Strona 3 z 5

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-25 22:54
autor: Sam
Wywalenie termostatu nie powinno nic spowodować poza tym że jak go wywalisz to musisz pamiętać że bez termostatu trzeba uszczelnić silikonem. Jeśli go wyjmiesz to sprawdź go choćby wrzucając do wrzącej wody czy się otwiera. Korek od płynu warto wymienić nawet jeśli to nie jego wina - to nie jest duża inwestycja a właściwie nie da się go sprawdzić. Nie chcę się spierać ale wydaje mi się ze wszystkie 3 powody które według ciebie wykluczają uszczelkę pod głowica mają racje bytu jak uszczelka ma konkretne przedmuchy. Poza tym wszystko zależy od tego co ma przeciek do czego, nie muszą wystąpić opisane objawy ale mogą. Jeżeli uszczelka ma przedmuchy z cylindra do wody to temperatura wody bardzo szybko rośnie ponad normę bo robią się korki powietrzne co blokuje obieg wody. Ale jeżeli węże są miękkie to uszczelka jest raczej dobra. Podobne objawy są gdy pęknie tuleja - miałem popękane tuleje w swoim pierwszym probku. Jeżeli jednak wszystko jest dobrze to może faktycznie wystarczy wymienić czujnik lub wskaźnik.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-28 12:34
autor: mysz
Dziś zgłupiałem kompletnie. Ostatnio jak nim jeździłem, to nie mogłem przejechać 10km (przy b. spokojnej jeździe), bo silnik po tym dystansie już zaczynał się lekko grzać. Dziś postanowiłem go nagrzać do odpowiedniej temp. i posprawdzać dokładnie węże, chłodnicę, czy woda nie bulgocze w zbiorniczku wyrównawczym.
Najpierw przejechałem 5km, po 10 minutach kolejne 5km, silnik nabrał właściwej temp. Próbowałem go prowokować, żeby się nagrzał jeszcze bardziej, ale nie chciał (nawet wiatrak się nie załączył na 2 bieg).
Sprawdziłem dziś jeszcze raz węże- mięciutkie i ciepłe; płyn w zbiorniku wyrównawczym nie bulgocze; nic nie przecieka, tylko zaczęła mnie zastanawiać ta nieszczęsna chłodnica- mianowicie, gdzieniegdzie jest gorąca, w innym miejscu chłodniejsza, a w jeszcze innym zimna. Tu gdzie jest zimna, albo ledwo ciepła mam właśnie kupę śmieci. Ciepłota chłodnicy nie jest rozłożona równomiernie, tylko takimi "plackami".
Pod wieczór wyjmę termostat i sprawdzę go we wrzątku- może ten jełop się zacina, a jutro najprawdopodobniej przeczyszczę chłodnicę.

Gdy samochód postał na postoju około 30 minut z włączonym silnikiem+ wkręcanie go co chwilę na 3-5 tys obr/min, temperatura minimalnie skoczyła do góry (na literkę R, normalnie mam między O a R)


Pozdrawiam.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-28 12:48
autor: Sam
generalnie jak chłodnica będzie zasyfiona w środku to może się tak dziać że miejscami jest zimniejsza miejscami cieplejsza. Nie zapomnij tylko że czym niżej chłodnice dotykasz tym chłodniejsza powinna być. Gdyby tak nie było to nie była by w stanie schłodzić silnika a właśnie o to chodzi. Tak jak pisałem o ile jeszcze tego nie zrobiłeś wymień korek na nowy i sprawdź termostat. Tylko uważaj żeby nie urwać śrub bo jak zardzewiałe są to ciężko odkręcić ja kręciłem w i z powrotem chyba ze 100 razy żeby nie urwać.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-28 12:55
autor: mysz
Apropos chłodnicy: dotykałem ją tylko na górze, więc zapewne jest zasyfiona.
Zapomniałem jeszcze dodać, że raczej mam też zapowietrzony układ, bo silnik trochę nierówno chodzi na obrotach jałowych. Nie ma skoków obrotów tak jak zazwyczaj to jest (na obrotomierzu nie da się tego zaobserwować). Tak więc czeka mnie jeszcze odpowietrzanie.

Pozdrawiam.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-28 14:24
autor: Sam
zrypany korek może zapowietrzać układ ;/ i sprawdź czy nie masz dziurawego węża do zbiorniczka wyrównawczego. no i co do chłodnicy to ona się chyba najszybciej odpowietrza chyba że faktycznie masz nary pane full śmiecia w kanały.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-28 14:25
autor: Kocureq
I z głupich pomysłów: sprawdź czy masz sporo płynu w wyrównawczym, inaczej będzie zasysał powietrze :)

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-08-28 16:33
autor: Sam
no tak ;D o tym zapomniałem powiedzieć ;P hehehehe

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-01 19:40
autor: mysz
Kocureq pisze:I z głupich pomysłów: sprawdź czy masz sporo płynu w wyrównawczym, inaczej będzie zasysał powietrze :)
Płynu mam prawie na full- poziom płynów (olej, płyn chłodniczy etc.) sprawdzam średnio raz na 2 tygodnie.

Termostat wrzuciłem do gorącej wody- jest sprawny.

Problem jest w tym, że nie mam myjki wysokociśnieniowej, żeby oczyścić chłodnicę + za cholerę nie mogę znaleźć korka spustowego na chłodnicy- on chyba powinien być gdzieś z prawej strony (patrząc od przodu maski), nieprawdaż?

Póki co, zostaje mi jazda z ogrzewaniem włączonym na full. Czekam na polepszenie się pogody- non stop leje. Może w sobotę będzie poprawa pogody i wtedy z nim trochę "powalczę".

Pozdrawiam.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-01 19:56
autor: Sam
jeśli masz obudowy plastikowe pod silnikiem to z prawej strony stojąc od przodu samochodu w tym plastiku jest klapka dokładnie nad nią jest korek spustowy. Klapkę widać z góry korek jest ciężko dostrzec, powinien być maksymalnie na dole na plastikowej obudowie. Chyba że masz nie oryginalną chłodnice. Do odkręcenia potrzebny jest kluczyk 10. Nie wiem jak chcesz ją wypłukać jednak myjka ciśnieniowa może nie wystarczyć. Sugerował bym jakiś kwas albo środek do tego celu ale powiem szczerze że nie wiem co będzie najlepsze.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-04 21:55
autor: mysz
-- oryginalny post 2010-09-01 20:07 --
Sam pisze:jeśli masz obudowy plastikowe pod silnikiem to z prawej strony stojąc od przodu samochodu w tym plastiku jest klapka dokładnie nad nią jest korek spustowy. Klapkę widać z góry korek jest ciężko dostrzec, powinien być maksymalnie na dole na plastikowej obudowie. Chyba że masz nie oryginalną chłodnice. Do odkręcenia potrzebny jest kluczyk 10. Nie wiem jak chcesz ją wypłukać jednak myjka ciśnieniowa może nie wystarczyć. Sugerował bym jakiś kwas albo środek do tego celu ale powiem szczerze że nie wiem co będzie najlepsze.


Wypłukanie z zewnątrz+ kupiłem odkamieniacz chłodniczy.
W najbliższym czasie zweryfikuję ten korek ;)
Pozdrawiam.

-- dodano 2010-09-04 21:55 --

Odświeżam:
dziś zlałem cały stary płyn chłodniczy, zalałem następnie odkamieniaczem z wodą destylowaną (silnik pochodził na nim około 30-40 minut), następnie zlałem ten specyfik, zalałem wodą destylowaną, aby go dobrze wypłukać. Później ją oczywiście spuściłem i zalałem płynem chłodniczym do -35 stopni.
Oczywiście wszystko zostało odpowietrzone- niezłe bańki leciały przez korek chłodniczy przez dobre parenaście minut.

Wracając do domu ogrzewania nie włączałem, jechałem dość dynamicznie no i wydawało mi się, że "trzyma" temperaturę. Jednakże po dojechaniu do domu, zauważyłem, że temperatura minimalnie skoczyła do góry (na literkę R). Oczywiście wiatrak się włączył, ale jeśli miałbym przejechać jeszcze z 50km bez ogrzewania, to w końcu silnik by się zagotował :( .

Już prawdę mówiąc nie mam pojęcia co mu może dolegać. Termostat sprawny, pompa tak samo. Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy, to ta zapchana z zewnątrz chłodnica...

Pozdrawiam.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-04 21:57
autor: Kocureq
Wymień chłodnicę to się dowiesz. Ja też kiedyś cudowałem z układem chłodzenia, a pomogła dopiero wymiana chłodnicy.

Jak chcesz to poszukam w piwnicy, chyba gdzieś mam chłodnicę od 2,5 to mogę Ci pożyczyć.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-04 22:05
autor: mysz
Kocureq pisze:Wymień chłodnicę to się dowiesz. Ja też kiedyś cudowałem z układem chłodzenia, a pomogła dopiero wymiana chłodnicy.

Jak chcesz to poszukam w piwnicy, chyba gdzieś mam chłodnicę od 2,5 to mogę Ci pożyczyć.

Oj, to byłbym Ci bardzo wdzięczny :D . Pytanie tylko czy chłodnica od V6 pasuje do R4 :?:

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-05 07:22
autor: Sam
Chłodnica z V6 pasuje na mocowania jednak ma inaczej rozmieszczone wyprowadzenia. Na upartego po przeróbkach by może pasowała ale nie jestem tego pewny. POzdro

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-05 18:01
autor: mysz
Kocureq to dzięki serdeczne za dobre chęci, ale w takim razie poszukam na forum innej chłodnicy- od R4.

Pozdrawiam.


Edit:
Cały czas się zastanawiam czy to aby na pewno wina chłodnicy (chociaż już nic innego nie zostaje)...Będąc na wakacjach zrobiłem ponad tysiąc kilometrów i było ok. Wróciłem do warszawy i pewnego razu zaczął się grzać. Najciekawsze jest to, że wcześniej (jadąc nawet w upał ponad 30stopni) wentylator się od czasu do czasu załączał, pochodził 2-5 minut i się wyłączał. Teraz jadąc nawet z ogrzewaniem na full jak wentylator się załączy, to już się nie wyłączy.
Czy to możliwe, żeby tak nagle chłodnica dupnęła? Fakt, faktem, że jest ona nieco powichrowana, ale wcześniej też taka była i nie było najmniejszych problemów. :cry:

Pozdrawiam.

Re: termostat i pompa wody,

: 2010-09-05 19:11
autor: Kocureq
tez sie zastanawialem :) w trasach trzymal dobra temperature, ale po miescie sie grzal. tez mialem taki charakterystyczny punkt kiedy ze srodka skali wskaznik temperatury podskakiwal o pol literki wyzej i od tego momentu sie grzal.

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-17 17:59
autor: randalfik
Witam, nie chcąc zakładać nowego tematu chciałem zapytać co to może być. Jadać dzisiaj na działkę po przejechaniu 3 km zagrzał mi się silnik (temperatura skoczyła prawie do końca skali i nie spadała). Przewód od chłodnicy ten z lewej strony mam twardy i gorący a jak ostygnie to go zasysa. Płyn w zbiorniczku jest. Wentylator załącza się tylko jak się bardzo nagrzeje czyli jakoś powyżej literki M. Chciałem sprawdzić termostat ale nie wiem gdzie go szukać. Ogrzewanie działa dobrze. Czasem jak zgaszę silnik to słyszę takie jakby bulgotanie od strony pasażera. Teraz nie mogę przejechać kilometra bo temperatura szybko skacze na maxa. Może ktoś mnie oświeci co się dzieje bo nie chce wydawać kilka stówek u mechanika zwłaszcza ze jestem bez kasy. Dodam że samochód stał jakieś 2 tygodnie nieodpalany.

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-17 19:13
autor: mysz
Witam,
http://ford-probe.net/index.php?option= ... &Itemid=40 tutaj masz na rysunku gdzie jest termostat.

Pozdrawiam.

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-17 19:26
autor: randalfik
Pogrzebałem trochę i znalazłem ale nie wiem jak się do niego dobrać. Trzeba zdejmować puchę od filtra i resztę gratów?

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-17 22:28
autor: helcio
witam, trzeba wykręcić całą puszkę filtra która trzymają 3 śruby na klucz 12 lub 13, nie pamiętam, a termostat jest skręcony bodajże na 2 śruby , po odkręceniu tych śrub, obudowa termostatu powinna ładnie się rozpołowić.

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-18 14:36
autor: randalfik
Więc tak, termostat sprawny, otwiera się. Uszczelka na nim była jakaś rozciągnięta, za duża. Nie mogłem takiej dokupić więc ją przerobiłem. Chłodnica jest ledwo ciepła a wąż po lewej puchnie i jest bardzo gorący. Silnik nadal się grzeje. Pomocy! :newcry:

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-18 14:50
autor: Kocureq
A płyn w układzie masz? Pełno, pod oba korki (na chłodnicy i na bloku)?

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-18 14:55
autor: randalfik
Trochę dziwne mi się wydaje że w zbiorniczku wyrównawczym tym po prawej jest płyn al jakiś taki czysty jak woda a w tym zbiorniczku obok, trochę w lewo jest prawie pusto. Jak naciskam wąż ten z lewej to wypływa zielony płyn. Na zimnym silniku patrzyłem pod korkiem tym po lewej przy silniku i jest sucho. Chłodnica nie wygląda na zapchaną bo jak naciska ten gruby wąż z lewej to się płyn wyłania w zbiorniczku. Gdzie mam sprawdzić lub dolać jeszcze oprócz zbiorniczka wyrównawczego bo tak średnio się znam na tych korkach?

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-18 15:01
autor: Kocureq
Pod obydwa korki (na chłodnicy i na silniku) masz zalać do pełna. Dopiero potem odpal :)

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-18 16:34
autor: randalfik
Kocur wiszę Ci flachę, podolewałem płynów i temperatura wróciła do normy #-o jeszcze tylko będę musiał poszukać przyczyny takiego ubytku płynu, bo dolałem ponad 1.5L

Re: termostat i pompa wody,

: 2011-06-18 16:36
autor: Kocureq
Normalnie powinien sobie zassać ze zbiorniczka, ale jak masz mało płynu to nie ma ciśnienia i on się normalnie gotuje i bulgocze zamiast zassać :) Teraz dolej dużo do wyrównawczego i powinien się odpowietrzyć podczas normalnej jazdy.

Stań na kostce / asfalcie i patrz czy gdzieś nie cieknie / kapie. Albo któryś wąż ci sparciał, albo chłodnica już puszcza gdzieś. Najczęstsze przyczyny :)


Niestety, może być też tak, że to chłodnica, ale masz delikatny wyciek i od razu odparowuje.