Spopielar
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Ja jednak zdecydowałem się na bolla W przypadku bardziej widocznej części progów jest to doraźne rozwiązanie na zimę ponieważ na wiosnę zamierzam progi pomalować w kolor nadwozia a jeśli chodzi o spód to myślę że również da radę a conajmniej 2x w roku będę zaglądał pod spód i obserwował co się dzieje z zabezpieczeniem, jak wspominałem jestem okropnie przeczulony na rdzę więc jeśli coś będzie się dziać z zabezpieczeniem to będzie poprawiane chociaż nie ukrywam że od jednego z działkowiczów który pływa statkami postaram się znaleźć dojście do tego środka do konserwacji statków na którego podobno nie ma "bata" Do profili zamkniętych poleci w opór Fluidolu, boll będzie stale kontrolowany i będzie git malina
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Spopielar
Nie wiem o co chodziRomas pisze:No estetyczna Michale się nie zgodzę
ale ja nie pisałem o kilkunastu latachRomas pisze:, a kolejna rzeczą jest to że konserwację się powinno robić częściej niż co kilkanaście lat
Oxanin pierwszej klasy
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Spopielar
A rób se jak chceszspopielar pisze:Ja jednak zdecydowałem się na bolla W przypadku bardziej widocznej części progów jest to doraźne rozwiązanie na zimę ponieważ na wiosnę zamierzam progi pomalować w kolor nadwozia a jeśli chodzi o spód to myślę że również da radę a conajmniej 2x w roku będę zaglądał pod spód i obserwował co się dzieje z zabezpieczeniem, jak wspominałem jestem okropnie przeczulony na rdzę więc jeśli coś będzie się dziać z zabezpieczeniem to będzie poprawiane chociaż nie ukrywam że od jednego z działkowiczów który pływa statkami postaram się znaleźć dojście do tego środka do konserwacji statków na którego podobno nie ma "bata" Do profili zamkniętych poleci w opór Fluidolu, boll będzie stale kontrolowany i będzie git malina
Nie rozumiem tylko po co pytasz ludzi o wypowiedzenie się w temacie zabezpieczenia antykorozyjnego, skoro i tak będziesz robił po swojemu
Oxanin pierwszej klasy
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Myślałem, że może któryś środek jednogłośnie będzie najlepszy, każdy ma swoje zdanie na temat tego co używał dlatego postanowiłem wyrobić swoje zdanie na temat środków z których skorzystam i po pewnym czasie użytkowania podzielę się swoją opinią
- MiczuTG
- Posty: 349
- Rejestracja: 2015-12-14 10:12
- Samochód: Lada Niva
- Galeria: viewtopic.php?t=23654
- Lokalizacja: UZB
Re: Spopielar
Hmm, środek do zabezpieczania statków brzmi kusząco. Chętnie sam bym machnął podwozie nim
Kochaj, dokręcaj, wymieniaj albo rzuć!
==Probe's Style o'Life==
==Probe's Style o'Life==
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Spopielar
Brawo ty
Zatem z niecierpliwością oczekuję kiedy zdasz relację z pierwszych pęknięć konserwacji BOLL na pędzel
Zatem z niecierpliwością oczekuję kiedy zdasz relację z pierwszych pęknięć konserwacji BOLL na pędzel
Oxanin pierwszej klasy
- S.H.A.R.K
- Posty: 954
- Rejestracja: 2006-05-06 16:43
- Samochód: PROBE GT-ZE AURORA
- Galeria: viewtopic.php?t=12737
- Lokalizacja: Lubelskie (Krasnystaw)
Re: Spopielar
Dziwne rozumowanie.. skoro ludzie tu odradzają bo sprawdzili i faktycznie pęka to po co się pchać w gówno skoro można dołożyć parę groszy i mieć dobre zabezpieczenie na lata.
FORD PROBE GT-ZE / AURORA FLARE BLUE PEARL
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Spokojnie chłopaki bez napinki ktoś wcześnie pisał że BOLL jest lepszy od Bitexu dlatego doszedłem do wniosku że zastosuję jego, poczytałem trochę o tym Noxudolu i faktycznie zapowiada się o niebo lepiej. Jutro pojeżdżę po sklepach i mam nadzieję że uda mi się dostać wiaderko do nałożenia pędzlem
- MiczuTG
- Posty: 349
- Rejestracja: 2015-12-14 10:12
- Samochód: Lada Niva
- Galeria: viewtopic.php?t=23654
- Lokalizacja: UZB
Re: Spopielar
Ej nie ale serio teraz, ten środek do statków zrobiłby robotę?
Sent from my iPhone using Tapatalk
Sent from my iPhone using Tapatalk
Kochaj, dokręcaj, wymieniaj albo rzuć!
==Probe's Style o'Life==
==Probe's Style o'Life==
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Z tego co piszą ten środek robi ogromną robotę tylko problem polega na tym że nie da się go dostać w sklepie a jest używany zazwyczaj tylko w firmach które zajmują się konserwacjami i remontami statków. O jego działaniu świadczy chociażby sam fakt że okręty pływające po Bałtyku który jest jedną wielką kupą soli nie rdzewieją na wylot w ciągu jednego roku a ludzie którzy miel okazję użyć tego do podwozia samochodu są mega zadowoleni. W moim przypadku dopiero na wiosnę dowiem się czy mógłbym mieć dojście do takiego środka a jeśli tak to jaki jest jego koszt nie mniej jednak jeśli udałoby się go załatwić nie będę się zastanawiał nawet chwili
Re: Spopielar
http://mtvk.pl/malinski/eg/mp2007/mp2007.html akurat Bałtyk jest jednym z najmniej zasolonych mórz
A Boll to badziewie,szkoda kasy.
A Boll to badziewie,szkoda kasy.
„czysta krew, trzeźwy umysł”
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Wystarczyłoby żeby Probka przerobionego na amfibię zutylizować w ciągu rokuduracell pisze:http://mtvk.pl/malinski/eg/mp2007/mp2007.html akurat Bałtyk jest jednym z najmniej zasolonych mórz
A Boll to badziewie,szkoda kasy.
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5242
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spopielar
Bol w natrysku jest dobry , bo faktycznie puszka i pędzel to lipa.
nie jeden samochód zabezpieczałem bolem i nawet po 5 latach nie popękał, jak ktoś źle przygotuje podłoże pod bola to się nie dziwię że cos mu wchodzi
nie jeden samochód zabezpieczałem bolem i nawet po 5 latach nie popękał, jak ktoś źle przygotuje podłoże pod bola to się nie dziwię że cos mu wchodzi
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Spopielar
Od początku była mowa o konserwacji podwoziowej BOLL na pędzel. Tę niestety przetestowałem i kompletnie mi się ona nie podoba
Robiłem konserwację progów noxudolem z 5kg wiadra, nakładałem grubo tak jak karta techniczna nakazywała - wystarczyło na progi i przy okazji całe wnęki kół. Zabrakło mi dosłownie troszeczkę na spody przednich błotników w miejscu przykręcania do progów, zamiast dokupić tego noxudola, kupiłem cholernego BOLLa na pędzel, i to był błąd, schnie na kamień i pęka, kilka razy musiałem wsadzać łeb pod samochód i poprawiać w miejscach gdzie konserwacja schnąc dostała skurczu i spękała. Po poprawkach niby jest ok, ale na wiosnę i tak to zmyję i nałożę noxudol.
Natomiast BOLLa do konserwacji podwozia pod pistolet nie testowałem.
Z BOLLa mogę polecić konserwację do profili wewnętrznych pod pistolet, w progi, błotniki przednie i tylne od wewnątrz poszło mi 11 puszek, powłoka jest ok, po wyschnięciu elastyczna.
Robiłem konserwację progów noxudolem z 5kg wiadra, nakładałem grubo tak jak karta techniczna nakazywała - wystarczyło na progi i przy okazji całe wnęki kół. Zabrakło mi dosłownie troszeczkę na spody przednich błotników w miejscu przykręcania do progów, zamiast dokupić tego noxudola, kupiłem cholernego BOLLa na pędzel, i to był błąd, schnie na kamień i pęka, kilka razy musiałem wsadzać łeb pod samochód i poprawiać w miejscach gdzie konserwacja schnąc dostała skurczu i spękała. Po poprawkach niby jest ok, ale na wiosnę i tak to zmyję i nałożę noxudol.
Natomiast BOLLa do konserwacji podwozia pod pistolet nie testowałem.
Z BOLLa mogę polecić konserwację do profili wewnętrznych pod pistolet, w progi, błotniki przednie i tylne od wewnątrz poszło mi 11 puszek, powłoka jest ok, po wyschnięciu elastyczna.
Oxanin pierwszej klasy
- infernoblade
- Klubowicz
- Posty: 1278
- Rejestracja: 2013-10-03 20:04
- Samochód: Ford Probe II 2.0 16v 94r. USDM, Probe II 2.0 94r rost style
- Galeria: viewtopic.php?t=21646
- Lokalizacja: Bielsko-Biała, Śląsk
Re: Spopielar
Bolla na pistolet używałem, w zależności od partii jest albo ok, albo pęka tak jak u Michała w bollu na pędzel. Fajnie penetruje trudne miejsca i wysycha dość szybko.
''Nic nie motywuje nas tak, jak ludzie, którzy w nas nie wierzą''
Posiadam części na sprzedaż II generacja 2.0 USA
Fiat 126p 92' Rosso Swift- był
Citroen Ax 92' Rouge Opera- był
Daihatsu Applause 93' PURE RED- był
Ford Probe 94' EU/USA Rio Red teraz Tangerine Frost Metalic- jest
Ford Probe 96' USA Laser Red - był
Peugeot 106 96' Laser Green. Metallic Lacquer- był
Ford Probe 94' EU Royal blue- był
Ford Probe 94' USA Black- był
Ford Probe 94' EU Rio Red- jest
Posiadam części na sprzedaż II generacja 2.0 USA
Fiat 126p 92' Rosso Swift- był
Citroen Ax 92' Rouge Opera- był
Daihatsu Applause 93' PURE RED- był
Ford Probe 94' EU/USA Rio Red teraz Tangerine Frost Metalic- jest
Ford Probe 96' USA Laser Red - był
Peugeot 106 96' Laser Green. Metallic Lacquer- był
Ford Probe 94' EU Royal blue- był
Ford Probe 94' USA Black- był
Ford Probe 94' EU Rio Red- jest
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Ja jednak zdecydowałem się na Noxudol, Bolla nałożyłbym jedynie pistoletem do którego chwilowo nie będę miał niestety dostępu. Ogólnie sprawa progów wygląda w moim przypadku niezbyt kolorowo ponieważ spawane będą całe aż do miejsca które zakrywają drzwi więc i tak wcześnie czy później progi będą musiały zostać pomalowane w kolor nadwozia dlatego Noxudol pójdzie na progi od samego dołu przy wąsach i na całą resztę od spodu a w miejscu widocznym z wierzchu trysnę barankiem w sprayu aby tylko zabezpieczyć to do marca/kwietnia wtedy Probek pójdzie na lakiernię i tam progi dodatkowo zostaną na nowo zabezpieczone i tryśnięte lakierem w kolorze nadwozia. Wiem że estetycznie nie będzie to dobrze wyglądało ale zimę się przemęczę W zależności jakie będą fundusze mam nadzieję że uda mi się przy okazji malowania progów wypiaskować całe podwozie i porządnie zabezpieczyć u lakierników nie mniej jednak już za kilka dni Probek blacharsko będzie w bardzo dobrym stanie
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Progi pospawane, niestety korozja okazała się na tyle rozległa że poniżej drzwi do samych wąsów prawie całe musiały być dorabiane od nowa ale są tak wstawione że nie widać nawet najmniejszej różnicy porównując z oryginałem Wpuszczony Fluidol do profili zamkniętych same progi pomalowane podkładem reaktywnym oraz epoksydem zwłaszcza na miejsca spawów co by je dobrze zabezpieczyć (niestety ja nie znam umiaru w takich sprawach ). No i wszystko zakonserwowane byleby do wiosny żeby polakierować w kolor nadwozia. Teraz kilka zabiegów u mechanika i zrobię pełną listę w pierwszym poście co dotychczas zostało zrobione a jak na 2 tygodnie to zostało zrobione bardzo wiele no i będę kombinował co dalej
-
- Posty: 509
- Rejestracja: 2015-10-11 22:04
- Samochód: Probe r.96 2.0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=23104
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Spopielar
BrawoTy:)
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Dawno się nie odzywałem więc powracam w temacie. Probek ciągle się robi został właśnie wymieniony olej, tarcze hamulcowe wraz z klockami i ogarnięty ABS który nie działał . Na tym niestety kończą się dobre wiadomość bo zamiast końcówek i drążków kierowniczych wyszła maglownica do wymiany która jest obecnie w stanie agonalnym, ale temat już się załatwia tak że będzie wymieniona, reszta zawieszenia jest w dobrym stanie i ogólnie auto nie jest złe ale wyszedł kolejny kwiatek mianowicie ponownie temat blacharki. Co prawda progi są wymienione lecz przy wąsach nie wiem co niestety blacharz miał na myśli ale jak spojrzałem na to z kanału to widok niestety nie cieszy i jest do poprawki, dodatkowo na podłodze jest dużo wżer, nie są to dziury ale takie jak ja to nazywam krostki z rdzy pod którymi mogą się różne złe rzeczy dziać lub szybko zacząć dziać. Dodatkowo jest kilka sporych nalotów na podłużnicy i też spore naloty na podłodze lecz jej tylnej części która jest widoczna praktycznie tylko bezpośrednio z kanału. Trochę mój mechanik przesadza że "dobre auto ale by sprzedał bo zaczęło je wpie..." bo widziałem znacznie gorsze i wiem że da się coś z tym zrobić nie mniej jednak Probek musi wrócić do lepszego blacharza który włoży w niego choć w połowie tyle serca co ja gdybym znał się na blacharce , nie mam do niego pretensji, starszy facet od wielu lat już robi samochody w rodzinie lecz niestety czasem nawet taka osoba może wypalić się w zawodzie co tylko utwierdziło mnie w tym, że starszym osobom nie chcę się już poświęcać więcej uwagi i dokładności przy robocie bynajmniej większości z takich ludzi, taka mała przestroga
Ogólnie Probek pomimo okoliczności nadal będzie robiony, mam już namiar na bardzo dobrego blacharza który zajmuje się remontami klasyków, zapłacę pewnie jak za zboże ale chociaż będę wiedział za co zapłaciłem. To też pokazuje że do tematu podchodzę poważnie bo nie jeden wyłożyłby lachę sprzedał kupił jakąś "bawarie" czy innego "gulfa" i szczycił się swoim "niezawodnym" jeździdełkiem ale nie ze mną takie numery, powiedziałem sobie że doprowadzę ten samochód do ładu i choćbym miał się za przeproszeniem zesrać to tego dokonam
Ogólnie Probek pomimo okoliczności nadal będzie robiony, mam już namiar na bardzo dobrego blacharza który zajmuje się remontami klasyków, zapłacę pewnie jak za zboże ale chociaż będę wiedział za co zapłaciłem. To też pokazuje że do tematu podchodzę poważnie bo nie jeden wyłożyłby lachę sprzedał kupił jakąś "bawarie" czy innego "gulfa" i szczycił się swoim "niezawodnym" jeździdełkiem ale nie ze mną takie numery, powiedziałem sobie że doprowadzę ten samochód do ładu i choćbym miał się za przeproszeniem zesrać to tego dokonam
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Spopielar
Nie żebym zniechęcał, ale znam takich co i się posrali i nie doprowadzili samochodów do ładu
Sam kiedyś miałem taki epizod
Sam kiedyś miałem taki epizod
Oxanin pierwszej klasy
- S.H.A.R.K
- Posty: 954
- Rejestracja: 2006-05-06 16:43
- Samochód: PROBE GT-ZE AURORA
- Galeria: viewtopic.php?t=12737
- Lokalizacja: Lubelskie (Krasnystaw)
- Lukasz
- Klubowicz
- Posty: 1308
- Rejestracja: 2006-05-27 22:43
- Samochód: Ford Probe 2.2 GT 89r. Volvo V70 I 2.5 TDI 140KM 1997
- Galeria: viewtopic.php?t=14709
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki ,Owczarnia
- Kontakt:
Re: Spopielar
Ale w tym przypadku kolega oddaje samochód na szczęście do kogoś kto ma wiedzę i co najważniejsze doświadczenie w tym co robi-michal- pisze:Nie żebym zniechęcał, ale znam takich co i się posrali i nie doprowadzili samochodów do ładu
Sam kiedyś miałem taki epizod
FORD PROBE 2.2 GT 89r.
Odgazowany
Odgazowany
- -michal-
- Posty: 982
- Rejestracja: 2011-12-10 03:04
- Samochód: Yugo Koral :P
- Lokalizacja: Lublin, Chełm
Re: Spopielar
i takie przypadki znam że samochód poszedł do majstra, a później wyszły kwasy z rozliczeniem za robotę bo w trakcie prac doszły dodatkowe koszty, tak czy inaczej sraka z której strony byś nie popatrzył
temat rzeka, nie chce mi się robić wywodów, zresztą głowa mnie coś dzisiaj boli :/
temat rzeka, nie chce mi się robić wywodów, zresztą głowa mnie coś dzisiaj boli :/
Oxanin pierwszej klasy
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Z rozliczeniem za robotę jestem gotowy właściwie na każdą sumę, tutaj jestem umówiony że będę miał wgląd we wszystko co będzie robione tak więc osobiście dopilnuję żeby Probe dostało blacharkę taką na jaką zasługuje . Będę na bieżąco informował o przebiegu prac i mam nadzieję po udanym doprowadzeniu do dobrego stanu pojawić się na jakimś zlocie
- spopielar
- Posty: 61
- Rejestracja: 2016-10-31 02:14
- Samochód: Ford Probe 97' 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=23792
Re: Spopielar
Powracam z nowinkami na temat mojego Probka Właściwie są to jedynie nowinki blacharskie bo cała reszta trzyma się jak należy a jestem właśnie po konsultacji we wspominanym warsztacie. Podnieśliśmy samochód na podnośniku żeby razem go obejrzeć, Probek zrobił trochę zamieszania bo aż zebrało się całe konsylium blacharzy łącznie z szefem żeby pooglądać . Podwoziowo sprawa wygląda całkiem dobrze, progi do lekkiej poprawki a całość do wyczyszczenia i gruntownego zabezpieczenia gdyby nie jeden mały szczegół które nawet będąc w kanale nie zauważyłem otóż z tylnej podłużnicy nie ma co zbierać i to na samym mocowaniu wózka, o ile śrubokręt nie wpada do środka czyli coś blachy jeszcze jest to żeby odratować temat żeby samochód posłużył na długie lata trzeba zdjąć cały wózek i dopiero kompleksowo wyspawać porządnie zabezpieczyć podłużnice (nie pomyślałem o zrobieniu zdjęcia ale zrobię to jak już będę go wstawiał). Oprócz tego i jakiś delikatnych powierzchownych nalotów jest mała dziurka przy zaślepce z tyłu podłogi ale to jest dosłownie 2 cm więc temat w kilka chwil do ogarnięcia. Stanęło na tym że Probek zostanie blacharsko uratowany podłużnica porządnie pospawana i zabezpieczona tak samo jak cała reszta podłogi, wszystko będzie wymyte i tam gdzie nawet najmniejsze ognisko rdzy to będzie czyszczone a na koniec konserwacja położona z pistoletu. Koszt takiej przyjemności to niestety 1600 złotych ale prawie 1000 to robota samej podłużnicy ze względu na fakt że trzeba ściągać cały wózek co jest lekkim wyzwaniem nie mniej jednak Probek będzie po robocie idealną bazą do dalszych działań ponieważ temat blacharki zostanie zamknięty na dobre kilka lat