Strona 1 z 1

zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2005-09-27 07:20
autor: młody
Koledzy, czy we wszystkich probkach tłucze się zawieszenie tzn. na nierównościach strasznie tłucze. Wymieniłem już amory tuleje wachaczy, łączniki stabilizatora końcówkę z prawej strony, klocki hamulcowe, i dalej tłucze, a już nie wspomnę o hamowaniu,, trzęsie kierownicą jak diabli .
Jak na postoju poruszam szybko kierownicą to tłucze sie cos jakby w maglownicy... doradzcie coś bo oszaleje . :cry:

: 2005-09-27 08:08
autor: Gość
To jeszcze dolicz do tej listy wymiane lub przetoczenie (chyba juz lepiej to pierwsze) pokrzywionych tarcz hamulcowych - efekt trzesacej kierownicy przy hamowaniu; oraz sprawdz drugi drazek kierowniczy - stukanie przy kreceniu kierownica na postoju (i nie tylko), ewentualnie mozesz juz miec wybita listwe w maglownicy ale zdaza sie to raczej tylko jak sie jezdzi na mocno wybitych drazkach i to przez dluzszy czas).
Przyjrzyj sie tez swozniowi wachacza, on tez moze byc powodem halasu o ktorym piszesz na nierownosciach, a to dosc nefralgiczny punkt w Probku, albo raczej w Polsce :evil: Na poczatek tyle, a dalej to zobaczysz czy cos jeszcze bedzie Ci uprzykrzalo jazde.
P.S. Zawieszenie tlucze sie we wszystkich (nie tylko Probkach) ale dorznietych autach :twisted:

: 2005-09-27 09:27
autor: Sh(.)(.)ters
Nawet na oponach o profilu 40 nic nie tłucze. Po prostu słychać wyraźnie poprzeczne nierówności terenu. Do przyczyn, które wymienił Simones dodaj jeszcze krzywe felgi + ich wzajemne oddziaływanie razem z tarczami.

Jakbyś potrzebował maglownicę, to mam takową po regeneracji. Jej zużycie poznasz po wycieku lub charakterystycznym stukaniu przy kręceniu kierownicą. Przy przekręcaniu kierownicy na wyłączonym zapłonie (brak wspomagania) słychać miarowe terkotanie z układu.

: 2005-09-27 09:35
autor: arturo
witam. jaka cena tej maglownicy? :wink:

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-14 23:54
autor: pene_czw
Witam! Wydaje sie byc w miare odpowiedni temat. Podczas hamowania takiego nawet nie mocnego trzesie sie mi kierownica, a jako ze mam luz na listwie czy gdzies to strasznie wszystko sie trzęsie. Wychodzi ze tarcze do wymiany, bo najechałem na dziure i hamowałem na skręconych kołach.

I teraz pytanie, czy tarcze od 2.2 GT to te same tarcze co do każdego innego probe ? tak jak podaje tutaj w aukcji na allegro ?
http://allegro.pl/tarcze-hamulcowe-mazd ... 03583.html
takie będą dobre?

a może takie?
http://allegro.pl/3306-tarcze-hamulcowe ... 04593.html

chyba ze ktoś ma używki z malutkim przebiegiem (5-10tys) i ma problem sprzedac i sprzedaje autko na czesci czy cos to bym mogl odkupic, ale pod warunkiem ze sa naprawde swiezutkie i proste.

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-15 21:43
autor: Bogdan9999
Pierwszy link ok

ale polecam usportowione tarcze mikody cena/jakość BDB !!!
http://www.mikoda.pl/sklep/c384,PROBE-I

Tarcze usportowione tz. GT 155 zł sztuka myślę bardzo dobra cena na dzisiejsze realia.

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-15 22:06
autor: pene_czw
a co to znacyz ze usportowiona ? czym sie różni ?

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-15 23:41
autor: Bogdan9999
są nacinane i wiercone + malowane.

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-16 16:55
autor: adrian_seki
poszukaj dobrych używek lepiej oryginalnych niż ten złom za 50zł z allegro bo ci zaraz się pogną - ja tak zrobiłem i jest dobrze w sensie używki mam :) klocki się dotarły nie biją, nie miękną, grubość jak nowe prawie że (bez kantów a nawet nadlane jakby czyli dobre) i nie pękają co najważniejsze - czego chcieć więcej teraz wymieniłem na tyle klocki i będę czekał aż wyczyszczą mi tarcze (aby lśniła bez rdzy :)) poprzedni właściciel nie bał co zrobić wżery po 0,5mm rdzy - ale dotrą się prawa tarcz jest już czyściutka od zewnątrz jak zerkałem wczoraj przy wymianie klocków jeszcze tylko lewa i będzie genialnie - myślę że do wakacji się dotrze chyba :P

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-17 12:11
autor: Pelot
Używane tarcze hamulcowe. Bravo !

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-17 17:31
autor: adrian_seki
Zawsze możesz kupić sobie z allegro za 50zł - może trafisz na promocje/wyprzedaż i zapłacisz 50zł za dwie :twisted: ciekawe kto pierwszy się ... bądź przy odrobinie szczęścia będzie szukał drugich bo te zaczną ci bić :twisted: - no ale rób co uważasz :) ja wiem co kupiłem, grubość wyśmienita i lepiej już być nie może a nie ....... mi aby kupować tarcz po 150zł co najmniej za sztukę.

Niedługo co niektórzy to będą mieli pełno w majtkach jak ktoś wspomni że używane opony kupił haha ja nawet zimą mam letnie opony i nie narzekam że mi się źle śmiga - jak ktoś nie umie korzystać z auta bo brak mu 5 klepki to nawet łańcuchy mu nie pomogą ani szyny kolejowe aby tylko mógł jechać na wprost.

Szczerze wątpię aby ktoś kupił lepszą tarcz niż seryjną (nie wyeksploatowaną oczywiście - cały czas o takiej mowa) pomijam tutaj nacinane i wiercone firm specjalizujących się tylko w tym patrz brembo bo to już wiadomo nie ma dyskusji - ale na nasze warunki i tak jest to dobre rozwiązanie, jak moje stare zaczeły pękać to miałem kupić tylko jako rozwiązanie chwilowe, jadę do niego a on mi z takimi tarczami wyjechał za tak śmieszne pieniądze że tylko obawiałem się że są krzywe - ale są dobre chyba wiele aut patrz roczniki nawet 99 mają gorsze tarcze niż te co mam teraz - kolejny warunek że ktoś dba o auto i jego stan a nie tylko by chciał śmigać i opony 175/65/15 jak to ja miałem gdy kupiłem swego. To nawet śmiechu warte było , nawet tylny zacisk był odkręcony - pożal się boże właściciel - tuman i idiota.

Ktoś czuje się urażony - trudno ale taka prawda i zrobiłem to nieumyślnie :shock:

Dziękuję i pozdrawiam wszystkich, natomiast na ten temat wszystko.

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-17 19:30
autor: pene_czw
Ja napisałem, ze używki moge kupic pod warunkiem ze naprawde sa w idealnym stanie
np. ktos zmoantował niedawno, auto ma dzwona i teraz sprzedaje na czesci.

A te z allegro, no powiem prawde ze musze troche przyoszczedzic, bo robiłem teraz rozrząd (420zł z robotą), zestaw klocków + wywalenie regulatora siły hamowania (380zł z robotą), chłodnica nowa (450zł), kostki do świateł i jakies duperele, kolejna 100, łożyska prawa strona (140 i 170zł) wiec tego troche jest. W dodatku mam do zrobienia amorki na tyle i cieknie mi gdzies woda. Nie mam siana zeby wyrąbać 400zł na jakies glupie tarcze :-> wole dac 100, tylko potwierdzcie ze beda pasowaly i posmigam spokojnie z 50tys (2lata) ;]

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-17 19:34
autor: Bogdan9999
Jedno pytanie skąd pewność kolego że to seryjna ? Wiesz bardziej uwierzę w dziwkę dziewicę niż to że w 20 paru letnim aucie na co dzień używanym są oryginalne seryjne tarcze ;)

Re: zawieszenie i hamulce-pomocy!

: 2011-02-17 19:56
autor: adrian_seki
Bogdan9999 pisze:Jedno pytanie skąd pewność kolego że to seryjna ? Wiesz bardziej uwierzę w dziwkę dziewicę niż to że w 20 paru letnim aucie na co dzień używanym są oryginalne seryjne tarcze ;)
pewności nie mam nigdy. Podejrzenia skąd?

- Masa tarcz tych co zdjąłem i tych co zakładałem była "porównywalna" - dlaczego cudzysłów ... hmm ponieważ te co zakładałem były cięższe a mogło wynikać to z tego że stare się wytarły i zrzuciły trochę z siebie. Jak kupisz za 50zł z allegro ponoć są lżejsze (tak słyszałem przy innych autach).
- Znaki na tarczach identyczne - na jednej z pary zawsze z tego co pamiętam. Para stara miała jedną tarczę ze znakami i para druga również miała znaki na jednej z tarczy,
- Podobny sposób korozji oraz podobna barwa owej korozji (przed czyszczeniem jak i po niej).
- identyczne odlewy, falce i każdy szczegół tarczy - co w podróbkach raczej odpada chyba bo są kanciate i mają proste kształty... (ale może są i takie nie wiem)

Skąd mogą być takie tarcze, hmm... Z rozbitego auta np które było rozebrane na części i ktoś gdzieś je trzymał? Skąd mam wiedzieć. Kupiłem od kolesia - u niego przeleżały 2 lata w garażu w papierze, bo kupił nie te (potrzebował od 2 generacji), a on znowu kupił je na allegro też od kogoś kto sprzedawał tylko te tarcze (tak mówił) - a wiec nie handlarz raczej jakiś - tak mi się wydaje.

Czyli raczej w błędzie nie jestem, a skoro wytrzymały już to co z nimi robiłem to raczej są dobre :) "zjazd z autostrady i hamowanie z okolic 200 do 60 na odcinku 300m, kolejne hamowanie ze 160 do ok 50 na odcinku 200m - skoro jeszcze się nie pogięły i nie biją to raczej powodu do narzekań na nie nie mam... odległości podane na oko i może były krótsze bo miarki w oczach nie mam i było to dość dawno temu - jesienią, ale coś ok tego mniej więcej dwie, trzy, cztery odległości między lampami oświetlającymi drogi (ponoć 50m - ale nie jestem pewien)