Oświetlanie drogi to opóźnienie wyłączenia świateł mijania na ileś (np.30) sekund, abyś mógł po zostawieniu swojego cuda na wjeździe do domu trafić do drzwi. Tylko musisz stawać światłami w kierunku domu i drogę z miejsca parkingowego do siebie mieć prostą (i nieoświetloną).
Czy trzeba czegoś do domykania? Nie wiem jak w Twojej dwójce (a skąd wiem, że 2, skoro nie byłeś łaskaw wpisać w profilu?), ale zapewne jak u mnie nie ma czujnika, czy są zamknięte, ale przy otwieraniu lewej szyby jest mechaniczna blokada wyłącznika, która wyskakuje przy całkowicie otwartej szybie. Zapewne jest jakiś układ przeciwprzeciążeniowy, który ją "wyrzuca", więc można zmierzyć prąd pobierany przez silniki przy otwieraniu (tu zamykaniu) szyby i gdy szyba jest już zablokowana (i silnik pcha w miejscu). To gdybyś chciał mieć wrażenie wykonania porządnej roboty. Jeśli nie, to wystarczy podpiąć (przez przekaźniki) silniczki do sygnału domykania, który trwa określony czas. W alarmach, do których podałeś linki jest on ustawiany na 1, 3 lub 35 sekund. Po 3 sek. całkowicie opuszczone szyby mogą nie zdążyć się zamknąć, w ciągu 35 sekund silnik będzie pchał nieruchomą szybę prawie pół minuty (więc np.spali Ci się po 5 latach zamiast po 25...). Lepszym rozwiązaniem jest przycisk na pilocie uruchamiający taki dodatkowy kanał. Gdy szyby są otwarte, to świadomie je domykasz, gdy się nie zdążyły zamknąć to jeszcze raz, jeszcze raz, ... I możesz je wetdy zostawić otwarte gdy idziesz niedaleko do ogródka piwnego (na colę) a jak kto wsadzi łeb do środka lub spróbuje otworzyć drzwi to będzie wyło.
Centralny zamek bez problemu, tylko podłączaj się (przekaźnik...) przed siłownikami a nie do przycisków sterujących, bo "normalne" (tzn.inne) samochody mają przyciski c.z. podłączone albo do 3 kabli i jednym idzie na stałe prąd do przełącznika i potem jest puszczany którymś z 2 wychodzących, albo 2 kable - tylko wychodzące - z których jeden przełącznik łączy z masą przy zadziałaniu, a tutaj są 2 przewody, 1 daje prąd do przełącznika, w przełączniku są 2 różne rezystorki i jest moduł, który po zmierzeniu oporności steruje zamkiem.
Zamykanie centralnego po ruszeniu jest opcją alarmu, ale jeśli tego brak, to moduł "kierowca" doskonale ten brak zastępuje
. A na poważnie w 1 zestawie jest wymienione "jawnie", a w 2 antynapad / antyporwanie pewnie oznacza właśnie to. Jedno odłącza zapłon po jakimś czasie jeśli otwarto drzwi i nie zdezaktywowano alarmu (zwykle jakimś mikrowyłącznikiem), więc drugie (pierwsze wymienione) zapewnie zamyka centralny po jakimś czasie od włączenia zapłonu.
Czy teraz już się czujesz dopieszczony?
- Jeśli
TAK: Następny proszę!
- Jeśli
NIE: Następny proszę!
P.S.
Co sądzę o wystawianych alarmach?
- podoba mi się załączone na aukcji zdjęcie syrenki sześciotonowej (nie mylić z klubową
Syrenką) - zapewne nie zadziałała funkcja oświetlania drogi od aparatu do obiektu
- też chciałbym bezobsługową identyfikację użytkownika w pojeździe - kamera?, mierzy bioprądy?, wagę kierowcy?, sprawdza styl jazdy?, zachowanie? (tzn. czy użytkownik wsiada przez lewe drzwi, przez szyberdach czy przez klapę bagażnika), no bo jeśli muszę np. zaszczekać, to juz jest identyfikacja obsługowa (a może chodzi o identyfikację, czy użytkownik jest W POJEŹDZIE).
- funkcja KOMFORT - włącza (jak sądzę) muzyczkę, klimę, tryb SOFT zawieszenia oraz (jeśli siedzenie pasażera jest zajęte) reguluje oparcia foteli - do poziomu i zaparowuje szyby.
Ja oczywiście przyjąłem założenie że będzie mikrokontroler sterujący całym interesem, coś w stylu 80C52 w zupełności wystarczy, są to bardzo popularne, tanie i proste w programowaniu układy.
nie wrto a do 
Lekcja 1 (bardzo krótka)
'89 
