Pb vs LPG
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 2006-08-22 16:44
- Galeria: viewtopic.php?t=9300
Ja też jeżdżę Probkiem codziennie Dzięki temu, że zasilam silnik gazem, mogę jeździć więcej niż jak był na benzynie...
Ja sam sobie zarabiam zarówno na paliwo, naprawy jak i na Probka też. Niestety, jak napisałem wyżej w polsce stosunek zarobków (przynajmniej moich, jak i większości polaków) do ceny benzyny jest po prostu kiepski... Gdybym zarabiał więcej, to pewnie bym nie zagazował auta, ale mając do wyboru jeżdżenie np. fiatem uno 1999r 1.0 na benzynie, a Probkiem 1993r. LPG wybrałem to drugie...
A pisanie że "Probka gazują kompletni..." jest po prostu dla mnie śmieszne (być może nawet powinnem się poczuć urażony ), a wszystkich którzy wówiąc takie rzeczy chcą wywyższyć pozdrawiam. Srodkowym palcem
"najgłośniej krzyczą "j...ć policje" dzieci z dobrych domów" (taki cytat he he)
a przeciwnikami gazu najczęściej są ludzie po prostu bogaci lub dzieci których sponsorują rodzice...
Ja też wolałbym wstawić mu turbinę i stuningować mu silnik zamiast wstawiać LPG, ale niestety... Mimo to dalej będę jeździł na gazie (nigdy na podwójnym )
czy się to komuś podoba, czy nie...
Ja sam sobie zarabiam zarówno na paliwo, naprawy jak i na Probka też. Niestety, jak napisałem wyżej w polsce stosunek zarobków (przynajmniej moich, jak i większości polaków) do ceny benzyny jest po prostu kiepski... Gdybym zarabiał więcej, to pewnie bym nie zagazował auta, ale mając do wyboru jeżdżenie np. fiatem uno 1999r 1.0 na benzynie, a Probkiem 1993r. LPG wybrałem to drugie...
A pisanie że "Probka gazują kompletni..." jest po prostu dla mnie śmieszne (być może nawet powinnem się poczuć urażony ), a wszystkich którzy wówiąc takie rzeczy chcą wywyższyć pozdrawiam. Srodkowym palcem
"najgłośniej krzyczą "j...ć policje" dzieci z dobrych domów" (taki cytat he he)
a przeciwnikami gazu najczęściej są ludzie po prostu bogaci lub dzieci których sponsorują rodzice...
Ja też wolałbym wstawić mu turbinę i stuningować mu silnik zamiast wstawiać LPG, ale niestety... Mimo to dalej będę jeździł na gazie (nigdy na podwójnym )
czy się to komuś podoba, czy nie...
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 2006-08-22 16:44
- Galeria: viewtopic.php?t=9300
- Roswell
- Posty: 441
- Rejestracja: 2006-09-01 11:12
- Galeria: viewtopic.php?t=9688
- Lokalizacja: Ustroń
OT a co w nich unikalnego poza przyciskiem do otwierania lamp bez ich zapalaniaKrzycho pisze:no pewniemers pisze:spoks Krzycho, nie ma co drążyć tematu, ważne ze mamy to co chcemyi wszyscy jesteśmy zadowoleni. pozdrawiam
zwłaszcza że oboje jesteśmy posiadaczami unikalnych roczników 1993
pozdrowionka
Probe II 2.0 93 USA
Jeżeli wsadzę ci palec do oka, to ty masz palec w oku i ja mam palec w oku, ale to nie to samo
Jeżeli wsadzę ci palec do oka, to ty masz palec w oku i ja mam palec w oku, ale to nie to samo
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 2006-08-22 16:44
- Galeria: viewtopic.php?t=9300
nie taka prostaMscichu pisze:
Hmm... a co do tego po jakim czasie ci sie zwroci to prosta matematyka:
na benzyne wydajesz 800zl za m-c
zaluzmy ze benzyna stoi teraz po 3.5zl/l, a gaz 2zl/l
800zl:3,5zl/l=228,xx...xl - tyle litroow tankujesz
228:14=16,xx...x -mowiles ze pali ci 14l/100km wiec ok 16l wiecej spali lpg
(228+16)*2=488zl -tyle bys placil za gaz na m-c
4000:(800-488)=13 -tyle miesiecy zwacac ci sie bedzie instalacja gazu
,
do gazu dolicz koszt przegladu samochodu rocznego(jest drozszy),przeglady gazu z regulacja(filterki i te sprawy),pamietaj ze samochod powinno sie rozgrzac na benzynie(w niektorych sekwencjach nie da sie odpalic na gazie,sam sie zalacza po odpowiedniej temperaturze)
i tak w zime np jak jezdzisz krotkie dystanse to troche potrwa zanim sie przelaczy
i na gazie powinno sie szybciej niz na benzynie wymieniac takie rzeczy jak np olej,swiece,przewody wysokiego napiecia itp
wiec nie taka prosta matematyka
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 2006-08-22 16:44
- Galeria: viewtopic.php?t=9300
przegląd droższy o 60 pln... - raz do roku, przegląd instalacji gazowej 40 pln (serwis instalacji), (czyli łącznie rocznie 100 pln to niewiele)
Probek jest rozgrzany po ok. 2km wiec w tym czasie spali ok 0.25 l benzyny - czyli 1 pln,
szybsza wymiana świec, przewodów, oleju, kół, błotników, uszczelek wokół szyberdachu i inne można włożyć z powrotem pomiędzy mity
Probek jest rozgrzany po ok. 2km wiec w tym czasie spali ok 0.25 l benzyny - czyli 1 pln,
szybsza wymiana świec, przewodów, oleju, kół, błotników, uszczelek wokół szyberdachu i inne można włożyć z powrotem pomiędzy mity
Ostatnio zmieniony 2007-01-04 13:29 przez Krzycho, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pelot
- Posty: 4620
- Rejestracja: 2004-11-02 21:33
- Samochód: F4
- Galeria: viewtopic.php?t=5515
- Lokalizacja: Wars i Sawa
masz gaz w swoim?? takie kalkulacje że benia 1zł to jest dobre jak byś pracował i zakładał instalki żeby urabiać klientów, więc to się nie będzie nigdy imało w praktyce
nie którzy jak mają sekwencje to mają ograniczenia że poniżej 25 stopni się nie przełączy więc raczej po 2 kmach nie da rady...
nie którzy jak mają sekwencje to mają ograniczenia że poniżej 25 stopni się nie przełączy więc raczej po 2 kmach nie da rady...
nie wymieniaj świec na czas jak masz mieszalnikową instalke to się dowiesz ile przepływka kosztujeszybsza wymiana świec, przewodów, oleju, kół, błotników, uszczelek wokół szyberdachu i inne można włożyć z powrotem pomiędzy mity
albo jak u kumpla przy wybuchu w 200sx wkrecila sie blaszka antywybuchowa w turbine,chociaz nigdy wczesniej nie strzelal gazpelot pisze:
nie wymieniaj świec na czas jak masz mieszalnikową instalke to się dowiesz ile przepływka kosztuje
a co do przelaczania w zime to czesto mozna dojechac na miejsce zanim przelaczy
chce tylko powiedziec ze sa plusy i minusy gazu
nigdy nie jest kolorowo
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Czyli jeździsz tylko 50 dni w roku (100zł / 1zł na odpalenie / 2 strony)?Krzycho pisze:... Probek jest rozgrzany po ok. 2km wiec w tym czasie spali ok 0.25 l benzyny - czyli 1 pln, (czyli łącznie rocznie 100 pln to niewiele)
...
I może jeszcze napiszesz, że do roboty masz te 2 km?
Z tego wniosek, że jeśli ktoś ma do roboty 2km i pracuje tylko 1 dzień w tygodniu, to Probek jest tańszy od komunikacji miejskiej!
Ale - niestety - tak to tylko w Erze...
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: Lekcja 1 (bardzo krótka) i Lekcja 2 (krótka)
'89 2.0 Turbo downgrade
'89 2.0 Turbo downgrade
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 2006-08-22 16:44
- Galeria: viewtopic.php?t=9300
poprawiłem swojego posta bo zdanie w nawiasie było w złym miejscu. Więc przeczytajcie jeszcze raz
Instalacja mieszalnikowa to nie jest instalacja do strzelania w przepływomierz tylko do zasilania silnika
W poprzednich samochodach nie wymieniałem żadnych przewodów ani świec (np. w Audi 100 przez 4 lata) i żadnego strzału nie odnotowałem... (a może był tak cichy że nie usłyszałem?). W Audi nie miałem instalacji benzynowej przez ponad 2 lata, więc nawet na mrozie odpalałem go na gazie i było OK...
Teraz mam instalacje sekwencyjną więc zanim się włączy, to komputer sprawdza temperaturę, ciśnienie gazu i mimo to latem włącza się gaz już po ok 1 km a teraz zimą najpóźniej po 2 km - pokazuje mi wtedy na desce rozdzielczej temperaturę cieczy chłodzącej w zakresie "normal" (czyli spali w tym czasie 0.25ltr benzyny o wartości 1PLN!) Jeżeli wasze Probki nagrzewają się do 25°C dłużej to chyba coś nie tak... ale u was
Latem nawet jak samochód stoi po jeździe ok 4-5 godzin to po odpaleniu włącza się gaz, więc tej benzyny tak dużo nie zużywam. Zresztą ile bym jej nie wyjeździł to i tak będzie znacznie mniej niż wy
Nie mam blaszki antywybuchowej ani turbiny więc ta sytuacja z 200 SX mi nie grozi (chyba )
do Roberta:
gdybym codziennie jeździł na biletach jednorazowych, to Probkiem bym jeździł taniej niż komunikacją miejską
Krzycho pisze:
gdybym codziennie jeździł na biletach jednorazowych, to Probkiem bym jeździł taniej niż komunikacją miejską
ja jak jeszcze jezdziłem komunikacją miejską to nigdy nie kupowałem biletu, to jest na prawde jazda za freee, i do tego mnóstwo wrażeń z kanarami ;]
sorry za offtop
probe II GT 93
- Ronin
- Posty: 957
- Rejestracja: 2005-09-26 15:56
- Galeria: viewtopic.php?t=7575
- Lokalizacja: Oława
Strzał w V6 jest mniej uciążliwy. Zanim założyłem BLOS miałem parę strzałów(wina leżała po stronie wadliwej centralki) i kończyło się na zsunięciu elementów dolotu a pózniejszym skutkiem było spękane kolanko. Obecnie strzałów nie mam w ogóle, porządne świece, kable, nowa kopułka i zero strzałów. Ja mogę szybko przełączyć na gaz ponieważ faktycznie Probek b. szybko osiąga temp. roboczą(a jeszcze nim ją osiągnie reduktor jest już ciepły - przynajmniej u mnie). Krzycho Audi 100 to inna bajka niż Probek. Miałem kiedyś Ibizę 1.8 na mono wtrysku - też nie wiedziałem co to strzały a jezdziła ślicznie. Z perspektywy czasu jak gaz do proba(i innych skomplikowanych motorów) to tylko sekwencja. I nie ma co oszczędzać na kablach czy świecach.
Probe 2.5 V6 MTX USA 97r
Young men - enjoy with Your youth...
Young men - enjoy with Your youth...
Święta prawda RoninRonin pisze:Strzał w V6 jest mniej uciążliwy. Zanim założyłem BLOS miałem parę strzałów(wina leżała po stronie wadliwej centralki) i kończyło się na zsunięciu elementów dolotu a pózniejszym skutkiem było spękane kolanko. Obecnie strzałów nie mam w ogóle, porządne świece, kable, nowa kopułka i zero strzałów. Ja mogę szybko przełączyć na gaz ponieważ faktycznie Probek b. szybko osiąga temp. roboczą(a jeszcze nim ją osiągnie reduktor jest już ciepły - przynajmniej u mnie). Krzycho Audi 100 to inna bajka niż Probek. Miałem kiedyś Ibizę 1.8 na mono wtrysku - też nie wiedziałem co to strzały a jezdziła ślicznie. Z perspektywy czasu jak gaz do proba(i innych skomplikowanych motorów) to tylko sekwencja. I nie ma co oszczędzać na kablach czy świecach.
Pozdrawiam
Fakty i mity
probe 2.5 v6 po przejechaniu 2 km juz napewno ma 25 stopni c. nawet po kilometrze moze tyle miec
Ja w poprzednim probku mialem instalacje mieszalnikowa i moge spokojnie stwierdzic ze nie nadaje sie to do aut z wtryskiem (tzn ja bym nigdy wiecej nie zalozyl) [ewentualnie BLOS]
pozniej zalozylem sekwencje KME i bylo naprawde super nie musialem nigdzie jezdzic na regulacje ani po tankowaniu regulowac samemu nie wiem czemu Cevinek tak mial moze mial zapyziale wtryskiwacze ? :> a moze jego parownik nie mogl wykrztusic tyle gazu do jego 200 (lub wiecej) koni ktore niby mial
Jesze przed sprzedaza auta zalozylem sobie webasto, zuzywa 0,5 litra na godzine a do zagrzania silnika potrzebuje 15 minut - super sprawa po odpaleniu poczekalem 5 sekund i juz sekwencja sama sie wlaczala
W aktualnym probku nie mam gazu ale napewno zaloze sekwencje oczywiscie sam - nie mam zamiaru zostawiac auta komukolwiek ! nigdy wiecej nie zostawie nikomu mojego autka
Wszedzie jezdze autem i wole placic mniej za paliwo zreszta - na gazie jezdzi sie zupelnie inaczej inaczej sie wciska gazik :> na postoju tez nie gasze autka (do 8 minut)
to wlasnie jest oszczednosc... nawet nie patrze ile pali bo zawsze jade i tankuje do pelna (teraz tez tankuje do pelna ale trudniej placi sie za pelny zbiornik 95/98 niz za LPG:)
probe 2.5 v6 po przejechaniu 2 km juz napewno ma 25 stopni c. nawet po kilometrze moze tyle miec
Ja w poprzednim probku mialem instalacje mieszalnikowa i moge spokojnie stwierdzic ze nie nadaje sie to do aut z wtryskiem (tzn ja bym nigdy wiecej nie zalozyl) [ewentualnie BLOS]
pozniej zalozylem sekwencje KME i bylo naprawde super nie musialem nigdzie jezdzic na regulacje ani po tankowaniu regulowac samemu nie wiem czemu Cevinek tak mial moze mial zapyziale wtryskiwacze ? :> a moze jego parownik nie mogl wykrztusic tyle gazu do jego 200 (lub wiecej) koni ktore niby mial
Jesze przed sprzedaza auta zalozylem sobie webasto, zuzywa 0,5 litra na godzine a do zagrzania silnika potrzebuje 15 minut - super sprawa po odpaleniu poczekalem 5 sekund i juz sekwencja sama sie wlaczala
W aktualnym probku nie mam gazu ale napewno zaloze sekwencje oczywiscie sam - nie mam zamiaru zostawiac auta komukolwiek ! nigdy wiecej nie zostawie nikomu mojego autka
Wszedzie jezdze autem i wole placic mniej za paliwo zreszta - na gazie jezdzi sie zupelnie inaczej inaczej sie wciska gazik :> na postoju tez nie gasze autka (do 8 minut)
to wlasnie jest oszczednosc... nawet nie patrze ile pali bo zawsze jade i tankuje do pelna (teraz tez tankuje do pelna ale trudniej placi sie za pelny zbiornik 95/98 niz za LPG:)
- Roswell
- Posty: 441
- Rejestracja: 2006-09-01 11:12
- Galeria: viewtopic.php?t=9688
- Lokalizacja: Ustroń
Gdzie Ty go tam zmieściłeśMISIEK pisze: Jesze przed sprzedaza auta zalozylem sobie webasto, zuzywa 0,5 litra na godzine a do zagrzania silnika potrzebuje 15 minut - super sprawa po odpaleniu poczekalem 5 sekund i juz sekwencja sama sie wlaczala
Probe II 2.0 93 USA
Jeżeli wsadzę ci palec do oka, to ty masz palec w oku i ja mam palec w oku, ale to nie to samo
Jeżeli wsadzę ci palec do oka, to ty masz palec w oku i ja mam palec w oku, ale to nie to samo
- wacek
- Posty: 176
- Rejestracja: 2006-10-31 12:58
- Galeria: viewtopic.php?t=14682
- Lokalizacja: a z Lasu
ej Pluszowy miałeś pogrzewanie silnika + kabinę czy tylko silnik ?? nówka czy uzywka ? skąd wziołes i za ile ?MISIEK pisze:Fakty i mity
Jesze przed sprzedaza auta zalozylem sobie webasto, zuzywa 0,5 litra na godzine a do zagrzania silnika potrzebuje 15 minut - super sprawa po odpaleniu poczekalem 5 sekund i juz sekwencja sama sie wlaczala
pozdro.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2007-09-02 11:13
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Łódź
Witam.I dołożę swoje trzy grosze.Zarówno benzyna jak i LPG pochodzą z jednego źródła istotna różnica dla silnika to temperatura spalania,która jest wyższa przy gazie ale z tym radzi sobie odpowiednio wydajny obieg cieczy chłodzącej.Złej jakości gaz i złej jakości benzyna w podobny sposób niszczą silnik tak samo złe regulacje czy ustawienia a przecież spala się nie benzyna tylko jej opary(czyli gaz) czyli użytkownicy benzyny jeżdżą notabene na gazie!!!!!! i dlatego preferencje naturalne w instalacji "z parownikiem" ma LPG.Prawda jest mniej kaloryczny i dlatego jego zużycie jest trochę większe ale cena prawie o połowę mniejsza i dlatego używają go ludzie,którzy chcą zaoszczędzić -patrz więcej jeździć-nie ograniczać się-czerpać więcej przyjemności bo przecież po to zarabiamy pieniążki.Jeżeli chodzi o ekologię to efekt cieplarniany to przesada i więcej mogą w tym temacie zrobić np.Chiny,której produkują ciepłą bez żadnych zahamowań najwięcej na świecie a przy spalaniu oparów benzyny!!!!!!! wydziela się dużo więcej substancji trujących i innych szkodliwych niż podczas spalania LPG.Dosyć tych mądrości jestem od niedawna posiadaczem I GT'92 w trakcie reaktywacji i na pewno założę LPG.Pozdrawiam wszystkich klubowiczów bo wszyscy jeździmy na gazie.
ostry
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków
A ja mam sekwencję i żadnych strzałów. Ale nie wiem czy wiecie silniki Mazdy szczególnie te starsze są stworzone do pracy na LPG. Jak miałem 626 z 2.0 12V zrobiłem test przez trzy lata jeździłem tylko na LPG żadnych kropel benzyny auto nie jadło. Nawet zapalałem na LPG. Wcześniej porobiłem pomiary i tak po trzy letnim teście nie nastąpiło żadne zużycie silnika. Kompresja taka jak przed testem. Gniazda zaworów w stanie identycznym jak przed testem ogólnie żadnych zmian.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
- RX
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2004-10-06 10:15
- Samochód: '99 Corvette
- Galeria: viewtopic.php?t=17374
- Kontakt:
Nie obraź się, ale wychodzę z założenia, że jeżeli chcę zaoszczędzić to nie kupuje aut mocnych, z dużym silnikiem które mają być nastawione na osiągi. Gaz do aut sportowych lub takich, które sportowe mają udawać to profanacja.darekostry pisze: i dlatego używają go ludzie,którzy chcą zaoszczędzić -patrz więcej jeździć-nie ograniczać się-czerpać więcej przyjemności bo przecież po to zarabiamy pieniążki.
Pozdrawiam!
- Dee Jay
- Posty: 4179
- Rejestracja: 2004-11-10 10:58
- Samochód: II gen V6 1993
- Galeria: viewtopic.php?t=8900
- Lokalizacja: Kraków
A ja mam już 2 probe na gazie i też nie narzekam. Grunt to nie oszczędzać na oszczędzaniu czyli dobra instalacja i dobry fachowiec. Naprawde warto pojechać czasem dużo dalej do kogoś kto świetnie gazuje auta i osoby mające probe do polecają, a nie gazować u jakiegoś barana który zapewnia że wszystko zagazuje i będzie chodziło licząc na zarobek,a poleconego przez sąsiada mającego lpg w polonezie. O oszczędnościach tylu jazda bez benzyny czy instalacjach na śrube w nowszych autach nie wspominam nawet. Jak się będzie oszczędzać lub kupi takie auto w którym wszystko miało być oki a potem są problemy to nie dziwię się że potem ludzie zrażają się do instalacji. Ale spora część z nas jeździ na LPG bez problemów i to jest najlepszy dowód na to że gaz to nie same kłopoty i usterki tylko tańsza jazda . Co do samego posiadania gazu to mam gaz bo jeżdzę naprawdę dużo i praktycznie wszędzie samochodem do mieszkam troche na uboczu. Co do kwestii po co kupować probe jak nie stać nas na jego utrzymanie to cóż wystarczy spojrzeć na ceny i zobaczyć że probe w sumie stało się raczej tanim samochodem i jego osiągi też już wrażenia nie robią. Za to nadal jest pięknym autkiem z duszą. Wole jeździć probe na lpg i nie wstydzić się tego niż jeździć jakimś małym oszczędnym autem do którego zmieszczę się tylko ja przy odsunięciu fotelu na maxa i w którym laska musiała by uważać bym nie nabił jej siniaka wrzucając 5tke
Tak więc niech każdy jeździ tym czym chce
Tak więc niech każdy jeździ tym czym chce
Ford Probe 2,5 V6 93 ubezpieczony przez mafię. Stuknij mnie to my stukniemy ciebie
- KASZCZU
- Posty: 572
- Rejestracja: 2004-12-29 16:48
- Galeria: viewtopic.php?t=12249
- Lokalizacja: Kraków
- Dee Jay
- Posty: 4179
- Rejestracja: 2004-11-10 10:58
- Samochód: II gen V6 1993
- Galeria: viewtopic.php?t=8900
- Lokalizacja: Kraków
Hehe bo tu nudno było ostatnio w LPG
Ford Probe 2,5 V6 93 ubezpieczony przez mafię. Stuknij mnie to my stukniemy ciebie