Biegi

Awatar użytkownika
Basf_Wrocław
Posty: 956
Rejestracja: 2004-08-26 11:44
Samochód: R4 94
Galeria: viewtopic.php?t=5626
Lokalizacja: Wrocław

Biegi

Post autor: Basf_Wrocław »

Ostatnio zaniepokoiło mnie ciekawe zjawisko. Mam słaby ręczny, muszę wymienić prowadnice bo hamulce się zaciskają i w tej pozycji pozostają. W każdym aucie z taką przypadłością zostawiałem wrzucony bieg. U mnie jakiego biegu bym nie wrzucił to auto zjeżdża. To chyba nie jest normalne prawda ? Jak z tym walczyć ? Jaką strategię przyjąć ?
Obrazek
2.0, 16v, Klima, 94 r,
Awatar użytkownika
AGA I GER
Posty: 830
Rejestracja: 2004-12-21 19:58
Samochód: brak
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: AGA I GER »

TO że ci auto zjeżdza na biegu to nie jest normalne.
Być może masz małą kompresję lub problemy z zaworami (nie domykają się)
Będziesz Miał Wygody
Awatar użytkownika
Basf_Wrocław
Posty: 956
Rejestracja: 2004-08-26 11:44
Samochód: R4 94
Galeria: viewtopic.php?t=5626
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Basf_Wrocław »

czyli że co mam teraz zrobić ? mogę z tymnormalnie jeździć czy z samego rana mam go odstawić ?
Obrazek
2.0, 16v, Klima, 94 r,
Awatar użytkownika
tofil
Posty: 458
Rejestracja: 2005-03-08 21:19
Samochód: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: tofil »

Zjeżdża na jedynce też? A podczas jazdy normalnie ciągnie czy odczuwasz brak mocy? Może sprzęgło masz do dupy?
Czarne Probe II 2.0 1995 manual + LPG
Awatar użytkownika
Basf_Wrocław
Posty: 956
Rejestracja: 2004-08-26 11:44
Samochód: R4 94
Galeria: viewtopic.php?t=5626
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Basf_Wrocław »

jedzie idealnie. Biegi wchodzą jak marzenie. Ciagnie dobrze. Zjeżdża na każdym biegu.
Obrazek
2.0, 16v, Klima, 94 r,
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

:shock:
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Awatar użytkownika
tofil
Posty: 458
Rejestracja: 2005-03-08 21:19
Samochód: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: tofil »

Kurde chciałbym to zobaczyć. To może być fenomen :lol:
Czarne Probe II 2.0 1995 manual + LPG
Awatar użytkownika
RX
Posty: 4099
Rejestracja: 2004-10-06 10:15
Samochód: '99 Corvette
Galeria: viewtopic.php?t=17374
Kontakt:

Post autor: RX »

Witam,

Kup sobie reperaturkę do zacisków tylnych. U mnie ręczny nie puszczał, teraz działa idealnie. Reperaturki zacisków tylnych (oddzielnie lewy, prawy) - Mazda 626 GE.

Pzdr.
1999 Corvette
We are American Thunder Cars!
http://amthunder.pl
Awatar użytkownika
AGA I GER
Posty: 830
Rejestracja: 2004-12-21 19:58
Samochód: brak
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: AGA I GER »

Moim zdaniem dalej masz coś nie tak z ciśnieniem na tłokach,
bo to co utrzymuje pojazd na postoju to są:
-przełożenie w skrzyni biegów
-ciśnienie w komorze spalania
prosty przykład:
wykręć świece wrzuć jedynkę lub wsteczny i spróbuj przepchnąć auto
(przepchniesz bez jakichkolwiek problemów)
więc np. możesz mieć któreś z gniazd zaworowych wypalone
i stąd ubytki w ciśnieniu a zarazem problem ze zjeżdżaniem auta
Ostatnio zmieniony 2005-08-20 11:39 przez AGA I GER, łącznie zmieniany 1 raz.
Będziesz Miał Wygody
Awatar użytkownika
Ralph
Posty: 161
Rejestracja: 2004-02-13 13:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: Ralph »

Kurde chciałbym to zobaczyć. To może być fenomen
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Rafał 2.0 16V
Awatar użytkownika
medici
Posty: 129
Rejestracja: 2004-11-07 21:37
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: medici »

rx wymiana reperaturek tu nic nie da.... -to środek zapobiegawczy.
trzeba najpierw zdjąc zaciski oczyścić ''tłoczki'', nasmarować je porządnym smarem(do wys. temp.),założyć reperaturki.
mnie to znów czeka :( -ręczny mi nie odbija z prawej strony...
.....2.0 16V 94'.....
Awatar użytkownika
RX
Posty: 4099
Rejestracja: 2004-10-06 10:15
Samochód: '99 Corvette
Galeria: viewtopic.php?t=17374
Kontakt:

Post autor: RX »

medici pisze:rx wymiana reperaturek tu nic nie da.... -to środek zapobiegawczy.
trzeba najpierw zdjąc zaciski oczyścić ''tłoczki'', nasmarować je porządnym smarem(do wys. temp.),założyć reperaturki.
mnie to znów czeka :( -ręczny mi nie odbija z prawej strony...
Hmmm... czyli zakładałeś już wcześniej i znowu siadło? Wg. moich źródeł po założeniu reperaturek z jednej i z drugiej strony (dedykowanych do Mazdy 626 GE) mam spokój na dłuuuuugi czas. Na razie wszystko gra.

Pzdr.
1999 Corvette
We are American Thunder Cars!
http://amthunder.pl
Awatar użytkownika
medici
Posty: 129
Rejestracja: 2004-11-07 21:37
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: medici »

znajomy mechanik z mazdy mówił że może przyczyną tego być luz na tłoczku przy zacisku. tam ponoć często się zakleszcza-sprawdze to niedługo
pozdro.
.....2.0 16V 94'.....
Awatar użytkownika
Cisik
Posty: 64
Rejestracja: 2006-05-28 21:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Cisik »

Mam teraz podobny problem, wczoraj wymienilem olej na identyczny jaki byl wczesniej 5w40 i zaparkowalem auto pod domem na podjezdzie ktory jest pod gorke i zostawilem samochod na 1. biegu. Dzis rano wychodze i jestem w szoku bo auto zjechalo i praktycznie oparlo sie o brame... Wsiadlem, podjechalem z powrotem pod gorke, wylaczylem silnik zostawiajac na 1 i siedze w srodku, po chwili czuje leciutkie szarpniecie i auto zjechalo 2cm w dol, po chwili znow szarpniecie i w dol i tak caly czas. Niegdy nie mialem takich problemow i zawsze parkowalem zostawiajac na 1. Jest to mozliwe ze na starym oleju ktory byl juz zjechany i gestszy auto trzymalo a teraz wystepuje taki dziwny problem? Kiedys po wymianie nie zauwazylem takiego zjawiska ale tez nie parkowalem na tak stromych podjazdach...
Probe II 2,5 94r
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

Jeżeli spadek drogi jest spory, to jest normalne zjawisko.
Dlatego pozostawiając samochód na takim wzniesieniu warto mieć sprawny hamulec pomocniczy,
bo można się zdrowo zdziwić, a jeszcze narobić sobie kłopotów,
gdy samochód zjedzie i na dole zatrzyma się na kilku innych.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”