Układ chłodzenia - płynu raz więcej, raz mniej... ?

Awatar użytkownika
eprobe
Posty: 16
Rejestracja: 2005-08-03 20:02
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Układ chłodzenia - płynu raz więcej, raz mniej... ?

Post autor: eprobe »

Witam.
Powiedziano mi bym sie zglosil wlasnie na to forum.

Przedstawiam ponizej moj problem:

Szukam specjalisty z warszawy do ktorego bede mogl podjechac, ktory obejrzy mi - obniucha uklad chlodzenia, bo wydaje mi sie ze jest cos nie tak.

Nie wiem moze ja mam jakies dziwne przeswiadczenia, ale specjalnie 13 grudnia nalalem plynu ok 10 kresek na wskazniku (wczesniej wskazywalo ze go nie ma, a dolalem zaledwie pol butelki 1L), coprawda silnik byl wtedy cieply, nastepnego dnia rano 2 kreski w dol na zimnym silniku, pojezdzilem troche (z 50km), sprawdzam, 3 kreski w gore..., przez 2 tygodnie nie sprawdzalem, 4 dni temu postawilem probka na parkingu i przez 4 dni nie jezdzilem bo bylem chory... no to dzis sie pojechalem przejechac, zanim zapalilem, to na zimnym silniku sprawdzam plyn - w/g wskaznika - pusto! (koncowka miarki na korku delikatnie wilgotna), ... sie... dolalem doslownie pol szklanki, bo wiecej nie mialem, sprawdzam - 4 kreski na wskazaniu... pojezdzilem ok 10km, silnik juz rozgrzany, sprawdzam 6 kresek..., w morde, naprawde nie wiem co sie rwa dzieje!!!

A przy okazji sprawdzalem czy cos wycieka zgodnie ze wskazaniami osob z poprzedniego forum, sprawdzalem na betonie jakies wycieki, nic takiego nie znalazlem, a dodatkowo powiem ze mam plyn w kolorze zielonego-... (fosforyzujacy), zebym od razu widzial... nic, kuzwa nic nie ma..., nic nie wycieka, albo jestem slepy, jestem naprawde POWAZNIE ZMIESZANY I NIE WIEM CO MAM O TYM MYSLEC... ANI NAWET GDZIE POJECHAC I CO POWIEDZIEC, LUB CO SPRAWDZIC?...

Sprawdzalem wewnatrz auta na wskazniku temperature silnika, zawsze ale to zawsze, niezaleznie od tego czy stoje w korku, czy jade, czy go cisne, na rozgrzanym silniku wskazowka jest ciut pow polowy na literce M i tak jest zawsze odkad go kupilem...

Jak ktos ma jakis pomysl, gdzie moglbym z tym nietypowym problemem podjechac to byloby milo. Jestem z Warszawy.

Nie wiem, to mi wyglada jakby mi z tego zbiornika wyrownawcznego wyciekalo, albo co... ale gdzie? w powietrze?

Pozdrawiam
eProbe
'94 2.5 V6 LPG (Lovato Super)
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Żaden ze mnie specjalista, ale jak chcesz to możesz podjechać mam kanał więc możemy poniuchać razem.

Cofanie się płynu do zbiorniczka to może być uszczelka głowicy.
Ja jak zalałem płynu to nigdy nie sprwdzałem od tamtej pory, może jesteś przewrażliwiony.
Awatar użytkownika
eprobe
Posty: 16
Rejestracja: 2005-08-03 20:02
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: eprobe »

Nie wiem czy to jest istotne ale mam nieduzy problem z obrotami, na benzynie jak zapalam jest w zasadzie normalnie ok 650obr, natomiast jak sobie troche pojezdze to mam obroty ok 1250 i nie schodza ponizej, czytalem przed chwila poprzedni watek jak gosciu mial problem z plynem i z wysokimi obrotami, ciekaw jestem czy ta moja sytuacja ma tez cos z tym wspolnego?!?
'94 2.5 V6 LPG (Lovato Super)
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

to że obroty ci podskakują to normalne. jest to tzw "podtrzymanie". ja też tak mam tylko ciut niżej (1150obr). jeśli długo po zatrzymaniu się nie spadają to może być to wina źle wyregulowanych obrotów albo ustawienia zapłonu. Sqad masz lampę? jeśli tak to ustawicie przy okazji :) tylko pamiętajcie o zwarciu pinów!

pozdro
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Zależy o jaką lampe chodzi i co mam ustawiać, ale jeśli o strobola do zapłonu to spoko moge mieć.
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

pimpo pisze:(...) albo ustawienia zapłonu. Sqad masz lampę? jeśli tak to ustawicie przy okazji :) tylko pamiętajcie o zwarciu pinów!

pozdro
:) myślałem że jasno się wyraziłem ;)

pozdro
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.5 V6 KL”