Spopielar

Kolekcje fotek.
Awatar użytkownika
S.H.A.R.K
Posty: 954
Rejestracja: 2006-05-06 16:43
Samochód: PROBE GT-ZE AURORA
Galeria: viewtopic.php?t=12737
Lokalizacja: Lubelskie (Krasnystaw)

Re: Spopielar

Post autor: S.H.A.R.K »

Kolego jak masz takie ekscesy z dziurami już i jak wcześniej pisałeś jesteś gotowy na każdą sumę to zrób to na prawdę raz a porządnie i wypiaskuj pierwsze cały spód. Założę się że po takim zabiegu jeszcze nie jedna dziura się ukaże. Wtedy niech ci pospawają i rzucą podkład i dopiero zabezpieczenie. Tym sposobem możesz zapomnieć o zaglądaniu pod spód minimum 10 lat. A to co napisałeś to wiadomo jak takie zakłady robią zabezpieczenia. Dziury te widoczne zalącają, rdzy nie usuną tylko przykryją barankiem i auto jak nowe... tylko pod tym barankiem ruda ci dalej wpiernicza auto i za rok, dwa znowu to samo. Za piaskowanie spodu firmy wołają mniej więcej 1000-1400zł więc jeśli chcesz sobie zostawić auto na dłużej to myślę że warto by się było nad tym zastanowić.
Ostatnio zmieniony 2017-01-17 02:23 przez S.H.A.R.K, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
FORD PROBE GT-ZE / AURORA FLARE BLUE PEARL
Awatar użytkownika
spopielar
Posty: 61
Rejestracja: 2016-10-31 02:14
Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
Galeria: viewtopic.php?t=23792

Re: Spopielar

Post autor: spopielar »

Taki sposób faktycznie byłby najlepszy jednak tutaj o robotę już się nie przejmuję ponieważ pracuje tam mój znajomy z którym znam się od wielu lat i to on będzie odpowiedzialny za zabezpieczenie podwozia a chłop naprawdę zna się na robocie, umówiliśmy się że jak skończy szlifowanie każdego ogniska rdzy i podłoga będzie gotowa do nakładania zabezpieczenia przedzwoni do mnie i podjadę obejrzeć to na podnośniku i wszystko mi pokaże więc będę miał pełny wgląd do tego co było robione :) . Jeśli przykładowo po dwóch latach coś wyjdzie wtedy zrobię dokładne piaskowanie ale w chwili obecnej mam jeszcze kilka inwestycji z nim związanych nie mniej jednak wiem że będzie to dobrze wykonana robota :D
Awatar użytkownika
spopielar
Posty: 61
Rejestracja: 2016-10-31 02:14
Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
Galeria: viewtopic.php?t=23792

Re: Spopielar

Post autor: spopielar »

Probek się robi a właściwie dopiero będzie bo ciągle molestuję blacharza o terminy ale pojawił się jeden mały problem który jest raczej znany większością użytkowników FS'a a mianowicie chodzi o klepanie zaworów. Wiem że temat był poruszany wiele razy lecz u mnie problem nastąpił od pewnego momentu a dokładniej od wymiany oleju na Valvoline Max Life 10w40. Co prawda nie zawsze słychać klepanie ale zazwyczaj zaczyna się ono gdy silnik dłużej postoi na wolnych obrotach lub czasem bez powodu w trasie i będzie tak klepać aż do dnia następnego. Kolejnym faktem jest że olej był troszeczkę przelany i jest jakieś 2-3mm ponad maksimum (miałem nadzieje że zaraz przepali i stan się zmniejszy ale jakoś nie smakuje mu olej #-o ). Wskaźnik na desce rozdzielczej pokazuje na normal zarówno podczas jazdy jak i na postoju chociaż jego za bardzo nie biorę pod uwagę bo też lubi żyć swoim życiem. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Pomyślałem że może olej nie jest odpowiedni ale teoretycznie nie jest to też oliwa z najniższej półki :?
Awatar użytkownika
skalpel
Posty: 216
Rejestracja: 2010-08-11 19:42
Samochód: Ford Probe II 2.0 16v Turbo 96r
Galeria: viewtopic.php?t=23090
Lokalizacja: Darmstadt/Bochnia

Re: Spopielar

Post autor: skalpel »

Zaworek pompy olejowej jest do wymiany. Na allegro od użytkownika mazdaparts kupisz za jakieś 50/60 zł.
FORD PROBE II 2.0 16V Turbo
Prezes5G19
Posty: 486
Rejestracja: 2014-10-16 14:32
Samochód: Probe II 2.0 16V 1995 r.
Galeria: viewtopic.php?t=22741
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Re: Spopielar

Post autor: Prezes5G19 »

skalpel pisze:Zaworek pompy olejowej jest do wymiany. Na allegro od użytkownika mazdaparts kupisz za jakieś 50/60 zł.
To nic nie pomoże. Bynajmniej w moim przypadku niepomogło. Winne są popychacze zaworowe. Jeśli ktoś wie jak działają to ma odpowiedź. Pewnego czasu widziałem na youtube jak kolo je rozbiera , czyści i weryfikuje. Robił tak w pasacie i pomogło. Oleje też stosowałem różnych marek a problem pozostał. Tak jak w przypadku kolegi jest to nieregularny objaw.
Seba1978
Posty: 15
Rejestracja: 2017-01-26 17:46
Samochód: 1994 Ford Probe GT 2.5 V6 Wild Orchid
Galeria: viewtopic.php?t=23921
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: Spopielar

Post autor: Seba1978 »

To chyba dobrze że "......jakoś nie smakuje mu olej....
A tak w ogóle to fajny Probasek, no i fajnie że dbasz o niego :wink:
Awatar użytkownika
spopielar
Posty: 61
Rejestracja: 2016-10-31 02:14
Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
Galeria: viewtopic.php?t=23792

Re: Spopielar

Post autor: spopielar »

Wcześniej miałem wrażenie że jakoś mu bardziej smakował bo po tym powiedzmy 1000 km około 300 ml trzeba było dolać, ten Valvoline niby zmniejsza zużycie oleju przez silnik i na chwilę obecną mogę to potwierdzić chociaż ostateczny werdykt dam jak zrobię te kilka tyś km :). W takim razie może zacznę od sprawdzenia ciśnienia oleju tak profilaktycznie i poczekam może coś się jednak z tym ogarnie. Taka ogólnie wiocha z tym jest jak przykładowo podjechałem dzisiaj do mcdrive a tu tak sobie cyka i cyka :D
Awatar użytkownika
mysz
Klubowicz
Posty: 1941
Rejestracja: 2010-04-03 15:02
Galeria: viewtopic.php?t=18115
Lokalizacja: wwa

Re: Spopielar

Post autor: mysz »

Ja bym zalecał zmianę oleju na 5w30/5w40, to raz. Spróbuj mu zalać elfa sxr albo dexelię- powinno się uspokoić.
Ja nigdy nie miałem problemu ze szklankami, ale zauważyłem, że te silniki niektórych olei nie lubią- głośniej pracują, zaczynają kopcić. Na poprzednim motorze trochę olei przerobiłem i najlepiej silnik się zachowywał właśnie na elfie sxr/dexelii

Ewentualnie daj porządnie w palnik, to się powinny napełnić szklanki. Na jakiś czas miałbyś spokój
Ostatnio zmieniony 2017-02-04 00:47 przez mysz, łącznie zmieniany 1 raz.
Było: Probe '94r
Jest: ST220 2005r
Awatar użytkownika
duracell
Posty: 830
Rejestracja: 2006-06-17 22:25
Samochód: osobowy
Lokalizacja: CB

Re: Spopielar

Post autor: duracell »

Zaworek pompy o ile: występuje na gorącym silniku po dłuższej jeździe, pukanie jest równomierne z obrotami wału a nie głowicy. Po zgaszeniu na gorącym pukającym i odczekaniu chwilę i ponownym odpaleniu pukanie ustaje na jakiś czas.
A może najzwyczajniej jak u mnie ostatnio, plastikowa obudowa paska rozrządu - puka tylko na gorącym, puka do następnego dnia nim silnik nie ostygnie, stojąc obok auta i słuchając wydaje się że silnik już się kończy bo nawala na wolnych głuchym pukaniem. Aż do momentu gdy nie ugnie się delikatnie długim wkrętakiem obudowy paska na wysokości poduszki - i nastaje błoga cisza. Sprawdź ten trop.
„czysta krew, trzeźwy umysł”
Awatar użytkownika
spopielar
Posty: 61
Rejestracja: 2016-10-31 02:14
Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
Galeria: viewtopic.php?t=23792

Re: Spopielar

Post autor: spopielar »

Dzięki za wszystkie rady :)

Teraz z rana odpaliłem i klepało ale dosłownie kilkanaście sekund i przestało, zrobiłem około 15 km i nadal cisza silnik oczywiście rozgrzany do temperatury pracy. Jak zacznie klepac to pogmeram przy obudowie rozrządu chociaż nie sądzę aby to było przyczyną bo przy wymianie płynu chłodniczego u znajomego w warsztacie jak zaczęło klepać jak sie zagrzewał też sam powiedział że to zawory jeszcze się pytał czy często je słychać. Będę rozważał też wymianę oleju bo tak doszedłem do wniosku że ten Valvoline niby uszczelnia starsze silniki i być może w przypadku Probka za bardzo i coś klajstruje w kanałach i nie dociera do końca tam gdzie powinien
Awatar użytkownika
mysz
Klubowicz
Posty: 1941
Rejestracja: 2010-04-03 15:02
Galeria: viewtopic.php?t=18115
Lokalizacja: wwa

Re: Spopielar

Post autor: mysz »

duracell pisze: stojąc obok auta i słuchając wydaje się że silnik już się kończy bo nawala na wolnych głuchym pukaniem.
Dura, nie martw się. Mam w razie czego fsa na części :twisted:
Było: Probe '94r
Jest: ST220 2005r
Awatar użytkownika
duracell
Posty: 830
Rejestracja: 2006-06-17 22:25
Samochód: osobowy
Lokalizacja: CB

Re: Spopielar

Post autor: duracell »

To nie osłona, na pewno.
Mnie czasami zaklepie może nie kilkanaście sekund ale z 5-6 jak długo stoi nie odpalany 3-4 dni, gdy olej zejdzie na dobre z kanałów.
Jeśli klepanie na wolnych to jednak zaworek.
Myszorek też mam jeden w zapasie :P
„czysta krew, trzeźwy umysł”
Awatar użytkownika
mysz
Klubowicz
Posty: 1941
Rejestracja: 2010-04-03 15:02
Galeria: viewtopic.php?t=18115
Lokalizacja: wwa

Re: Spopielar

Post autor: mysz »

Ale masz pewność, że mój jest odpowiednio dotarty :mrgreen:
Było: Probe '94r
Jest: ST220 2005r
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria”