spadek mocy po wlaczeniu klimy

Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

spadek mocy po wlaczeniu klimy

Post autor: Gacek Wrocław »

Hej
wreszcie po 2 latach nabilem klime. Dziala swietnie i nic nie cieknie :D

Po wlaczeniu wyraźnie spada moc - czuc kiedy sie wlacza i wylacza.
Czy to normalne??
Czasem mam okazje jezdzic innymi autami z klima i tam nie czuc roznicy,
albo tak sie juz do probka przyzwyczailemze czuje kazdy drobiazg.
Awatar użytkownika
V-incent
Posty: 73
Rejestracja: 2003-12-21 22:13
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: V-incent »

musisz Gacek zwiększyć ciśnienie w TURBO żeby zniwelować straty :lol:
PROBE GT '95 USA electric blue
Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Gacek Wrocław »

spoko - wiem ze pytanie niby glupie bo przeciez musi byc spadek mocy ale np w c5 lub w windstarze nie czuc zednej zmiany...
Gość

Post autor: Gość »

A masz instalacje na ten nieekologiczny gaz?
Jeśli tak to jak się nazywa?
Gość

Post autor: Gość »

Cynki pisze:smutna prawda....

probek oddaje przy każdej okazji po koniku

konik na spryskiwacze, konik na tylną szybę, po koniku gdzieś w tłumiku, wspomaganie też chce konika i konika klima łyka.. :D
Klima to z dziesięć ich zabiera :)
Awatar użytkownika
lolek
Posty: 28
Rejestracja: 2004-04-23 08:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Kielce

jak w temacie

Post autor: lolek »

w probe 2,5 w momencie włączenia klimy układ wtryskowy kompensuje obroty podnosząc je o około 100 obr/min
nie pamiętam jak było w 2,2 ale wydaje mi się że też podbijało obroty w momencie włączenia klimy (jest od zeszłego roku pusta - poszła chłodnica i dodatkowo układ się rozszczelnił koszt ok 600 z nabiciem)
była piękna, a te jej długie, czarne, kręcone zęby...
Awatar użytkownika
Jedrek
Posty: 1134
Rejestracja: 2004-06-24 10:19
Samochód: Igen 1992 2,2GT
Lokalizacja: Ośno Lubuskie
Kontakt:

Re: jak w temacie

Post autor: Jedrek »

lolek pisze:w probe 2,5 w momencie włączenia klimy układ wtryskowy kompensuje obroty podnosząc je o około 100 obr/min
U mnie w 2.2 jest podobnie - wzrastają onbroty.
Dodatkowo przy załączeniu pompy klimy czuć szarpnięcie silnika. :D
Fioletowy FORD PROBE I czywiście GT + LPG OMVL DREAM XXIN:):):):):)
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
Awatar użytkownika
Wojtecki
Posty: 925
Rejestracja: 2003-11-24 02:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: jak w temacie

Post autor: Wojtecki »

Andrzej pisze:
lolek pisze:w probe 2,5 w momencie włączenia klimy układ wtryskowy kompensuje obroty podnosząc je o około 100 obr/min
U mnie w 2.2 jest podobnie - wzrastają onbroty.
Dodatkowo przy załączeniu pompy klimy czuć szarpnięcie silnika. :D
mam to samo obroty sa podbijane... wyraznie slychac (i czuc delikatne szrpniecie) zalaczanie klimy... moc spada... zreszta w innych autach jest podobnie... nie wiem jak w C5 ale w autach ktore znam dosc dobrze (znaczy zdarzylo mi sie jezdzic czesto): merolku szescsetce, alfie 164, camry, corolli, seacie leonie, pontiacu trans amie (5,7), astrze II i kilku innych po wlaczeniu klimy moc wyraznie spada. Najmniej odczuwalne bylo to chyba w merolku.... najbardziej natomiast w Deawoo matiz mojego kumpla... tam to dopiero sa jaja... jak wlaczysz klime, to auto calkiem przestaje jechac... rozwija takie predkosci, ze jak trafilby sie zlosliwy glina, to wlepilby Ci mandat za parkowanie na srodku drogi :D :D :D
byl czarny 2,2 GT i... ktos go powyginal :-)
jest Jeep XJ 96', MT/R 31", snorkel, lift 3'i ciagle rosnie :-)
w powijakach T/A 5,7V8 ;-)
www.non-stop.waw.pl
Gość

Post autor: Gość »

Ja mialem podobne odczucia w Korrando 3.2 w automacie z klima...
też przydlawial sie w momencie zalaczenia klimy, a to szarpniecie to bylo odczuwalne tylko w przypadku kiedy auto stalo.
Awatar użytkownika
Wojtecki
Posty: 925
Rejestracja: 2003-11-24 02:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wojtecki »

w czasie jazdy szarpniecia rzeczywiscie nie czuc... podbicia obrotow zreszta też nie :-). Mysle, ze zwyczajnie, jak jestes bardzo przyzwyczajony do autka, to widziasz kazdy, nawet bardzo delikatny spadek mocy... a klima zabiera tych konikow sporo...
byl czarny 2,2 GT i... ktos go powyginal :-)
jest Jeep XJ 96', MT/R 31", snorkel, lift 3'i ciagle rosnie :-)
w powijakach T/A 5,7V8 ;-)
www.non-stop.waw.pl
Gość

Post autor: Gość »

u mnie jest tak samo - po włączeniu klimy na jałowym obroty się podwyższają ale niestety podczas jazdy na niej auto jest słabsze.
Gość

Post autor: Gość »

A ja włączam klime i nic się nie dzieje. Chyba jest zepsuta. Musze to w końcu zrobić :)
Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Gacek Wrocław »

ja jezdzilem 2 albo 3 lata
Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Gacek Wrocław »

spoko powinna dzialac - jak Ci bedą nabijac to upewnij sie czy zapodają do instalacji substancję świecącą w ultrafiolecie - łatwo potem sprawdzic gdzie (ewentualnie) cieknie
WojtekProbe
Posty: 69
Rejestracja: 2005-04-09 10:48
Samochód: brak
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: WojtekProbe »

U mnie w Probe 2,5 po włączeniu klimy obroty z 650 podnosza się na 1200. Co moze być nie tak ?
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

Dla tych co nie wiedzą.
Pamiętajcie,że jazda z często włączoną klimą kończy się
większym zużyciem paliwa.
Niestety,za przyjemność trzeba płacić.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

Dla tych co nie wiedzą... :D:D:D

Jeśli twoje auto ma klimę -uzywaj jej. Jak będziesz ją oszczędzał to skończy sie natym że ci się układ rozszczelni i będziesz płacił za nabijanie. :)

poza tym nieszczelny układ...hm.... może też coś zacząć źniedzieć, może sie pompa zastać....


Mi każdy ale to każdy warsztat od klimatyzacji powtarzał że conajmniej raz w tygodniu na minimum 15 minut klimę obowiązkowo należy załączyć.

czynnik chłodzący to mieszanka tego freonu czy jak to tam plus olejek. kiedy oszczędzamy na klimie olejek oddziela się od tego nazwijmy freonu i freonik sobie ulatnia sie poprzez uszczelki a olejek spływa do najniższego miejsca w ukjładzie i potem kiedy nam klima potrzebna to se możemy conajwyżej łeb przez okno wysadzić.

u mnie po załączeniu klimy w 2.2 GT obroty sa kompensowane poprzez podniesienie o około 50-80 do góry, czuć moment załączania się klimy (mocniej latem słabiej zimą) używam jej bardzo często -> II generacja ma w pewnych położeniach wymuszoną klimę...

co do zużycia paliwa:

:) co podnosi spalanie podczas jazdy? a prosze bardzo lista jest impomująca... ::::

- jazda na światłach
- założenie boomboxa i wzmacniaczy do radia
- wszelkie baażniki na dachu
- niskie ciśnienie w kołach
- jazda z wywalonym łokciem lub tylko z otwartymu szybami
- jazda na niskooktanowym paliwie.


No i jak? klimatyzacja nie zabiera więcej paliwa niż pozostałe bo nie działa premanentnie a tylko załącza się okresowo na dobicie ciśnienia i rozłącza się aż do spadku ciśnienia w układzie.

Więc oszczędzajmy paliwo nie włączając klimy... otwórzmy se okno i podkręćmy radyjko wzamian... :twisted:
swoosh
Posty: 259
Rejestracja: 2004-09-17 23:08
Samochód: brak
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: swoosh »

Cynki pisze:Dla tych co nie wiedzą...
co do zużycia paliwa:

:) co podnosi spalanie podczas jazdy? a prosze bardzo lista jest impomująca... ::::

- jazda na światłach
- założenie boomboxa i wzmacniaczy do radia
- wszelkie baażniki na dachu
- niskie ciśnienie w kołach
- jazda z wywalonym łokciem lub tylko z otwartymu szybami
- jazda na niskooktanowym paliwie.


No i jak? klimatyzacja nie zabiera więcej paliwa niż pozostałe bo nie działa premanentnie a tylko załącza się okresowo na dobicie ciśnienia i rozłącza się aż do spadku ciśnienia w układzie.

Więc oszczędzajmy paliwo nie włączając klimy... otwórzmy se okno i podkręćmy radyjko wzamian... :twisted:
Zapomniałeś o szerokich Kapcioszkach :roll: :lol: :wink:
fast and furious
PROBE I GEN. 2,2 GT (był) ale będzie kolejny;)
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

pawda. :)


i szerokie walce na felgach też podobno zwiększają spalanie... :d
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

:D :D :D
No cóż mogę powiedzieć.
Prawda,prawda i jeszcze raz prawda :D
Nie miałem na myśli,żeby klimę włączać raz na dwa lata.
Znam kolesi,którzy latem praktycznie nie wyłączają klimy :D
A potem zdziwienie,że ich auta to smoki- nie wiedzieć czemu.
Dlatego napisałem "częste"używanie.
Klima w końcu jest po to,aby uprzyjemnić nam jazdę :D

Co do punktu z otwartymi szybami,to jest akurat odwrotnie.
Gdzieś już na forum pisałem.
Oglądałem program,gdzie sprawdzono to dokładnie.
Symulacja komputerowa wykazała,że auto z otwartymi szybami
spali więcej paliwa(opór powietrza itd.,itp.)więc zrobiono test.
Dwa identyczne auta zatankowano tą samą ilością paliwa.Nie były zatankowane do pełna,bo za długo by musiały jeżdzić po torze.
No i pojechały.Jechały z tą samą prędkością aż do wyczerpania paliwa.
Jeden z włączoną klimą a drugi z pootwieranymi szybami.
No i okazało się,że komputer się mylił.Samochód z włączoną klimą staną o 30 km wcześniej.Przypuszczam,że jeżeli jechałyby ,mając pełne zbiorniki
różnica w kilometrach byłaby dużo,dużo większa.
Trzymajta się chopy.

Ps Zbyszk kliknij czy moja kaska doszła.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
strober
Posty: 1338
Rejestracja: 2003-01-30 13:09
Samochód: none
Galeria: viewtopic.php?t=7957
Lokalizacja: Kraków

Post autor: strober »

Ja tam nie czuję różnicy w mocy,napewno jest jakaś utrata ale nieznaczna :!: Nie ma czym sobie głowy zawracać :!: Klima jest GIT :!: 8)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Był 2.0 16V
był 2.5 V6
Awatar użytkownika
darel
Posty: 663
Rejestracja: 2004-11-11 19:25
Samochód: Probe II 2.5V6 1993, AUDI A6 C7 3.0 TDI 2016
Galeria: viewtopic.php?t=5509
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: darel »

Myślę, że przy silnikach 2.5 w dwójkach i 2.2 turbo w jedynkach utrata mocy jest niewyczuwalna na tzw. oko (przynajmniej ja u siebie nie czuję jakiegoś zmulenia poza wzrostem wolnych obrotów) Na hamowni pewnie okazałoby się ile koników ubywa.
Probe II GT 2.5 V6
Audi A6 C7 3.0 TDI
Awatar użytkownika
RX
Posty: 4099
Rejestracja: 2004-10-06 10:15
Samochód: '99 Corvette
Galeria: viewtopic.php?t=17374
Kontakt:

Post autor: RX »

Witam,

No to panowie, przed wyścigiem na światłach wyłączamy klimę:-)

Pzdr.
1999 Corvette
We are American Thunder Cars!
http://amthunder.pl
Gość

Post autor: Gość »

Wyłączenie to za mało, wywalić całą instalacje, za dużo waży.
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

Kamil robi się orto-spalaczem ze spalarni... :twisted:



Mam nadzieję, że w twoim probku jeszcze jest tapicerka, szklane szyby i klima... :D

A tak na poważnie to mniemam, że włączając klimę przesuwamy z zapasu mocy na obsługę sprężarki jakieś 6-8 koników.

W kwestii tego testu klima vs otwarte szyby to owszem pewno nie będzie tak że spalą tyle samo ale otwarte okna vs zamknięte okna to już nie to samo. :D


Dlatego napisałem otwieramy okna i włączamy boom boxa.. :D wtedy sądzę już spali tyle co z klimą.... :twisted:




PS. Banki nie pracują w weekend więc zmiany będą pewno dopiero w poniedziałek po pierwszej sesji eliksiru...
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”