Strona 1 z 6

Muli na niskich obrotach

: 2006-04-04 08:31
autor: DENAT
Odebrałem dzisiaj samochód. Autko pali. Zawory nie pukają dzięki Piotrek. Ale jest coś innego albo źle wyregulowany albo filtr powietrza albo nie wiem co. Filtr powietrza ma przejechane już około 15tys. A co się dzieje już mówię. Probek ma problemy z rozpędzaniem się. Jak lekko dodaję gazu to nie przerywa. A jak mocniej dodam to zaczyna przerywać do 2 tys obrotów. POtem już nie przerywa chociaż od czasu do czasu sobie beknie. Tak jest na każdym biegu. NA biegu jałowym jak powoli dodaje gazu wchodzi na obroty bez problemu do 5 tys probowałem. Jak dodam gazu mocniej to pryka do 2 tysięcy potem wskazówka idzie szybko w góre.

: 2006-04-04 09:02
autor: Maciucha
Ja obstawiam, że problem leży po stronie układu zapłonowego. Najprawdopodobniej źle ustawiony po ponownym założeniu głowicy, albo coś nie tak podłączone?

: 2006-04-04 09:49
autor: ZENiTH
też obstawiam zapłon

: 2006-04-04 12:04
autor: Jedrek
A ja stawiam na nieszczelność w układzie dolotowym powietrza.

Raczej jest nieduża dziurka, albo tak pęknięta rura, że nie zasysa dużo przy normalnej pracy.
W sobotę walczyłem ze swoją skorupką i pompą paliwa, którą rozebrałem do naga, bo wyglądało na to, że nie dostaje paliwa.
Efekt był taki, że powyżej 3.000 obr/min pracował normalnie, ale wariował na wolnych obrotach. Oczywiście komputer próbował usilnie ustabilizować te obroty, ale nie zdołał na tyle, żeby pracował na wolnych jak należy.
Na wyższych nie było problemu.

Jest jeszcze jedna możliwość, że nie został założony wężyk od podciśnienia, albo zamieniłeś wężyki miejscami.

Pozdro! :wink:

: 2006-04-04 13:14
autor: DENAT
Próba ustawienia kąta zapłonu nic nie dała. Ustawiłem nawet tak że miał 1.5 tys wolnych obrotów. Dalej to samo. Wymiana filtru powietrza nic nie dała. Przepływomierz wymieniony. Chyba że rzeczywiście lewe powietrze ciągnie. Ale to chyba nie turbinka?

silnik

: 2006-04-04 13:50
autor: maciej
Jeśli miałeś ściąganą głowice to bym radził sprawdzić poprawność ustawienia paska rożądu bo wychodzi na to ze paliwo za późno dostaje się do cylindrów pozdrawiam

: 2006-04-04 14:37
autor: DENAT
Możliwe. Przy okazji dzisiaj zauważyłem że pali jak smok.

: 2006-04-04 20:50
autor: kicur
maciek ma racje sprawdz ten pasek rozrzadu -kolega mial w probku o jeden zabek zle i tez mu go mulilo - punkty na kolach musza sie dokladnie zgrywac

: 2006-04-04 20:50
autor: Gość
Jak smok czyli mniej-wiecej ile i czego LPG/benz.??

: 2006-04-04 21:36
autor: DENAT
Benzyny. Nie mam LPG. Spalił około 9 litrów na 70 km. Przed wymianą spalił około 8 na 100km

: 2006-04-05 01:01
autor: york
witam!nie chce zakladac nowego tematu a skoro juz jestesmy przy lokalizowaniu usterek to pojawil sie dzis problem a mianowicie:wsiadam rano,odpalam jak zwykle zadnych problemow.pojechalem okolo 2 km do rodzicow,podjezdzam po dom i jak codzien podjezdzam pod kraweznik a ze jest dosc wysoki staram sie podjechac delikatnie.chyba zbyt delikatnie chcialem to zrobic bo troszke silnik przydusilem i zgasl.no wlasnie!i to bylo jego ostatnie slowo.przez dluzszy czas probowalem odpalic ale nic z tego.po pracy sciagnelem auto ze szwagrem do siebie pod dom i zaczalem poszukiwania.i oto co stwierdzilem.iskra jest bardzo ladna na kazdej swiecy,pompa paliwa chodzi a paliwo jest wtryskiwane do cylindrow pasek nie wykazuje sladow zuzycia pozatym zadnych bledow komp nie widzi.dodam ze jak go krece to czasami zaczyna zaskakiwac ( tzw dziki zachod :lol: ) ale nic z tego.czy ma ktos jakikolwiek spekulacje,przypuszczenia itp? bede wdzieczny

: 2006-04-05 01:09
autor: ZENiTH
może ci pasek przeskoczył?

: 2006-04-05 01:16
autor: Maciucha
Jeżeli tak jak piszesz jest dobra iskra, jest paliwo to musi palić, chyba że:

1. nie ma sprężania (jakieś mechaniczne uszkodzenie)
2. iskra jest podana w nieodpowiednim momencie - przestawiony rozrząd (np. przeskoczył pasek)
- nie ma już mieszanki w cylindrze
- brak kompresji w momencie pojawienia się iskry (uchylony zawór/zawory)

edit: Ja tu się produkuję pięć minut a Zenith w czterech słowach to ujął :lol:

: 2006-04-05 11:53
autor: york
no wlasnie tez tak myslalem ze iskra sie poprostu mija z celem.dzis zwroce na to uwage i opisze co i jak

York

: 2006-04-05 13:32
autor: maciej
witam odłącz kleme z bateri minus na 10 minut i wyczyść świece bo zalane .masz gaz w aucie
jezeli to nie pomoże to sprawdż ustawienia rozrządu
jak jechałeś to silnik wydawał dziwne dzwięki
pozdrawiam

: 2006-04-05 13:45
autor: Robert
macieju wiesz co to jest znak przestankowy taki na przykład pytajnik jeśli tak to ułatwiłbyś wszystkim zrozumienie używając go czasem przynajmniej ze 2 razy w poprzednim poście jeśli nie to zapomnij nic nie pisałem

: 2006-04-05 14:17
autor: Gość
Ja, ja wiem ale co to jest znak przYstankowy. To taki znak, ktory informuje o przystanku np. komunikacji miejskiej :lol: :lol: Przepraszam, nie moglem sie powstrzymac. 8-|

Denat

: 2006-04-05 16:00
autor: maciej
Denat sprawdź czy masz kolejność przewodów wysokiego napięcia dobrze podłączone

robert

: 2006-04-05 16:01
autor: maciej
Robercie polonista to z ciebie jet dobry.
Zamiast zwracać uwage na błędy byś pomógł kolegom w problemach,chyba że na autach sie nie znasz tylko na gramatyce.
Ja jestem w ciągu dnia w pracy i z doskoku pisze pomagam klubowiczom a ty?

: 2006-04-05 16:49
autor: Robert
Trafiłeś w sedno!
Gdybym znał odpowiedź, wróć - gdyby tylko wydawało mi się, że mogę coś wnieść do tematu to bym napisał.
Natomiast Ty znając zapewne autko Denata z autopsji przynajmniej powiadamiasz wszystkich, że ma gaz i podczas jazdy wydaje dziwne dźwięki z silnika. Gdzieś indziej napisałeś, że tylko gdybamy. Dzięki Tobie nie będziemy błądzić po omacku i można skupić się na rzeczywistym problemie Denata - ma problem z gazem (choć się go wypiera).

: 2006-04-05 17:37
autor: piotrek
Autko Denata było robione przez mechanika raczej odpada że pomylił
znaki na kołach rozrządu , a jakby pomylił to autko by nie paliło prawie wcale

Robert

: 2006-04-05 18:32
autor: maciej
Robercie Zapoznaj się dobrze z tematem Denata a wtedy pisz na ten temat bo denata ja próbuje coś doradzić, a co do dalszego moge się zgodzić .Jak ci człowieku moja osoba się nie podoba to ja się moge wypisać z klubu .o fordach to moge książki pisać żyłem bez was i moge żyć dalej .
W innych klubach jest większa kultura na pisownie nie zwracają uwagi tam pomagają , tylko w klubie probe.

Rodert

: 2006-04-05 18:36
autor: maciej
Tak wogule Robrcie Denat nie ma gazu przeczytaj sobie.

Re: York

: 2006-04-05 19:03
autor: Robert
Przecież tylko Ty twierdzisz, że ma gaz w aucie i słyszałeś ponoć dziwne odgłosy silnika. Tak opisałeś to innym użytkownikom jakbyś osobiście "na żywo" pomagał już Denatowi przy tym konkretnym Probku.
maciej pisze:witam odłącz kleme z bateri minus na 10 minut i wyczyść świece bo zalane .masz gaz w aucie
jezeli to nie pomoże to sprawdż ustawienia rozrządu
jak jechałeś to silnik wydawał dziwne dzwięki
pozdrawiam
Pisaliśmy wcześniej na PW i jak widzisz nie czepiałem się Twej ortografii (choć pewnie nie widzisz). Z jednej strony w kolejnym wątku kreujesz się na wyrocznię - znawcę Probków, z drugiej drobna uwaga niemerytoryczna wywołuje histerię.
Naprawdę musiałem czytać PW od Ciebie po kilka razy zanim (i o ile) zrozumiałem z kim się nie zgadzasz i czego ode mnie oczekujesz.
Koniec offa - nie obrażaj się z byle powodu i ani nie strasz wypisywaniem się z klubu, ani się nie wypisuj.

Re: Robert

: 2006-04-05 19:18
autor: Pelot
maciej pisze:Robercie Zapoznaj się dobrze z tematem Denata a wtedy pisz na ten temat bo denata ja próbuje coś doradzić, a co do dalszego moge się zgodzić .Jak ci człowieku moja osoba się nie podoba to ja się moge wypisać z klubu .o fordach to moge książki pisać żyłem bez was i moge żyć dalej .
W innych klubach jest większa kultura na pisownie nie zwracają uwagi tam pomagają , tylko w klubie probe.
jakieś krople na uspokojenie chyba są potrzebne???
Zbyt duża nadpobudliwość...