Lewa lampa otwiera sie pozniej

[blady]

Witam.Tydzien temu mialem stluczke w Neapolu.Gosc ktory jechal Lancia udezyl mnie w lewy przedni bok.Wgiol sie blotik i zderzak.Na drugi dzien auto bylo juz u lakiernika,a na nastepny dzien juz bylo "wyklepane" i pomalowane.Problem w tym,ze te pieprzone makarony nie moga dac sobie rady z lewa lampa.Martwi mnie ze silniczek wydaje dziwny dzwiek
i lewa lampa podnosi sie z opoznieniem w stosunku do prawej.Probowalem na rozne sosoby prostowac polozenie silniczka i z reszta blacharze tez i nic.Odpowiedz jaka uzyskalem od makaronow byla taka: TAK MA BYC.Tacy sa Wlosi. A co wy na to? Moim zdaniem trzeba w jakis sposob wyprostowac polozenie silniczka,ale jak?

[wingerman]

NIe napisales czy uderzenie bylo na tyle silne ze silniczek dostal, badz zostala odksztalcona blacha, ze go przesunelo. Jak wygladaja ciegna, moze i one dostaly, a moze skrzywil sie glowny czpien w dolnej tulejce lub uderzenie przekosilo otwory na czpien i nie jest juz w osi.

Moze masz fotki, przydalyby sie?

[blady]

Witam.A wiec silniczek zostal przesuniety poniewaz widac to po czrnej blaszce na ktorej sie trzyma w dolnej jego czesci.Ciegna sa OK, tylko wypadlo jedno bo wylecial taki maly bialy zatrzask ale go spowrotem wcisnolem na swoje miejsce.Fotki postaram sie w tym tygodniu wyslac.

[blady]

Wszystkie zdjecia sa na strefie zrzutu

[wingerman]

blady zeby nie mowic ze nic to powiem, ze niewiele widac. Jedyne zdjecie ktore moze dac obraz sytuacji
.... jest tak niewyrazne
Moja sugestia, odepnij ciegla i recznie sprawdz czy nie maja zadnych oporow w pelnymich ruchu, porownaj je z ciegnami drugiej lampy czy czasem nie sa podgiete, sprawdz w nastepnej kolejnosci zawias gorny lampy czy czasem nie jest przekoszony i lekko chodzi.

[blady]

Dzieki stary za rady. W ta niedziele wezme sie do roboty bo tylko wtedy mam czas,a jak nie dam rady to podlece do kogos jak wruce do kraju,ale mysle ze uporam sie z tym sam tylko zeby czas byl.Jeszcze raz dzieki.Pozdrowienia.