Strona 3 z 4

: 2006-12-20 12:53
autor: Robert
Zwykły miernik z testerem tranzystorów (cena identyczna z takim bez testera) załatwia sprawę :roll:

: 2006-12-20 13:22
autor: tofil
Ustawiasz miernik na pomiar diod. Patrząc na tranzystor od frontu masz od lewej Emiter (E), środek Kolektor (C) i po prawej Bazę (B). Przykładasz czerwony przewód miernika do B, a czarny do C. Miernik powinien pokazać wartość od 500-750 mV, tak samo czerwony do B, a czarny do E. W pozostałych kombinacjach musi pokazywać przerwę. Jeśli jest inaczej to tranzystor jest trafiony. Najczęściej uszkadza się złącze C-E i objawia się to zwarciem pomiędzy tymi wyprowadzeniami.

: 2006-12-20 14:03
autor: philipe
dzięki wielkie, coś popróbuję...

: 2006-12-20 15:41
autor: Voodoo
tofil pisze:Ustawiasz miernik na pomiar diod. Patrząc na tranzystor od frontu masz od lewej Emiter (E), środek Kolektor (C) i po prawej Bazę (B). Przykładasz czerwony przewód miernika do B, a czarny do C. Miernik powinien pokazać wartość od 500-750 mV, tak samo czerwony do B, a czarny do E. W pozostałych kombinacjach musi pokazywać przerwę. Jeśli jest inaczej to tranzystor jest trafiony. Najczęściej uszkadza się złącze C-E i objawia się to zwarciem pomiędzy tymi wyprowadzeniami.

Jeśli jesteś elektronikiem, a tak mi się obiło też o uszy, to zapominasz tłumacząc koledze o układach n-p-n i p-n-p gdzie pomiaru dokonuje się zupełnie inaczej. A i wyprowadzenie nóżek może być różne w zależności od typu obudowy.
Najlepiej sprawdzić gdzieś w katalogu. Świetna była http://www.elenota.pl ale od jakiegoś czasu chyba serwer im zdechł.

: 2007-02-14 11:22
autor: Drzymek
No i dupa :(

Bawiąc się w podłączanie fotela kierowcy od 2 gen, zrobiłem małe "bbbzzzzzz" i przestały świecić diody w drzwiach i automatyczne podświetlenie zgasło :cry: :cry: :cry:
Domyślam się że to ecu padło i tranzystory opisywane w tym temacie.
Czy ma ktoś na zbyciu to ecu?
Czy może lepiej do naprawy z tym iść?

Pozdrawiam!

: 2007-02-14 12:53
autor: daniel
sorrki za głupie pytanie, ale czy moja wersja też powinna mieć to podświetlanie zamków itp?, bo u mnie nic takiego sie nie zapala

: 2007-02-14 13:06
autor: skorik
Nie ECU tylko CPU. Radzę naprawę. Koszt to tranzystor, za kilka złotych. Robocizna praktycznie żadna.

: 2007-02-20 13:14
autor: Drzymek
No i panowie wielka PUPA!!!

Byłem u elektronika i okazało się że tranzystory są dobre, więc CPU odpada. Co więcej, zauważyłem że jak wsiada moja pasażerka (ew. pasażer - ale to się rzadko zdarza) to wszystko ładnie się podświetla automatycznie, dzwonki grają jak mam zapalone światła itp. Tylko jak otwieram swoje drzwi to pupcia nic nawet nie bzyknie :(

Pytanie do Was moi mili: co to może być, gdzie szukać?
Obstawiam że się jakiś kabel przerwał...

POMOCY!!!!!

: 2007-02-20 13:22
autor: OLEY
A sprawdziłeś dokładnie ten dzyndzel (włącznik) na dole swoich drzwi?
Może zaśniedział i nie ma masy, albo też wypiął się przewód plusowy.

: 2007-02-20 13:25
autor: Drzymek
OLEY pisze:A sprawdziłeś dokładnie ten dzyndzel (włącznik) na dole swoich drzwi?
Może zaśniedział i nie ma masy, albo też wypiął się przewód plusowy.
Wciskałem go i wyciskałem, nic nie pomogło.

Może się go jakoś rozbiera?

W najgorszym wypadku, będę musiał prześledzić całe wiązki od tego cyndzla do samego CPU :evil:

: 2007-02-20 13:30
autor: OLEY
Ściągasz gumkę i jest on przykręcony do karoserii jednym wkrętem
(jak dobrze pamiętam). Jak będziesz go wyciągał, to delikatnie,
żebyś końcówką z przewodem nie dotknął blachy (zwarcie).

: 2007-02-20 18:54
autor: Bogdan9999
Część tez sie włącza włącznikiem w zamku od drzwi ale nie wiem co dokładnie. Pozdro

: 2007-02-20 19:21
autor: OLEY
Moim zdaniem zamek otwiera tylko pasy.

: 2007-02-20 23:37
autor: skorik
OLEY pisze:Ściągasz gumkę i jest on przykręcony do karoserii jednym wkrętem
(jak dobrze pamiętam). Jak będziesz go wyciągał, to delikatnie,
żebyś końcówką z przewodem nie dotknął blachy (zwarcie).
Żeby go odkręcić nie trzeba zdejmować tej gumki.
Przewód może dotykać sobie blachy - zwarcia nie będzie, bo tam nie ma plusa.

Więc jeżeli masz podświetlenie pasów, zamków i brzeczy ci CPU jak masz światła włączone to trzeba było tak od razu - byłoby jasne, że to nie CPU.
Od lewych drzwi od tego włącznika na dole idzie przewód czerwony z białym paskiem w listwie progowej tej plastikowej którą można odkręcić. Ten przewód idzie do tej małej rozdzielni z bezpiecznikami. Wtyczka chyba o ile dobrze pamiętam jest zielona. Sprawdz przejście tego przewodu od tej wtyczki do tego włącznika.

: 2007-02-21 07:41
autor: OLEY
skorik pisze: Przewód może dotykać sobie blachy - zwarcia nie będzie, bo tam nie ma plusa.
Heh, fakt. Przecież to by było nielogiczne.
Włącznik działa na zasadzie zwykłego przerwania obwodu więc nie wiem
dlaczego ubzdurałem tam sobie dwa bieguny. :oops: :oops:

Sorka, Skorik ma rację.

: 2007-02-21 21:09
autor: Drzymek
WIWAT, forum, WIWAT klubowicze, WIWAT drzymek, WIWAT Probek!!!

Podświetlenie działa, wszystko jest tak jak dawniej :D
Sknociły się połączenia w tym gumowym cycu i nie było styku do masy. Teraz już wszystko działa i jestem bogatszy o doświadczenie i kilkanaście zł których nie wydałem na naprawę CPU :D

Dzięki wszystkim za pomoc i jedziemy dalej... :D

: 2007-02-22 08:01
autor: OLEY
Hehe, no to fajnie, że wszystko działa.
Zobacz, taki zwykły dzyndzel, a ile krwi potrafi zatruć. :D .

: 2007-02-22 11:42
autor: Robert
OLEY pisze:Zobacz, taki zwykły dzyndzel, a ile krwi potrafi zatruć. :D .
Drzymek - Dzyndzlu! Nie psuj nam więcej krwi! :wink:

: 2007-02-22 11:44
autor: OLEY
:D :D :D :D :D

DOBRE!

Re: Podświetlenie zamkow i przelacznikow przy klamkach

: 2009-06-20 10:44
autor: Maxxum
no to ja też się dołączę... spaliłem chyba CPU podczas podłączenia fotela elektriko a mówią że człowiek uczy się na błędach innych :?

edit.

Tak jak wspomniałem wyżej podczas montażu fotela coś poszło nie tak i sterowanie przestało działać. Poczułem zapach spalenizny gdzieś spod stacyjki.

Zdemontowałem CPU - na pierwszy rzut oka widać było że tranzystor zaznaczony na zdjęciu /pożyczyłem zdjątko Oleya - mam nadzieje że się nie gniewa/, zjarał się.
Obrazek
W sklepie elektronicznym wlutowano mi zastępczy tranzystorek o symbolu BUT11AF 5 A, taki o którym ktoś wspominał że pasuje. Gościu tam niby sprawdzał pozostałe tranzystorki i miały być ok.

Po powtórnym zamontowaniu CPU nadal brak podświetlenia pasów i przełączników w drzwiach ... i tylko tego.

Teraz pytanie - co mogło się jeszcze spalić ? Bezpieczniki w tej głownej puszce pod kierownicą sprawdziłem, pod maską dla pewności też. Czy może jest jeszcze jakiś bezpiecznik do tego albo przekaźnik pod kierownicą ?

Re: Podświetlenie zamkow i przelacznikow przy klamkach

: 2009-06-21 15:00
autor: OLEY
A pod co podłączyłeś fotel?
Pamiętam, że podłączając swój też miałem podobne problemy, aż w końcu zdecydowałem się
podpiąć go pod inne źródło.

Jakby coś, to mam CPU więc mogę Ci sprezentować. :D

Re: Podświetlenie zamkow i przelacznikow przy klamkach

: 2009-06-21 20:46
autor: Maxxum
To właśnie mnie zastanawia teraz. Miałem już gotową wtyczkę czteropinową pod fotelem, ale z niej było tylko zasilanie podświetlenia pasa, czyli teoretycznie 2 piny a tam z tego co pamiętam były 4 piny - dziwna sprawa. Więc rozłączyłem tę wtyczkę i podłączyłem fotel elektriko - wszystko pasowało. Zacząłem się bawić sterowaniem fotela i wszystko niby działało do czasu kiedy poczułem swąd i regulacja fotela przestała działać. Zrobiłem na pewno jeden podstawowy bład - ponieważ chciałem sprawdzić czy sterowanie w ogóle działa przykręciłem fotel tylko jedną nakrętką - być może podczas ruchu fotela jedna strona się przesunęła a druga nie i spowodowało to zablokowanie prowadnic, co w konsekwencji mogło doprowadzić do przeciążenia...

Druga sprawa to czy powinienem w ogóle podłączać ten fotelik pod tą wtyczke, pod którą był podłączony zwykły fotel - to mnie zastanawia ?

Re: Podświetlenie zamkow i przelacznikow przy klamkach

: 2009-06-22 07:21
autor: OLEY
Maxxum pisze:Druga sprawa to czy powinienem w ogóle podłączać ten fotelik pod tą wtyczke, pod którą był podłączony zwykły fotel - to mnie zastanawia ?
Niestety nie... :(
Popełniłem ten sam błąd i miałem identyczny objaw jak Ty, tzn. najpierw swąd, a później fotel przestał działać.

Błędem było niesprawdzenie napięć w poszczególnych pinach w oryginalnej wtyczce.

Już dokładnie nie pamiętam, ale przypomina mi się, że musiałem dostać się do sterownika fotela,
sprawdzić "na krótko", czy działają poszczególne silniczki (są trzy) i musiałem pokombinować z wiązką w fotelu. Co ja tam kombinowałem, to nie pamiętam, ale wiem, że mam pociągnięty nowy
kabel i podłączyłem go do zapalniczki. Wszystko działa jak należy.

Szkoda, że wcześniej nie wiedzieliśmy, bo nie za bardzo uśmiecha mi się wyciągać znów fotel, a porobiłbym Ci zdjęcia, jak rozwiązałem sytuację.

Co prawda Pelot mnie wyręczył na zlocie z tej czynności, ale jak sobie przypomnę wkładanie i skręcanie go w deszczu, to już mi się odechciewa... :D :wink:

Re: Podświetlenie zamkow i przelacznikow przy klamkach

: 2009-06-22 10:08
autor: Maxxum
Dzięki Oley - więc wszystko jasne. W takim razie poszukam jeszcze tej drugiej wtyczki. Lisiu wspominał, że gdzieś tam powinna być schowana pod wykładziną fotela. W każdym razie on miał tę właściwą.

Re: Podświetlenie zamkow i przelacznikow przy klamkach

: 2009-06-22 23:05
autor: Drzymek
Ja do foteli od 2geny kładłem nowe kable, pamiętam że też coś spaliłem (niby sterownik, ale elektryk powiedział że jest sprawny) w końcu okazało się, że pod listwami na progach miałem przepalone kable. Zrobiłem wstawkę z nowych i było dobrze.