Dziwne pukanie w przedniej części auta ?

Awatar użytkownika
lajman
Posty: 93
Rejestracja: 2003-10-07 18:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Włocławek

Dziwne pukanie w przedniej części auta ?

Post autor: lajman »

co moze byc ze jak ruszam to cos mocno puknie tak jakby z prawej z przodu i to samo sie dzieje jak mocniej przyhamuje, czasami to az podskocze tak pierd...
gg: 1549665
2,5 GT - poszło w ręce brata
Awatar użytkownika
nikosnikos
Posty: 1022
Rejestracja: 2003-07-15 21:40
Galeria: viewtopic.php?t=5618
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: nikosnikos »

No troche przyczyn by moglo byc. Ja obstawiam sworzem kulisty dolnego wahacza - tez mi pukalo przy ruszaniu - wstawilem nowy i bylo po sprawie - puscily spawy i chyba jeszcze w tym tygodniu podjade podspawac, bo mnie denerwuja wszelkie pukania. Niektorzy zalecaja wymiane calego wahacza, bo na wstawianie sworznia gwarancji sprawnosci nie daja. Ale ja pokazalem ostatnio mechanikowi w mazdzie to i stwierdzil, ze bez bolu mozna podspawac - juz bym mial spokoj, ale akurat podnosnik mial zajety :( Moze lacznik stabilizatora - ale to bardziej na nierownosciach by dawalo o sobie znac.
Kiedyś był mój... :-(
Obrazek
PROBE II GT 2.5 V6 24V USA Version
Teraz same ople - VECTRA B 2.5 V6 24V CDX 00' i 2.0 16V CD Sport 96' & ASTRA II 1.6 16V 04'
Moje V6 w całej okazałości
GG 2435630
Awatar użytkownika
Qki G
Klubowicz
Posty: 2916
Rejestracja: 2004-08-20 09:04
Galeria: viewtopic.php?t=5511
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Qki G »

tak nikos ma racje to prawdopodobnie taka mala czesc wlasnie sworzen i tlatego ak puka
Nowa moja ksywa: Qki Leoncio :)
Był:Ford Probe II 2.5 V6 24V 1997
Jest: Smart FourTwo Cabrio jako dojazdówka do pracy..... :)
Na wypady poza miasto jest już inne autko :)
Awatar użytkownika
Wojtecki
Posty: 925
Rejestracja: 2003-11-24 02:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wojtecki »

mam dokladnie ten sam objaw... puk przy ruszaniu (troszke po prawiej stronie - jakby wtedy, gdy przod auta delikatnie sie unosi) i puk przy hamowaniu (gdy delikatnie nurkuje). Do tego slychac jakies delikatne pukanie na wybojach.

Wczoraj bylem na przegladzie i wyrobione mam laczniki stabilizatora... wiec isnieje duuuuze prawdopodobienstwo, ze u Ciebie jest to samo... robota na szczescie niewielka i niedroga :D
byl czarny 2,2 GT i... ktos go powyginal :-)
jest Jeep XJ 96', MT/R 31", snorkel, lift 3'i ciagle rosnie :-)
w powijakach T/A 5,7V8 ;-)
www.non-stop.waw.pl
Awatar użytkownika
lajman
Posty: 93
Rejestracja: 2003-10-07 18:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: lajman »

dzieki Wojtecki, jutro sprawdze
gg: 1549665
2,5 GT - poszło w ręce brata
Awatar użytkownika
Wojtecki
Posty: 925
Rejestracja: 2003-11-24 02:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wojtecki »

dak znak, czy to to... jak spojzysz od spodu, to wyraznie widac czy gumy sa oki, czy jakies powalone...
byl czarny 2,2 GT i... ktos go powyginal :-)
jest Jeep XJ 96', MT/R 31", snorkel, lift 3'i ciagle rosnie :-)
w powijakach T/A 5,7V8 ;-)
www.non-stop.waw.pl
Gość

Post autor: Gość »

Wojtecki pisze:mam dokladnie ten sam objaw... puk przy ruszaniu (troszke po prawiej stronie - jakby wtedy, gdy przod auta delikatnie sie unosi) i puk przy hamowaniu (gdy delikatnie nurkuje). Do tego slychac jakies delikatne pukanie na wybojach.

Wczoraj bylem na przegladzie i wyrobione mam laczniki stabilizatora... wiec isnieje duuuuze prawdopodobienstwo, ze u Ciebie jest to samo... robota na szczescie niewielka i niedroga :D
Potwierdzam takie puknięcia tyle że mi się to zdaża raz na miesiąc
Gość

Post autor: Gość »

Stawiam na swozeń, u siebie chyba juz ze 3 wymieniałem. Logiczne ze z prawej strony - pobocza i dziury w jezdni.
Awatar użytkownika
nikosnikos
Posty: 1022
Rejestracja: 2003-07-15 21:40
Galeria: viewtopic.php?t=5618
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: nikosnikos »

Konrad pisze:Logiczne ze z prawej strony - pobocza i dziury w jezdni.
A mi juz 2 razy zaczelo pukac po lewej :lol: Po prawej na szczescie cisza :twisted:
Kiedyś był mój... :-(
Obrazek
PROBE II GT 2.5 V6 24V USA Version
Teraz same ople - VECTRA B 2.5 V6 24V CDX 00' i 2.0 16V CD Sport 96' & ASTRA II 1.6 16V 04'
Moje V6 w całej okazałości
GG 2435630
Gość

Post autor: Gość »

Konrad pisze:Stawiam na swozeń, u siebie chyba juz ze 3 wymieniałem. Logiczne ze z prawej strony - pobocza i dziury w jezdni.
Slusznie stawiasz :D
Lacznik stabilizatora przewaznie daje efekt dzwiekowy nawet na najmniejszych dolkach lub nierownej jezdnij.
Gość

Post autor: Gość »

Hmmm ze temat juz umarl i sie wszystko "Technicznie" wyjasnilo ja mam jeszcze jeden pomysl na to stukanie. Szczegolnie ze jest to slyszalne przy ruszaniu i hamowaniu.

Po prostu, podczas ruszania murzyn pod maska tak szybko startuje, ze wali glowa po podluzynicy. A z hamowaniem podobnie. My hamujemy a murzyn chce biec dalej i znow wali glowka.

A nie tam jakies sworznie od dziur i kanalow :)
Awatar użytkownika
strober
Posty: 1338
Rejestracja: 2003-01-30 13:09
Samochód: none
Galeria: viewtopic.php?t=7957
Lokalizacja: Kraków

Post autor: strober »

Coś "stuka" więc głośno "wali"... :lol: :wink: :lol:
Czyli Murzyn pod maską wali Słowianke :lol:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Był 2.0 16V
był 2.5 V6
Awatar użytkownika
lajman
Posty: 93
Rejestracja: 2003-10-07 18:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: lajman »

wracajac do tematu tyo dzisiaj sie wkoncu pozbylem pukania, wywalilem i sworzen i lacznik stabilizatora i okazalo sie ze obie czesci ledwo zyly ale teeraz sa nowe i jest wszystko ok
gg: 1549665
2,5 GT - poszło w ręce brata
Gość

Post autor: Gość »

lajman pisze:wracajac do tematu tyo dzisiaj sie wkoncu pozbylem pukania, wywalilem i sworzen i lacznik stabilizatora i okazalo sie ze obie czesci ledwo zyly ale teeraz sa nowe i jest wszystko ok
Na diagnostyce podobnie wyszło tylko bez swożnia że pukanie przy
ruszniu i hamowaniu to łącznik stabilizatora
Awatar użytkownika
roofio
Posty: 102
Rejestracja: 2004-07-06 03:50
Samochód: brak
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

tralalala

Post autor: roofio »

a ja wiem ze jak mu pier@#$^@#$% olnie to nie koncowki tylko sworzen bankowo, chyba ze ma wyrobiona piaste w ktorej ten sworzen chodzi to gorzej sprawa sie ma...a lekkie pukania na wybojach to laczniki stabilizatora. No i nie mylic mi prosze :P
/Roofio Probe II 1995 USA
Gość

Re: tralalala

Post autor: Gość »

Roofio pisze:a ja wiem ze jak mu pier@#$^@#$% olnie to nie koncowki tylko sworzen bankowo, chyba ze ma wyrobiona piaste w ktorej ten sworzen chodzi to gorzej sprawa sie ma...a lekkie pukania na wybojach to laczniki stabilizatora. No i nie mylic mi prosze :P
Popieram.

Raz miałem przypadek ze poluzowaly sie nakretki srub zaciskajace stozek swoznia
krismen
Posty: 17
Rejestracja: 2005-11-07 17:09
Samochód: brak
Lokalizacja: Krakow

stukanie w zawieszeniu i rozrzad

Post autor: krismen »

Ja rowniez mam takie pukanie na nierownosciach tylko ze bezprzerwy i zastanawiam sie czy przypadkiem trzeba wymienic dolne wachacze z przodu bo chyba nie da sie samych sworzni a laczniki mam dobre ikoncowki wymienione i mam jeszcze pytanko czy idzie wymienic sam pasek rozrzadu cz raczej z rolkami bo to kosztowna przyjemnosc a tak wogole jakby ktos polecil mi mechanika do mojego v6 w Krakowie to bylbym wdzieczny zebym nie musial jezdzic do pseudo fachowcow
KALI
Posty: 789
Rejestracja: 2005-11-01 00:10
Galeria: viewtopic.php?t=6696

Post autor: KALI »

Nie ma potrzeby wymiany całych wachaczy i sforzeń i simerbloki są częściami wymiennymi potrzebna jest tz wyciskarka inaczej prasa hydrauliczna każdy dobry mechaniura to ma.A co do rozrządu to jeżeli nie słychać rolek w trakcie pracy silnika to śmiało można wymieniać sam pasek ja tak zrobiłem.!
krismen
Posty: 17
Rejestracja: 2005-11-07 17:09
Samochód: brak
Lokalizacja: Krakow

stukanie w zawieszeniu i rozrzad

Post autor: krismen »

Dzieki za dobra rade a jaki olej moge nalac do mojegov6 95 rok obecnie jezdze na polsyntezie 10w-40 orlen prosze o rade jaki olej wyciszylby to klekotanie zaworka na zimnym i bylby odpowiedni i jeszcze jedna sprawa a mianowicie chuczenie przednich kol podejrzewam ze lozyska i czy to jest jakis problem moze sie myle :!:
KALI
Posty: 789
Rejestracja: 2005-11-01 00:10
Galeria: viewtopic.php?t=6696

Post autor: KALI »

Apropo tego na czym tezaz jeżdzisz to ja nie ufam niczemu co ma w swojej nazwie logo orlen.Ale na poważnie to zdania są podzielone jest to zależne od tego ile kasy chcesz na to wydać.Ja jeżdziłem na mobilu 5w30 potem na 10w40 a teraz na carlube 10w40 z niego jestem bardzo zadowolony,tylko nie wiem jak z dostempnością tego oleju. Słyszałem też o orginalnym mazdowskim ponoć dobry i wycisza tylko drogi.
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Rozrząd, a po co :lol: ech....

Olej te lejcie kujawski, najlepiej z pierwszego tłoczenia.
Zaraz będzie awantura którą ja zaczne :P

Jak byś chciał dobry olej to patarz w moją stopke, bardzo polecam.
krismen
Posty: 17
Rejestracja: 2005-11-07 17:09
Samochód: brak
Lokalizacja: Krakow

stukanie w zawieszeniu i rozrzad

Post autor: krismen »

Dzieki za kujawski ale taki to mozesz sobie sam nalac i to z pierwszego tloczenia ha ,ale na powaznie to chcialem sie dowiedziec co koledzy wlewacie do swoich v6 a moj ma przejechane 200 000 wiec moje pytanie jest jak najbardziej uzasadnione.Chce jeszcze pojezdzic moim swiezo zakupionym probikiem. Pozdrawiam :twisted: :twisted: :?:
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Pisałem, to co mam w stopce polecam. :)
Voodoo
Posty: 1604
Rejestracja: 2005-02-06 18:23
Galeria: viewtopic.php?t=5493
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Jak powiadają "Każda sroka swój ogon chwali", a temat olei, to temat rzeka. :lol:
Podstawowy element, to nie istotne jaka firma, bo każdy gustuje w czym innym i z innymi miał do czynienia oraz ma wyrobione opinie na jego temat, a to że MUSI/POWINIEN być to dobry - SYNTETYK
ObrazekFord Probe 2.0 '94r.
Awatar użytkownika
Brychu
Posty: 482
Rejestracja: 2003-05-25 00:32
Galeria: viewtopic.php?t=8101
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Brychu »

Odświeżam temat, żeby nie zakładać nowego ;)

Przy ruszaniu mi czasem puknie, przy cofaniu też, przy gwałtowniejszym hamowaniu również, a częściej zdarza się to przy skręconych kołach niż przy jeździe na wprost. Dźwięk takie głośne puknięcie jakby coś przeskoczyło gdzieś. Wobec powyższych postów obstawiam sworzeń kulisty wahacza. Jakie to koszty, żeby się nie dać zrobić w przysłowiowego ptaszka ? Jeden mechanik po jeździe próbnej obstawił jakiś element skrzyni biegów i chciał całą skrzynmię zmieniać więc wolę się zorientować jakie widełki cenowe będą w miarę uczciwe. To się wymienia, naprawia ?

Druga rzecz, łączniki stabilizatora - widzę że niezbyt to kosztowne a jakoś na dziurach tak nie mam takiego komfortu jak w nowym aucie więc może też by to wymienić ? Czy to że mi auto lata na dziurach zdecydowanie bardziej niż inne którymi jeżdżę to zasługa np. charakterystyki zawieszenia lub 16-calowych felg ? szczerze w sumie wątpie, ale pytam dla pewności, bo jeździłem już na 20" felgach kolegi samochodem i tak nie waliło :) Tzn o co mi chodzi - nie puka mi konkretnie żadna jedna rzecz na dziurach tylko jakoś tak dużo hałasu się ogólnie robi.

Reasumując mój post dla leniwych :)

a) jakie koszty niesie za sobą wymiana sworznia kulistego wahacza i czy to się naprawia czy wymienia ?

b) czy łączniki stabilizatorów są odpowiedzialne za dużo hałasu na dziurach i niepewne zachowanie auta na tych samych dzirach ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”