Po dlugich zmaganiach, aby odpalić Probka, który nie miał iskry (nie nie, Probe nie jest awaryjny- to wlasciciel czasami ma przebicia prądu) udalo się- ale nie bede sie rozczulał, co czulem kiedy dowiedzialem sie ze moge nim spokojnie odjechac na kolach, bo tego i tak nie opisze. Do rzeczy- tego samego dnia zorientowalem się, ze bez powodu zapalają się kontrolki awaryjnych, co jakies 10 sekund i swiecą przez jakies 5 sekund (swiecac stale, nie mrugają, tak jak to robimy przyciskiem po ich wlączeniu) Wychodze z auta: swiecą się tak, jak pokazują kontrolki na desce. Postanowilem wlaczyc normalnie awaryjne- dzialają wszystko hula, ale do czasu kiedy nie zaczną swiecic stale, przestają i znow mrugają jak nalezy. Dodam ze dzieje się tak tylko na wlączonym zaplonie, po wylaczeniu wszystko jest ok.
Ta dziwna rzecz przytrafila mi się po odebraniu z naprawy, wczesniej nigdy tego nie bylo. Co bylo naprawiane? Mechanik powiedzial, ze po moim zabiegu ( co to za zabieg, przeczytacie w temacie "brak iskry") popalily się sciezki w komputerze- tak czy owak owy sterownik naprawił, dal wiekszy moduł, od nowa zrobil cala elektryke (teraz nawet na moim zwichrowanym, zdziadziałym akumulatorze kręci jak wściekły) a tu takie cos. Zeby to byl jakis blad komputera to pierwsze widze, takiego czegos nie przewidzieli chyba nawet konstruktorzy Mazdy. Moze to od tej calej "naprawy" komputera tak sie pochrzaniło?
Dziwne problem z awaryjnymi...
- Saperr
- Posty: 135
- Rejestracja: 2012-01-20 14:35
- Samochód: Probe II V6 1994 LPG
- Galeria: viewtopic.php?t=20003
- Lokalizacja: Wałbrzych
Dziwne problem z awaryjnymi...
Riding myy car...
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Re: Dziwne problem z awaryjnymi...
Może obszedł Ci dodatkowy alarm, który miałeś zamontowany.
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: Lekcja 1 (bardzo krótka) i Lekcja 2 (krótka)
'89 2.0 Turbo downgrade
'89 2.0 Turbo downgrade
- Saperr
- Posty: 135
- Rejestracja: 2012-01-20 14:35
- Samochód: Probe II V6 1994 LPG
- Galeria: viewtopic.php?t=20003
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Dziwne problem z awaryjnymi...
A zapomnialem o tym, fakt faktem byl na pilota kiedys, tylko wszystko sie juz dawno porypalo, i pilot byl tylko do dyndania sie przy kluczykach i teraz nie moge go znalezc ale cos moze byc na rzeczy...
Riding myy car...
Re: Dziwne problem z awaryjnymi...
Włączony zapłon=większy pobór prądu. Coś ci zabiera prąd z przekaźnika świateł awaryjnych/kierunkowskazów. Lub jakaś kiepska masa jest, na tej linii. Innym faktem jest, że cała elektryka w Probe biegnie przez ECU.
Albo tak jak Robert pisze, moduł alarmu żyje swoim życiem
Albo tak jak Robert pisze, moduł alarmu żyje swoim życiem
- Saperr
- Posty: 135
- Rejestracja: 2012-01-20 14:35
- Samochód: Probe II V6 1994 LPG
- Galeria: viewtopic.php?t=20003
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Dziwne problem z awaryjnymi...
Hehe no i wczoraj zrobilem z 40 kilometrow, i ani razu sie nie zapalily Zobaczymy dzisiaj.
Riding myy car...