problem z rozruchem

Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Witam. Przepraszam że się wtrącę ale mam podobny problem odnośnie akumulatora. Pobiera mi na postoju 0,3 A i nie mogłem znaleźć przyczyny.
Przetrząsłem wszystko i okazało się że prąd "ucieka" na tych kabelkach idących od bezpiecznika Fuel Inj. Po odłączeniu brązowego pobór znika.
Nie sprawdzałem dalej bo znikają w całej wiązce i nie za bardzo wiem gdzie idą, ale może u ciebie będzie to samo.Po prostu nie mam warunków żeby wjechać gdzieś na kanał i sprawdzać dalej, bo na schemacie widać że idą do jakiegoś przekaźnika. Nie jestem za dobry jeżeli chodzi o elektromechanikę samochodu i byłbym wdzięczny gdyby ktoś i podpowiedział gdzie dalej idą te kable od bezp. Fuel Inj.

Pozdrowienia .
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Jak tylko naładuje akumulator to będę sprawdzać co żre prąd. U mnie jest o tyle źle bo raz jest dobrze a raz nie i może być problem ze znalezieniem usterki. A gdzie jest ten bezpiecznik od Fuel Inj bo mam bardzo krótko Probe i jeszcze nie patrzyłem co gdzie jest. Może to samo i mi dolega. Dopiero dziś wieczorem lub jutro będę mógł sprawdzić bo właśnie czekam na prostownik a akumulator ma ~6V więc ładowanie trochę potrwa pod warunkiem że już akumulator szlak nie trafił. A u ciebie też nie chce czasem zaskoczyć rozrusznik mimo że niby jest zasilanie?
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Bezpiecznik jest pod maską na listwie obok akumulatora.
A co do rozruchu to akumulator musi dać kopa bo w końcu Probe to nie maluch. Tak więc przy częściowo rozładowanym będą świecić kontrolki i wszystko będzie działać ale po przekręceniu kluczyka nie zakręci.
Powodem też może być stary akumulator albo o małym prądzie rozruchu. Ja W tej chwili na każdym postoju odłączam klemę i nie mam z zapłonem żadnego problemu bo po prostu nie ma okazji żeby się rozładować. A akumulator mam od malucha 36 A/h. Chciałem kupić większy ale nie ma sensu dokąd nie znajdę usterki. Głównie chodzi o to że jak akumulator jest słaby to po odpaleniu samochodu alternator daje bardzo duży prąd co może doprowadzić do uszkodzenia akumulatora (jaki by nie był). A jak będzie pobierał na postoju 0,3 A to zawsze będzie słaby i częściowo rozładowany. Dopuszczalna wartość poboru na wyłączonych obwodach to 0,05 A. Tak przynajmniej tłumaczył mi facet w sklepie z akumulatorami.
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Z tym odłączaniem klemy to nie głupi pomysł do czasu znalezienia usterki. Tylko ze mi się 2 razy zdarzyło że jak jeździła moja dziewczyna i zgasł jej podczas ruszania to wtedy nie chciał odpalić. To już raczej nie będzie wina zwarcia i będę musiał tak jak chłopaki pisali zacząć czyścić wszystkie złączki i styki. Jak nie pomoże to pojadę do jakiegoś elektryka samochodeowego niech on dochodzi.
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Tylko że elektryk skasuje cię odpowiednio. Mnie za znalezienie usterki powiedział 200 - 300 zł.
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Sprawdziłem omomierzem rezystancję całego samochodu i wyszło 78,8 ohm co daje pobór prądu ok 0.15 A. Jak mi się naładuje akumulator to jeszcze sprawdzę amperomierzem, ale z tego co pisałeś to i tak za dużo. Pojadę jednak jutro do elektryka ale jak mi zaśpiewa podobne sumy to sam będę dochodził gdzie jest usterka.
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Powodzenia. Mogę ci jeszcze powiedzieć że jedną usterkę już zlokalizowałem. Była to mała żaróweczka umieszczona nad stacyjką. Cały czs świeciła i pobierała właśnie ok. 0,13 A. Sprawdź u siebie. Ja po prostu ją wyjąłem.
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
york
Posty: 372
Rejestracja: 2005-08-15 21:07
Samochód: brak
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: york »

dodam tylko ze owa zaroweczka swieci sie i gasnie wraz z przyciskami otwierania i zamykania drzwi na nich ale skoro caly czas sie swieci to faktycznie jakis pobor pradu ma
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Byłem dziś u "specjalisty". We wstępnej rozmowie ja mu mówiłem co może dolegać samochodowi a on tylko przytakiwał. Później podłączył magiczne urządzenie do akumulatora, chciał żebym odpalił silnik i włączył wszystko co się da, patrzył się w to swoje pudełko jak głupi i na koniec stwierdził, że wszystko jest w porządku :D Powiedział, że pobór prądu niecałe 0.3A jest normalny, ale jak mi coś pobiera prąd to mam wyłączyć alarm. Chętnie bym i tego spróbował ale za cholerę nie wiem gdzie jest centralka i poprzedni właściciel też nie wie (pobieżne zaglądanie pod maskę i pod deskę rozdzielczą nic nie dało). Poza tym po powrocie od "specjalisty mechanika" podłączyłem amperomierz do akumulatora i wyciągając poszczególne bezpieczniki pod maską chciałem zobaczyć co się dzieje z prądem. Są niewielkie zmiany w poborze prądu ale rzędu 0.01A. Po odłączeniu bezpiecznika od gazu była różnica 0.06A (po co gaz pobiera prąd przy wyłączonym silniku) a po ponownym podłączeniu coś jakby silniczek zabrzęczał. Nie sprawdziłem jeszcze bezpieczników wewnątrz pojazdu bo byłem sam i nie chciałem po każdym odłączeniu biegać pod maskę i sprawdzać wartość prądu. A żarówka przy kierownicy chyba mi się nie pali. Jak uda mi się odłączyć alarm to będę coś więcej wiedział.
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Z tego co wiem to sparawny alarm pobiera ok. 0,02 A ale możesz sprawdzić. U mnie centralka od alarmu mieści się nad tabliczką bezpieczników we wnętrzu samochodu. Musisz chyba zdemontować ten plastik nad nogami kierowcy. Ja tak też zrobiłem ale po odłączeniu alarmu nic się nie zmieniło. Przy załączonym pobór zwiększył się o 0,01 A i zmieniał się o tą wartość w rytm mrugania diody od alarmu. Odpinałem też centralny, wykręcałem wszystkie żarówki wnętrza i odłączałem wzmacniacz. Radio też pobiera mi 0,01A - chyba na podtrzymanie pamięci. Nie wiem co ci jeszcze podpowiedzieć. Musisz po kolei wszystko sprawdzać i eliminować poszczególne przyczyny. Powodzonka.
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Wyjąłem alarm i rzeczywiście nic nie dało. Wiem już jednak co bierze prąd tylko nie wiem od czego to jest

Obrazek

To przekaźnik z numerem II. Po włączeniu zasilania od razu się załącza i pobiera prąd ok. 0.19A Wiecie od czego on jest i jak go wyłączyć? Druga sprawa to to, że po wyjęciu tego bezpiecznika który jak myślę jest od gazu pobór prądu spada o kolejne 0.06A i wynosi 0.01A czyli wszystko w normie. Po ponownym włączeniu go słychać chwilowe brzęczenie tego czegoś zaznaczonego zieloną strzałką. Czy to normalne aby gaz pobierał 60mA przy wyłączonym silniku? Nie chce specjalnie zakładać nowego tematu w LPG, mam nadzieje że tu ktoś odpowie. Mam instalacje AUTRONIC, może jak ktoś ma podobną to niech sprawdzi u siebie ile ona pobiera, z góry dzięki.

Obrazek

Obrazek
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4250
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

Oj coś masz zwalone w instalce po wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyka nie powinno pobierać nic prądu. Bynajmniej tak ma mój brat w golfie 1.8 GT i drugi w astrze 1.6.
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Post autor: Robert »

Przekaźnik nr II: EFI/Electronic Fuel Injection
Aby go wyłączyć wystarczy go odłączyć.
Później należy sprawdzić, czy wszystko działa i odpala :wink:
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

skorpion012 pisze: Przetrząsłem wszystko i okazało się że prąd "ucieka" na tych kabelkach idących od bezpiecznika Fuel Inj. Po odłączeniu brązowego pobór znika.
Pozdrowienia .
Chodziło ci o bezpiecznik czy o przekaźnik?
Robert pisze: Przekaźnik nr II: EFI/Electronic Fuel Injection
Aby go wyłączyć wystarczy go odłączyć.
Później należy sprawdzić, czy wszystko działa i odpala
Skoro to jest od wtrysku to raczej coś przestanie działać :D ale sprawdzę. A mógłby ktoś sprawdzić czy u was przy podłączeniu akumulatora on też tyka, czy jest to normalne, czy tylko u mnie coś jest nie tak. I co z tym gazem, on chyba też nie powinien pobierać prądu.
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Jak wrócę z roboty to sprawdzę u siebie i dam ci znać. Gazu w swoim nie mam ale wydaje mi się że u ciebie jest podłączony bezpośrednio do aku. Nie wiem jak powinna działać ta instalacja ale możesz zrobić tak żeby nie była cały czas włączona montując przekaźnik który dopiero po przekręceniu kluczyka będzie włączał całą instalację. Koszt niewielki bo ok. 5,50 zł plus własna robota.

U mnie natomiast znalazłem kolejnego winowajcę. Wczoraj byłem u kumpla na kanale i ten brązowy kabelek o którym mówiłem idzie do alternatora. Po odłączeniu pobór spada o 0,3A. Ale nie wiem co to może być. W każdym bądź razie alternator normalnie ładuje na 16,5 V.
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

16,5 V to nie za dużo na ładowanie? U mnie jest ok. 14,25 V. Z tym gazem to myślałem coś zrobić, najpierw jednak spróbuję rozgryźć całą instalację i jeśli rzeczywiście napięcie idzie bezpośrednio z akumulatora to zrobię jakiś przekaźnik.
Co do przekaźnika EFI to wyraźnie go słychać po podłączeniu akumulatora, jeśli u ciebie się nie włącza (a pewnie nie) to albo uda mi się dojść co powoduje jego załączanie, albo też jakoś go podepnę żeby załączał się po przekręceniu kluczyka.
Idę do samochodu trochę pogrzebać :twisted:
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Skorpion już nie sprawdzaj tego przekaźnika, powód jego włączania okazał się banalny. Otóż nie wiem jak jest w innych Probkach ale u mnie można wyjąć kluczyk ze stacyjki w pozycji ACC, niekoniecznie LOCK. Poprzedni właściciel mówił że on tak cały czas robi i tylko jak chce włączyć blokadę kierownicy to przekręca na LOCK. Jednak w pozycji ACC włącza się przekaźnik. Jeden problem rozwiązany.
Co do gazu to rzeczywiście zasilanie idzie bezpośrednio, bez żadnych wyłączników, będę więc musiał coś z tym zrobić.
Okazało się też że chyba akumulator jest do du... Postał samochód chwile z otwartymi drzwiami i podniesioną maską (paliły się żarówki od podświetlenia) i po chwili miał problem z odpaleniem. A jak przy zgaszonym silniku podłączyłem woltomierz do akumulatora to napięcie spadało z 12,84 12,83 12,82 w odstępach ok. 1-2 sekundy. Paliło się tylko podświetlenie w samochodzie. Mam na niego jeszcze dowód zakupu od poprzedniego właściciela, był zakupiony 24.08.2005, możliwe żeby tak szybko padł? Może po niedzieli zmierze zawartość elektrolitu.
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Post autor: Robert »

A czy akumulator ma wodę w celach? Słowo "bezobsługowy" w nazwie akumulatora jest użyte dla zmylenia kupującego. Oznacza ono, że akumulator zanurzony w kąpieli wodnej o określonej temperaturze traci elektrolit z jakąś określoną prędkością, ale poziom elektrolitu nadal trzeba kontrolować.
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Awatar użytkownika
Jaapko
Posty: 210
Rejestracja: 2005-04-19 20:52
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Jaapko »

Poziom wody w akumulatorze nie jest zbyt wysoki, tzn. po wkręceniu korków do poziomu wody jest jeszcze ok 0.5cm może więcej. Jakiś tydzień temu ojciec dolewał bo było mało i chyba znowu "wypił". Znajomy ma przyrząd do mierzenia zawartości elektrolitu i po niedzieli sprawdzę.
Obrazek I GT, Black & Red
Awatar użytkownika
skorpion2.2
Posty: 24
Rejestracja: 2005-04-07 19:46
Samochód: brak
Lokalizacja: Będzin

Post autor: skorpion2.2 »

Jak cały czas coś pobierało prąd to możliwe że padł. Sprzedawca o którym wspominałem wcześniej mówił że akumulator o dużym prądzie rozruchowym nawet trochę rozładowany potrafi zakręcić i samochód odpali ale zaraz potem dostaje takiego strzała z alternatora że płyta która tam jest (mi akurat mówił o wapiennej) rozpada się i wszystko opada na dół a na górze wytrąca się woda (czy jakoś tak) .W każdym bądź razie może to doprowadzić do pogięcia cel w akumulatorze w skutek czego nawet pod krótkotrwałym obciążeniem będzie się szybko roazładowywał.
To był właśnie powód przez który odradzał mi kupno nowego akumulatora dopóki nie znajdę zwarcia.
PROBE 89 2.2 GT USA FULL bez skóry
Awatar użytkownika
discjockey
Posty: 6
Rejestracja: 2006-03-30 20:56
Samochód: brak
Lokalizacja: Płońsk

Post autor: discjockey »

no tak to jak mam pewnie wszystko to co tu zostalo napisane ;/ czyli musze sprawdzic kable od akumulatora do rozrusznika i od stacyjki to akumulatora tez tak ? kurcze moj nie pali wogole - jak przekrecam kluczyk to nic sie nie dzieje. watpie zeby to byly szczotki bo przynajmniej by bylo slychac jakis dzwiek a tu nic ...
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Wyciągnij rozrusznik i podłącz do jakiegoś akumulatora. To jest zwykły silnik i przekonasz się czy rzeczywiście jest sprawny. Później zostają bezpieczniki oraz stacyjka.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
discjockey
Posty: 6
Rejestracja: 2006-03-30 20:56
Samochód: brak
Lokalizacja: Płońsk

Post autor: discjockey »

pewnie juz bym to dzis zrobil gdybym tylko wiedzial jak wyglada rozrusznik w probe i gdzie sie znajduje, chociaz i tak to by wiele nie pomoglo bo nawet nei wiedzialbym jak go podlaczyc ... ;/ przykro mi ale zupelnie sie na tym nei znam. nigdy nie mialem takich problemow, jednak jesli ktos wie jak mi pomoc to chetnie skorzystam ... pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pluto
Posty: 597
Rejestracja: 2006-04-23 17:57
Galeria: viewtopic.php?t=11609
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: Pluto »

Ja kiedyś wzywałem elektronika do swojego proba jak mi zdechł i niewiedziałem co robić. a tak się złożyło że w poprzednich autach nie potrzebne było wcisnięcie sprzęgła do odpalenia. a w probe tak mam.
Akumul;ator też mi pada jak stoi probe nieruszany jakieś 2 tygodnie. ale jak jeżdze codziennie to wszystko jest ok. akumulator mam nowy (3 miechy). Sprawdz najpierw czy ci akumulator niepadł? Pytam bo o tym nic nie pisałeś.
A jeśli nie to u mnie w którymś przekazniku było kombinowane (jakaś puszka od zapałek siedziała zamiast przekażnika) :lol: . To było jakieś przerwanie obwodu. żeby odpalić fure musiałem łączyć palcami dwie śrubki na kokpicie koło kierownicy. zabezpieczenie takie. ale ten przekaźnik z pudełka od zapałek coś nie łączył i palić mi niechciał to go wywaliłem i zrobiłem na krutko. od tej pory pali ciężej ale pali.
Może pogrzeb troche przy przekaźnikach, sprawdz czy wszystko dobrze łączy.
ObrazekObrazekI love Skyline
Awatar użytkownika
discjockey
Posty: 6
Rejestracja: 2006-03-30 20:56
Samochód: brak
Lokalizacja: Płońsk

Post autor: discjockey »

kurcze tylko nei chcialbym czegos popsuca istnieje takie prawdopodobienstwo ;/ akumulator mam dobry wiec na pewno cos innego. moze jakies zwarcie w stacyjce bo juz kilka osob mi tak radzi. jutro to sprawdze i cos napisze ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”