Przy wymianie oleju - Motor flush

Awatar użytkownika
leoul
Posty: 167
Rejestracja: 2004-03-27 21:23
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: leoul »

Ta cena którą podaliście to jest cena z nowym olejem już ??
No jeśli tak to nie ma tragedii :D

Pracuję oni tam w weekendy ??

Ewentualnie poproszę o receptę i nazwy specyfików :lol:

Pozdrawiam
Fester
Awatar użytkownika
Jacuś
Posty: 90
Rejestracja: 2005-04-01 14:20
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jacuś »

Dla mnie kosztowna wymiana oleju . . .
rick pisze: Jak dla mnie to nic nowego, od 2 lat przy każdej wymianie oleju płukam silnik podobnym srodkiem . Olej po wymianie jest b.długo czysty a ponieważ silnik miałem z duzym przebiegiem, ale zabdany (tzn żadnych przedmuchów, czy brania oleju) to skutku nie odczułem żadnego oprócz czystszego oleju przez całe jego uzytkowanie czyli ok 10kkm. Polecam z jedna uwagą- ja stosuje specyfik (tzn mój mechanior) na którym silnik powinien chodzic na wolnych obr, tylko max 30min, obawiam się , że to co robi ten mechanior o którym piszesz to jego wymysł i to niezbyt rozsądny (trzymanie auta 4h na wolnych obr. jest wg mnie totalną przesadą). Olej po wymianie wygląda jak woda i ma dokładnie "zblizone" do niej parametry samrujące. Dlatego w instrukcji każdego takiego specyfiku jest dokładnie napisane jak długo prowadzić proces czyszczenia (tu widze 30-40 min). Jak jeszcze sobie porobisz kilka ostrych przegazów to możesz po 2 godz uszkodzić panewki - a tego chyba nie chcesz . zresztą teraz to juz "po ptakach". Konkludując- radzę zrobic następne płukanie przy kolejnej wymianie oleju, będzie to rozsądniejesze dla silnika i kieszeni . A u mnie koszt tego płukania to 50zł, do tego olej za 57 (pół syntetyk) i wychodzi z filterm 27zł i robocizną, jakieś 150 zł, chyba warto nie
Wydaje mi sie ze mozna to samemu zroić w granicach max do 150zł. tyle tylko ze nie bedzie sie miało wykresu cisnienia oleju, by porównać jak było przed a jak po.

Witku chciałem się Ciebie spytać co ty o tym sądzisz co napisał rick, na temat płukania.

I ile kosztuje sama taka buteleczka motor flush'a ?
Awatar użytkownika
Jookerr
Posty: 111
Rejestracja: 2004-10-23 20:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jookerr »

Jak kupisz motor flush to jasne że samemu można to zrobić taniej, ale najpierw go kup.
Motor Flush =125,-
Fuel System Cleaner =70,-
Olej =120,-
Filtr oleju = 18,-
Dwukrotne sprawdzenia ciśnienia w cylindrach = 150,-

Można zaoszczędzić na sprawdzeniu ciśnienia w cylindrach i to tyle jeżeli chodzi o oszczędność.
A chłopaki mają otwarte od pon. do sob.
Jak ktoś chce kontakt to niech pisze na priv'a.
Byl PROBE 2,2 TURBO 1991
Byl PROBE 2,2 TURBO 1990 ;)
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

sorki ale sprawdzenie ciśnienia w cylindrach to nie ciśnienie oleju a zwykłe sprawdzenie ciśnienia w komorze spalania czyli kompresja.
Jeżeli u was kosztuje to dwukrotnie robiąc 150pln to ja mogę wam na zlocie posprawdzać to za 10pln... :D:D:D
Awatar użytkownika
Jookerr
Posty: 111
Rejestracja: 2004-10-23 20:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jookerr »

Ok wiem o tym że akurat to można zrobić dużo taniej ale to jest autoryzowany serwis mazdy, a takie instytucje liczą sobie za usługi dosyć sporo. Poza tym wcale nie musiałem robić tego pomiaru prawda tylko pojechać gdzieś zrobić pomiar, przyjechać zrobić zabieg i ponownie pojechać na pomiar, ale już mi się nie chciało kombinować.

A poza tym to 150 zl.- to jest koszt wymiany oleju filtra oleju dwukrotnego zmierzenia kompresji.
Byl PROBE 2,2 TURBO 1991
Byl PROBE 2,2 TURBO 1990 ;)
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

Cynki pisze:
Jeżeli u was kosztuje to dwukrotnie robiąc 150pln to ja mogę wam na zlocie posprawdzać to za 10pln... :D:D:D
No to masz już pierwszego klienta.
:D :D :D
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Gość

Post autor: Gość »

za duża kompresja w silniku jak na turbo
Awatar użytkownika
Jookerr
Posty: 111
Rejestracja: 2004-10-23 20:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jookerr »

Nominalnie ma 12,2 wiec nie sądzę. Tak było napisane w katalogu.
Byl PROBE 2,2 TURBO 1991
Byl PROBE 2,2 TURBO 1990 ;)
Gość

Post autor: Gość »

7,8-1 mówi serwisówka
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

no ja tez mam po 12 z hakiem na cylindrach... :shock:
Awatar użytkownika
Jookerr
Posty: 111
Rejestracja: 2004-10-23 20:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jookerr »

Sqad zgadzam się z tobą Compression Ratio jest 7,8:1, ale to się jakoś przelicza na bary i wychodzi 12,2 bar na cylinder chyba.
Byl PROBE 2,2 TURBO 1991
Byl PROBE 2,2 TURBO 1990 ;)
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

Cynki - masz drugiego klienta... :D .
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

spoko. wezmę "zegarek" i posprawdzamy ale zmieniłęm zdanie... na zlocie przecież panuje denominacja nie? i zmiana waluty z pln na puszki-piwuszki... :)

No, to będziecie biegać z półlitrowym "bilonem" najwyżej.. :D:D:D
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

Cynki pisze:
No, to będziecie biegać z półlitrowym "bilonem" najwyżej.. :D:D:D
He,he.
Sh(.)(.)ters,będziemy musieli ostrożnie biegać,bo jak Cynki
popróbuje za dużo tych półlitrowych bilonów,to nam wymierzy
ciśnienie - po 25 na cylinder.
:D :D :D
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
Witek.w-wa
Posty: 272
Rejestracja: 2003-12-09 13:58
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Witek.w-wa »

Jookerr pisze:...ciach...
Dwukrotne sprawdzenia ciśnienia w cylindrach = 150,-
za 150 to sprawdzenia ciśnienia w cylindrach nikt by nie robił, albo prowadzenie warsztatu byłoby super interesem.

150 to chyba kosztuje cała kompleksowa usługa,
czyli sprawdzenie ciśnienia,zalanie flusza i odpowiednie "opiekowanie" się autem przez 5 godzin,wymiana filtra, wymiana oleju, wymiana uszczelki na nowa od korka zlewu oleju, kontrola świec i ich czyszczenie ewentualne i inne drobiazki.
Oczywiście wszystko można zrobić taniej jak się ma czas i warunki.
A pewnie i za grosze jak sie wynajmie rosjanina za 5pln.
Tak jak i można kupić probe za 1000 jak i za 30000 pln. To probe i to probe.

ps.
U mnie ciśnienie we wszystkich cylindrach podskoczyło do 13 z 12 z groszami
2.2L, 89 LX (253A)USA automat,digital,
trip computer, welur -regatta blue- 8)
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

OLEY pisze:
Cynki pisze:
No, to będziecie biegać z półlitrowym "bilonem" najwyżej.. :D:D:D
He,he.
Sh(.)(.)ters,będziemy musieli ostrożnie biegać,bo jak Cynki
popróbuje za dużo tych półlitrowych bilonów,to nam wymierzy
ciśnienie - po 25 na cylinder.
:D :D :D

25 na cylindrze to by podskoczyło jakbyśmy zalali silnik na 5 godzin beer-fluszem :D
Gość

Post autor: Gość »

dobra mam urządzenie komu sprawdzić ciśnienie?? Wymiana filtra płynów, robota ect. za free. :twisted:
Awatar użytkownika
Jacuś
Posty: 90
Rejestracja: 2005-04-01 14:20
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jacuś »

Opiekować się moim autkiem sam mogę . . . 8)
świece sam moge zmienić uszczelki też jak widze ze nie szczelne, filtr wymienić olej zmienić też samemu, a skoro Sqad ma urządzenie do pomiaru ciśnienia to jedynej rzeczy której mi brakuje jest ten cały specyfik Motor Flush, który cięzko dostać.
Więc cała operacjie mozna samemu zrobić.
Awatar użytkownika
Jookerr
Posty: 111
Rejestracja: 2004-10-23 20:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jookerr »

Witek.w-wa pisze:
150 to chyba kosztuje cała kompleksowa usługa,
czyli sprawdzenie ciśnienia,zalanie flusza i odpowiednie "opiekowanie" się autem przez 5 godzin,wymiana filtra, wymiana oleju, wymiana uszczelki na nowa od korka zlewu oleju, kontrola świec i ich czyszczenie ewentualne i inne drobiazki.
Tak Witku cała usługa czyli wszystko co robili mi przy autku kosztowało 150 zl a oprócz tego co napisałeś to sprawdzili mi zawieszenie poprawili mi drzwi dali i zamocowali obramówkę na rejestrację z przodu, gdyż moja była do wywalenia i ledwo się trzymała, a i jeszcze Pan Paweł szukał dla mnie lusterka bo mieli kiedyś, ale niestety wyrzucili. Powiedział, że gdyby je mieli to też by mi je dał :D.
Więc jestem bardzo zadowolony z tego serwisu.

Mówcie sobie co chcecie, ale jak bym miał robić to wszystko samemu i jechać gdzieś tam na mierzenie ciśnienia przed i po, to nie żałuje że zrobiłem to u nich.
Byl PROBE 2,2 TURBO 1991
Byl PROBE 2,2 TURBO 1990 ;)
Gość

Post autor: Gość »

Jacuś pisze:(...) to jedynej rzeczy której mi brakuje jest ten cały specyfik Motor Flush, który cięzko dostać.
Więc cała operacjie mozna samemu zrobić.
Ja już mam i wiem gdzie kupić. Później Ci powiem.
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

:) ty to chyba dzisiaj urlop masz hę? :D
swoosh
Posty: 259
Rejestracja: 2004-09-17 23:08
Samochód: brak
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: swoosh »

Cynki masz trzeciego klienta...Jeszcze nie robiłem pomiaru ciśnienia więc jestem bardzo ciekawy jak to u mnie wygląda...
Ps. Mam nadzieję że się nie załamię :wink: :lol:
fast and furious
PROBE I GEN. 2,2 GT (był) ale będzie kolejny;)
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

No jak tak dalej pójdzie,to Cynki będziesz chodził przez
cztery dni na niezłej bombie (fazie) od tych naszych "bilonów"
i to za friko.
:D :D :D :D
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
Jedrek
Posty: 1134
Rejestracja: 2004-06-24 10:19
Samochód: Igen 1992 2,2GT
Lokalizacja: Ośno Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Jedrek »

Sqad pisze:
Jacuś pisze:(...) to jedynej rzeczy której mi brakuje jest ten cały specyfik Motor Flush, który cięzko dostać.
Więc cała operacjie mozna samemu zrobić.
Ja już mam i wiem gdzie kupić. Później Ci powiem.
Ja też chciałbym wiedzieć :1111_worthy:
Fioletowy FORD PROBE I czywiście GT + LPG OMVL DREAM XXIN:):):):):)
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

Panowie, zajęło mi to dokładnie 3 minuty grzebania w sieci:

FORTÉ POLSKA
Połczyńska 93
01-301 Warszawa
Tel: +48 (22) 666 24 12
Tel/fax: +48 (22) 666 42 02

To prawdopodobnie kontakt do importera na Polskę 8) .
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4”