Problemy z temperaturą i obrotami w 2,5 V6 96r.

pjw
Posty: 73
Rejestracja: 2005-10-31 17:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Problemy z temperaturą i obrotami w 2,5 V6 96r.

Post autor: pjw »

Witam. Mam 2,5 V6 96r., od początku grudnia zeszłego roku. Kilka dni temu zadziało się coś takiego: wyjechałem rano z garażu, po przejechaniu ok. kilometra temperatura podniosła się prawie do prawie do maksimum (ale nie do czerwonego pola), a silnik zaczął nierównomiernie pracować, tzn. obroty same z siebie (na jałowym biegu) rytmicznie skakały miedzy 1000 a 2000 (wskazówka skakała powiedzmy raz na sekundę). Przy wciśniętym gazie silnik pracował normalnie. Pojechałem tak chwile, może z kilometr, może dwa, i wszystko wróciło do normy - temperatura w normie, obroty poniżej 1000. W czasie, kiedy działy się te dziwactwa, dodatkowo nie działało grzanie w środku (chociaż temperatura silnika była dosyć wysoka). Potem grzanie wróciło do normy z pozostałymi rzeczami.
To samo zdarza się teraz za każdym razem, jak auto sobie parę godzin gdzieś postoi.
Czy mogę już złomować swojego Proba, czy jeszcze coś da się zaradzić? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Ps. Przepraszam, jeśli to już kiedyś było, ale nie moge tego nigdzie znaleźć na forum.
slkl
Posty: 5
Rejestracja: 2006-02-20 19:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Katowice

Post autor: slkl »

hmmm , miałem tak kiedyś w innym samochodzie (w moim pierwszym :) , powodem był płyn chłodniczy który nie był płynem chłodniczym :shock: poprostu zamarzał , zanim odtaił > silnik sie grzał , nie było obiegu wody ,ogrzewanie tez nie działało i zawsze po jakimś czasie dochodziło do normy , nie wiem moze u ciebie to samo :shock:
Sprawdz płyn w chłodnicy.
Pozdro :wink:
Awatar użytkownika
Tomasz S
Posty: 1692
Rejestracja: 2004-11-25 18:21
Galeria: viewtopic.php?t=5611
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Tomasz S »

1.Termostat ???
2.Sprawdź poziom płynu (na zimnym silniku :wink: )
3.Stojąc przodem do auta po prawej stronie chłodnicy masz zbiorniczek - zobacz czy zawór działa prawidłowo (po odkręceniu "kapselka")

Mam nadzieję , że żadne ciało obce nie wpadło ci do obiegu chłodzącego i go nie blokuje ...
Aha ! raz na 60000km wymieniamy płyn chłodzący...

Czy masz
czerwoną dwójkę ?
Ostatnio zmieniony 2006-03-04 15:39 przez Tomasz S, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

to jest na 85% niski poziom płynu chłodzącego i to do tego stopnia że czujnik nie był zamoczony i stąd tak szybko wskazówka poleciała Ci do góry, a co za tym idzie w urządzeniu które reguluje wolne obroty i ssanie też nie było płyny, i też w nagrzewnicy nie było płyny dla tego nie działało ogrzewanie. :P
pjw
Posty: 73
Rejestracja: 2005-10-31 17:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pjw »

Płynu do zbiornika wyrównawczego nalałem ze dwa miesiące temu, i do tej pory poziom się nie zmienił - jest jedna kreska ponad "F" (sprawdzałem przy zimnym silniku). Pamiętam, że poprzedniego wieczora, czyli zanim pojawiły się te problemy po raz pierwszy, trochę zmaltretowałem swoje auto, tzn. piski opon, obroty do 7000 itp. (i nie robiłem już tego od dłuższego czasu). Może to mieć jakiś związek? Poza tym, kilka dni temu powiesił mi sie na małej zaspie, prawym przodem. Jest w tamtym rejonie coś wrażliwego, co mogło spowodować takie numery w temperaturą i obrotami?
Płyn był wymieniany ok. 2000km temu.

Tomaszu - mam fioletową dwójkę. A tego czerwonego z białymi napisami na bokach też kiedyś widziałem...
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Do zborniczka dolewałeś wyrównawczego, ale jak wcześniej były puste zbiorniczek przy chłodnicy czy bezpośredni wlew na silniku z lewej strony to ze zbiorniczka Ci nie pobierze.
Może też być tak że masz zapowietrzony układ jeśli tak jest to trzeba też znaleźć przyczyne dlaczego tak się stało, bo na pewno bez powodu to nie było, a to że ostro jedziłeś to nie pownno mieć wpływu w końcu to jest psudo sportowy samochód.
Jaarecki
Posty: 75
Rejestracja: 2005-10-16 15:13
Galeria: viewtopic.php?t=6634

Post autor: Jaarecki »

Miałem podobny problem a przyczyną okazał się parownik od instalacji lpg a raczej opaska na przewodzie doprowadzającym płyn. Na wolnych obrotach było ok tak do 3 tyś ale powyżej ciśnienie wzrastało i płyn wyciekał dość sporym ciśnieniem i znalazł takie miejsce porosto na asfalt więc śladów pod maską nie było widać walczyłem z tym całe dwoe godziny :)
Ford Probe II
Awatar użytkownika
el_talerzos
Posty: 375
Rejestracja: 2005-08-09 20:05
Samochód: model wiadomy,94r 2.0
Galeria: viewtopic.php?t=7985
Lokalizacja: Łódź - Bournemouth

Post autor: el_talerzos »

Miałem bardzo podobny objaw w 2.0 i okazało się, że padła mi pompa wody - też obroty skakały na biegu jałowym - po wymianie pompy wszystko wróciło do normy
Probek 2.0 16V 94r. + sekwencja - granatowe dziecko (seria - już niedługo)
Azev 17" + eliptyczne montii
Awatar użytkownika
Tomasz S
Posty: 1692
Rejestracja: 2004-11-25 18:21
Galeria: viewtopic.php?t=5611
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Tomasz S »

PIW !
Nie napisałbyś jak się zakończyła cała ta historia ?
:arrow: Zanim wybędziesz do tych Nederlandów :wink:
Obrazek
pjw
Posty: 73
Rejestracja: 2005-10-31 17:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pjw »

No tak...

Zakończyła się tak:
Okazało się, że był niedokręcony zbiorniczek wyrównawczy i odparowało trochę płynu. Jak dolałem do właściwego poziomu, to wszystko wróciło do normy.

Pzdr.
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.5 V6 KL”