Ford Probe Klub Polska

Ostatnio mam problem - szyberdach po naciśnięciu przycisku tylko się unosi, ale nie cofa. Czy da radę to naprawić czy raczej muszę kupić nowy silniczek?

A sprawdź prowadnice , czy nie ma w nich rdzy,czy nasmarowane itd. A silniczek dalej chce otworzyć czy milknie ?

Szyberdach ma dwie pozycje - uchylanie i później otwieranie.
Za pierwszym wciśnięciem się tylko uchyla, później trzeba drugi raz nacisnąć.

Chwila, chwila, to nie trzeba przytrzymać przycisku żeby się otworzył Ja muszę trzymać cały czas guzik I pomimo, że jest wszystko nasmarowane i wyczyszczone ma czasami problemy przejść z uchyłu na pełne otwarcie i problem z domykaniem. To jest drugi szyderdach i w poprzednim miałem tak samo. Może mam pomieszane coś w instalacji? Jak to u was dokładnie działa?

infernoblade pisze:Chwila, chwila, to nie trzeba przytrzymać przycisku żeby się otworzył Ja muszę trzymać cały czas guzik I pomimo, że jest wszystko nasmarowane i wyczyszczone ma czasami problemy przejść z uchyłu na pełne otwarcie i problem z domykaniem. To jest drugi szyderdach i w poprzednim miałem tak samo. Może mam pomieszane coś w instalacji? Jak to u was dokładnie działa?

Nie. Troszkę musze rozwinąć swoją wypowiedź. Naciśnięcie i przytrzymanie pierwszy raz uchyla szyber. Naciśnięcie drugi raz otwiera szyber a przez jego przytrzymanie regulujemy jego otwarcie.

-- oryginalny post 2016-04-30 14:05 --

No właśnie coś nie bardzo, bo po naciśnięciu jak się unosi to robi takie "bzy-bzy-bzy" jakby chciał ciągnąć ale nie mógł. Zajrzę na prowadnice

-- dodano 2016-05-01 08:14 --

Ok, sprawdzone: prowadnice są w porządku, uszczelki też, nic nie blokuje. Po naciśnięciu drugi raz nie ciągnie go. To chyba nowy silniczek trzeba prawda?

A ręką próbowałeś pomóc - popchnąć lekko. To jest banalny mechanizm i jak do pieszego uchyłu działa to chyba nie wina silniczka. Jak silniczek pracuje i sie zatrzymuje to coś mechanicznie go blokuje.Za szyberdachem w podsufitce powinieneś mieć zaślepkę do ręcznego podnoszenia/opuszczania szyberdachu. Zdejmujesz zaślepkę i długim kluczem ampulowym (chyba 6 ) ręcznie możesz obsługiwać szyber. Sprawdź czy chodzi , jak nie to wina mechaniczna. Zdejmij podsufitkę a szyber jest na 6 śrubach przykręcony - wyjmij o posprawdzaj sobie mechanikę.

No i mamy winowajcę! Okazuje się że smar się zapiekł i nie podnosił się w pełni, po dopchnięciu ręką w górę cofnął się bez problemów. Przeczyszczę listwy, nasmaruję od nowa i zobaczymy czy będzie działać.