dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Awatar użytkownika
pytlar
Posty: 954
Rejestracja: 2006-06-05 11:04
Galeria: viewtopic.php?t=8824
Lokalizacja: Prabuty

dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: pytlar »

a wiec dzisiaj pogoda typowo jesienna, czyli mrzawo deszcz pada i ani zimno, ani cieplo... wiec sobie pojedzilem troche Probkiem i nawet poszalalem troche :twisted: ale po tych szalenstwach wracam sobie do domu i nagle czuje ze tak cos probek czasem szarpnie sobie... w lusterku widze. ze jakos za mna duzo takiej jakby pary, ale mysle ze normalka z wydechu bo nie za cieplo... ale zajezdzam pod dom i zaparkowalem sobie i czekam jeszcze chwilke na wlaczonym zaplonie az turbinka ostygnie jeszcze sobie :wink: az w pewnym momencie zrobilem :shock: :shock: :shock: zobaczylem, ze spod maski zaczyna wydobywac sie dym!! :shock: duzo dymu!! :shock: pierwsze co mysle: za duzo ogladalem o tej beemce dzidka i sam sie doigralem!! :evil: pierwsze co to bagaznik otwieram i po gasnice (ktora pewnie i tak gow** da!! :newcry: ) i tak stoje z nia zastanawiajac sie czy otwierac maske czy nie!! az mi sie chcialo :1111_placz: ale po ogledzinach od spodu samochody nie widze zadnego ognia wiec otwieram maske i wylecialo tylko pelno dymu na mnie!! szybka diagnoza i znajduje miejsce dymienia: turbina!! |(*,) ale tak sie jej przygladam i przygladam i kurcze nie wiedzialem skad to leci!! na olej to nie smierdzialo tylko raczej na plyn z chłodnicy!! jak silnik zgasilem to caly czas cos mocno syczalo przy turbinie!! tak posyczalo 2-3sek i sekunda przerwy!! i tak caly czas!! i w koncu srobokretem docisnelem jakis waz patrzac od przodu samochodu za turbina po prawej stronie, pod kolektorem wydechowym i przestawalo syczec!! zaczelem sie przygladac i wyglada to jakby jakis wiekszy waz nalozony byl na mniejszy ktory wchodzi w blok silnika!! a i jak naciskalem na weze od chlodnicy to slychac tez bylo, ze przy sciskaniu ich syczy tam!
no i zachlapane mam wszystko tam plynem z chlodnicy, cale te wzmocnienie na dole jest zachlapane...
wskazniki od temperatury nic nadzwyczajnego nie pokazywaly!! byl w polowie skali!! wentylator zalacza sie normalnie!!
a wiec co to sie stalo?? :?: od czego ten przewod co tak syczy?? jakies odpowietrzenie czy co?? silnik chodzi bez zarzutu!!
Ostatnio zmieniony 2006-10-24 11:52 przez pytlar, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Ciesze sie ze tak szybko zareagowales :1111_ok: (zmiana tytulu)
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
pytlar
Posty: 954
Rejestracja: 2006-06-05 11:04
Galeria: viewtopic.php?t=8824
Lokalizacja: Prabuty

Post autor: pytlar »

wingerman pisze:Ciesze sie ze tak szybko zareagowales :1111_ok: (zmiana tytulu)
bo chce szybko rozwiazac problem :roll: znaczy jakas pomoc uslyszec... bo jak samochod ostygnie i przespie sie (bylem w nocy w robocie i jeszcze nic nie spalem :roll: ) to pojde kombinowac...
Obrazek
Awatar użytkownika
philipe
Posty: 174
Rejestracja: 2004-05-31 10:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Opole

Post autor: philipe »

wymień przewód od chłodzenia turbinki bo pewnie pękł i po kłopocie... z tego co czytałem na forum to ponoć częsta usterka... wężyki są blisko kolektora wydechowego który rozgrzewa się czasem do czerwoności (przynajmniej u mnie) to je szybciej trafia niż inne...
Obrazek Obrazek Obrazek
89r. 2.2 GT (I) USA
Awatar użytkownika
skorik
Posty: 588
Rejestracja: 2005-10-15 08:27
Galeria: viewtopic.php?t=9986
Lokalizacja: Toruń

Post autor: skorik »

Właśnie. Pewnie pękł ci ten wężyk i płyn dostał się na gorące elementy (np. turbinę) i stąd para o zapachu płynu. Więc nie żaden dym tylko para.
Awatar użytkownika
pytlar
Posty: 954
Rejestracja: 2006-06-05 11:04
Galeria: viewtopic.php?t=8824
Lokalizacja: Prabuty

Post autor: pytlar »

ok!! dzieki:} w tygodniu sie zabiore za to :roll: a dla mnie to wygladalo jak dym :P chyba mam jakis dziwny plyn w chlodnicy, bo ta "para" byla iejscami brązowata... :roll:
Ostatnio zmieniony 2006-10-24 19:52 przez pytlar, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

pytlar
a dla mnie to wygladalo jak tym
To troche dziwna z nich ta para :D
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
pytlar
Posty: 954
Rejestracja: 2006-06-05 11:04
Galeria: viewtopic.php?t=8824
Lokalizacja: Prabuty

Post autor: pytlar »

urwal sie wezyk zaraz za objemka zaciskowa :roll: troche skorcilem wezyk ale nic nie dalo, bo leci plyn... bedzie trzeba jutro rano kupic nowy waz i objemke lepsza :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
fazario
Posty: 143
Rejestracja: 2006-09-16 20:22
Samochód: Probe 2,2 GT I gen
Lokalizacja: Rio

Post autor: fazario »

u mnie Pytlar dokładnie to samo....pewnie ten wężyk przy turbinie szlag trafił..jak się dostać do tego wężyka?Wystarczy zciągnąć blaszaną osłonę kolektora?czy coś jeszcze?muszę się dzisiaj zabrać za to...ech


<b title="Zapraszam do lektury. Robert">Chcesz dopisać coś pod własnym postem? Przeczytaj :arrow: Kilka porad dla nowego użytkownika !
Robert
</b>

<p disabled="on">wlazlem pod auto i zobaczylem za turbina dwa wezyki. jeden krotki, drugi dluzszy. przy tym krótszym (ok. 10cm) puscila obejma przy metalowym króćcu...i plyn chlodniczy przy wiekszym cisnieniu lał się prosto na rurę tuż za kolektorem...niestety obejma przeskakuje i udalo mi sie tylko troszke ją dokręcić ale wygląda to mało pewnie....jutro wymienie cały wężyk i obejmę. od góry nie ma szans aby się tam dostać a od dołu też nie jest zaciekawie bo przeszkadza rura-nawet po zdjęciu mocowań (2 śruby)</p>
Ford Probe 2.2 GT, 1992, I GEN
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

No troche gimnastyki przy tym potrzeba ale to jest do zrobienia.
Awatar użytkownika
wojtas89
Posty: 2193
Rejestracja: 2006-09-21 21:43
Samochód: MB W201 2.6L mit ASD und chamska gleba :)
Galeria: viewtopic.php?t=14148
Lokalizacja: Illinois - Chicago

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: wojtas89 »

Siema, ja dziś zabrałem się za wymianę tych węży od chłodzenia turbiny i musze powiedzieć że jak stare dało się jakoś ściągnąć to z założeniem nowych jest duży problem, od góry nie dałem rady tego podłączyć , a z pod spodu auta jest tak mało miejsca że włoże rękę ale nie moge nią zabardzo manewrować(chyba trzeba mieć małe japońskie rączki), chciałbym się dowiedzieć jak wy to robiliście? może jakieś porady? Co mi ułatwi założenie nowych węży? Dodam że dolot od turbo jest całkowicie wywalony. Czekam na podpowiedzi
Fałszywa skromność jest najprzyzwoitszym ze wszystkich kłamstw.
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4250
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: Bogdan9999 »

Zdejmnij jeszcze osłony termiczne ;)
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
wojtas89
Posty: 2193
Rejestracja: 2006-09-21 21:43
Samochód: MB W201 2.6L mit ASD und chamska gleba :)
Galeria: viewtopic.php?t=14148
Lokalizacja: Illinois - Chicago

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: wojtas89 »

nie mam już żadnej :D
Fałszywa skromność jest najprzyzwoitszym ze wszystkich kłamstw.
Awatar użytkownika
moric6666ziemia
Posty: 74
Rejestracja: 2012-01-01 19:23
Samochód: Ford Probe GT 2,2 89r
Lokalizacja: Wilkowyje

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: moric6666ziemia »

Słuchajcie dołączę się pod ten temat Dziś rano jechałem i jak stanąłem na parkingu to leciała para Zajrzałem pod maskę i wszystko ochlapane od płynu Nawet aparat zapłonowy No pojechałem do domu i teraz moje zdziwienie Otwieram maskę i sucho ,nic nie leci Pomyślałem że wszystko wyleciało i jest pusto Ale jak trochę ostygł odkręciłem korek od chłodnicy I płyn jest I mam pytanie czy ten wąż gruby co idzie to turbiny jak go naduszę ,to powinno wylatywać z chłodnicy ,czy nie Bo jak z cisnę ten co idzie do silnika to po naduszeniu stan płynu w chłodnicy się podnosi A ten od turbiny jak go nacisnę to stan płynu się nie podnosi Czy to jest normalne Bo zaczynam się martwić i nie wiem czy jechać autem Temperatura tak 100 stopni była wtedy jak leciało I jak przyjechałem to może 110stopni Czy to jest normalne I drugie pytanie sory Ale ile ja powinienem mieć wentylatorów Bo ja mam jeden i jedną chłodnicę i z przodu druga mała chłodniczka
Awatar użytkownika
Czarls
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-14 21:50
Samochód: Probe 2.2 GT 89.Genesis Coupe 2.8 Rspec MY12
Galeria: viewtopic.php?t=19767
Lokalizacja: Wodzisław Świętokrzyskie :) gg 118873
Kontakt:

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: Czarls »

Też mam Probe z zbliżonego rocznika i powiem ci tak u mnie wszystkie gumowe przewody wodne jak i układu turbo(puchły jak balony) były w tak fatalnym stanie że po prostu się z nich lało mowa o przewodach wodnych lata zrobiły swoje do tego mój stał bardzo bardzo długo nie ruszany i to pewnie też się do tego przyczyniło.
Na twoim miejscu pierwsze co bym zrobił to wymienił wszystkie przewody wodne jakie masz, ten mały pod turbo też bo on zawsze jest w najgorszym stanie.
Kup też nowy termostat to nie są jakieś wielkie pieniądze większość przewodów można dopasować dociąć z uniwersalnych lub od innego auta.

Co do tej małej chłodnicy to mówisz chyba o chłodnicy pospolicie zwanej intercoolerem (chłodnica powietrza pakowanego przez turbo).
W mojej wersji są dwa wiatraki jeden duży za chłodnicą pomiędzy nią a silnikiem i mały wiatrak od strony zderzaka który wnioskuje odpowiedzialny jest za chłodzenie chłodnicy od klimy bo takową w swoim Probe posiadam.
Wolnossąca to może być kobieta>>>> no turbo no fan :D

http://www.facebook.com/pages/Wodzis%C5 ... 6459936117
Awatar użytkownika
moric6666ziemia
Posty: 74
Rejestracja: 2012-01-01 19:23
Samochód: Ford Probe GT 2,2 89r
Lokalizacja: Wilkowyje

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: moric6666ziemia »

Czyli myślisz że mój jest bez klimy czy ktoś ją wyjął Bo sprzedawca mnie zapewniał że klima działa Bo ja ma jak pisałem jedną dużą chłodnice i małą Ale innej nie mam i jeden wiatrak Dzięki za szybką odpowiedz
Awatar użytkownika
Czarls
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-14 21:50
Samochód: Probe 2.2 GT 89.Genesis Coupe 2.8 Rspec MY12
Galeria: viewtopic.php?t=19767
Lokalizacja: Wodzisław Świętokrzyskie :) gg 118873
Kontakt:

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: Czarls »

Ja nie powiedziałem że twój jest bez klimy opisałem to co jest u mnie w moim aucie sam byłem mocno zaskoczony jak pierwszy raz zobaczyłem to auto że ma dodatkowy mniejszy wiatrak przed chłodnicami.
Zrób fotkę to się porówna i tyle.

Na twoim miejscu to ja bym się przejmował nie klimą a tym że ci wodę wywala gdzieś.
Wszystkie przewody czy to turbo czy wody powinny być zapięte na opaskach i nie mogą luźno bez rozkręcenia owych opasek schodzić z króćców jak i z chłodnicy.
Wolnossąca to może być kobieta>>>> no turbo no fan :D

http://www.facebook.com/pages/Wodzis%C5 ... 6459936117
Awatar użytkownika
moric6666ziemia
Posty: 74
Rejestracja: 2012-01-01 19:23
Samochód: Ford Probe GT 2,2 89r
Lokalizacja: Wilkowyje

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: moric6666ziemia »

No węże raczej są mocno Ale może coś puściło Tylko słuchaj czemu jak jechałem w jedną stronę to płyn leciał A jak przyjechałem z powrotem to właściwie zrobiłem więcej km i o dziwo wszystko było suche Co o tym sądzisz Czy się naprawiło czy ,coś innego
Awatar użytkownika
Czarls
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-14 21:50
Samochód: Probe 2.2 GT 89.Genesis Coupe 2.8 Rspec MY12
Galeria: viewtopic.php?t=19767
Lokalizacja: Wodzisław Świętokrzyskie :) gg 118873
Kontakt:

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: Czarls »

Normalne moim zdaniem że było sucho po pierwsze z racji tego że silnik jest gorący to wszelakiego typy płyny zwłaszcza chłodnicze odparują druga sprawa pęd powietrza też działa jak suszarką.
Przypuszczam że masz niesprawny układ przytakną chłodnicę i np przy postoju na światłach układ nie wydala do tego może termostat już nie wyrabia któryś z przewodów ma dziurkę lub jest już sparciały na tyle że przepuszcza ale tylko przy wysokim ciśnieniu które uzyskujesz przy bardziej żywiołowej jeździ lub na postoju gdy układ się nie wychładza tak jak podczas jazdy i wzrasta ciśnienie i puszcza płyn skoro raz puścił to zrobi to po raz kolejny jak się tym nie zajmiesz to na efekty długo czekać nie będzie trzeba.

Jak zbagatelizujesz ten objaw to wcześniej czy później czekają cię sporo większe wydatki niż teraz bo skutki jazdy na przegrzanym silniku i do tego bez wody są wszystkim przynajmniej większości bardzo dobrze znane.
Wiec nie ma co pisać na forum tylko zabrać się za auto i wszystko sprawdzić.
Wolnossąca to może być kobieta>>>> no turbo no fan :D

http://www.facebook.com/pages/Wodzis%C5 ... 6459936117
Awatar użytkownika
moric6666ziemia
Posty: 74
Rejestracja: 2012-01-01 19:23
Samochód: Ford Probe GT 2,2 89r
Lokalizacja: Wilkowyje

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: moric6666ziemia »

Nie wiem ale jak wcześniej pisałem .Że zrobiło się sucho To teraz mogę potwierdzić że jest na pewno sucho Nic nie leci i płynu nie ubywa Nie wiem czy się samo zakleiło Ale zawsze leciała jak stanąłem para Teraz nic nie leci Ale jak tylko mam okazję to sprawdzam Odpukać ale na razie jest ok Wiem że znowu będzie że coś nie tak napisałem i zostanę zablokowany Ale trudno tacy ludzie -o-| Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alwaro
Klubowicz
Posty: 214
Rejestracja: 2011-01-24 19:51
Samochód: GOLF 4 1,6SR 99R
Galeria: viewtopic.php?t=19769
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: alwaro »

kolego myślę że ten twój płyn to nie był płyn :mrgreen: tylko wjechałeś w kałuże :slon: wysoka temp+woda = para pozdrawiam
Ferrari jeżdzą Ci którzy chcą być kimś,fordem probe zas ci którzy już kimś są
Awatar użytkownika
moric6666ziemia
Posty: 74
Rejestracja: 2012-01-01 19:23
Samochód: Ford Probe GT 2,2 89r
Lokalizacja: Wilkowyje

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: moric6666ziemia »

Dobrze by było jak piszesz Ale wiem jaki kolor ma płyn .A mianowicie zielony Bo sam zalewałem No ale cuda się zdarzają Jak już pisałem odpukać w nie malowane Może się jak to mówią, naprawiło :lol:
Awatar użytkownika
Czarls
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-14 21:50
Samochód: Probe 2.2 GT 89.Genesis Coupe 2.8 Rspec MY12
Galeria: viewtopic.php?t=19767
Lokalizacja: Wodzisław Świętokrzyskie :) gg 118873
Kontakt:

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: Czarls »

Przewody od wody się nie naprawiają co najwyżej jak je pościskałeś to mogło się w jakimś tam stopniu uszczelnić na jakiś czas ja bym tam czujnie już obserwował co się tam dzieje i nie bagatelizował objawów.
Sprawdzałeś opaski czy któraś się nie poluzowała wiesz kosztują grosze a czasem warto wymienić i przy okazji może się okazać że któraś z nich ponacinała już leciwe przewody.
Wolnossąca to może być kobieta>>>> no turbo no fan :D

http://www.facebook.com/pages/Wodzis%C5 ... 6459936117
Awatar użytkownika
moric6666ziemia
Posty: 74
Rejestracja: 2012-01-01 19:23
Samochód: Ford Probe GT 2,2 89r
Lokalizacja: Wilkowyje

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: moric6666ziemia »

Tak masz racje Sam się tym martwię I sprawdzam Ale opaski są jak ser Węże jak nowe Bo to auto przyjechało ze Stanów I tu przerobione do naszych przepisów Trafiłem na okazje Taki wiek a jak ser rdzy nie zobaczysz Ale i tak tym płynem się martwię i będę sprawdzał Jak tylko zobaczę płyn to zmieniam węże Dzięki za porady
Awatar użytkownika
Czarls
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-14 21:50
Samochód: Probe 2.2 GT 89.Genesis Coupe 2.8 Rspec MY12
Galeria: viewtopic.php?t=19767
Lokalizacja: Wodzisław Świętokrzyskie :) gg 118873
Kontakt:

Re: dym lub para spod maski po ostrzejszej jezdzie!

Post autor: Czarls »

No to teraz napisałeś konkretnie że węże są w miarę stanie to może któraś z opasek jednak jest za słabo dokręcona i przy daniu w palnik autu przepuszcza bo ciśnienie powstaje konkretne i tyle wiesz je trzeba dokręcać z czuciem nie za słabo nie za mocno żeby nie pociąć węży.
Wolnossąca to może być kobieta>>>> no turbo no fan :D

http://www.facebook.com/pages/Wodzis%C5 ... 6459936117
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”