Probe zgasł podczas jazdy
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
Probe zgasł podczas jazdy
Siemka
w swoim autku mam uszkodzoną turbine ( dlatego jeżdze teraz nie przekraczajac 3 tys. obr.), ale był moment że musiałem pare razy przycisną i nagle po tym jak puściłem gaz Probek zgasł i zaraz jeszcze na biegu go normalnie odpaliłem i wszystko było ok
co może być tego przyczyną???...a i podczas łagodnego dodawania gazu bardzo lekko przerywa
w swoim autku mam uszkodzoną turbine ( dlatego jeżdze teraz nie przekraczajac 3 tys. obr.), ale był moment że musiałem pare razy przycisną i nagle po tym jak puściłem gaz Probek zgasł i zaraz jeszcze na biegu go normalnie odpaliłem i wszystko było ok
co może być tego przyczyną???...a i podczas łagodnego dodawania gazu bardzo lekko przerywa
było - 2.2GT 93r. przerobione
- MERCEDES CLK compressor
jest - SUBARU IMPREZA
- MERCEDES CLK compressor
jest - SUBARU IMPREZA
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
- Eli
- Posty: 1787
- Rejestracja: 2005-09-14 23:38
- Galeria: viewtopic.php?t=9702
- Lokalizacja: Milanówek
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
- Eli
- Posty: 1787
- Rejestracja: 2005-09-14 23:38
- Galeria: viewtopic.php?t=9702
- Lokalizacja: Milanówek
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
- Eli
- Posty: 1787
- Rejestracja: 2005-09-14 23:38
- Galeria: viewtopic.php?t=9702
- Lokalizacja: Milanówek
- daniel
- Posty: 947
- Rejestracja: 2006-07-27 20:23
- Galeria: viewtopic.php?t=9642
- Lokalizacja: Rumia
dopnę sie tutaj co by nie bałaganić.
Przed chwilą (no może przed godziną) wyjechałem sobie z garage w celu przejażdżki i po przejechaniu kilkuset metrów silnik od tak zgasł, ale przed "zgaśnięciem" zasygnalizował mi buzerem (tak jak to ma to miejsce przy odcięciu paliwa/zapłonu przy np. przekroczeniu max ciśnienia doładowania). Przez chwile myślałem że po prostu odcięło i nie zdążyło załapać ponownie i zdechł, ale zonk. Silnik ni chuchu nie chce odpalić. Po przekręceniu zapłonu cacy, rozrusznik kręci silnik łapie na sekundę dwie, potem buzer odcięcia i zdycha. I tak w kółko.
Raczej wykluczam czujnik wstrząsowy, bo takowego mazda nie ma. Wywala mi za to kod 42, ale juz od dłuższego czasu. No i w moich nocnych poszukiwaniach przyczyny (rozszczelnienia i tp) zauważyłem kałużę płynu pod autem (najpewniej chłodzenie turbiny bo dokładnie pod nią była w sumie niewielka plama.
3 dni temu dłubałem przy dolocie, być może coś zruszyłem, ale co ?? instalkę pospinałem prawidłowo, po nocy nie bardzo mogłem sie przyjżeć bezpiecznikom głównym.
jakieś sugestie ??
Przed chwilą (no może przed godziną) wyjechałem sobie z garage w celu przejażdżki i po przejechaniu kilkuset metrów silnik od tak zgasł, ale przed "zgaśnięciem" zasygnalizował mi buzerem (tak jak to ma to miejsce przy odcięciu paliwa/zapłonu przy np. przekroczeniu max ciśnienia doładowania). Przez chwile myślałem że po prostu odcięło i nie zdążyło załapać ponownie i zdechł, ale zonk. Silnik ni chuchu nie chce odpalić. Po przekręceniu zapłonu cacy, rozrusznik kręci silnik łapie na sekundę dwie, potem buzer odcięcia i zdycha. I tak w kółko.
Raczej wykluczam czujnik wstrząsowy, bo takowego mazda nie ma. Wywala mi za to kod 42, ale juz od dłuższego czasu. No i w moich nocnych poszukiwaniach przyczyny (rozszczelnienia i tp) zauważyłem kałużę płynu pod autem (najpewniej chłodzenie turbiny bo dokładnie pod nią była w sumie niewielka plama.
3 dni temu dłubałem przy dolocie, być może coś zruszyłem, ale co ?? instalkę pospinałem prawidłowo, po nocy nie bardzo mogłem sie przyjżeć bezpiecznikom głównym.
jakieś sugestie ??
MAZDA MX6 GD 2,2 GT '91
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków
wróciłem właśnie z garage.
Więc najpewniej powodem było być może podwieszenie sie zaworka Turbocharger Boost Control Solenoid rozmontowałem cały dolot od filtra aż do intercoolera łącznie ze wszystkimi elementami po drodze. Silnik odpalił bez problemu
Postawiłem na zawór ponieważ to on jest odpowiedzialny w pierwszej kolejności za podanie sygnału o nadmiernym ciśnieniu i konieczności odcięcia paliwa, a taki dokłądnie objaw miałem. Wykręciłem sobie to to oblukałem i z zewnątrz wygląda cacy. Rozkręciłem co sie dało i w środku również cacy. Przy okazji wyszło na jaw skąd cieknie, ale o tym nie warto pisać bo wszyscy wiedzą Jutro poskładam, bo nie mam wężyka z którego cieknie na wymianę. Poskładam i sie zobaczy
Ale musze powiedzieć jak na wolnossący to sie ładnie na obroty wkręcił (bez turbiny i przepływki hehe)
Więc najpewniej powodem było być może podwieszenie sie zaworka Turbocharger Boost Control Solenoid rozmontowałem cały dolot od filtra aż do intercoolera łącznie ze wszystkimi elementami po drodze. Silnik odpalił bez problemu
Postawiłem na zawór ponieważ to on jest odpowiedzialny w pierwszej kolejności za podanie sygnału o nadmiernym ciśnieniu i konieczności odcięcia paliwa, a taki dokłądnie objaw miałem. Wykręciłem sobie to to oblukałem i z zewnątrz wygląda cacy. Rozkręciłem co sie dało i w środku również cacy. Przy okazji wyszło na jaw skąd cieknie, ale o tym nie warto pisać bo wszyscy wiedzą Jutro poskładam, bo nie mam wężyka z którego cieknie na wymianę. Poskładam i sie zobaczy
Ale musze powiedzieć jak na wolnossący to sie ładnie na obroty wkręcił (bez turbiny i przepływki hehe)
MAZDA MX6 GD 2,2 GT '91