Bagażnik dachowy - dręczące pytanie
Bagażnik dachowy - dręczące pytanie
Witam Panie i Panów
Czy ktoś z was ma może bagażnik dachowy do probe 95, jaki bagażnik pasuje do proba i ile kosztuje?
Pozdrawiam
Czy ktoś z was ma może bagażnik dachowy do probe 95, jaki bagażnik pasuje do proba i ile kosztuje?
Pozdrawiam
- strober
- Posty: 1338
- Rejestracja: 2003-01-30 13:09
- Samochód: none
- Galeria: viewtopic.php?t=7957
- Lokalizacja: Kraków
- strober
- Posty: 1338
- Rejestracja: 2003-01-30 13:09
- Samochód: none
- Galeria: viewtopic.php?t=7957
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2004-01-28 21:17
- Galeria: viewtopic.php?t=5520
- Lokalizacja: Warszawa
- Ivaho
- Posty: 316
- Rejestracja: 2005-01-20 18:55
- Galeria: viewtopic.php?t=6336
- Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
- Tomasz S
- Posty: 1692
- Rejestracja: 2004-11-25 18:21
- Galeria: viewtopic.php?t=5611
- Lokalizacja: Łódź
- SoTonkA
- Posty: 821
- Rejestracja: 2005-08-28 21:04
- Galeria: viewtopic.php?t=5770
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Tomek myślę że przesadzasz.. Probe jest wspaniałe, wszyscy je kochamy ale w końcu to nie jest Ferrari czy jeszcze nie wiadomo co.. Ja jeżdżę na nartach i w zimę na pewno pojadę w góry.. Nie mam zamiaru tłuc się przez ponad 300 km z nartą przy głowie.. poza tym przewożenie desek czy nart w środku samochodu przy nawet niewielkim (przy niedużej prędkości) wypadku w 95% kończy się śmiercią pasażerów.. W takim przypadku narta czy deska działa po prostu jak kosa przecinając wszystko co napotka na swej drodze. Po to w końcu wymyślili bagażniki na dach, abyśmy mogli bezpiecznie podróżować w swoich kochanych Probaskach. Nie stać mnie na kupno kombi specjalnie na zimę żeby pojechać w góry, nie będę też tłukła się pociągiem mając tak wspaniały samochód. Tak więc bez przesady Probe to w końcu tylko samochód (wspaniały i z duszą) ale samochód.. Czekam na rozwój tematu, ponieważ jak wspomniałam sama myślę o takim rozwiązaniu..
PS. Przecież po wyjeździe można ten bagażnik zdjąć i Probe będzie znowu "sobą"...
Pzdrawiam i przepraszam jeśli kogoś uraziłam
PS. Przecież po wyjeździe można ten bagażnik zdjąć i Probe będzie znowu "sobą"...
Pzdrawiam i przepraszam jeśli kogoś uraziłam
220 koni, turbo, nitro.. No kocham ten wóz
- SoTonkA
- Posty: 821
- Rejestracja: 2005-08-28 21:04
- Galeria: viewtopic.php?t=5770
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
A to w takim razie przepraszam ale z drugiej strony skoro kogoś stać na Ferrari to zapewne mógłby kupić.. powiedzmy jakieś Audi combi które zapewne lepiej by wyglądało z nartami na dachu.. Bo Ferrari to już musiało naprawdę komicznie wyglądać.. No ale to w sumie bez znaczenia.. Nie lećmy w off-topic..
Pozdrówki..
Pozdrówki..
220 koni, turbo, nitro.. No kocham ten wóz
Sorry, ale nie zamierzam wozić na dachu starej szafy tylko narty. Na pewno można wymyślić jakiś elegancki device żeby było i ładnie i bezpiecznie. W końcu nikt na zimowych oponach nie gna 200km/h po śniegu. (A może się mylę?) Często jeżdżę na Wierchomlę na narty i nie zamierzam z tego rezygnować nawet kosztem rzekomej profanacji.
Czyżby nowy dylemat, uroda i szpan albo bezpieczeństwo jak słusznie SoTonkA zauważyła
Jeśli kobieta też wybiera bezpieczeństwo nad urodę, to powinno was przekonać.
A poza tym wydawało mi się że jest to dyskusja o problemach instalacji bagażnika, a nie komisja etyczna posiadaczy probe. Twoja wypowiedź Tomku była nie na temat.
Czyżby nowy dylemat, uroda i szpan albo bezpieczeństwo jak słusznie SoTonkA zauważyła
Jeśli kobieta też wybiera bezpieczeństwo nad urodę, to powinno was przekonać.
A poza tym wydawało mi się że jest to dyskusja o problemach instalacji bagażnika, a nie komisja etyczna posiadaczy probe. Twoja wypowiedź Tomku była nie na temat.
Black Probe 2.5v6 93r. TURBO Powered by
- SoTonkA
- Posty: 821
- Rejestracja: 2005-08-28 21:04
- Galeria: viewtopic.php?t=5770
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- SoTonkA
- Posty: 821
- Rejestracja: 2005-08-28 21:04
- Galeria: viewtopic.php?t=5770
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Zakładałem do swojej Mazdy bagażniki rowerowe. O ile z tymi były problemy, bo jedne tylko drzwi są w aucie więc rozstaw rylingów był bardzo mały, a przez to bagażnik rowerowy nie był dostatecznie sztywny i roweryk bardzo sie kolebotał, powiedziałbym że za bardzo. Więc nie polecam wożenia rowerów autem typu Coupe na dachu (chyba że jakieś inne wynalazki są - te magnetyczne co mówicie), o tyle pewnie z nartami problemu nie będzie, bo są niskie, a nie wysokie jak rower .
MAZDA MX6 GD 2,2 GT '91
- Tomasz S
- Posty: 1692
- Rejestracja: 2004-11-25 18:21
- Galeria: viewtopic.php?t=5611
- Lokalizacja: Łódź
O.K. Jeśli życzysz, nie ma sprawy.Tomasz S pisze: ... A gdy już umrę , poproszę by moją trumienkę odwiózł taki karawan !
Czy to zbyt wielkie wymogi umierającemu się nie odmawia . To będzie piękny pogrzeb ! a przynajmniej sam dojazd
Ale ten model będzie bardziej stosowny
A teraz na poważnie. Nikomu żle nie życzę. Kończmy z tym off-em.
Co w sprawie bagażnika?
Black Probe 2.5v6 93r. TURBO Powered by
- Tomasz S
- Posty: 1692
- Rejestracja: 2004-11-25 18:21
- Galeria: viewtopic.php?t=5611
- Lokalizacja: Łódź
Oraz :su-PERCH-arger pisze: ..Chcąc wyjechać na narty do Austrii jest on niezbędny gdyż zabronili tam wozić narty w kabinie...
Wiele razy na szkoleniach (u mnie w pracy)omawiane były wypadki . Czasem luźne przedmioty we wnętrzu samochodu wyrządzają wiele szkód ale nigdy nie czytałem o nartach - które po położeniu tylnego siedzenia można przecież umocować . ... a może ze względu na gabaryty nie wejdą ???... Wydaje mi się , że austriacki przepis to jeden z tych , jak ten ukraiński - o prezerwatywach w apteczce samochodowej . Raczej obawiał bym się o przedmioty pozostające (bez kontroli)na zewnątrz pojazdu :SoTonka pisze: ...poza tym przewożenie desek czy nart w środku samochodu przy nawet niewielkim (przy niedużej prędkości) wypadku w 95% kończy się śmiercią pasażerów...
Życzę miłego wypoczynku i udanych zjazdów ...wingerman pisze:
Fart ze w szybe
[quote="Tomasz S"]
Wiele razy na szkoleniach (u mnie w pracy)omawiane były wypadki . Czasem luźne przedmioty we wnętrzu samochodu wyrządzają wiele szkód ale nigdy nie czytałem o nartach - które po położeniu tylnego siedzenia można przecież umocować . ... a może ze względu na gabaryty nie wejdą ???... Wydaje mi się , że austriacki przepis to jeden z tych , jak ten ukraiński - o prezerwatywach w apteczce samochodowej . Raczej obawiał bym się o przedmioty pozostające (bez kontroli)na zewnątrz pojazdu :
[quote="wingerman"]
Nie do końca. Czy znane Ci jest pojęcie kontrolowanej strefy zgniotu?. A co będzie jeśli tam umieścisz dzidę w postaci nart. I ponadto już Newton w IXX w opisał tak zwaną trzecią zasadę dynamiki. Jak się w coś w...dolisz to ta dzida z prędkością którą jechałeś p....zdnie do przodu. A narty są produkowane z bardzo wytrzymałych kompozytów. Myślę że przejdą na wylot tak jak ta kura :
- przez samochód w który p.....zdłeś
- przez samochód w który p....zdł samochód w który p....zdłeś itd
Pomyśl co z ludźmi pomiędzy. Narta na dachu ma szanse pójść górą
Ja osobiście wolałbym nie siedzieć w pierwszym rzędzie przed tą nartą
Z jednym się zgadzam, luźno wrzucone buty narciarskie do bagażnika typu trumienka są równie zabójcze.
Wiele razy na szkoleniach (u mnie w pracy)omawiane były wypadki . Czasem luźne przedmioty we wnętrzu samochodu wyrządzają wiele szkód ale nigdy nie czytałem o nartach - które po położeniu tylnego siedzenia można przecież umocować . ... a może ze względu na gabaryty nie wejdą ???... Wydaje mi się , że austriacki przepis to jeden z tych , jak ten ukraiński - o prezerwatywach w apteczce samochodowej . Raczej obawiał bym się o przedmioty pozostające (bez kontroli)na zewnątrz pojazdu :
[quote="wingerman"]
Nie do końca. Czy znane Ci jest pojęcie kontrolowanej strefy zgniotu?. A co będzie jeśli tam umieścisz dzidę w postaci nart. I ponadto już Newton w IXX w opisał tak zwaną trzecią zasadę dynamiki. Jak się w coś w...dolisz to ta dzida z prędkością którą jechałeś p....zdnie do przodu. A narty są produkowane z bardzo wytrzymałych kompozytów. Myślę że przejdą na wylot tak jak ta kura :
- przez samochód w który p.....zdłeś
- przez samochód w który p....zdł samochód w który p....zdłeś itd
Pomyśl co z ludźmi pomiędzy. Narta na dachu ma szanse pójść górą
Ja osobiście wolałbym nie siedzieć w pierwszym rzędzie przed tą nartą
Z jednym się zgadzam, luźno wrzucone buty narciarskie do bagażnika typu trumienka są równie zabójcze.
Ostatnio zmieniony 2005-09-11 00:46 przez Wuax, łącznie zmieniany 1 raz.
Black Probe 2.5v6 93r. TURBO Powered by