Ford Probe Klub Polska

jeśli na gazie to przewody i świece wymień, zobacz tez w jakim stanie jest filtr powietrza

Ano właśnie. Tylko na gazie, czy na benzynie też?
I z innej beczki - przywitaj się w odpowiednim temacie bo zaraz się chłopaki przyczepią

Witam ma problem z swoim proboszczem.Auto stało przyznaje się bez bica około 2.5 roku w garażu odpalane raz na trzy miesiące na 10 min.
Przez ostatnie 7 miesięcy stał nie odpalany.
Mam problem z nierówną pracą silnika,na dzień dobry kupiłem mu nowe kable i świece NGK.
Dolałem świeżego Paliwa i nic.
Wymontowałem wtryskiwacze i zrobiłem im kompanko w myjce ultradżwiękowej zgodnie z instrukcja z YT z przerywaczem aby wymusić ich pracę,syfu z każdego poszło co nie miara po zakończonym czyszczeniu zamontowałem,niestety jest tylko minimalna różnica wcześniej potrafił zgasnąć po 5 min od odpalenia teraz cały czas pracuje jednak nadal nie równo.
Mam tam nową kopułkę z oznaczeniem z mitsu niestety Palec jest stary.
Co mogę wymienić jeszcze aby jakoś go uleczyć.

Poniżej filmik nagrany za pomocą telefonu przepraszam za jakość.

http://www.youtube.com/watch?v=AJBRtmu-rsk

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=AJBRtmu-rsk[/youtube]

Słychać że nie pracuje na któryś gar....

Nie pali na jakiś cylinder - albo świece albo kable ale skoro wymieniłeś zostaje brak styku na cewce dzieś lub po prostu cewka. Może być też (ja się nie znam) może zardzewiał ci któryś "ząbek" od aparatu zaplonowego i gubi sygnał?

adrian_seki pisze:...może zardzewiał ci któryś "ząbek" od aparatu zaplonowego i gubi sygnał?

Też bym na to postawił, auto odpalales rzadko i na krótko, może po prostu zaśniedział. Zdejmij kopułkę i palec przeczysc, spryskaj Isolem zobaczysz co się będzie działo.


Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ja tam słyszę ze cykają ci popychacze, niech sobie pochodzi aż dobrze się nabiją i zobacz w tedy

Witam Wszystkich. Powróciłem po bardzo długim okresie niebytu "Probasowego". Moja stara czarna perła mocno przyrosła do ziemi, chociaż ciągle opłacana, lecz od 3 lat z hakiem nawet nie odpalana . Ale... Przyszedł czas na następny krok. Wchodzi NOWE! Wczoraj stałem się szczęśliwym właścicielem nowej sztuki. Pisze nowej, bo ta sztuka stała chyba u kogoś w salonie na dywanie . Ma 56000, kilka rys i problem z..... odpaleniem. Jak już zaskoczy to bardzo nierówno chodzi, ale to może jest spowodowane brakiem szpilki przy kolektorze wydechowym. Natomiast bardzo mnie martwią dziwne dźwięki wydobywające się gdzieś niedaleko aparatu zapłonowego. https://youtu.be/ZqyZN-gQjk8
Aparat wymieniany bez skutku. Świece nowe. Kable nowe.
Ciśnienie na tlokach wszędzie takie samo co do kreseczki równa 9-tka.
Może ktoś coś podpowiedzieć? Co może tak piszczeć??? Pisk musi być gdzieś między aparatem a glowicą. I jak zaczyna piszczeć odrazu go przydusza.
Pozdrawiam, super być z powrotem z Wami.

Chodzi jak by gdzieś przebicie było palec i kopułka w jakim stanie ?

Wszystko się wyjaśniło.
Ktoś założył pompkę paliwa o wiele za słabą w stosunku do zapotrzebowania tych silników. Założyłem nową MAGNETI MARELLI 313011300070 i samochód odżył, ale przed dojściem do tego zrobiłem dość poważny przegląd wszystkiego co mi przyszło do głowy.
Oczywiście na samym początku ogarnięty został kolektor wydechowy (zerwane dwie szpilki) przy okazji założyłem nowa uszczelkę na kolektor (elvis).
Podmiana przepływomierza też nie przyniosła żadnych pozytywów.
Nowe świece
Nowe kable WN.
i po tym wszystkim dopiero postanowiłem sprawdzić ciśnienie paliwa (tutaj za trop podziękowania, mecenasowi "Ślina" )
Założyłem prosty manometr plus kilka dupsów i.... pomiar 1,2bara!!!!!!
Wtedy już było jasne.
.
Pozdrawiam
Ps. jeszcze nawet nie odbyłem jazd próbnych wiec wszystko przede mną zarówno wzloty i upadki, jak tylko okaże się, że jeszcze coś Mu doskwiera w dziedzinie pracy silnika to nie omieszkam Wam tutaj napisać.

Super że Ci się udało.

Wrzuć proszę oznaczenie tej pompy w tym temacie viewtopic.php?f=5&t=8458&start=75
i jeśli masz jakieś inne oznaczenia części to również

Wrzucone, z małym opisem.

Super. I o to chodziło.