Strona 1 z 1

Co mi cieknie z tego węzyka

: 2005-07-11 01:17
autor: Marcos
Witam
|Mam mały problem (tak mi się wydaję, a mianowicie chciałem się dowiedzieć co to jest za wężyk, który zaznaczyłem na rysunku, ponieważ gdy silnik się trochę zagrzeje cieknie mi z niego jakiś płyn. W tym węzyku jest taka mała dziurka i tamtędy pryska bodajże woda.Myślę, że jest to płyn z chłodnicy( w moim przypadku jeszcze woda, ponieważ nie zdążyłem wymienić).
Obrazek

CZy jest to jakiś specjalny wężyk, gdzie to kupić, czy mogę na zwykły wężyk wymienic i czym grozi dalsza jazda z tym wyciekiem.
Wody w zbiorniczku mi trochę ubywa.
Pozdrawiam

: 2005-07-11 02:03
autor: Bogdan9999
Jak to jest woda to tak jak pisałeś to zn że z chłodnicy a co za tym idzie powinieneś go wymienić albo zakleić suchy wężyk klejem takim jak np kropelka. jutro sprawdze dokładnie to ci powiem co to za wężyk ale na pewno nie powinno z niego cieknąć !!!

: 2005-07-11 11:34
autor: wingerman
Wezyk ten doprowadza wode do przepustnicy inaczej mowiac jest to ssanie :)
NIe musze chyba wyjasniac jak dokladnie dziala :twisted:

: 2005-07-12 17:13
autor: Gość
a mozesz wyjasnic jakie moga byc skutki jezdzenia bez ssania?? Bo cos mi sie wydaje ze nie mam podlaczonego tego wezyka, przynajmniej nie rzucil mi sie w oczy jak ostatnio ogladalem przepustnice. To ze nie bedzie podwyzszal obrotow na zimnym silniku to wiem, ale jakie to moze niesc za soba konsekwencje?

: 2005-07-12 22:05
autor: Bogdan9999
Jakie wydaje mi się że żadnych po prostu gorsze palenie w zimę !!! :D :D :D :D

: 2005-07-13 15:58
autor: wingerman
Dokladnie tak jak mowi Bogdan.
Teraz jest cieplo wiec samochod zapala bez klopotow lecz gdy przyjda chlodniejsze dni to na pewno bedziesz go chcial podlaczyc :twisted:

: 2005-07-13 16:28
autor: Mr. Cynk
Simones pisze:a mozesz wyjasnic jakie moga byc skutki jezdzenia bez ssania?? Bo cos mi sie wydaje ze nie mam podlaczonego tego wezyka, przynajmniej nie rzucil mi sie w oczy jak ostatnio ogladalem przepustnice. To ze nie bedzie podwyzszal obrotow na zimnym silniku to wiem, ale jakie to moze niesc za soba konsekwencje?

z logiki wynika że raczej właśnie będzie ci podwyższał obroty na zimnym i na ciepłym silniku.. :D:D:D bo woda doprowadzana jest po to aby ogrzać a nie schłodizć urządzenie a jeśli ogrzane urządzenie obniża obroty czy inaczej spalanie to co robi urządzenie nieograne? :D


poczekajcie do jesieni... będziecie na wyścigi podpinać i reanimować te urządzonka byleby tylko spalanko trochę spadło.. :D:D:D

albo poczekajmy aż paliwko skoczy tak do 5pln/litr.. :D:D też będzie się działo (LECH)

: 2005-07-14 00:34
autor: Marcos
no właśnie chwyciłem go ostatnio na gorącym uczynku; po jeżdzie otworzyłem maskę i zauważyłem jak z niego pryska jakiś płyn. Chciałem palcem zatrzymać wyciek, ale był strasznie gorący i ciśnienie w miarę duże, więc nie dałem rady:)


Ja wolę go już teraz podłączyć, a raczej naprawić, żeby nie cieknął, gdy się nagrzeje :evil:

: 2007-03-29 14:51
autor: davidlive
Tak sie zapytam z ciekawości czy ten wężyk aby nie grzeje tez powietrza w dolocie , bo jesli można by go jakos ominąc to powietrze byłoby zimniejsze .A co za tym idzie jest lepsze kopyto . Ale to chyba nie nagrzeje go az tak bardzo , co sądzicie ???

: 2007-03-29 23:10
autor: york
ten wezyk doprowadza plyn do urzadzenia ktore odpowiada za nasze ssanie.

ominiecie go raczej nie wchodzi w gre ale nie ma sie czym martwic.za duzo nie nagrzeje Ci tego powietrza