Kierunkowskazy (awaryjne)

[KITT]

Szczerze mówiąc... nie wiem czy nie było takiego tematu. Ale ryzykuję i zakładam nowy, najwyżej będzie...

Oglądając NASCAR widać że safety car ma tam takie fajne "awaryjne" kierunkowskazy, które tak charakterystycznie pulsują. Często też na filmach widać że ichna Policja ma takie wynalazki. Pulsuje chyba nie tylko kierunek ale też lampy dalekosiężne.

Wiecie o co chodzi? Jeśli nie to poszukam w sieci jakiegoś z tym filmu.

Moje pytanie jest takie. Czy da się to zamontować i czy jest to zgodne z naszym prawem. Ale na drugie pytanie chyba znam odpowiedź. I czy wie ktoś jak coś takiego zrobić, jakiś odpowiedni przekaźnik wystarczy kupić? Nie pytajcie po co mi to, nie będę tego montował, ale chciałbym wiedzieć czy można coś takiego kupić, ewentualnie zrobić. I czy ktoś spotkał się już z tematem?

[Robert]

Ja to widziałem nawet u nas w sklepie motoryzacyjnym.
Jest to równie legalne jak wszystkie mrugające stroboskopy (czyli nielegalne).
W Stanach ma to sens, bo przy sygnalizacji na skrzyżowaniach znajdują się czujniki reagujące na taki cykl błysków i włączające czerwone dla wszystkich kierunków.

[skorik]

Myślę że samo wstawienie jakiegoś układu nie wystarczy. Zamiast żarówek są lampy błyskowe. Żarówka ma zbyt dużą bezwładność - rozgrzewa się i chłodzi. Oznacz to że po podaniu na pięcia w tym samym momencie nie uzyskuje ona swojej pełnej mocy i maksymalnego natężenia światła, a po wyłączeniu zasilania mija pewien czas aby ostygła i całkowicie przestała świecić. Oczywiście są to sekundy lub nawet ich ułamki, ale przy szybkim miganiu zwykła żarówka się nie sprawdzi. Musi to być lampa stroboskopowa - co wiąże się z dodatkowym kosztem i problemem z umiejscowieniem takiej lampy w kloszu...

[ZENiTH]

Są takie specjalne samochodowe żarówki stroboskopowe. Używa ich policja i reszta służb. Bardzo ciężko je dostać a i cena nie jest najmniejsza. Zakładasz ją zamiast zwykłej żarówki i już sama mruga jak stroboskop.[/b]

[KITT]

Faktycznie okazuje się że jest to dostępne u nas. Widziałem na Allegro zestawy dwóch lamp stroboskopowych ze sterownikiem posiadającym 8 zaprogramowanych programów świecenia. Możliwe ze jeden z tych programów odpowiada temu z samochodów policyjnych. Takie rozwiązanie niesie za sobą konieczność montowania gdzieś tych stroboskopów. Jeśli zenith ma rację czyli istnieją specjalne migające żarówki wystarczy dokupić same "pudełeczko" ze sterowaniem i też będzie chodzić. Chyba że żarówki mają sterowanie już w sobie? To by było najprostsze. Ale rozwiązanie z żarówkami i tak jest lepsze bo nie trzeba kombinować z dodatkowymi oprawkami. No ale tak czy siak w Kaczogrodzie takie migacze są nielegalne, nie widzę też jakiegoś konkretnego zastosowania dla tego wynalazku.

[york]

temat juz troche przedawniony ale ja tak z innej beczki choc tez o kierunkowskazach i awaryjnych.mianowicie kto mi wytlumaczy po jaka cholere w kierunkowskazach sa dwuwloknowe zarowki?

przyszlo mi na mysl ze w zaleznosci czy wlaczamy kierunek czy awaryjne to przy ktorejs z tych pozycji powinno swiecic mocniej/slabiej tyle tylko ze u mnie swieci tylko jedno wlokno czy to awaryjne czy kierunki (w zaleznosci jak jest wlozona zarowka albo te mocniejsze albo slabsze)

czy ja mam cos nie halo z tym ukladem?
czy to tylko taka prowokacja producenta?

[Robert]

A masz na dnie gniazda 2 styczniki do żarówki? Raczej nie. Po prostu ktoś kupił włożył nie te bańki. Może wydawało mu się, że będą mocniejsze?

[guciek]

Ja u siebie w jedynce weson usa w migaczach mam tez dwuwluknowe zroweczki jedno wlukienko to postój a drugie to migacz.

[Emil]

Dokładnie tak Jedno włókno postojowe drugie kierunek. Tak mają wersje USA. Pozdro

[Robert]

A ja mam 1 żarówkę postojowe, drugą (pomarańczową) - kierunek.
Wersja oczywiście USA z 89 r. (choć postojówki zmieniane fabrycznie /przed sprzedażą/ w Szwajcarii).

[york]

robercie sek w tym ze mam 2 wloknowe zarowki i 2 styczniki na dnie gniazda i nawet 3 kable ktore do owego dochodza

czyli rozumiem ze na wlaczonych postojowkach maja sie lekko palic kierunki.trza bedzie popatrzec

w takim razie jeszcze jedna sprawa przedni kierunkowskaz sklada sie z dwoch czesci.ta blizej przodu z dwuwloknowa zarowka i druga podluzna bedaca odblaskiem i zarazem kierunkowskazem (u mnie)
wiec co ma swiecic z postojowkami a co migac jako kierunkowskaz?

[Robert]

U mnie (ale jak widać powyżej to nie jest regułą) boczne z przodu pomarańczowe, z tyłu czerwone to obrysówki i świecą się z postojowymi. Z boku nie mam żadnych kierunków.

[guciek]

a ja mam zas inaczej.
kierunek przedni mozna powiedziec ze składa sie z dwóch czesci ta bardzisj z przodu u mnie mi swieci i mruga ,a ta druga czesc bardziej z boku zderzaka mi tylko mruga.
Mozliwe ze ja mam cos nie tak bo poprzedni własciciele robili w tym aucie cuda z elektryka.(powiedzmy wiejskie cuda).

[york]

bardzo mozliwe robert ale ty masz zdaje sie troche inny zderzak a nazwijmy to kierunki masz z dwoch odrebnych czlonow (jesli dobrze pamietam) z czego element blizej frontu jest kierunkowskazem a ten z boku to poprostu obrys natomiast u mnie pomaranczowe lampy w zderzaku skladaja sie w jedna calosc a reszta tak jak pisalem

guciek to mowisz ze ten przedni swieci razem z postojowkami?
i to by wyjasnialo sprawe

[Robert]

Tak - w '89 mam z przodu w osobnej "dziurze" białe postojówki + kierunki na drugiej żarówce, a z boku osobną pomarańczową obrysówkę.
I - być może - w oryginale, gdy wyjechało z fabryki w USA, z przodu miałem 1 białą żarówkę, która świeciła i mrugała z tą boczną obrysówką (bo o ile wkładka lampy z przodu jest oryginalna na 2 żarówki, to widać było, że cięto przewody i połączenia nie wytrzymały pierwszej zimowej soli w Polce). To by wyjaśniało całkowity brak widoczności kierunków z boku samochodu.