Strona 1 z 3

Bogusieg

: 2019-02-20 16:58
autor: Bogusieg
Siemka, 13 stycznia udało mi się kupić Probe I GT i wreszcie po umyciu przyszła pora pokazać go na forum :D Rocznik 1991, przebieg 362k, będę trzecim właścicielem w Polsce. Autko jest w niezłym stanie blacharskim (kilka małych ognisk rdzy min. lewe tylne nadkole, tylna klapa od spodu, maska w jednym narożniku), jest też jedna dziurka wielkości monety w miejscu na koło zapasowe (będzie robione na dniach).

Z mechaniką będzie trochę więcej zabawy:
-uszczelki pod pokrywą zaworów i pod kolektorem wydechowym
-uszczelniacz wałka rozrządu
-przeguby L+P
-hamulce (klocki do wymiany, tarcze z przodu do przetoczenia, ręczny nie trzyma)
-sprzęgło do regulacji
-amortyzatory z przodu (mimo, że są po regeneracji to planuję je wymienić ponieważ są spawane na mocowaniach i strach na tym jeździć)
-pasek od alternatora do wymiany
-trzeba poprawić dolot bo jest nieszczelny
-pospawać wydech na łączeniu

Z drobniejszych rzeczy:
-mechanizm lewej szyby (mam już drugi)
-centralny zamek (nie zawsze łapie)
-wycieraczka i spryskiwacz tył
-podsufitka do wymiany
-głośniki

Przydałoby się też odmalować felgi bo kiedyś były czerwone i farba zaczyna wyłazić. Na wiosnę Probe odwiedzi też serwis klimy (test szczelności, odgrzybianie, nabijanie).
Na dniach ruszamy z mechaniką, a w międzyczasie Probe było na praniu wnętrza (poprzedni właściciel wyprał, jednak auto nie zostało wysuszone więc wszystko było mokre i śmierdziało oraz w kilku miejscach odkleiła się podsufitka).
Z rzeczy jakie zrobił poprzedni właściciel: podłoga, progi, sprzęgło, rozrząd, olej i wydech (chyba własnej roboty :twisted: )

No i najważniejsze, czyli zdjęcia :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Bogusieg

: 2019-02-20 20:24
autor: Dziki Beduin
Super w tym kolorku wygląda ;)

Re: Bogusieg

: 2019-02-20 21:41
autor: Maxxum
Gratulacje zakupu. Probe wygląda z wierzchu bardzo ładnie. Trochę włożysz serca i jeszcze pojeździ.
Widzę że wiesz co robić. Listę już masz - teraz tylko powoli odhaczać poszczególne pozycje :)

Co do spryskiwacza tylnej szyby - najczęściej zatkana dysza spryskująca - trzeba długo moczyć w czymś co rozpuści brud. Uszkodzona pompka spryskiwacza - koszt coś ok. 25 Pln. Pęknięty zbiornik na płyn w bagażniku (jeżeli stał w zimie z wodą).

Ręczny nie trzyma i nie będzie trzymał - ten typ tak ma ;) No może jak zregenerujesz - max 3 miesiące :)

W razie jak będziesz potrzebował pomocy merytorycznej - pisz lub dzwoń.

Powodzenia w pracach.

No i ... miłego użytkowania !

Re: Bogusieg

: 2019-02-22 08:36
autor: avel
Śliczny :), Lubie te auta, bardzo ładnie się starzeją, To że ma usterki to nie szkodzi, ważne że kompletny i nie kombinowany.

Re: Bogusieg

: 2019-03-06 11:46
autor: Pawlo1989
Dobry egzemplarz w fajnym kolorze :) wrzuć fotki środka :wink:

Re: Bogusieg

: 2019-03-07 18:52
autor: Loganos69
Pięknie się prezentuje w tym kolorze, a jak mu sprawisz felgi w białej wersji będzie jeszcze lepiej wyglądał.

Grunt, że jest kompletny, a naprawy ? No cóż ... Probe to Probe jego trzeba kochać ;)

Nie przetaczaj tarcz tylko kup nowe.
Nie oszczędzaj na hamulcu!

Gratulacje i witamy!

Fajnie, że co raz to więcej osób jest w posiadaniu Probasa, może forum zacznie żyć intensywniej.

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka


Re: Bogusieg

: 2019-03-08 00:20
autor: Bogusieg
Dzięki Panowie za miły odzew :)

Chyba już wiem, dlaczego tylny spryskiwacz nie działa :mrgreen:

Obrazek

Re: Bogusieg

: 2019-03-08 15:51
autor: weteran
Kolor ok. Jedna felga jakby nie z tej parafii.

Re: Bogusieg

: 2019-03-13 17:18
autor: piotr0805
Ładniutki :D Mój też miał kiedyś taki kolorek :) niech służy :D

Re: Bogusieg

: 2019-03-15 23:58
autor: Bogusieg
weteran pisze: 2019-03-08 15:51 Kolor ok. Jedna felga jakby nie z tej parafii.
Prawy tył powinien być zamieniony miejscem z lewym przodem :P
Pawlo1989 pisze: 2019-03-06 11:46 Dobry egzemplarz w fajnym kolorze :) wrzuć fotki środka :wink:
Ze zdjęciami środka wstrzymam się do czasu doprowadzenia go do takiego stanu, w jakim bym chciał żeby był (nowe osłony przeciwsłoneczne i podsufitka) :twisted:

W międzyczasie wymieniłem mechanizmy od szyb z lewej i prawej, założyłem "nowy" schowek pasażera (mój miał wyłamaną klamkę) oraz osłonę tunelu środkowego, której mi brakowało. Udało się też ożywić tylną wycieraczkę (tradycyjnie trzpień był zapieczony). Poza tym rozebrałem deskę rozdzielczą i poprzykręcałem przełącznik od kierunków i tylnej wycieraczki, które latały luźno. Założyłem też z przodu głośniki Hertz, udało mi się kupić używane w bardzo dobrym stanie, jednak są one odrobinę za długie i nie można opuszczać szyb na sam dół, w przyszłości planuję je założyć do tyłu, a na przód kupić inne. Pod maską nie wydarzyło się nic niezwykłego, wymieniłem jedynie kolanko za przepływomierzem, bo moje miało pęknięcie, przy okazji wymieniłem też wąż od odmy. Mam już wszystkie uszczelki które mam do wymiany pod maską, a co za tym idzie po ich wymianie doprowadzę do ładu elektrykę pod maską i zaprowadzę Probe na parowe mycie silnika, po tym zabiegu już nie będzie wstyd pokazać silnik na forum :mrgreen:

A że dział nazywa się galeria, to dorzucam zdjęcie Probasa :)
Obrazek

Re: Bogusieg

: 2019-03-16 09:46
autor: weteran
Z kołami twoja odpowiedz jest prawidłowa. :) .Kolor probasa też mi się podoba zwłaszcza że mam takiego samego w stajni.

Re: Bogusieg

: 2019-03-16 17:09
autor: Dziki Beduin
Jeżeli głośniki są za duże to może warto dać dystans jeżeli jest miejsce pod boczkiem.

Re: Bogusieg

: 2019-05-04 00:14
autor: Bogusieg
Ostatnio temat trochę przycichł, jednak prace nad Probe powoli posuwają się do przodu. Podłubałem już trochę w elektryce, jednak o tym w następny poście. Dziś udało się zakupić drugie Probe, które posłuży za dawcę między innymi środka, silnika i amortyzatorów, ale też wielu innych mniejszych lub większych części. Więcej zdjęć i informacji za tydzień, gdy przywiozę dawcę do domu, ponieważ aktualnie czeka aż zwolni się laweta. Probe musi przyjechać na lawecie, ponieważ nie ma przeglądu, a ciężko go uzyskać nie mając podłogi :mrgreen:

Obrazek

Re: Bogusieg

: 2019-05-04 02:46
autor: Pawlo1989
A jaka była cena dawcy?

Re: Bogusieg

: 2019-05-04 10:34
autor: Lukasz

Re: Bogusieg

: 2019-05-04 12:45
autor: Bogusieg
Pawlo1989 pisze: 2019-05-04 02:46 A jaka była cena dawcy?
1800

Re: Bogusieg

: 2019-05-04 16:45
autor: BomberMAX
Świetny deal. I cieszy to że chcesz mieć porządna jedyneczkę.

Re: Bogusieg

: 2019-05-06 01:03
autor: Lukas007
Fajna jedynka. Cieszy fakt, że ktoś chce jeszcze te auta ratować. Co do hamulców to zostały mi tarcze nacinane KVR. Mało na nich jeździłem i są w ładnym stanie. Jak chcesz to odedzwij sie na PW.

Re: Bogusieg

: 2019-05-12 21:54
autor: Bogusieg
W piątek przywieźliśmy czarne Probe do mnie, a weekend zleciał na wyciąganiu środka. Fotele, kanapa i podsufitka zagoszczą w srebrnym probe. Wydłubałem już praktycznie cały środek, została tylko deska rozdzielcza i boczki na drzwiach. Wykładzina też miała wylądować w srebrnym, jednak podczas jej wyciągania uderzył mnie straszny smród, i już było wiadomo co jest grane. Oczywiście tak jak przypuszczałem, z wygłuszenia można było aż wodę wykręcać, a wszystko miało zgniłozielony kolor, co za tym idzie wykładzina niestety na śmietnik. Poza tym podłoga wyglądała dokładnie tak jak się spodziewałem, czyli tak jak pokazują niżej zamieszczone zdjęcia.

PS. Jeśli ktoś posiada ładną wykładzinę do Probe I, to z chęcią kupię.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Bogusieg

: 2019-05-12 23:21
autor: Lukasz
Nie pastw się za bardzo bo taka dziurka to jeszcze nie koniec świata,obadaj dokładnie tą budę bo jeszcze może i amatora na nią znajdziesz :) w zasadzie to jak by był szyber to już by był

Re: Bogusieg

: 2019-05-13 01:39
autor: Bogusieg
Lukasz pisze: 2019-05-12 23:21 Nie pastw się za bardzo bo taka dziurka to jeszcze nie koniec świata,obadaj dokładnie tą budę bo jeszcze może i amatora na nią znajdziesz :) w zasadzie to jak by był szyber to już by był
Dziur jest więcej, tylko zdjęcia się nie dodały, buda jest mocno przegnita i moim zdaniem reanimowanie jej to gra nie warta świeczki, chyba że ktoś jest naprawdę zainteresowany/zdesperowany, to mogę ją oddać za przysłowiową flaszkę. (Gdyby ktoś był zainteresowany, to buda jest zarejestrowana i opłacona)

Re: Bogusieg

: 2019-05-23 23:00
autor: Bogusieg
Prace nad srebrnym ruszyły pełną parą, silnik wyjechał już z budy robiąc miejsce drugiemu, który go zastąpi. Prawdopodobnie naprawiałbym ten silnik, jednak gdy tylko okazało się, że czarne probe ma 1/3 przebiegu srebrnego, postanowiłem podmienić silnik, zwłaszcza że ten z czarnego pracuje naprawdę ładnie i cicho, czego nie można powiedzieć o tym z srebrnego, w którym do zrobienia jest góra (słychać cykanie spod pokrywy zaworów), jednak poza tymi hałasami ten silnik również pracuje dobrze i podaje jak trzeba, więc wystawię go pewnie na handel, lub zostanie zmagazynowany na tzw. "gorsze czasy" :) Więcej napraw wkrótce :P

Silnik out:
Obrazek

I sam silnik (niestety kiepska jakość zdjęcia), i tu nasuwa mi się pewne pytanie: Czy wszystkie 2.2T w manualu miały chłodnicę oleju ze skrzyni?
Obrazek

Re: Bogusieg

: 2019-05-23 23:25
autor: Maxxum
Super że prace posuwają się do przodu :1111_ok:
Z tego co pamiętam to raczej GT miały ze względu na większe obciążenie skrzyni a tym samym wytwarzane większe ilości ciepła, ale chyba nie koniecznie w pierwszych rocznikach. Ale głowy sobie nie dam uciąć.

Re: Bogusieg

: 2019-05-24 09:30
autor: karakan
Widzę, że lecisz po grubości nieźle :)

Ja w 89 GT mam, w 91 GT też miałem, ale jak na amerykańskiej grupie spytałem to się zdziwili, że coś takiego jest...

PS. Nie masz srebrnego tylko szary ;)

Re: Bogusieg

: 2019-05-24 21:47
autor: Bogusieg
No niestety, ale zbyt długo wszytko wyglądało dobrze i coś musiało się w końcu zje..
Po wyjęciu silnika wyszło szydło z worka. Tak prezentują się przednie podłużnice w szarym...

Obrazek

Niestety, ale tak wyglądają podłużnice z obu stron, oprócz tego przednie kielichy od spodu też są w podobnym stanie, a jak wiadomo są to już ważne elementy konstrukcyjne, których naprawa to nie jest kwestia wspawania łaty z blachy co została sąsiadowi z remontu rozrzutnika do gnoju. Nie powiem, jestem lekko załamany tym co zobaczyłem, decyzja była trudna ale postanowiłem nie ryzykować własnego życia i zdrowia jeżdżąc tym. Krótko mówiąc szara buda idzie na złom. Jutro robimy dokładną inspekcję elementów konstrukcyjnych w czarnej budzie,po wstępnych oględzinach wszystkie podłużnice i kielichy wydają się być w dużo lepszym stanie, jeśli jutro ta teoria się potwierdzi, rozbieramy czarnego, robimy w nim blacharkę, przekładamy co się da, czyli błotniki, maskę itd, a reszta będzie lakierowana. Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa -o-|

Może i koszta oraz nakład pracy będą duże, ale za bardzo pokochałem ten samochód, żeby się teraz poddać...