Ford Probe Klub Polska

Moja jedynka zawsze gasła po odkręceniu korka oleju ale to szczegół

Moja zdycha jak pies bo łyka lewe powietrze ... za mało paliwka i silnik umiera ;p

Poza tym puszczaniem Dymków (pozdro Dymek) z korka, to silniczek równiutko pracuje, odpala zawsze od "śtycha", autko nie kopci, to czy nie bierze oileju jest nie do stwierdzenia, ponieważ:
a) za mało nim jeżdżę
b) olej spindalał przez klawiaturę (uszczelka zamiennik), dopóki tego na silikonie nie osadziłem
Słychać tylko popychacze, albo wtryskiwacze, ale tak zawsze było.

A więc panowie, co jest do wymiany?

Pozdrówka!

Drzymek remontu głowicy nie robi się samemu, sam możesz wymienić co najwyżej uszczelniacze zaworowe i popychacze hydrauliczne. Zaworów już sam nie wymienisz bo trzeba je dotrzeć do gniazd- da się to zrobić w domowych warunkach ale jest to bardzo czasochłonne a 400 zł z częściami to naprawdę niedużo.
W tej cenie wymieniają Ci wszystko, ze starej głowicy zostaje jedynie korpus.

Jeśli za 400 zł zrobią ci kompleks głowicy i to dobrze to jedź tam jak najszybciej zanim sie rozmyślą. Ja za samą obróbkę głowicy z wymianą części ze sprawdzeniem szczelności zapłaciłem 1100 zł.

witam prosze nie mowcie mi nic o oleju moj probek to chyba rekordzista czsem w 1 tyg musiałem mu wlewac 2 l oleju(co prawda robiłem nim dużo km ale to i tak przesada) a jak go odpalałem na zimnym silniku to kopcił na niebiesko z 5 min az sie rozgrzał i ten smrodek no i najwazniejsze te spojrzenia przechodniow kiedy odpalam zimnego proba bezcenne hehe narazie go odstawiłem ale juz niedługo biore sie za ten silnik tzn mechanik powiedział ze musze wymienic pierscienie i uszczelniacze na zaworach. Czy powinienem cos jeszcze wymienic jesli wiecie to piszcie

Tak, to wszystko co bedzie do bani w srodku. Remont to niestety w pewnym sensie loteria. Moze sie skonczyc na pierscionkach i uszczelniaczach, a moze byc tak, ze bedziesz mial ryske na tloku. Sprawdz przed remontem cisnienie na cylindrach. Czasem silnik jezdzi fajnie, chodzi rowno, a po sprawdzeniu kompresji okazuje sie, ze na 6 cylindrow, jeden jest dla picu, drugi ma cisnienie, ale na pewno nie takie jak powininen, a pozostale 4 robia co powinny. R4 z Probe sa w miare przewidywalne (wiesz czego mozesz sie spodziewac), ale obecnie jestem na etapie poszukiwania nie zarznietej Vałki i powiem Ci, ze przezylem szok, gdy otworzylem silnik na ktorym zamknalem stowke w jakies 7 i pol sekundy. Nastepnie dopadlem silnik, ktory mial ladna kompresje i po otwarciu okazalo sie, ze sadzac po gratach mial juz na blacie jakies 400K. Były to jego ostatnie zdrowe chwile. Oba jezdzily zacnie, wciagaly w miare zdrowe ilosci oleju, wygladalo na to, ze po zrobieniu glowicy, piersionkow i uszczelniaczy bedzie spokoj na kilka lat.

ja mam nadzieje ze sie skonczy własnie na wymianie pierscionkówi uszczelniaczy bo jak juz sie pojawia te rysy na cylindrach to wtedt bede musiał poszukac jakiegos innego silnika a sami wiecie jaki to strach kupowac urzywany silnik i to jeszcze do sportowego samochodu...

-- dodano 2010-01-17 14:32 --

witam wszystkich ponownie wracajac do tego mojego remontu silnika to znalazłem nastepujace czesci

Komplet pierścieni tłokowych (Japońska marka Teikoku) – 99 złotych.

Tłok ze sworzniem(cena za sztukę, japońska marka ARCO) – w cenie 84 złotych za sztukę.

i teraz moje pytania czy słyszeliscie o tych markach producentow i co sadzicie o cenie bo sie w tym nie orientuje
Aha i ta sa czesci w nadwymiarze 0,50 (pierwszy szlif)

???????????????????????

pierwszy szlif to jest 0.25 mm a nie 0.50.

Cześć szukam i szukam miejsca gdzie to napisać i to wydaje się najwłaściwsze.
Jestem świerzakiem - kupiłme probka wczoraj wracając do domu przycisnąłem go troche na autostradzie. Jak się zatrzymałem po chwili zaczął dymić na niebiesko jak bym grila rozpalał ale potem przestało a za 20km na stacji okazało się że silnik cały zażygany olejem.
koło rozrządu i po drugiej koło aparatu zapłonowego olej był rozbryzgany na klapie. Pod autem i za silnikiem od strony przegrody też mokry. Stracił dobre 2L oleju. Cisnąłem go troche i jest w nim zwiększone ciśnienie doładowania turbiny. wycieki mnie aż tak nie martwią celuje w pokrywe klawiatury ale nie wiem co z tym dymkiem bo miedzy biegami dymi
Gość od którego kupiłem jest forumowiczem od dawna i nie sądzę by wcisnął mi popelinę. Włożył w probka dużo czasu serca że o kasce już nie wspomnę.

Miał ktoś podobny przypadek?
Ps Panewki tłoki, pierścienie i uszczelniacze zaworów były robione.
Czy to turbinka tak zassała olej? jest podniesione doładowanie i wkręca się wściekle więc może tak być hm?

Wg mnie jak go pocisnąłeś to mogło Ci wydmuchać uszczelkę pod głowicą i olej zaczęło pić... a jak zatrzymałeś sie na stacji to pracował na wolnych obratach chwile czy odrazu zjechałeś i wyłączyłeś silnik?

Turbina- złom

-- oryginalny post 2011-08-30 23:16 --

MatiKrk pisze:Wg mnie jak go pocisnąłeś to mogło Ci wydmuchać uszczelkę pod głowicą i olej zaczęło pić... a jak zatrzymałeś sie na stacji to pracował na wolnych obratach chwile czy odrazu zjechałeś i wyłączyłeś silnik?

Nie wyłączałem silnika a gość od którego kupiłem auto (forumowicz) zarzekał się że wymieniał uszczelkę robioną na zamówienie z dobrego materiału. teraz na wolnych wyjąłem bagnet i dymi z misy myślę że to pierścienie ale nie wiem czy się zapiekły czy popękały bo nie sądzę by się w 15min wytarły. Jest jeszcze opcja że zalał go doktorkiem.
Myślę nad tym zabiegiem z naftą bo jak zapieczone to może pomóc ale boję się o panewki

-- dodano 2011-08-30 23:19 --

Krzysiek P pisze:Turbina- złom

no ja też się z tym liczyłem ale nie sądziłem że jest aż tak źle
z blow-off wyrzuca mgiełkę oleju więc myślę że puszcza olej na sprężarkę niestety

-- dodano 2011-10-05 22:24 --

rozebrałem
Pękł tłok
sprawdzałem wcześniej ciśnienie na cylindrach i na jednym było 3,5 a na pozostałych ok 10,5 więc sprawa już jest jasna - dziura w tłoku no cóż powinny być już kute jak takie doładowanie. hmmm zobaczymy. Jutro będę miał tłok i zacznę składać

-- dodano 2011-10-06 22:14 --

jest lipa
kupiłem tłok z pierścieniami i korbowodem i okazuje się że jest głębsze denko i zastanawiam się czy go zakładać miał ktoś podobne doświadczenia?
Myślę też że te które są założone nie są fabryczne i mogą się trochę różnić jest na nich oznaczenie N210 a na tym który kupiłem F220 co by wskazywało że to orginał ale jest kilka mm wyższy mam nadzieje że nie będzie walił w zawory

W silniku wszystkie tłoki muszą być identyczne kolego.

Witam zakupiłem nową głowice ponieważ moja była uszkodzona i mam zamiar samodzielnie ją wymienić . Chciałbym prosić fachowców o jakieś porady , na co zwrócić uwagę, Co jak pokoleji zrobić , jak ustawić rozrząd , zapłon. z jaką siłą dokręcić szpilki?

Wszystko już było poszukaj a znajdziesz.

Bogdan9999 pisze:W silniku wszystkie tłoki muszą być identyczne kolego.

Powinny -to oczywiste. Czy muszą? No okazuje się że nie muszą. Przejechałem już kilka tysięcy i nie oszczędzałem zbytnio silnika aż padła turbina (kupiłem używke kilka dni temu i wsadziłem) i chodzi ładnie równio i wkręca się cacy.
Wydaje mi się że pojemność w GMP powinna być taka sama a kształt denka ma mniejsze znaczenie. Ten jeden jest fabryczny a pozostałe trzy kupione przez poprzedniego właściciela. Może wada fabryczna kto wie. Różnią się też tym że trzy mają okna do spłuywu oleju a orginalne 3 otwory (o ile dobrze pamiętam) no i właśnie w tam gdzie te okna pękł tłok ( lepiej odprowadzał olej ale był słabszy

Yoko pisze:

Bogdan9999 pisze:W silniku wszystkie tłoki muszą być identyczne kolego.

Powinny -to oczywiste. Czy muszą? No okazuje się że nie muszą. Przejechałem już kilka tysięcy i nie oszczędzałem zbytnio silnika aż padła turbina (kupiłem używke kilka dni temu i wsadziłem) i chodzi ładnie równio i wkręca się cacy.
Wydaje mi się że pojemność w GMP powinna być taka sama a kształt denka ma mniejsze znaczenie. Ten jeden jest fabryczny a pozostałe trzy kupione przez poprzedniego właściciela. Może wada fabryczna kto wie. Różnią się też tym że trzy mają okna do spłuywu oleju a orginalne 3 otwory (o ile dobrze pamiętam) no i właśnie w tam gdzie te okna pękł tłok ( lepiej odprowadzał olej ale był słabszy

Pozwolę już tego nie komentować

Bogdan9999 pisze:W silniku wszystkie tłoki muszą być identyczne kolego.

Yoko pisze:Czy muszą? No okazuje się że nie muszą.

Bogdan9999 pisze:Pozwolę już tego nie komentować

:-&

Ja też mam w swoim probku po jednym tłoku od poldka, mitsubishi, ursusa c-360 a czwarty oryginał i też na razie chodzi

Witam koledzy mam pytani czy ktoś wymieniał pierścienie w silniku 2.2 turbo ; a dokładnie chodzi o to że nie mogę do niego dostać nowych czy ktoś coś wie na ten temat czyli może od jakiegoś innego silnika dostępnego na współczesnym rynku

http://www.hipol.pl/
weź tu zajrzyj

https://www.autodoc.pl/czesci-zapasowe/ ... 74-2-2-12v tu są dostepne ale do 2.2 115km czyli bez turbo,ale nie wiem czy są takie same jak w turbo

Dzięki będę szukał

bierz od wolno ssaka to te same pierścienie i cena niewysoka

Dzięki za porady i namiary pierścienie już mam atak z innej beczki pomalowałem silnik na niebieski niby forda kolor i nie wiem czy skrzynie też malować czy zostawić aluminium no i co proponujecie za farbę na kolektor wydechowy