Ford Probe Klub Polska

Witam.
Pewnego słonecznego dnia jadąc sobie moim pięknym probkiem nagle zauważylem ze zostawiam za soba słady wody!!Wychodze patrze a mi tu nad prawym kolem czyli ze zbiorniczka wyrównawczego wyrzuca wrzącą wode!!Woda sie zagotowala w chłodnicy i w zbiorniczku!!Temperatura wody na wskazniku max i ciśnienie oleju spadło w dól!!Dolalem wody i pojechalem do domu i temp. troche wyzej niż zawsze ale dojechalem!Na drogi dzień zrobilem malo trase autkiem i to samo!!Pojechalem do mechanika gdyz myslalem ze mi moze chlodnica poszla albo jakiś kabelek i gubie wode ale on stwierdził ze to uszczelka pod glowica (wspomne ze wczesniej mialem też nie zawysokie ciśnienie na tlokach).Więc zabralem sie z nim za naprawe i wymieniłem uszczelke pod glowicą wraz z innymi uszczelkam które4 sie wymienia przy takim remoncie a jest ich troche!!ale co sie okazalo dalej mi sie to to dzieje!!Moze juz nie tak szybko ale po przejechaniu dalszej odleglości tzn jak jade szybko to temp w normie gorzej jak wjade na miasto i na swiatlach stoje to wtedy temp w gore i odrazu gotuje wode!!Mechanik stwierdzil ze to jednak jest glowica pęknięta i musze ja wymienic jak chce normalnie jezdzic!!Czy komuś sie już tak przytrafilo??Ile może kosztować glowica i jak kupić zeby byc pewnym ze jest dobra bo podobno nie da sie o tak sprawdzić czy glowica jest dobra!!Pozdrawiam

wymień korek od chlodnicy lub podmień od kogoś kto ma dobry
i sprawdz czy waż od chłodnicy jest twardy po zagrzaniu
jeżeli jest miętki to korek od chłodnicy

Takie trochę banalne pytanie: czy załącza Ci się wentylator od chłodnicy??

Pierwsze co mi sie rzuca to fakt ze mechanik nie zlokalizowal w 100%(prawdopodobnie) miejsca peknietej uszczelki a jesli szukal i nie znalazl to glowica powinna pojechac na sprawdzenie (bezwarunkowo). Krotko mowiac jesli glowica okaze sie winna to tak na prawde wine ponosi ten pseudo mechanik!!

wingerman pisze:Pierwsze co mi sie rzuca to fakt ze mechanik nie zlokalizowal w 100%(prawdopodobnie) miejsca peknietej uszczelki a jesli szukal i nie znalazl to glowica powinna pojechac na sprawdzenie (bezwarunkowo). Krotko mowiac jesli glowica okaze sie winna to tak na prawde wine ponosi ten pseudo mechanik!!

To fakt, ale ja proponuję sprawdzić, czy są bąbelki powietrza przy zimnym silniku, to wiele wyjaśni, bo to wcale nie musi być uszczelka, jeżeli przy normalnej jeździe temp jest w normie, a efekt gotowania występuje tylko wówczas, gdy autko nie ma chłodzenia przez pęd powietrza.

Mi też wyrzuci płyn jak nie włączy się wentylator i to jest normalne, zwłaszcza na światłach.

Pozdro!

P.S. Winger mógłbyś przynajmniej poprawić orty

Jakie ort y?

wingerman pisze:Pierwsze co mi sie rzuca to fakt ze mechanik nie zlokalizowal w 100%(prawdopodobnie) miejsca peknietej uszczelki a jesli szukal i nie znalazl to glowica powinna pojechac na sprawdzenie (bezwarunkowo). Krotko mowiac jesli glowica okaze sie winna to tak na prawde wine ponosi ten pseudo mechanik!!

Chyba masz polskie znaki

To zes sie Jendrek obudzil
Moich postow z polskimi znakami to moze na forum jest z 5 szt. a napisalem postow znacznie wiecej

Leniuch, a powinien dawać przykład, Twą kwestie chyba też trzeba przedyskutować

Korek od chłodnicy?? nie za banalne rozwiązanie wąz po zagrzaniu jest miękki.
Tak wentylator mi się załancza i normalnie funkcjonuje.
Przy jezdzie normalnen czyli przyn chłodzeniu przez powietrze mam normalną temperature jak staje to mi wyrzyca i sie gotuje w zbiorniczku!!A uszczelka miała prześwit!!

A nie uważasz że po rozgrzaniu powinien mieć ciśnienie to znaczy wąż twardy
wymień korek chłodnicy albo zamień się z kimś korkami
po wymianie ciśnienie wzrośnie i wąż będzie twardy
przerabiane na 2 autkach
ciśnienie wywala poprzez nieszczelny korek do zbiornika wyrównawczego
i dlatego wąż miękki
ale można dumać nie widząć autka (jeszcze chyba nikt nie naprawił auta przez neta) spróbuj zawsze taniej wymienić korek niż głowice i śmiać się z mechaników

Witam. Własnie dzisiaj spotkala mnie podobna niespodzianka. Wyrzuca mi wode ze zbiornika wyrownawczego, po odkreceniu korka od chlodnicy fontanna. Wentylator sie wlacza, waz natomiast twardnieje. Z tego co zauwazylem, brak tez jest ogrzewania w samochodzie. Podpowiedzcie mi prosze co moze byc tego przyczyna. Pozdrawiam serdecznie.

jeżeli z po odkręceniu korka wywala z chłodnicy i wąż twardy to chyba jedno głowica lub uszczelka

Mam nadzieje ze jednak nie jest to uszczelka ani tez glowica. Zapomnialem o jeszcze jednej chyba waznej rzeczy, cisnienie mi nie spada. Bynajmniej wskaznik cisnienia o spadku nie sygnalizuje.

a sorki ty masz 3.0 może być inaczej nieznam się na tym silniczku

Piotrek

jeżeli z po odkręceniu korka wywala z chłodnicy i wąż twardy to chyba jedno głowica lub uszczelka

Przeciez to normalne ze jesli odkrecisz korek na rozgrzanym silniku, to wywali fontanne wody i nie tylko w naszych 3.0L a w kazdym silniku. Woda podczas nagrzewania zwiesza swoja objetosc (czysta fizyka) a tym samym podnosi cisnienie w ukladzie co owocuje w/w.2005-03-03



PS. arek73 jestes "z nami" od 2005-03-03 i tylko 4 posty, przyznam ze kiepskie zainteresowanie a dodatkowo wszystkie te posty dotycza wylacznie Twoich problemow
Znam odp. na Twoje pytanie, lecz tu przejawi sie moja wrednosc z uwagi na w/w.

Prawda Wingerman, tylko 4 posty. Zupelnie nie znam sie na samochodach, dlatego tez, o ile dobrze pamietasz, pisalem do Ciebie odnosnienie np. amortyzatorow na privie. Do dzisiaj od kiedy napisalem pierwszy post odnosnie spalania, leje do zbiornika place i placze bo nie udalo mi sie zrobic nic, co by zmniejszylo spalanie. Gdybym potrafil, zapewne zrobilbym. Niestety od dzisiaj jezdzic sie nie da dlatego wlasnie poprosilem o pomoc. Pozdrawiam.

Mnie nie chodziło żeby odkręcać na rozgrzanym silniku
Winger pomyśl kto przy zdrowym rozsądku odkręca na rozgrzanym silniku korek chłodnicy
Napisz czy to masz na zimnym silniku po odkręceniu korka czyli fontannna

Szczerze mowiac, nie wiem czy na zimnym silniku wyrzuca wode. Korek odkrecalem po kilkuminutowej przerwie w pracy silnika. Po odpaleniu silnika, wode zaczelo wyrzucac po kilkudziesieciu sekundach. Wroce z pracy i zobacze jak zachowuje sie na zupelnie zimnym silniku.

Piotrek, na zimnym silniku wody nie wyrzuca. Po jakis 10 sekundach zaczyna sie podnosic poziom co jest chyba normalne. Po przejechaniu kilometra woda zaczela sie gotowac.

Arek73 to masz chyba to samo co ja A jeżeli tak to troche cie ten remont bedzie kosztowal!!Spróbuje wymienic ten korek i zobaczę co sie bedzie dzialo

Jezeli to faktycznie uszczelka, to powiedzcie mi prosze do jakiego silnika szukac? Bylem dzisiaj zapytac o uszczelke, podalem model, rocznik, sprzedawca zapytal mnie z jakiego samochodu robiona byla przekladka silnika bo w katalogach wszedzie byl probek z silnikiem max 2.5l. Rozlozylem rece i tyle, nie bede sie sprzeczal ze "specjalista".

Twoje 3.0 to fordowska konstrukcja, i szukaj dwóch uszczelek bo masz Vke czyli dwie głowice. A dokładnie silnik pochodzi z Forda Tarusa, a w serwisie niech się w łeb pukną bo takie jednostki też wychodziły.

Dzieki Ci Sqad.

A ja dalej stawiam na to, co sam mialem... Pamietasz Sqad? i skonczylo sie na malym zabiegu bez wymiany czesci, uszczelek itp.