Strona 1 z 8
swiatla - problem z otwieraniem / zamykaniem
: 2005-01-15 07:47
autor: inzynier
Panowie, zakladam ze gdzies to bym znalazl na forum, ale zwyczajnie brak mi czasu zeby szukac, wiec jesli ktos bedzie uprzejmy pomoc, z gory dzieki
problem: przy otwieraniu, a czesciej zamykaniu pojawil sie bardzo nieprzyjemny dzwiek w prawym relektorze i otwiera sie on ok 1-2 sekund pozniej niz lewy. Zakladam ze to cos z silniczkiem, tylko jak bardzo moze to byc powazne
pozdrawiam
: 2005-01-15 14:30
autor: kicur
na 99% oderwal ci sie magnes w silniczku---rozbierz silniczek i przyklej magnes do obudowy jakims klejem-ja tak mialem i teraz jest oki-ewentualnie moga to byc szczotki ale to jest małoprawdopodobne-pozdrawiam!
: 2005-01-15 16:48
autor: piotrek
Ja też bym powiedział że to magnes . Co rozbiore jakiś silniczek to właśnie magnes jest odklejony . Pozdrowionka
: 2005-01-19 21:00
autor: inzynier
Panowie, zabralem sie dzis za te swiatla, wydrukowalem z serwisowki kolejnosc czynnosci co by sie dostac do silniczka i tu pojawil sie pierwszy problem bo opisane jest tylko dojscie do lewego
chyba ze cos gdzies pominalem
i jak sie temu przyjrzec to chyba trzeba zderzak zdemontowac
ale jest jeszcze cos. Otoz jak otworze i schowam swiatla tak ze 3 razy to ten dziwny dzwiek ustaje i pozostaje jedynie te okolo jedno sekundowe opoznienie w otwieraniu prawego swiatla
ktos cosik podejrzewa lub zna taki problem?
dzieki, pozdro
: 2005-01-19 21:25
autor: kicur
witam !!nie trzeba zdejmowac zderzaka-wystarczy wykrciec cala lampe-najpierw zdejmij te ciegna(wystarczy mocno szarpnac) -a silnicze jest zamocowany na dwoch albo 3 srubkach---to napewno ten magnes albo szczotki ale ja stawiam raczej na magnes-pozdrawiam!!!-AHA jak rozkrecisz silnik to przy zdejmowaniu obudowy uwazaj zebys sprezynek nie pogubil bo czesto wyskakuja;
: 2005-01-20 13:20
autor: Greg
Apropos światełek to zakładam, że sam mechanizm
działania elementów odpowiedzialnych za sprawne
funkcjonowanie całości w dwójeczce jest podobny.
Pytam na przyszłość na wypadek gdyby i mi przydarzyły
się podobne problemy związane ze światłami.
POzdrawiam!
Lampy-help :(
: 2005-02-21 17:07
autor: Pelot
Witam,
wiem ze temat byl przerabiany juz pare razy ale niemoglem nic znalezc wiec prosze o pomoc,zaczne od poczatku jak kupilem swojego Probasa to niedzialal mi reflektor lewy,chcialem go podniesc recznie i ku mojemu zdziwieniu podniosl sie i zamknol i zaczol dzialac normalnie,tylko zastanawialo mnie jedno ze lewy podnosil sie wolniej od prawego i na wolnych obrotach delikatnie drzal,problem powrocil ze dwa razy a mianowicie,po wlaczeniu swiatel lewe sie nie podnioslo wiec zaczolem sie bawic regulatorem recznym i nagle wracalo wszystko do normy,a teraz po powrocie z nart ja wsiadam do samochodu zapalam swiatelka a tu tylko prawe oczko sie podnioslo a lewe ani drgnie,tylko tym razem nie dalo nic pokrecenie tym pokretelkiem i musialem go podniesc recznie i teraz mi nie dziala co moze byc przyczyna prosze bardzo o pomoc bo nie podoba mi sie jak mi cos nie dziala w samochodzie i bardziej mi sie podoba jak ma zamkniete oczka
I jeszcze jedno pytanie zeby sie dostac do tego silniczka to trzeba zdejmowac zderzak czy duzo jest z tym meki??
Bardzo prosze oj akies info
Pozdrawiam
: 2005-02-21 18:19
autor: Gość
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ight=rotor
Może to coś pomoże bo na światełkach to ja się nie znam na tych siłowniczkach
: 2005-02-21 18:28
autor: Pelot
dzieki,widzialem ten post ale to mi nic nie pomoglo bo u mnie konkretnie chodzi o jedna lampke
: 2005-02-21 19:20
autor: Maxxum
Zacząłbym od najprostszej rzeczy - sprawdź, czy dźwignia (ramie) które podnosi lampe nie stawia dużego oporu podczas rozkładania się, najlepiej na wszelki wypadek przesmarować, mogło się zatrzeć - z tego co pamiętam ktoś o tym pisał
: 2005-02-21 19:29
autor: Pelot
: 2005-02-21 23:46
autor: kicur
witam!!
-sorki ale dopiero teraz zajrzalem na forum--przyczyna jest pewno banalna--albo szczotki w silniuczku sie wytarly i wypadly z gniazda co spowodowalo blokade albo magnes oderwal od obudowy--roboty nie jest duzo i zderaka nie trzeba zdejmowac wystarczu odkrecic lampe-jakbys mial jakis problem to dzwon 508742013-z checia udziele niezbednych wskazowek bo przerabialem to juz kilka razy
-pozdro!!!
: 2005-02-22 17:48
autor: Pelot
Wielkie dzieki
Jak tylko znajde troche czasu to odrazu zabieram sie do wyjecia reflektora tylko teraz na noce pracuje to w dzien jestem zje....?!
Pozdrawiam
: 2005-02-24 14:43
autor: Jedrek
Nie wiem czy ktoś wykrakał ten problem
ale u mnie też się pojawił, przy czym nastąpił po wizycie w myjni.
Wystarczyło wziąć nagrzewnicę
i wysuszyć ramiona podnoszące lampę.
Dosłownie jak ręką odjął.
Przyznam szczerze, że miałem przez pewien moment Probe śpiocha i to bez żadnych przeróbek
: 2005-03-04 12:21
autor: Patrycjan
Witam wszystkich, jako że czytam forum już od dawna, ale to jest mój pierwszy post.
Mianowicie problemik chowania się i podnoszenia przednich reflektorów pojawił się u mnie jakiś miesiąc temu. Raz chodziło, raz trzeba było pomóc im ręcznie. Aż wczoraj lewa lampa nie chciała się schować :/ Ręczne naciski na nią również nie pomogły. Reflektor zgasł, więc zostawiłem tak autko w nadzieji, że zajmę się tym w weekend. Jakież zdziwienie przeżyłem dziś rano, kiedy frodzio nie odpalił z powodu braku prądu w akumulatorze
Musiałem przypomnieć sobie podróże autobusem ;( Wieczorem po powrocie z pracy będę walczył. Mam nadzieję, że dam rady...
: 2005-03-04 12:31
autor: Gość
Na światełkach to się nie znam ale zaprosze Cię tu:
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=3975
Do może poniedziałku
: 2005-03-04 12:40
autor: Gość
Ja tez przeszedlem ten problem i tez wysiadlo mi podnoszenie jednej lampy po myciu auta. Sprawa okazala sie bardzo prosta - obudowa silniczka sie rozszczelnila co spowodowalo ze dostala sie do niego woda. Skutki - chyba nie musze opowiadac. Wystarczylo wyjac, rozebrac silniczek, usunac wode, oczyscic ( bardzo szybko rdzewieja elementy wewnatrz), USZCZELNIC przy skladaniu, zamontowac i podlaczyc. Oczywiscie operacje ta nalezy wykonac po uprzednim sprawdzeniu ciegien (czy nie blokuja) oraz czy jest zasilanie w przewodzie "idacym" do silniczka. Powodzenia!
: 2005-03-04 17:30
autor: Pelot
Patrycjan pisze: frodzio
: 2005-03-04 17:53
autor: Patrycjan
pelot pisze:Patrycjan pisze: frodzio
sorki, miało być fordzio
: 2005-03-13 18:58
autor: Pelot
Witam
Dzisiaj sie zgarnołem i zabrałem za silniczek,po ciezkich bojach by go wydostać i po rozebraniu na czesci pierwsze zdziwiłem sie wszystkie tezy moje jakie były zakładane tj magnes bądz szczotki,wszystko ok.wiec przesmarowałem i założyłem spowrotem i cos musiałem zknocic ponieważ teraz przy otwieraniu i zamykaniu chodzi jak traktor
W dziale gielda zamiescilem ogloszenie jak trafi mi sie to kupie w okazyjnej cenie jak nie to poczekam na Tate az wroci z nartek i mam pare takich silniczkow od drzwi i od wycieraczki sa podobne to moze cos wykombinuje
Pozdro
: 2005-03-14 12:08
autor: Vicky
Wiitaam!
U mnie jest tez występuje problem ze światelkami... mianowicie jak sie silnik nagrzeje to się nie otwierają a jak jest zimny to się otwierają. Właściwie latem otwierają sie żadko z wielkimi oporami jakby łaske robiły a zimą otwierają sie bez oporów, ale tylko poniżej -5 stopni
Latem przysporzyły mi wielu problemów na różnych wyjazdach... raz mnie policja za nie zatrzymała, a drugi raz musiałam czekać na trasie przy ciemnym lesie
około 30 minut aż silnik ostygnie i się podniosą
Może ktos wie co mam z tym zrobić...?? Pozdrowienia!
: 2005-03-14 12:29
autor: Pelot
to naprawde bardzo ciekawe zjawisko
ja niemam zielonego pojecia
ale juz sam mam dosyc swoich lamp
Pzdr
: 2005-03-14 12:45
autor: OLEY
pelot pisze:... mam pare takich silniczkow od drzwi i od wycieraczki sa podobne to moze cos wykombinuje
A ile byś chciał za taki jeden od drzwi(mam na myśli od szyb)
Podaj cenę na pw.
: 2005-03-14 19:17
autor: piotrek
Silniczek od wycieraczki tylniej szyby nie pasuje do szyby elektrycznej ma na wirniczku innej grubości zazębienie z zębatką ,
sądze że silniczek od lamp ma taksamo inne zazębienie i nie będzie pasował od innych silniczków.
: 2005-03-14 23:57
autor: kicur
Vicky pisze:
Właściwie latem otwierają sie żadko z wielkimi oporami jakby łaske robiły....
hehhhe dobrze Vicky ze uzyles polskich liter...
-pozdro!!!