pisali mogą to być objawy 3 rzeczy. Łożysk McPhersona, maglownicy lub przegubów.

Jeżeli nie możesz, czy też machanicy nie mogą tego zdiagnozować zacząłbym od najtańszych rzeczy - łożysk McPhersona. Są to jak dobrze zauważył Biker łożyska ślizgowe - powinno im pomóc smarowanie, chyba że są już zatarte na maxa. W popularnych sklepach (hmm...na przykład JC) ciężko kupić jedynie to łożysko. Występuje w komplecie z kolumną, więc 3ba się zakręcić za jakimś dobrym warsztatem od zawieszeń, np. regeneracji amortyzatorów. Koszt to ok. 120 pln (100 wyjęcie amortyzatorów + max. 20 smarowanie/wymiana łożysk).

Maglownica - akurat mam do GT na sprzedaż po regeneracji (większa pewność niż w przypadku świeżo wyrwanej z auta pokrojonego na części. Jakby co to cena 400 pln za przekładnię + jakieś 200 pln za montaż.
Niesprawna przekładnia zagraża tym, że twoje auto będzie miało odmienne zdanie co do sposobu pokonania ostatniego zakrętu (ty będziesz chciał skręcić, a ono nie bardzo). :twisted:

O przegubach się nie wypowiadam bo nie znam dokładnych cen, ale jak każdą część zawieszenia zapewne warto je mieć sprawne.

: 2006-04-24 10:35
autor: J@cekW
Witam.
Może ktoś z was wie jak dostać się do tego łożyska? Trzeba odkręcać amortyzator czy może jest inny sposób?

: 2006-04-24 11:08
autor: Mr. Cynk
jasne że nie trzeba odkręcać...
wystarczy zapukać i krzyknąć "Policja, wychodzić!"

: 2006-04-24 14:18
autor: J@cekW
No dobrze okręcam amortyzator czyszczę łożysko daje nowy smar i co po przykręceniu? Czy jest konieczne ustawianie zbieżności? A wracając do tematu stukania przy skręcaniu może to wina otworu w wahaczu przez który przechodzi łącznik stabilizatora (jeśli otwór jest wyrobiony to łącznik będzie latał na boki). Co o tym myślicie?

: 2006-04-24 19:39
autor: Maciucha
Przy wyciąganiu musisz zwrócić uwagę w jakiej pozycji założone jest całe górne mocowanie amortyzatora. Załóż je w takiej samej pozycji ponieważ ma ono wpływ na kąty pochylenia i wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. Wyrobiony otwór może powodować przesuwanie łącznika, ale jak sam łącznik będzie dobry to ni powinno pukać. Zawsze otwór możesz stuningować spawareczką :D

: 2006-04-25 10:02
autor: Pelot
pukanie też może być spowodowane wyrobionymi gumami na stabilizatorze,przy mocowaniu do ramy.
Wymiana ich to koszt 7plnów za szt. czas to nawet 3h :lol:
Ja wymieniałem u siebe dwa razy w ciągu 3miesięcy i dalej puka:(

: 2006-04-25 11:07
autor: J@cekW
Miałem problem ze stukaniem po obu stronach ale po wymianie łączników kiedy skręcam stuka tylko po jednej i to właśnie tam gdzie jest wyrobiony otwór w wahaczu. Tak jak pisze Maciucha będzie trzeba potraktować to spawarką. Zobaczymy może obejdzie się bez wyciągania tego łożyska.