Hamulce

Awatar użytkownika
Ralph
Posty: 161
Rejestracja: 2004-02-13 13:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Jędrzejów

Hamulce

Post autor: Ralph »

Czesc Mam problem przy hamowaniu podczas wolnej jazdy daje sie odczuć jakby auto przyśpieszało i zwalniało zarazem, może klocki dobrze nie dociskają jak ktoś ma jakis pomysł to prosze o odpowiedz. dzięki
Rafał 2.0 16V
Gość

hamulce

Post autor: Gość »

Fafiku
1. Naciskasz hamulec i gaz zarazem
2. Hamując nie rozłączasz/nie rozłącza się/ sprzęgła-to bardziej prawdopodobne
Pozdro
____________________
Probe 24v medici, 96r
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Prawdopodobnie masz krzyw e tarcze hamulcowe, przypuszczam ze jak hamujesz to czujesz rowniez lekkie pulsowanie pedalu hamulca. mozna z tym jezdzic zakladajac ze owe skrzywienie tarcz nie jest za duze.
Na 100% bezwarunkowo musisz je wymienic jesli podczas chamowania z wieksdzej predkosci czujesz drzenie kierownicy i samochodo to juz jest niebezpieczne.
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Gacek Wrocław »

tarcze można przetoczyc jak jest z czego oczywiście
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

zacznij od tarcz, a później klocki!
miałem podobne zachowanie! okazało się że przednia prawa tarcza miała takie bicie, że gołym okiem było widać, ale było jeszcze z czego przetoczyć! za tym oczywiście idzie wymiana klocków!
nie proponuję na przetoczone tarcze zakładać starych klocków z wiadomych przyczyn... że o nowych nie wspomnę!
dodam tylko, że po przetoczeniu tarcz i wymianie klocków wszystko wróciło do normy :-)
Awatar użytkownika
krzysx
Posty: 165
Rejestracja: 2004-08-10 20:13
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: krzysx »

Gacek pisze:musialem dojechac 30 kilometrow krzeszac iskry przy hamowaniu.
Zależy ile było tych "iskrzących" hamowań, ale możliwe, że to jest przyczyna, bo przecież tarcza była orana przez uchwyty klocków, a to w pewnym sensie też obróbka skrawaniem, tyle że niekoniecznie perfekcyjna :?
Gdyby o mnie chodziło, szybko dałbym to do obejrzenia jakiemuś zaufanemu mechanikowi i przetoczył/wymienił tarcze...
A klocki? Niech się wypowiadają spece od hamulców, ale z tego co wiem, to w hamulcach zasada jest jedna, nie wolno oszczędzać na bezpieczeństwie :|
_________________
Obrazek __94
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

krzysx pisze:... ale z tego co wiem, to w hamulcach zasada jest jedna, nie wolno oszczędzać na bezpieczeństwie :|
dokladnie! 8)

tarcze zle przetoczone są do wyrzucenia wiec uwaga co robicie!
jak jedna jest krzywa to pewnie ze mozna sobie tylko jedną wymienic, ale jaki jest sens skoro za jakis czas bedzie trzeba wymienić drugą!
to troche tak jak z oponami!

po prostu pewne rzeczy wymienia się parami zeby poziom zuzycia był taki sam (bez wiekszych roznic)

co do samych klockow to jesli faktycznie mają tak malo przejechane to spokojnie bym je założył zwracając jednak uwage na pierwsze 200 km jazdy!
pozdrowionka
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”