Progi - warsztat, metoda naprawy

Awatar użytkownika
LukaszV8
Klubowicz
Posty: 677
Rejestracja: 2009-01-06 10:10
Samochód: Probe GT 1992r.
Galeria: viewtopic.php?t=23045
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: LukaszV8 »

http://allegro.pl/prog-mazda-626-gd-gv- ... 11701.html

Chłopaki czy takie coś dałoby się przeszczepić do 1gena???? Wiem, że nikt nie jest jasnowidzem, ale pytam bo może ktoś próbował...Nie wiem cholera czy zamawiać i próbować walczyć czy zostaje kupno blachy i doginanie....
Ostatnio zmieniony 2017-12-02 14:59 przez LukaszV8, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
,,...Panie, a ile to pali?...''
Awatar użytkownika
infernoblade
Klubowicz
Posty: 1278
Rejestracja: 2013-10-03 20:04
Samochód: Ford Probe II 2.0 16v 94r. USDM, Probe II 2.0 94r rost style
Galeria: viewtopic.php?t=21646
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Śląsk

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: infernoblade »

Co prawda na jedynkach się nie znam, ale na mój gust może nie pasować. Po pierwsze jest od mazdy 5 drzwiowej po drugie za tą cenę firmy dorobią ci próg na zamówienie taki jak potrzebujesz mniej rzeźbienia i wysokość dopasujesz sobie do swoich potrzeb. Popytaj blacharzy w swojej okolicy gdzie można dorobić progi, oczywiście nie wszyscy będą chętni podzielić się tymi informacjami. Zawsze możesz wyciąć stary próg na jakimś złomie za parę groszy i wysłać go jako wzornik ;)
''Nic nie motywuje nas tak, jak ludzie, którzy w nas nie wierzą''

Posiadam części na sprzedaż II generacja 2.0 USA

Fiat 126p 92' Rosso Swift- był
Citroen Ax 92' Rouge Opera- był
Daihatsu Applause 93' PURE RED- był
Ford Probe 94' EU/USA Rio Red teraz Tangerine Frost Metalic- jest
Ford Probe 96' USA Laser Red - był
Peugeot 106 96' Laser Green. Metallic Lacquer- był
Ford Probe 94' EU Royal blue- był
Ford Probe 94' USA Black- był
Ford Probe 94' EU Rio Red- jest
Awatar użytkownika
LukaszV8
Klubowicz
Posty: 677
Rejestracja: 2009-01-06 10:10
Samochód: Probe GT 1992r.
Galeria: viewtopic.php?t=23045
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: LukaszV8 »

Tomek jw mam wyjatkowego pecha do wszelkich mechamikow itp. Jak rok temu jezdzilem po blacharzach to albo nie mam czasu albo czy oplaca to sie do takiego starego auta dokladać...mam tego dość. Walcze sam i wierze, że dam rade bo to auto na to zasluguje....25 lat i tyle razy zawieźć pacjentów pod niemiecką granicę i z powrotem...przebieg 270 tyś... Mowisz,ze raczej na swoje oko te z allegro odpadaja..no nic..cos bede kombinował...
Ostatnio zmieniony 2017-12-02 17:07 przez LukaszV8, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
,,...Panie, a ile to pali?...''
Awatar użytkownika
Lukasz
Klubowicz
Posty: 1306
Rejestracja: 2006-05-27 22:43
Samochód: Ford Probe 2.2 GT 89r. Volvo V70 I 2.5 TDI 140KM 1997
Galeria: viewtopic.php?t=14709
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki ,Owczarnia
Kontakt:

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: Lukasz »

Musiał byś się zapytać lukasa007 bo on miał wstawiane progi od 626,ale wydaję mi się że lepiej i łatwiej będzie dopasować ten próg niż dorobić nowy z arkusza blachy bez potrzebnych przyrządów,co do blacharzy to się po prostu nie chce bawić w starych gruzach bo wolą szybko ogarnąć jakiś powypadkowy wóz zresztą zobaczysz jak zaczniesz robić swój
FORD PROBE 2.2 GT 89r.
Odgazowany :)
Awatar użytkownika
LukaszV8
Klubowicz
Posty: 677
Rejestracja: 2009-01-06 10:10
Samochód: Probe GT 1992r.
Galeria: viewtopic.php?t=23045
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: LukaszV8 »

No i dobrze niech sobie ogarniają szybkie ,,szybkie zarobki"....z resztą zaplaciłbyś i tak by to zrobił jeden z drugim na odpierd*****. Czara goryczy już dawno się przelała i na język ciśnie się wiele niekulturalnych słów na temat wszelkiej maści fachowcófff pod pięknymi szyldami auto SERWIS...

Mówisz, że coś by można próbować z tymi progami od mazdy. Dzięki Lukasz za info. Poszperam po galerii Lukasa moźe jest tam coś opisane o tych progach.

Pzdr
Obrazek
,,...Panie, a ile to pali?...''
Awatar użytkownika
Lukasz
Klubowicz
Posty: 1306
Rejestracja: 2006-05-27 22:43
Samochód: Ford Probe 2.2 GT 89r. Volvo V70 I 2.5 TDI 140KM 1997
Galeria: viewtopic.php?t=14709
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki ,Owczarnia
Kontakt:

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: Lukasz »

Można znaleźć jeszcze dobrego fachowca ale blacharza ale to bardziej trzeba szukać firmy co się zajmuje renowacją samochodów już niż to zwykłego blacharzynę co wymienia błotniki w powypadkowych, ale to wiąże się na pewno z tym że nie było by na pewno tanio,kiedyś się dowiadywałem ile by w takiej firmie chcieli za dorobienie i wstawienie progów to powiedzieli mi od 2000 do 4000tyś w zależność od tego w jakim stanie będą podciągi,robią nawet dokumentację naprawy w formie zdjęć czy tam filmów dla klienta jak chce,w drugiej jakiejś tam firmie znów 12tyś buda pod lakier
FORD PROBE 2.2 GT 89r.
Odgazowany :)
Awatar użytkownika
Benet
Posty: 471
Rejestracja: 2016-07-25 17:14
Samochód: Ford Probe 96' 2.0
Galeria: viewtopic.php?t=23694
Lokalizacja: Szczecin

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: Benet »

Lukasz pisze: 12tyś buda pod lakier
Jeżeli to za ogołocenie karoserii do zera, poprawienie blachy gdzieniegdzie i położenie nowego lakieru to w miarę normalna cena. Jeżeli jest profesjonalny lakiernik, który posiada komorę bezpyłową i porządny sprzęt i pracuje na jakościowych materiałach to tyle weźmie. Wiadomo, że można u Mirasa polakierować za 3000 w jakiejś dziupli na tak zwaną "oklejkę" no ale nie porównujmy tego do siebie bo efekt końcowy będzie zupełnie inny. Jak sami rozbierzecie budę do naga i ją dostarczycie to jakoś 8-9 tysi za lakierowanie całości trzeba zabulić.
Ostatnio zmieniony 2017-12-03 23:38 przez Benet, łącznie zmieniany 2 razy.
Probe 96' 2.0 EURO
Awatar użytkownika
LukaszV8
Klubowicz
Posty: 677
Rejestracja: 2009-01-06 10:10
Samochód: Probe GT 1992r.
Galeria: viewtopic.php?t=23045
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: LukaszV8 »

A po tym od razu do rzeczoznawcy z fakturą i do ubezpieczalni bo wedle ich cudownych eurotaxów auto warte 1500zł...
Obrazek
,,...Panie, a ile to pali?...''
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

rd2.png
gadu gadu a rdza sama nie zniknie
rd34.png
rd66.png
i dziurki nie ma
Awatar użytkownika
karakan
Posty: 469
Rejestracja: 2016-08-29 23:14
Samochód: Ford Probe 2.2 GT '89 USA
Galeria: viewtopic.php?t=24755
Lokalizacja: Warszawa/Lubin

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: karakan »

Nie wiem jak ty wstawiasz te zdjęcia, ale nic nie widać ;)
Biały Ford Probe 2.2 GT '89 USA :D
Był - Szary Ford Probe 2.2 GT '91 (zezłomowany :()

A poza Probe:
Saab 9-5 Aero '03 manual LPG - daily
Volvo 340 '83 1.4 manual LPG - niezły gruz, ale jeździ ;)
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

Sorki ale za chiny nie mogę dobrać wielkości a bezpośrednio z telefonu wychodzi za duży plik ile powinien mieć bo albo wychodzi za duży albo małe g...o ;; korzystam z PAINT
a co nieco bym wrzucał bo odbudowuje probke dziś odbudowywałem podproże i próg ale jak mam wstawiać miniatury to lepiej w ogóle ;;;; jak wstawiałem postępy z udziałem silnika to chociaż szło je powiększyć a tu nic
Ostatnio zmieniony 2019-02-20 23:18 przez maciej1206, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
karakan
Posty: 469
Rejestracja: 2016-08-29 23:14
Samochód: Ford Probe 2.2 GT '89 USA
Galeria: viewtopic.php?t=24755
Lokalizacja: Warszawa/Lubin

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: karakan »

Możesz zmieniać rozmiar zdjęć na np. stronie picresize.com
Biały Ford Probe 2.2 GT '89 USA :D
Był - Szary Ford Probe 2.2 GT '91 (zezłomowany :()

A poza Probe:
Saab 9-5 Aero '03 manual LPG - daily
Volvo 340 '83 1.4 manual LPG - niezły gruz, ale jeździ ;)
Awatar użytkownika
derek
Posty: 345
Rejestracja: 2008-02-03 13:12
Samochód: Probe 2.0 16V
Galeria: viewtopic.php?t=14135
Lokalizacja: Tarnów (Małopolska)

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: derek »

LukaszV8 pisze: 2017-12-02 16:48 ..mam pecha do wszelkich mechamikow itp. Jak rok temu jezdzilem po blacharzach to albo nie mam czasu albo czy oplaca to sie do takiego starego auta dokladać.....
Właśnie mam ten sam problem, progi i tylne nadkola w mojej dwójce gniją i widać od spodu pierwsze dziury, dolne ranty drzwi też bierze ruda, to samo z szyberdachem, lakier bezbarwny schodzi na masce i zderzaku- ogólnie cała karoseria do poprawek. Auto kupiłem w stanie idealnym blacharsko 11 lat temu ale użytkuje go na co dzień, 150 tyś. km w różnym terenie więc korozja od soli, kamieni, obtarć na parkingu, pomału postępowała.
I teraz dylemat i 3 opcje : naprawa blachy oraz lakier na całe auto-problem z dobrymi fachowcami i opłacalnosćią takiej naprawy (jezeli wyszłoby 10 tyś.zł jak ktos pisał),byłem u dwóch blacharzy-lakierników to gadka jak pisze LukaszV8.
- kupno innego, zdrowego blacharsko i mechanicznie Proba - sprawa niełatwa i czasochłonna
- kupno mlodszego auta - opcja najłatwiejsza i najbardziej porządana przez moją żonę :) Oczywiscie 4 drzwiowy sedan
Ostatnio zmieniony 2019-03-09 16:13 przez derek, łącznie zmieniany 1 raz.
Probe 2.0 , rocznik`95 (wg VIN `94), wersja HIGHLIGHT
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

108.jpg
CZAS NA DZIURY
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

115.jpg
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

119.jpg
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

2019-2 002.jpg
2019-2 002.jpg (63.54 KiB) Przejrzano 9817 razy
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

9.jpg
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

2019-2 0121.jpg
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

2019-2 023.jpg
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

2019-2 024.jpg
maciej1206
Posty: 42
Rejestracja: 2016-08-15 17:14

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: maciej1206 »

2019-2 026.jpg
:1111_bye:
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: Maxxum »

No ładnie porobione :)
Fachowa robota.

Ps. Posty można edytować. Nie ma potrzeby pisać posta pod postem :!:
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Awatar użytkownika
derek
Posty: 345
Rejestracja: 2008-02-03 13:12
Samochód: Probe 2.0 16V
Galeria: viewtopic.php?t=14135
Lokalizacja: Tarnów (Małopolska)

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: derek »

Maxxum pisze: 2019-03-10 19:36 No ładnie porobione :)
Fachowa robota
A czy nie jest tak, że ta robota wystarcza na 2 lata a potem zabawa od nowa? Bo na fotce 6 i 7 widać że wymieniono zewnętrzną blache a w srodku została druga-skorodowana na razie lekko, ale czas zrobi swoje.

Myśle nad tym co ktoś pisał wczesniej-żeby dobrze naprawić blache w 25 letnim autku to chyba trzeba by rozebrać połowe samochodu,wyciąć i usunąć wszystkie ogniska korozji, wspawać, załatać, zakonserować , na koniec dobrze spasować i zamontowac wszystko- wtedy kolejne 10 lat można śmigać. Ale taka robota to już prawie renowacja zabytku i koszta niewspółmiernie wysokie.
Probe 2.0 , rocznik`95 (wg VIN `94), wersja HIGHLIGHT
Awatar użytkownika
mysz
Klubowicz
Posty: 1941
Rejestracja: 2010-04-03 15:02
Galeria: viewtopic.php?t=18115
Lokalizacja: wwa

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

Post autor: mysz »

Zależy jak kto robi. Jak uskutecznisz cynowanie, zabezpieczysz podkładem epoksydowym itd to będzie na wiele lat. Robienie samych łat mija się z celem.
Było: Probe '94r
Jest: ST220 2005r
ODPOWIEDZ

Wróć do „I gen (1989 - 1992)”