zaciski hamulcow

Awatar użytkownika
nikosnikos
Posty: 1022
Rejestracja: 2003-07-15 21:40
Galeria: viewtopic.php?t=5618
Lokalizacja: Bydgoszcz

zaciski hamulcow

Post autor: nikosnikos »

Dzisiaj ogladalem sobie zdjecia probkow i jeszcze przyjrzalem sie dokladnie avantarkowi Konrada - spodobaly mi sie zolte zaciski. No i stad pytanie - malowal ktos z Was zaciski na jakis kolor? Czym to najlepiej zrobic, dlugo wytrzyma? Czy lepiej dac sobie spokoj i najwyzej w przyszlosci, jak bedzie nadwyzka funduszy kupic sobie nowe zolte zaciski (nie mam pojecia ile kosztuja). Chcialem wlasnie Wam wkleic zdjecie Konrada, ale juz zdazyl sobie je zmienic i dupa :D no ale wszyscy wiedza osochozi!!!! :twisted:
Kiedyś był mój... :-(
Obrazek
PROBE II GT 2.5 V6 24V USA Version
Teraz same ople - VECTRA B 2.5 V6 24V CDX 00' i 2.0 16V CD Sport 96' & ASTRA II 1.6 16V 04'
Moje V6 w całej okazałości
GG 2435630
Awatar użytkownika
nikosnikos
Posty: 1022
Rejestracja: 2003-07-15 21:40
Galeria: viewtopic.php?t=5618
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: nikosnikos »

No ale pokaze Wam to:

Obrazek

Przyznacie, ze wyglada zaje.....!!! :twisted:
Kiedyś był mój... :-(
Obrazek
PROBE II GT 2.5 V6 24V USA Version
Teraz same ople - VECTRA B 2.5 V6 24V CDX 00' i 2.0 16V CD Sport 96' & ASTRA II 1.6 16V 04'
Moje V6 w całej okazałości
GG 2435630
Awatar użytkownika
AXEL
Posty: 415
Rejestracja: 2003-11-02 14:12
Samochód: brak
Lokalizacja: Narew

Post autor: AXEL »

Ja właśnie jestem przed malowaniem swoich.Będę je malował proszkowo.Najwięcej problemu jest z wykręceniem wszystkich zacisków,zabezpieczeniem cylinderków,no i poskładaniem tego z powrotem do kupy(nie wspomnę o postawieniu proba na kołkach).Odradzam spraye,po rozgrzaniu się farba czarnieje.
2.2 GT I '92 BLACK METALIC
I am a baaad boy!
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Post autor: Robert »

Mimo, że są już późniejsze wątki n/t malowania zacisków postanowiłem odrestaurować :lol: akurat tego dwulatka.
KOLOROWE HAMULCE

Marzeniem wielu posiadaczy samochodów jest zmiana obręczy stalowych na aluminiowe. Niewątpliwie są one bardziej stylowe i samochód wyposażony w aluminiowe koła wygląda dużo lepiej niż z najładniejszymi nawet kołpakami.

Stalowe felgi zawsze zasłaniają hamulce więc ich wygląd nie ma znaczenia. Po założeniu obręczy aluminiowych tarcze i zaciski oraz bębny hamulcowe stają się bardzo widoczne. Na ogół ich wygląd nie jest atrakcyjny, są czarne, brudne i często lekko zardzewiałe. Tuningowcy oczywiście znają sposób by to zmienić: zaciski i bębny hamulcowe można pomalować. Nie jest to specjalnie trudne zadanie i każdy posiadacz samochodu może sobie z tym poradzić w ciągu jednego dnia nie używając żadnych skomplikowanych narzędzi.

Podczas prac należy przestrzegać pewnych zasad:

- Nie wolno malować zacisków i bębnów zwykłą farbą ponieważ nie jest ona odporna na działanie bardzo wysokich temperatur do jakich nagrzewają się elementy układu hamulcowego.
- Przed pracą należy oczyścić i odtłuścić malowane powierzchnie.
- Należy uważać, aby nie pozostawić farby na tarczach, przewodach i klockach hamulcowych oraz na gumowych elementach zacisków.
- Po malowaniu, aby farba mogła się utwardzić nie wolno ruszać samochodu przez 24 godziny.

Ogromnym ułatwieniem w pracy są specjalne zestawy farb i niezbędnych chemikaliów (np. firmy FoliaTec czy MHW), które składają się ze specjalnego płynu do czyszczenia i odtłuszczania powierzchni, farby odpornej na działanie wysokich temperatur oraz z utwardzacza. Specjalne farby dostępne są zarówno w puszcze jak i w sprayu, ale ten drugi nadaje się wyłącznie do malowania bębnów i to zdjętych z samochodu.

Do wyboru jest kilka kolorów. Najpopularniejszy jest oczywiście czerwony, dzięki któremu zaciski hamulcowe zwykłych aut wizualnie upodabniają się do sportowych zacisków stosowanych w Porsche 911 Turbo, czy Audi RS2.

Obok zamieszczamy rady, które pomogą Wam w tym stylistycznym tuningowaniu hamulców (korzystaliśmy z zestawu firmy FoliaTec z farbą w puszce):

1. Stawiamy samochód na kołkach (w naszym przypadku na cegłach) i zdejmujemy wszystkie cztery koła. Nie ma najmniejszej potrzeby zdejmować zacisków, ani bębnów.
2. Brudne zaciski i bębny najpierw czyścimy stalową szczotką i szmatą.
3. Za pomocą dołączonego do zestawu sprayu do czyszczenia i odtłuszczania spryskujemy każdy zacisk i bęben dwukrotnie, czekając za każdym razem na wyschnięcie ok. 5 min.
4. Zaklejamy tarcze, klocki i przewody hamulcowe taśmą ochronną, uważając przy tym, aby nie dotknąć odtłuszczonych wcześniej powierzchni.
5. Następnie mieszamy utwardzacz z farbą. Najpierw wlewamy go do puszki z farbą, mieszamy, a po upływie 15 minut mieszamy po raz drugi. Temperatura otoczenia powinna wynosić od 15 do 25 stopni Celsjusza.
6. Przystępujemy do malowania. Najlepiej zaopatrzyć się w dwa pędzelki, większy do malowania większych powierzchni i mniejszy do malowania zakamarków
7. Pierwsza warstwa farby powinna być dość cienka, po jej nałożeniu zaciski nie wyglądają jeszcze zbyt pięknie.
8. Po 15-20 minutach nakładamy drugą warstwę farby, która powinna być grubsza. Nie należy oczywiście przesadzać, ponieważ nadmiar farby może spływać tworząc zacieki.
9. Dwie farby wystarczają w zupełności, jednak można nałożyć trzecią, farby na pewno wystarczy. Po nałożeniu ostatniej warstwy samochód pozostawiamy na co najmniej 2 godziny.

Potem możemy odlepić taśmy ochronne i zamontować koła, jednak samochód powinien pozostać na miejscu przez 24 godziny. Pozostałą farbę można wykorzystać do pomalowania części silnika, np. napisów na pokrywie zaworów. Producenci gwarantują, że farba odporna jest na działanie wysokich temperatur i substancji chemicznych, w tym płynu hamulcowego i oleju. Praktyka jednak pokazuje, że po dwóch sezonach pomalowane hamulce nie wyglądają już tak efektownie i malowanie należy powtórzyć lub przynajmniej uzupełnić odpryski.

Po malowaniu hamulców auto wyposażone w aluminiowe obręcze wygląda jeszcze lepiej. Jedyną negatywną cechą lakierowanych zacisków i bębnów jest to, że są to kolejne elementy, które aby dobrze wyglądały muszą być czyste, więc trzeba je dokładnie myć, a dostęp do nich jest niestety dość utrudniony.

Artykuł dostarczył: max
(a dostarczył go :arrow: tutaj)
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Awatar użytkownika
Kędziorek
Posty: 3381
Rejestracja: 2004-11-24 22:32
Galeria: viewtopic.php?t=8098
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kędziorek »

Ja mam srebrne pryśnięte sprayem na szybko przed samiuteńkim rozpoczęciem sezonu. Spray jest odporny na wysokie temperatury i już ponad 2 miesiące i nic nie czernieje
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Dee Jay
Posty: 4179
Rejestracja: 2004-11-10 10:58
Samochód: II gen V6 1993
Galeria: viewtopic.php?t=8900
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dee Jay »

Ja również malowałem zaciski w swoim aucie na czerwono tym zestawem i wyszło świetnie. Jeżdze już długo i nie widze żadnych oznak czernienia. Polecam. :wink:
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

To oznacza bardziej że macie dobre klocki hamulcowe, które nie pylą strasznie, bo samo malowanie to pikuś. Przy dobrych klockach to i olejna zwykła wytrzyma.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”