Probe zdechł - przegrzany silnik?

Awatar użytkownika
Daniello
Posty: 10
Rejestracja: 2004-08-13 19:01
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Probe zdechł - przegrzany silnik?

Post autor: Daniello »

Witam wszystkich,mam problem z moim Probe(niedawno nabytym zresztą,jest to 2,0 16V z grudnia 1995r z gazem)Mianowicie gdy odbierałem samochód z Poznania jadąc 170km\h Poznańską zaczął mi się grzać wskazówka od temperatury wychyliła mi się po za górną granice.I od tej pory samochód padł,objawy są następnujące:nie kręci rozrusznik(odgłos jak by w rozruszniku był bendyks trafiony,jak by wogóle nie kręcił wałem korbowym),świeci się CHECK ENGINE.Nie wyświetlałem jeszcze kodu usterki,ponieważ samochód stoi na warsztacie u kumpla,który stwierdził że samochód jest mechanicznie sprawny(sprawdziliśmy czy to aby nie rozrząd-ale niestety,a może stety:)...Macie jakieś pomysły to piszcie,a jeżeli nie to polećcie mi dobry zakład który zrobi mi elektronike w Wawie.
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

Ostatnio na forum był temat o skutkach przegrzania auta. Pokaż się w Route 66. Praktycznie w każdy poniedziałek po 20 jest ktoś od nas z klubu, a często kilka osób.

Pzdrv
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
Gość

POMOCY - Probe zdechł

Post autor: Gość »

A sprawdziłeś czy masz właściwy poziom cieczy chłodzącej, jeśli nie to szukaj nieszczelności - najczęściej przy pompie wodnej.
Pozdrawiam
_____________________
Probe 24v medici, 96r
Gość

Post autor: Gość »

Jak sie domyslam, masz uwalony konkretnie silnik - tak na 90%. Gdzes niedawno pisalem do czego doprowadza przegrzanie silnika i jakie sa zwiazene z tym konsekwencja.
Awatar użytkownika
Daniello
Posty: 10
Rejestracja: 2004-08-13 19:01
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Przegrzany:(

Post autor: Daniello »

Hmmm...nie moge namierzyć tych postów z przegrzaniem silnika,mógł by któryś rzucić się jakimś linkiem or something.A tak wogóle to dziękówa za odzew-wszystkim!
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

1. To że świeci CHECK przed uruchomieniem to norma.
2. Kody błędów mogą Ci nic nie powiedzieć.
3. Skoro mówisz że odgłos jest jakby nie kręcił wałem to może rzeczywiście padł bendiks.
4. Zacznij od sprawdzenia ciśnienia na tłokach.
5. Jeśli nie masz ciśnienia na żadnym tłoku to odkręć osłonę paska rozrządu lub/i pokrywę zaworów i zobacz jak zachowuje się podczas kręcenia rozrusznikiem - najpr. strzelony pasek rozrządu (odgłos by na to wskazywał). Jeśli nie masz ciśnienia na <4 cylindrach to też wykonaj tą czynność bo możliwe że masz np. urwany jeden wałek rozrządu i chodzą tylko niektóre popychacze
6. Jeśli góra pracuje dobrze a brakuje ciśnienia na cylindrach masz uwalony dół silinka - pourywane korby lub pęknięte tłoki. Zwalasz wtedy michę i oglądasz zniszczenia.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Daniello5

Przypuszczenia...

Post autor: Daniello5 »

Przypuszczam że rozrusznik jest w porządku,natomiast sprawdzałem pasek rozrządu-jest cały.Więc myśle że albo tak jak mówisz poleciała głowica,albo cały silnik-i stąd może być ten dziwny "wyślizgujący" odgłos podczas kręcenia rozrusznikiem-silnik poprostu nie ma sprężania!W poniedziałek zdejme głowice z niego i zobacze jak sytuacja wygląda.Ale jeśli mógł bym już teraz Was prosić o dwie rzeczy:ile może kosztować nowy i używany silnik Mazda 626\Ford Probe 2,0 16V DOHC?I gdzie polecacie kupić?
daniello5

lepsza jazda...

Post autor: daniello5 »

Jeszcze o jednym najlepszym zapomniałem napisać...w układzie chłodzącym nie było nic wody-więc dolałem.Teraz uwaga to co się stało zadzwiło mnie konkretnie okazało się że woda spier**la układem wydechodym!!!Więc to raczej będzie uszczelka pod głowicą i pewnie cały silniczek:(
Gość

Post autor: Gość »

Dziwny gosciu jestes, bo napisalem Ci od razu, ze to silnik - tak na 90%.

MiH sie wcina ze swoimi info, a sam kilka razy zagotowal silnik i udziela rad innym. :wink: Leje 1L oleju na 100-200km, a ma pretensje, ze silnik do dupy kupil ode mnie.

Poszukaj na forum, bo pisalem jak i dlaczego dochodzi do takiej sytuacji. Nawet jak kupisz uzywany, to zrob mu remont - oszczedzi Ci to rozczarowan. No i sprawdz dokladnie dlaczego go tak zagrzalo, bo to niekoniecznie byla wina silnika.
Daniello5

Prorok

Post autor: Daniello5 »

Dziwny,dlaczego?Wiesz to że to silnik to naprawde nie trudne było zgadnąć-pytanie tylko która część silnika,ale już niedługo sam się o tym przekonam jak go rozbiore...
Gość

Re: POMOCY-Probe zdechł

Post autor: Gość »

Skad wiem? - to dosc proste - troche tych silnikow po padnieciach przerobilem. :D Dziwne jest to, ze nie uzywasz funkcji "Szukaj", bo temat byl juz walkowany
Daniello pisze:objawy są następnujące:nie kręci rozrusznik(odgłos jak by w rozruszniku był bendyks trafiony,jak by wogóle nie kręcił wałem korbowym),świeci się CHECK ENGINE.
W wiekszosci przypadkow silniki padaja z braku plynu chlodzacego lub oleju. Twoj pierwszy opis wyraznie wskazuje, ze zagrzales silnik na maksa. Cylindry nagrzewaja sie wtedy do "czerwonosci", olej traci calkowicie swoje wlasciwosci smarujace. W konsekwencji podejrzewam, ze pekl blok wewnatrz lub jest mocno znieksztalcony.
Gość

POMOCY - Probe zdechł

Post autor: Gość »

MiH,Daniello,
Dlaczego przegrzewacie silniki ? Odpowiedzcie.

GREYG,
Jak się przegrzewa silnik? Czy tak jak odparza stopy nie wkładając
skarpetek?
Pozdrawiam
___________________
Probe 24v medici, 96r - jedynie raz chwilowo przegrzany silnik
z powodu awarii pompy wodnej - zresztą
poprzedni egzemplarz
Gość

Post autor: Gość »

Jesli oczywiscie wiele mozliwosci, a najczesciej:

- uszkodzona pompa = brak odpowiedniego obiegu plynu chlodzacego, ewentualna powolna utrata plynu, ciezka do zauwazenia, gdy plyn wycieka powoli i nadaza odparowac splywajac po goracym silniku

- zblokowany termostat w pozycji zamknietej = wzrost cisnienia w ukladzi, przez co plyn jest wypychany poprzez korek cisnieniowy do zbiornika wyrownawczego, poniewaz obieg plynu jest zblokowany na termostacie, zbyt mala ilosc plynu jest zassysana spowrotem do obiegu,

- uszkodzony korek cisnieniowy przy chlodnicy = brak mozliwosci obnizenia cisnienia w ukladzie chlodzacym, przez co wywala plyn przez najslabsze miejsca, n.p. przy uszczelkach,

Ogolnie zasada jest taka, ze uklad chlodzenia trzeba naprawiac natychmiast po zauwazeniu usterki, bo doprowadza to do trwalego uszkodzenia elementow pracujacych w silniku, ktore powyzej pewnych temperatur znieksztalcaja sie trwale.

Problemy z przegrzewaniem sie silnikow wychodza wlasnie teraz, kiedy mamy wysokie temeratury i uklad chlodzenia ma mniejsza wydajnosc niz zazwyczaj. Dodajcie do tego syf i kamien w ukladzie.

W przypadku Probe uwazam, ze brak jest kontrolki zapalajacej sie, gdy temperatura plynu (lub jego brak) w ukladzie przekroczy pewna granice.

Niestety wiekszosc olewa sobie taka awarie, uwazajac, ze skoro silnik dobrze chodzi, to jeszcze troche pojezdzi, a naprawi przy okazji. Uzupelniaja brak plynu co jakis czas, nie zwracjajac uwagi, ze przeciez sam nie wyparowal, skoro uklad jest w zasadzie zamkniety.
Awatar użytkownika
roofio
Posty: 102
Rejestracja: 2004-07-06 03:50
Samochód: brak
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

SILNIK 2.0 16V

Post autor: roofio »

na allegro.pl widzialem silnik sprowadzony z niemiec Silnik Mazda 2,0 16V (92-97)(Ford Probe) (numer 29595972) (22)-756-12-76 w godzinach 9.00-16.30. w dni robocze,w soboty do 13.00 2500 wyjsciowa 2900 kup teraz. Ogolnie cena silnikow uzywanych zalezy od jego stanu. Pamietaj ze jesli silnik ma 200tys to nie znaczy ze jest do d.... wlasciwe oleje na czas zmieniane filtry i normany kierowca - zreszta co ja bede tlumaczyl. Widzialem probe dzisiaj z 96 z przekreconym licznikiem 34tys mil... - ogolnie padaczka nigdy bym nie kupil.... moj ma ponad 135tys km i chodzi jak zegareczek

2 silnik: tel. 888 682 176, MAZDA 626 2,0 16V (numer 29488942) cena 2500

3. silnik Mazda 2,0 16V (numer 29588948) ten sam numer tel. co 1. tylko silnik moim zdaniem gorszy cena 2100- 2500
/Roofio Probe II 1995 USA
Daniello5

Post autor: Daniello5 »

Dzięki za info,też widziałem te silniki-nawet z tym pierwszym kolesiem z auto bazaru się kontaktowałem.Ale postaram się zrobić tak jak mówił Greyg.Postaram się zrobić generalke,chyba że blok silnika będzie na tyle uszkodzony że będzie to nieopłacalne!
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

GREYG pisze:Dziwny gosciu jestes, bo napisalem Ci od razu, ze to silnik - tak na 90%.

MiH sie wcina ze swoimi info, a sam kilka razy zagotowal silnik i udziela rad innym. :wink: Leje 1L oleju na 100-200km, a ma pretensje, ze silnik do dupy kupil ode mnie.
To ty gościu dziwny jesteś że walisz takie głupoty. Pretensji co do silnika do ciebie nigdy nie miałem. Poza tym jeśli masz jakieś ale, to na forum tylko w tematach merytorycznych - inne - masz priv.

Silnik przegrzałem raz i to z powodu pękniętej rury gumowej. Wywaliło mi wtedy wodę, a zorientowałem się gdy auto mi zaczeło gasnąć.

Oleju wpier... mi wiele - gdzieś koło 1,5l na 1000km. No cóż - płacę za swoją niewiedzę. To było dawno - zaraz po kupieniu. Teraz leję i jeżdżę tak już prawie rok - więc jeśli ktoś dba o swoje auto, pilnuje płynów, wykonuje naprawy na bieżąco - będzie jeździł nawet i 300 kmil (jak Rick) i pojeździ jeszcze następne 300 tys...

a stopy zawsze mam w skarpetkach więc nie sąnarażone na przgrzanie... :lol: :lol:
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Gość

Post autor: Gość »

Ok, troche mnie ponioslo, a osoby od ktorych sie dowiedzialem swoje wiedza. Olac to - niewazne.
MiH pisze:Silnik przegrzałem raz i to z powodu pękniętej rury gumowej. Wywaliło mi wtedy wodę, a zorientowałem się gdy auto mi zaczeło gasnąć.

Oleju wpier... mi wiele - gdzieś koło 1,5l na 1000km.
No i to jest efekt tego o czym wczesniej pisalem. Totalne zagrzanie silnika trwale deformuje cylindry. Nawet spory brak oleju (powiedzmy 3L pozostaje w obiegu) nie spowoduje takich zniszczen, no chyba ze uklad jest totalnie zasyfiony.

Daniello ma ten niefart, ze auto bylo niedawno kupione. Chlodnica mogla byc przed sprzedaza zalana syfem uszczelniajacym, ktory po prostu pusci. W trasie ciezko jest sie zorientowac o takim wycieku, jak rowniez o innych, ktore opisywalem wczesniej.

Swoja droga warto dorobic sobie sygnalizacje dzwiekowa przekroczenia granicznej temperatury oraz minimalnego cisnienia oleju. Koszt dorobienia czegos takiego jest znikomy, natomiast pozwoli nam sie na czas uniknac powazniejszej awarii.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Daniello mógł w ogóle kupić auto już padnięte, podpicowane do sprzedaży.

Akustyczna sygnalizacja przegrzania silnika to dobry pomysł, wartało by jednak ją oprzeć o pomiar temperatury oleju a nie płynu chłodzącego bo z tym drugim to może być różnie, szczególnie w przypadku awarii pompy wodnej lub gwałtownego rozszczelnienia układu.
Pozdrawiam, Rafał.
Gość

Post autor: Gość »

Mysle, ze pomiar plynu opuszczajacego uklad powinien wystarczyc.

Czujnik ECT ma pomiar na zasadzie spadku rezystancji w przypadku wzrostu temperatury. Jesli zacznie brakowac plynu na czujniku natychmiast spada rezystancja, a przy pelnym rozwarciu silnik jest wylaczany przez PCM (2.5). Sprawdzalem to niedawno.

Z pomiarem z czujnika cisnienia tez nie jest klopot.

Pomysl z pomiarem temp. oleju tez jest dobry, ale wymaga wiecej zachodu. W misce olejowej w zasadzie odpada, gdyz jest zawsze minimalnie nizsza niz w ukladzie. Mozna za to dosc latwo sie podpiac tuz przy filrze oleju.

W zasadzie bez wiekszych problemow mozna sie podlaczyc pod czyjniki temp. plynu i cisnienia oleju. Zrobilem cos podobnego w aucie, ktore wlasnie koncze. Jest to w zasadzie koniecznosc, jak sie zaklada turbine.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Jeśli płyn przestanie krążyć w układzie to czujnik będzie wskazywał temperaturę 'nieaktualną' i 'fala ciepła' może dotrzeć do niego gdy będzie już zbyt późno. Nie wiem jak dokładnie jest zbudowany ten czujnik ale najprawdopodobniej jest to zwykły czujnik NTC izolowany galwanicznie od cieczy więc nie wykaże braku cieczy, tylko będzie mierzył temperaturę 'gazu' wykazując przy tym sporą bezwładność termiczną. Oczywiście podłączenie sygnalizacji akustycznej pod istniejący czujnik ECT uratuje pewnie 95% kierowców którym przydarzy się stosowna awaria, a nie zerkną w porę na wskaźnik, niemniej pomiar temperatury oleju dał by znacznie większy poziom bezpieczeństwa. Myślę że pomiar temperatury nawet w misce byłby wystarczający, gdyż nie chodzi o dokładne zmierzenie temperatury silnika, ale o wychwycenie awarii która niewątpliwie spowoduje gwałtowny i znaczny wzrost temperatury oleju również w misce.
Pozdrawiam, Rafał.
Gość

Post autor: Gość »

Ja mialem okazje sprawdzic to doswiadczalnie. Okazalo sie, ze nawet niewielki brak plynu jest wychwytywany przez czujnik ECT. Niestety PCM uwzglednia chyba mozliwosc zassania plynu ze zbiornika wyrownawczego i niewiadomo dlaczego wskazuje awarie dopiero przy okolo 130st. cel., co juz jest wartoscia wskazujaca na bardzo powazne problemy. Sprawdzalem to na PCM KL07 z czujnikiem ECT i ECTF, a tego drugiego nie ma w nowszych rocznikach, wiec w nowszych moze byc inaczej.

Mysle, ze te 95% to juz bylby wynik wiecej niz pozytywny. Sygnal akustyczny dorobilem, gdy mi liczba wskaznikow zaczela sie zwiekszac. :D

Z olejem uwzglednialem fakt, ze zakladam turbine, a tu sa ciut inne wymagania. Dodatkowo dochodzi wiele innych rzeczy, ale to nie ten temat.

Tak wogole to pomysl dzwiekowy wynikl z tego, ze tym "normalnym" Probe jezdzi moja zona. Stad znalazlem w miare proste i skuteczne zabezpieczenie, aby uniknac awarii silnika przez brak niewiedzy. Wie, ze ma sie zatrzymac i wylaczyc silnik jak cos dzwoni. :D
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

dokładnie to 136 st C

Jest jeszcze inna kwestia. Przy nieszczelnym układzie chłodzenia - np walnięta rura gumowa - prawa wodna nie ma 136 st C gdyżciśnienie jest niskie. Efekt - temp wzrośnie pow. 136 st dopiero gdy silnik wyfgotuje większość wody.

Moja dobra rada: WYNIENIĆ WSZYSTKIE GUMY I OPASKI NA NOWE I DOBREJ JAKOŚCI. W SZCZEGÓLNOŚCI W ROCZNIKACH '93 i '94 GDZIE JEST UKŁAD O PODWYŻSZONYM CIŚNIENIU !!!
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.0 R4 FS”