Dorabianie linki do podnoszenia szyby w I generacji

Tematy powracające jak bumerang.
Awatar użytkownika
dudus
Klubowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2008-08-24 16:45
Samochód: Ford PROBE GT '90
Lokalizacja: Klucze
Kontakt:

Dorabianie linki do podnoszenia szyby w I generacji

Post autor: dudus »

Witam
Ponizej foto reportaz z naprawy elektrycznych szybek od strony kierowcy
jezeli chodzi o dlugosci linek to chyle czola do kolegow bo faktycznie podane wymiary pasuja idealnie
czarna - 142 cm
szara - 102,5 cm
Ponizej rozbebeszony mechanizm
Obrazek
linke wziąłem od hamulcow rowerowych - dlugosc 180 cm (bo nie bylo krotszych)
Obrazek interesuje nas tylko ta strona linki ktora jest na zdjeciu
a ta druga i tak jest do odciecia
i nie da sie jej wykozystac nawet po przewierceniu - uwierzcie mi na slowo :) ze pusci chocbyscie nie wiem jak sprasowali
po oczyszczeniu i przesmarowaniu wszystkiego co jest mozliwe (ja wszystko mylem ropą) mozna zajac sie linkami
na 1 zdjeciu widac co i gdzie ma byc a na ponizszych jak wygladaja zlozone koncowki od pancerzy razem ze sprezynami
(to wszystko trzeba ponasuwac przed zarobieniem koncowek linek
linke zarobilem wykorzystujac srube 6
Obrazek
przewiercilem ja wiertelkiem 2mm i przeciągnolem linke przez otwor w srubie potem dziabnąłem koncowke linki migomagiem - nie wyskoczy, bo za pierwszym razem probowalem wykorzystac to co bylo oryginalnie na lince i sie nie udalo
po zarobieniu obydwoch linek i zalozeniu ich na wozek wkladamy do tego plastiku cos co uniemozliwi wyskoczenie koncowek (mozna wkrecic jakas srubke byleby nie wystawala - ja tam wlozylem kawaleczek zelastwa z ząbkami
Obrazek
po przesunieciu wozka do samej gory nawijamy na beben linke (szrara) polecam zaprosic kumpla bo w pojedynke nie jest zbyt kolorowo
Obrazek
nawinieta linke z bebnem zakladamy na trzpien i TRZYMAMY bo sie rozwinie
Obrazek
teraz nie puszczajac tej plastikowej czesci bebna zakladamy gorna czesc z tymi zabkami do regulacji naciagu linek i mozemy
chwile dychnąć
Obrazek
jak juz odpoczniemy to bierzemy srubokret i kombikerki i ustawiamy tak jak jesty na fotce ponizej
Obrazek
na poczatku srubokretem musimy naciagnac tą plastikowa czesc bebna - trzeba pchac ten plastik zgodnie z ruchem wskazowek a kumpel niech powoli sciska kciukiem tą sprezynke przy szarym pancerzu
jak juz dojdzie sprezyna do konca teraz niech zacznie sciskac tą druga (oczywiscie nie puszczajac pierwszej) a kombinerkami trzeba przekrecic gorna czesc bebna w kierunku przeciwnym do wsazowek zegara i na koncu dociskamy kobinerkami tą czesc metalowa coby nie wyskoczyla z ząbkow
najgorsze za nami
skladamy wszystko w kolejnosci jak ponizej
Obrazek
musimy tylko jeszcze ustawic jedna rzecz
wkladamy to biale kolo z zabkami
Obrazek
nakladamy podkladke sprezynujaca i musimy ustawic to kolo z wieloklinem tak aby wystepy na nim wlazly w wyzlobienia w tym kole plastikowym
sprawdzic to mozemy, naciskajac od gory na ten wieloklin
Obrazek
musi byc wyczuwalne sprezynowanie
jak jest, to zakrecamy pokrywe i wkladamy wszystko w drzwi
zycze milego korzystania z naturalnej klimy - czyli otwartej szyby :
pozdrawiam
dudus

podziekowania:
forumowiczom ktorzy juz wczesniej grzebali i opisywali cala sprawe
Citro - Kumpel
Czego nie wiesz - chif grupy migomagowej :)
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Re: Dorabianie linki do podnoszenia szyby w I generacji

Post autor: Robert »

:arrow: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php ... 29#p275229 :roll:
dudus pisze:Panowie i Panie
Jezeli ktos kiedys dorabialby linke u jakiegos zaciskacza linek,to bardzo prosze o wykonanie dodatkowej sztuki dla mnie.
podchodzilem juz 3 razy do tematu i mi sie zepsula po 2-3 tygodniach
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Prezes
Klubowicz
Posty: 1767
Rejestracja: 2008-09-27 13:31
Samochód: Probe 2.2 GT 92r.
Galeria: viewtopic.php?t=15588
Lokalizacja: Przytoczno woj. Lubelskie

Re: Dorabianie linki do podnoszenia szyby w I generacji

Post autor: Prezes »

Opis prawidłowo wykonany 8) . Korzystałem ostatnio z pozytywnym skutkiem.
Od siebie dodam jeszcze parę wniosków:
- wózek musi byc na górze - inaczej nie nawiniemy linki na plastikowy bęben ( można próbowac inaczej, ale życzę powodzenia w złożeniu wszystkiego do kupy )
- bęben linki składa się z dwóch części ( na pierwszy rzut oka zwłaszcza jeśli jest ubrudzony w smarze może byc niezauważalne )
- linki nawijamy bardzo starannie na bęben, szczególnie uważamy podczas zakładania ''czarnej'', linka nie może byc luźno założona ( pomiędzy obudową silnika a bębnem jest miejsce praktycznie tylko na jeden zwój i jeśli podczas pierwszego uruchomienia dojdzie do ''nałożenia'' się ich na siebie albo linka się gdzieś zawinie to zadzior murowany i można już myślec o kolejnej naprawie
- naciąg linek - oczywiście nie może byc za lekko ani za mocno. Po złożeniu mechanizmu musi byc wyczuwalny luz jak dociągamy ręką sprężynki do obudowy. Ja raz zrobiłem tak, że sprężynki po złożeniu były ściśnięte na maksa i przy pierwszej próbie uruchomienia linka spadła z kółka na prowadnicy a potem powstał luz w środku i mało co się nie zaczęła ''mielic''.
- śrubka na środku obudowy - w obu mechanizmach zauważyłem, że nie była dokręcona do oporu tak jak trzy śrubki pokrywki silniczka i zostawiłem luz ok 1/4 obrotu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „F.A.Q.”