Ford Probe Klub Polska

Tak myślę nad rozebraniem tego niedługo. Czyszczenie przepustnicy itd. Tylko boję się że przewody podciśnienia popękają. Ostatnio widziałem na Ebay zwój takich przewodów. Myślicie że można je kupić i zmienić czy raczej niebezpieczne? Wyjmować chce też rezonator o którym było wcześniej. Jak on wygląda?


Sent from my iPhone using Tapatalk

.

Dobra dzisiaj temat ogarniany był:
-śr rury to 70mm
-śr przepływki to 65mm jakby ktoś potrzebował.

Teraz tak: co wymienić przy robieniu dolotu? Które rurki zostawić a które wywalić? Rura do przepustnicy jest podłączona jakimiś dwoma przewodami, jeden do pokrywy zaworów, drugi do jakiegoś pojemnika pod spodem, więc ona chyba zostaje. Potem przepływka, potem wstawić airboxa? Cała reszta do wywalenia. W górnej obudowie filtra jest jakaś sonda. co z nią zrobić?

EDIT:
Popatrzyłem po zdjęciach, chciałbym zrobić coś takiego: , czy tutaj na rurze przy przepustnicy jest doście tych dwóch rur?

Ja czytałem pare innych forum i tam radzili tak: zaczynajac od silnika wywalić kolanko przed przepustnica, ta ,,puszka" na dole do wywalenia, jest to rezonator który podobno nic nie daje bo niektórzy maja a niektórzy nie i różnicy nie ma. Jeśli chodzi o ten waż który wychodzi z pokrywy zaworów tez wywalamy i zakładamy taki mały stożek do kupienia za jakieś 15-30zl. Ogólnie chodzi o to żeby przy konstrukcji dolotu omijać niepotrzebne kąty, żeby przepływ powietrza miał płynna drogę. Dlatego tez wszystkie rury powinne być od środka gładkie. To jest moje zdanie. Najlepiej jakby to ktoś jeszcze potwierdził.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Aaaa i mając na myśli to ze kolanko przed przepustnica wywalamy, to chodziło o to że możesz je zamienić na jakieś gładkie. Zastąpić 90stopni np na 75 gładkie. Tylko pamiętaj o tym żeby odległość przepustnicy od silnika była taka sama lub zbliżona.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na tym zdjęciu jest normalne kolanko, jak zobaczysz na na pokrywie zaworów jest taki malutki stożek.

Ok już robi się nieźle. Kolanka szukać z pvc czy czegoś w ten deseń? Rury Alu itd odpadają słyszałem


Sent from my iPhone using Tapatalk

Juz Cuba27 pisał o stronie fmic.pl Znajdziesz tam chyba wszystko czego potrzebujesz i w dobrej cenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ok chyba już wiem co zrobić. Te kolanka silikonowe powinny zrobić robotę?


Sent from my iPhone using Tapatalk

http://allegro.pl/filtr-stozek-simota-a ... 02303.html
Taki dobry będzie? Chciałbym żeby był podobny do myszowego ze zdjęcia, ale ten jest chyba krótszy

Chłopcy się bawią ,czyli coś się dzieje
Zobaczymy ja kto wyjdzie na zlocie

Pitul27 pisze:Ja czytałem pare innych forum i tam radzili tak: zaczynajac od silnika wywalić kolanko przed przepustnica, ta ,,puszka" na dole do wywalenia, jest to rezonator który podobno nic nie daje bo niektórzy maja a niektórzy nie i różnicy nie ma.

Inżynier projektujący sam silnik lub dolot nie wstawił '' tej puszki '' tak sobie ooo...
Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego ona tam się znajduje , musiał byś poznać zasadę działania silnika wolnossącego jakim jest silnik w probe . Nie znam się na 2.5 V6 ale przypuszczam że nie macie rezonatora ze względu na zmienną geometrię dolotu.
Otóż ta '' puszka '' spełnia dwie funkcje .
Pierwszą jest nazwijmy to magazynek powietrza , podczas nagłego wciśnięcia pedału przyspieszania zapobiega ona tworzeniu się gwałtownej próżni w układzie dolotowym .
W ten sposób silnik ma mniejszą ,, dziurę w dole ,,
Drugą funkcją jest utrzymanie odpowiedniego rezonansu w dolocie podczas średnich obrotów. Powietrze płynące pewną prędkością jest bezwładne i gdy natrafia na moment zamknięcia zaworu dolotowego odbija się od niego cofając się już z mieszanką paliwa i powietrza do tyłu i wtedy natrafia na '' puszkę '' w której się odbija z powrotem a nie leci w kierunku filtra i czujników .
Ot cała filozofia puszki
Nie mam doświadczenia w tjuningach dolotowych ale gdybym już to robił to na rurze bezpośrednio połączonej do przepustnicy zrobiłbym zgrubienie z wewnętrzną ścianką , która odbijała by ładunek cofający się z kolektora ale nie przeszkadzający w swobodnym dopływie powietrza .

Czytałem do czego służy rezonator, dlatego dodałem żeby ktoś potwierdził te słowa. Jedni na forum uważają ze fabryka projektuje robi wszystko tak jak ma być, ale w takim razie żadna przeróbka nie miała by jakiegokolwiek sensu. Jest pare osób które konstruując dolot powietrza wywaliła rezonator nie odczuwając żadnej zmiany. Poznając zasadę działania silnika wolnossącego nie pomoże za bardzo w tej sprawie bo nie każdy to posiada. Moim zdaniem nie ma co gdybać tylko sprawdzić na własnej skórze jak to będzie z rezonatorem a jak będzie bez. Po to mamy forum żeby dzielić się doświadczeniami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzeba cisnąć do podłogi to dziury nie będzie

Dupohamownia niewiele podpowie. Osobiście jeżdzę bez rezonatora. Nie narzekam

Wracając do tematu, jak ktoś nie chce się bawić to znalazłem ostatnio cały zestaw od Simoty do 2.0 http://www.sklep.carstuff.pl/uklad-dolo ... 22106.html

Hej
Piszę tutaj, żeby nie zakładać osobnego tematu, a z mojego wyszukiwania ten temat jest najbardziej odpowiedni.

Ostatnio bawiłem się z wymianą fabrycznego filtra powietrza na stożkowy, jednak efekt mi się nie spodobał i teraz spowrotem montuję fabryczny dolot i nowy filterek Probe Euro 2.0, 1997r.). Wykręciłem też dolot z drugiego Probe, dawcy, bo powoli go rozbieram na części (Euro, 2.0, 1996r.) Zuważyłem, że plastikowa rura dolotu z dawcy różni się jednym szczegółem, co widać na dołączonym zdjęciu. Czy ktoś wie do czego służy ten dodatkowy "zbiorniczek na powietrze", jaką funkcję ma spełniać?

Damyan_SSJ pisze: ↑2020-08-13 19:06

Ostatnio bawiłem się z wymianą fabrycznego filtra powietrza na stożkowy, jednak efekt mi się nie spodobał

Możesz rozwinąć, co się zmieniło i czemu zmieniasz?

Jest "dziura" w mocy. Auto rusza normalnie, od niskich obrotów może nawet leciutko lepszy moment obrotowy, ale... na czwartym biegu, między 2500, a 3000 obrotów jest masakra. Jak wyprzedzam jakies peżoty/citroeny/stare audice i inne g*wna, musze redukować do trójki, gdzie wczesniej redukowałem tylko do czwórki.
Niedawno wymieniałem wydech na głośną, basową dwururkę i już wtedy stracił ciut mocy (żeby koncówka była przy zderzaku, trzeba było zrobić kolanko / wydech nie jest dedykowany do Probe i przez ten skręt rury spaliny juz nie wylatują tak jak w serii; narazie to tak zostawiam, w przyszłym roku bede sie z tym bawił, bd robil przelotówke).
Druga sprawa to to, że na stożku niby jest fajny odgłos - przy moim glosnym wydechu w ogóle tego nie słychać. Ale jak już wspomniałem - "bawiłem" się, dlatego dolot wraca do serii na dniach, a wydech poczeka na modyfikacje do przyszłego roku. Miałem sie tak nie rozpisywac, ale jakos tak wyszło, pozdro

Ok. Dzięki. Też myślałem nad stożkiem i chciałem poznać opinię z doświadczenia kogoś kto to robił.