Strona 4 z 5

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-02 14:56
autor: LukaszV8
http://allegro.pl/prog-mazda-626-gd-gv- ... 11701.html

Chłopaki czy takie coś dałoby się przeszczepić do 1gena???? Wiem, że nikt nie jest jasnowidzem, ale pytam bo może ktoś próbował...Nie wiem cholera czy zamawiać i próbować walczyć czy zostaje kupno blachy i doginanie....

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-02 16:09
autor: infernoblade
Co prawda na jedynkach się nie znam, ale na mój gust może nie pasować. Po pierwsze jest od mazdy 5 drzwiowej po drugie za tą cenę firmy dorobią ci próg na zamówienie taki jak potrzebujesz mniej rzeźbienia i wysokość dopasujesz sobie do swoich potrzeb. Popytaj blacharzy w swojej okolicy gdzie można dorobić progi, oczywiście nie wszyscy będą chętni podzielić się tymi informacjami. Zawsze możesz wyciąć stary próg na jakimś złomie za parę groszy i wysłać go jako wzornik ;)

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-02 16:48
autor: LukaszV8
Tomek jw mam wyjatkowego pecha do wszelkich mechamikow itp. Jak rok temu jezdzilem po blacharzach to albo nie mam czasu albo czy oplaca to sie do takiego starego auta dokladać...mam tego dość. Walcze sam i wierze, że dam rade bo to auto na to zasluguje....25 lat i tyle razy zawieźć pacjentów pod niemiecką granicę i z powrotem...przebieg 270 tyś... Mowisz,ze raczej na swoje oko te z allegro odpadaja..no nic..cos bede kombinował...

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-02 23:51
autor: Lukasz
Musiał byś się zapytać lukasa007 bo on miał wstawiane progi od 626,ale wydaję mi się że lepiej i łatwiej będzie dopasować ten próg niż dorobić nowy z arkusza blachy bez potrzebnych przyrządów,co do blacharzy to się po prostu nie chce bawić w starych gruzach bo wolą szybko ogarnąć jakiś powypadkowy wóz zresztą zobaczysz jak zaczniesz robić swój

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-03 02:42
autor: LukaszV8
No i dobrze niech sobie ogarniają szybkie ,,szybkie zarobki"....z resztą zaplaciłbyś i tak by to zrobił jeden z drugim na odpierd*****. Czara goryczy już dawno się przelała i na język ciśnie się wiele niekulturalnych słów na temat wszelkiej maści fachowcófff pod pięknymi szyldami auto SERWIS...

Mówisz, że coś by można próbować z tymi progami od mazdy. Dzięki Lukasz za info. Poszperam po galerii Lukasa moźe jest tam coś opisane o tych progach.

Pzdr

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-03 22:13
autor: Lukasz
Można znaleźć jeszcze dobrego fachowca ale blacharza ale to bardziej trzeba szukać firmy co się zajmuje renowacją samochodów już niż to zwykłego blacharzynę co wymienia błotniki w powypadkowych, ale to wiąże się na pewno z tym że nie było by na pewno tanio,kiedyś się dowiadywałem ile by w takiej firmie chcieli za dorobienie i wstawienie progów to powiedzieli mi od 2000 do 4000tyś w zależność od tego w jakim stanie będą podciągi,robią nawet dokumentację naprawy w formie zdjęć czy tam filmów dla klienta jak chce,w drugiej jakiejś tam firmie znów 12tyś buda pod lakier

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2017-12-03 23:35
autor: Benet
Lukasz pisze: 12tyś buda pod lakier
Jeżeli to za ogołocenie karoserii do zera, poprawienie blachy gdzieniegdzie i położenie nowego lakieru to w miarę normalna cena. Jeżeli jest profesjonalny lakiernik, który posiada komorę bezpyłową i porządny sprzęt i pracuje na jakościowych materiałach to tyle weźmie. Wiadomo, że można u Mirasa polakierować za 3000 w jakiejś dziupli na tak zwaną "oklejkę" no ale nie porównujmy tego do siebie bo efekt końcowy będzie zupełnie inny. Jak sami rozbierzecie budę do naga i ją dostarczycie to jakoś 8-9 tysi za lakierowanie całości trzeba zabulić.

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2018-01-01 17:58
autor: LukaszV8
A po tym od razu do rzeczoznawcy z fakturą i do ubezpieczalni bo wedle ich cudownych eurotaxów auto warte 1500zł...

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-02-19 22:34
autor: maciej1206
rd2.png
gadu gadu a rdza sama nie zniknie
rd34.png
rd66.png
i dziurki nie ma

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-02-19 23:04
autor: karakan
Nie wiem jak ty wstawiasz te zdjęcia, ale nic nie widać ;)

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-02-20 23:07
autor: maciej1206
Sorki ale za chiny nie mogę dobrać wielkości a bezpośrednio z telefonu wychodzi za duży plik ile powinien mieć bo albo wychodzi za duży albo małe g...o ;; korzystam z PAINT
a co nieco bym wrzucał bo odbudowuje probke dziś odbudowywałem podproże i próg ale jak mam wstawiać miniatury to lepiej w ogóle ;;;; jak wstawiałem postępy z udziałem silnika to chociaż szło je powiększyć a tu nic

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-02-22 16:03
autor: karakan
Możesz zmieniać rozmiar zdjęć na np. stronie picresize.com

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-09 15:39
autor: derek
LukaszV8 pisze: 2017-12-02 16:48 ..mam pecha do wszelkich mechamikow itp. Jak rok temu jezdzilem po blacharzach to albo nie mam czasu albo czy oplaca to sie do takiego starego auta dokladać.....
Właśnie mam ten sam problem, progi i tylne nadkola w mojej dwójce gniją i widać od spodu pierwsze dziury, dolne ranty drzwi też bierze ruda, to samo z szyberdachem, lakier bezbarwny schodzi na masce i zderzaku- ogólnie cała karoseria do poprawek. Auto kupiłem w stanie idealnym blacharsko 11 lat temu ale użytkuje go na co dzień, 150 tyś. km w różnym terenie więc korozja od soli, kamieni, obtarć na parkingu, pomału postępowała.
I teraz dylemat i 3 opcje : naprawa blachy oraz lakier na całe auto-problem z dobrymi fachowcami i opłacalnosćią takiej naprawy (jezeli wyszłoby 10 tyś.zł jak ktos pisał),byłem u dwóch blacharzy-lakierników to gadka jak pisze LukaszV8.
- kupno innego, zdrowego blacharsko i mechanicznie Proba - sprawa niełatwa i czasochłonna
- kupno mlodszego auta - opcja najłatwiejsza i najbardziej porządana przez moją żonę :) Oczywiscie 4 drzwiowy sedan

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 13:38
autor: maciej1206
108.jpg
CZAS NA DZIURY

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 13:46
autor: maciej1206
115.jpg

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 14:13
autor: maciej1206
119.jpg

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 14:39
autor: maciej1206
2019-2 002.jpg
2019-2 002.jpg (63.54 KiB) Przejrzano 9815 razy

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 14:50
autor: maciej1206
9.jpg

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 18:19
autor: maciej1206
2019-2 0121.jpg

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 18:31
autor: maciej1206
2019-2 023.jpg

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 18:53
autor: maciej1206
2019-2 024.jpg

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 18:58
autor: maciej1206
2019-2 026.jpg
:1111_bye:

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-10 19:36
autor: Maxxum
No ładnie porobione :)
Fachowa robota.

Ps. Posty można edytować. Nie ma potrzeby pisać posta pod postem :!:

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-11 09:40
autor: derek
Maxxum pisze: 2019-03-10 19:36 No ładnie porobione :)
Fachowa robota
A czy nie jest tak, że ta robota wystarcza na 2 lata a potem zabawa od nowa? Bo na fotce 6 i 7 widać że wymieniono zewnętrzną blache a w srodku została druga-skorodowana na razie lekko, ale czas zrobi swoje.

Myśle nad tym co ktoś pisał wczesniej-żeby dobrze naprawić blache w 25 letnim autku to chyba trzeba by rozebrać połowe samochodu,wyciąć i usunąć wszystkie ogniska korozji, wspawać, załatać, zakonserować , na koniec dobrze spasować i zamontowac wszystko- wtedy kolejne 10 lat można śmigać. Ale taka robota to już prawie renowacja zabytku i koszta niewspółmiernie wysokie.

Re: Progi - warsztat, metoda naprawy

: 2019-03-11 12:16
autor: mysz
Zależy jak kto robi. Jak uskutecznisz cynowanie, zabezpieczysz podkładem epoksydowym itd to będzie na wiele lat. Robienie samych łat mija się z celem.