Wysokie obroty na ssaniu !

Awatar użytkownika
Lukas23
Posty: 118
Rejestracja: 2004-09-16 20:00
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Wysokie obroty na ssaniu !

Post autor: Lukas23 »

Siema
Mam takie pytanie jakie są u Was obroty na zimnym silniku tak z rana bo u mnie dochodzą do 2200obr/min. po chwili jazdy spadaja do 1500 pozniej do 1000 a na koncu kiedy sie juz troche zagrzeje to dopiero na 700 ? Czy obroty na ssaniu da sie jakoś wyregulować bo chciałbym je obniżyć chociaż tak żeby rano miał jakieś 1400-1500 bo 2200 to chyba troche za dużo nie ???
Z góry dzieki za odpowiedz i pozdro !!!
Awatar użytkownika
OLEY
Klubowicz
Posty: 12763
Rejestracja: 2004-10-07 22:17
Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OLEY »

Oj to faktycznie dosyć wysoko.
U mnie są w granicach 1500.
Co do regulacji,to nie mam pojęcia.Ssanie jest automatyczne
i samo się dostosowuje do temperatury silnika(komp).
Sam z miłą chęcią dowiedziałbym się czy jest jakaś ręczna regulacja.
Jeszcze pytanko - jakie autko i czy masz gaz?
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4250
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

Ja na ssaniu mam tak w granicach 1200- 1300 obrotów a 2200 to juz za dużo ! A nie mam pojęcia jak wyregulowac obroty na ssaniu to reguluje komp.
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

Lukas w poprzednim Probe podskoczyły mi obroty na ssaniu po wymianie płynu chłodniczego. Też się dziwiłem dlaczego są tak wysoko. Niestety nie wiem co było przyczyną tego faktu.
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Maxxum »

Sh(.)(.)ters pisze:Lukas w poprzednim Probe podskoczyły mi obroty na ssaniu po wymianie płynu chłodniczego. Też się dziwiłem dlaczego są tak wysoko. Niestety nie wiem co było przyczyną tego faktu.

No właśnie - miałem identyczną sytuację - po wymianie płynu po włączeniu silnika wkręca się na ok. 1500 obr. a następnie na jakieś 1900 i dopiero po kilku minutach zaczyna spadać. Na rozgrzanym silniku jest tak jak ma być ok. 750 obr.
Przed zalaniem płynu goście odpowietrzali układ - sam widziałem, chyba że coś sknocili. Jeszcze jedno - po przejechaniu nawet 15 km temperatura silnika jest dosyć niska.
Jeśli ma ktoś jakieś sugestie - mile widziane :roll:
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Awatar użytkownika
biker
Posty: 46
Rejestracja: 2005-03-13 01:09
Samochód: brak
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: biker »

witam

Temperatura wody reguluje ssaniem (na 100%) sprawdzałem !!!

Coś ci siadło.

Ale przed rozbieraniem czegokolwiek wymień płyn chłodniczy na jakiś dobry.

Obroty masz za wysokie !!!
2,2 GT 89r.
Awatar użytkownika
Lukas23
Posty: 118
Rejestracja: 2004-09-16 20:00
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Post autor: Lukas23 »

Sorry nie napisałem jakie auto !
Jest to Probe I 2.2 Gt bez gazu
Płyn chłodniczy mam Petrygo, ale jak go kupiłem miał walnięty termostat (jak sie zagrzał to obroty strasznie szybko sie podwyższały i gwałtownie spadały tak że po puszczeniu gazu stawały na 1500 i wahały się od 1350 do 1650, wieć go wymieniłem i już się tak nie dzieje), ale ten nowy termostat nie wyglądał tak samo jak ten który wyjąłem z samochodu może w tym leży przyczyna ???

Dzięki za podpowiedzi i pozdro !!!
Awatar użytkownika
Lukas23
Posty: 118
Rejestracja: 2004-09-16 20:00
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Post autor: Lukas23 »

Na poziomie 2200 obr/min. zdarzyło mi się to tylko kilka razy natomiast tak na 2000-1900 to u mnie standard !!! Nawet o tej porze roku rano jak wsiadam i odpale to są na poziomie 1600 ale jak tylko wyjade z podwórka to są już 2000 !
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Maxxum »

I jak Lukas21 - poradziłeś sobie już z tymi wysokimi obrotami, bo u mnie nadal zachowuje się identycznie jak u Ciebie :?:
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

ssanie posiada taki mały termostacik który poprzez opływającą go wodę/płyn chłodzący steruje dodatkowym paliwem dla silnika.
i teraz jeśli zmieniamy płyn chłodzący lub też mamy go zbyt mało to dowcip jest tego rodzaju, że ssanie jest powyżej najwyższego punktu układu chłodzenia i nie da się go ot tak odpowietrzyć... :)

na 90% masz tam trochę zapowietrzony układ, jak to załatwić nie wiem jeszcze ale te pozostałe 10% to może być skopany termostacik lub lekko zapieczony tłoczek w ssaniu.

inna sprawa też jest taka, że do ssania dochodzą dodatkowo jakieś kabelki i jest cujnik połżenia przepustnicy... u mnie kiedy podniosę maskę i włącze zapłon to da się w ciszy usłyszeć takie brzęczenie niczym transformator a kiedu obracam przepustnicą to brzęczenie potrafi się nasilić....

może właśnie to też ma jakiś wpływ, może cośtam też w tym kontekście się skopawszy.... :)
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Maxxum »

Dzięki Cynki - myślę że to będzie właśnie zapowietrzony ten układzik, obroty są podwyższone od czasu wymiany płynu chłodniczego...

Posprawdzam co i jak.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Awatar użytkownika
Lukas23
Posty: 118
Rejestracja: 2004-09-16 20:00
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Post autor: Lukas23 »

OK dzięki wszystkim za wypowiedzi ja też myśle że będe miał zapowietrzony układ tak jak mówi Cynki bo dalej jest tak że jak tylko zrobi się trochę chłodniej to obroty od razu 2000obr/min. Tylko niewiem czy stało się to po wymianie płynu chłodniczego bo płyn wymieniłem od razu po kupnie Probka i niewiem jak było wcześniej ale mechanik nie za bardzo odpowietrzał układ przy wymianie poprostu nalał nowy i tyle więc pewnie jest zapowietrzony.
Ford Probe I 92' 2.2 Gt
Gość

Post autor: Gość »

Ja mam wprost przeciwny problem, u mnie w zasadzie nie ma ssania. Przy 15 st. C ma max 1000obr/min a to za malo, poza tym spadaja na 700 po ok. pol minucie, czyli tez jest cos nie tak. Plyn swiezy i dochodzi, bo rurka doprowadzajaca jest ciepla, wiec bez rozbiorki chyba sie nie obejdzie :(
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Maxxum »

Odnawiam temat bo niestety problem wciąż aktualny :(

Układ sterujący ssaniem przeglądnięty i przeczyszczony wraz z tłoczkiem w przepustnicy, termostat wymieniony, płyn jest w porządku i jest go wystarczająco dużo, ale problem pozostał. Ssanie nadal utrzymuje się na poziomie ok. 2 tys. obr. przez ok. 4 min.
Silnik się dość powoli rozgrzewa.

Na ciepłym silniku obroty idealne - jakieś pomysły :?: :?:
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Gość

Post autor: Gość »

Moze jest gdzies jakas regulacja, bo u mnie z kolei przy 5 st. C jest tylko 1300 obr./min i dosc szybko spada.
Ostatnio zmieniony 2005-10-20 17:01 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Wszystko zależy od temeratury płynu w chłodnicy. Teoretycznie powinieneś mieć w granicach 1500rpm. W twoim wypadku podejrzewam że walnięty jest czujnik ssania. Nie wiem jak jest to zrealizowane w Probe. ale Mazda ma coś w stylu połączonego przepływu płynu i podciśnienia powietrza. Im wyższa jest temperatura tym tłoczek w tym połączeniu zamyka dopływ powietrza a co za tym idzie spada podciśnienie i obroty. Przepatrz całą instalację chłodzącą powinieneś znaleźć usterkę.
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Maxxum »

zenith839 pisze:Wszystko zależy od temeratury płynu w chłodnicy. Teoretycznie powinieneś mieć w granicach 1500rpm. W twoim wypadku podejrzewam że walnięty jest czujnik ssania. Nie wiem jak jest to zrealizowane w Probe. ale Mazda ma coś w stylu połączonego przepływu płynu i podciśnienia powietrza. Im wyższa jest temperatura tym tłoczek w tym połączeniu zamyka dopływ powietrza a co za tym idzie spada podciśnienie i obroty. Przepatrz całą instalację chłodzącą powinieneś znaleźć usterkę.
Z tego co mechanik mówił, to przy tłoczku od ssania jest bimetal, który w zależności od temperatury wody powoduje przymykanie, lub otwieranie dodatkowego kanału poprzez ruch tłoczka. Ale jak już pisałem przepustnica była zdejmowana i tłoczek przeczyszczony, więc się nie powinien zawieszać. Teraz pytanie - czy wspomniany bimetal odpowiada faktycznie za ruch tłoczka, czy jest jakiś dodatkowy czujnik.

Co ewentualnie mógłbym jeszcze sprawdzić :?: :?:
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Awatar użytkownika
Alexs
Posty: 262
Rejestracja: 2005-03-20 16:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Alexs »

no właśnie,czy jest jakiś czujnik ssania, czy tylko temperatura wody to reguluje, bo poprzedni właściciel mi coś tam o nim mowił, ale może ściema... Też mam z tym problemy i nie wiem gdzie szukać przyczyny, tylko, ze u mnie jest problem tylko zimą, bo dosyć długo utrzymują sie wysokie obroty nawet wtedy gdy silnik nabierze temperatury...
I like Mx-3

Mazda Dexelia 10W 40 Semi Synthetic
Tomasz M
Posty: 17
Rejestracja: 2005-11-15 09:10
Samochód: brak
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Tomasz M »

Myślalem, że tylko ja mam takie problemy a tu okazuje się, że nie. U mnie po odpaleniu jest dobrze okolo 1000 rpm, w miarę nagrzewania się silnika obroty rosną do okolo 1500 rpm. Ale gdy go zgaszę i odczekam jakieś 10 min ( silnik się wygrzeje ) i odpalę jest OK. Latem też bylo OK.
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4250
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

A u mnie jest dziwny problem a mianowicie zauważyłem go wczoraj na rozgrzanym silniku mam obroty około 750 a jak wcisnę sprzęgło i włącze bieg (ale nie puszczając sprzęgła żeby jechał) obroty mi rosną do odpowiednich około 950 czego to może być przyczyną ?? Pozdrawiam
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
mario6264
Posty: 74
Rejestracja: 2005-09-14 16:26
Samochód: ford probe I 2.2 gt 91 r
Lokalizacja: Jasło

Post autor: mario6264 »

Jak się wciśnie sprzęgło to zawsze obroty idą do góry musiałeś wcześniej nie zwracać na to uwagi.Odłączasz wtedy skrzynię od silnika i nie stawia już takiego oporu i obroty wzrastają
Awatar użytkownika
Alexs
Posty: 262
Rejestracja: 2005-03-20 16:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Alexs »

Tomasz M pisze:Myślalem, że tylko ja mam takie problemy a tu okazuje się, że nie. U mnie po odpaleniu jest dobrze okolo 1000 rpm, w miarę nagrzewania się silnika obroty rosną do okolo 1500 rpm. Ale gdy go zgaszę i odczekam jakieś 10 min ( silnik się wygrzeje ) i odpalę jest OK. Latem też bylo OK.
U mnie też w trakcie jazdy nie chcą wiele spaść,utrzymuja się w granicach 1000, a jak zgaszę i wystarczy,ze zrobie drobne zakupy,czyli jakieś 5-7 minut, odpalam i jest dobrze, co jest?
Wszyscy tu tak dużo wiedzą w kazdym temacie nie do przegadania a akurat ja sie nic dowiedzieć nie mogę....
I like Mx-3

Mazda Dexelia 10W 40 Semi Synthetic
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4250
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

mario6264 pisze:Jak się wciśnie sprzęgło to zawsze obroty idą do góry musiałeś wcześniej nie zwracać na to uwagi.Odłączasz wtedy skrzynię od silnika i nie stawia już takiego oporu i obroty wzrastają
Tak tylko jak pisałem wcześniej po wciśnięciu sprzęgła obroty nie zmieniaja się a dopiero jak wrzucę bieg na sprzęgle to rosną.
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Post autor: Robert »

Więc może na odwrót, niż pisał Mario: może Ci sprzęgło lekko "łapie" mimo wciśnięcia i - żeby nie zgasł - silnik zwiększa obroty, bo jest obciążony. Spróbuj może na wciśniętym sprzęgle przegazować na maksa - jak auto lekko ruszy, to znak, że czeka Cię regulacja sprzęgła, bo inaczej szybko pójdzie.
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Maxxum
Klubowicz
Posty: 3825
Rejestracja: 2004-06-03 22:15
Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
Galeria: viewtopic.php?t=7746
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Maxxum »

Alexs pisze:
Tomasz M pisze:Myślalem, że tylko ja mam takie problemy a tu okazuje się, że nie. U mnie po odpaleniu jest dobrze okolo 1000 rpm, w miarę nagrzewania się silnika obroty rosną do okolo 1500 rpm. Ale gdy go zgaszę i odczekam jakieś 10 min ( silnik się wygrzeje ) i odpalę jest OK. Latem też bylo OK.
U mnie też w trakcie jazdy nie chcą wiele spaść,utrzymuja się w granicach 1000, a jak zgaszę i wystarczy,ze zrobie drobne zakupy,czyli jakieś 5-7 minut, odpalam i jest dobrze, co jest?
Wszyscy tu tak dużo wiedzą w kazdym temacie nie do przegadania a akurat ja sie nic dowiedzieć nie mogę....
U mnie też nic się nie ruszyło w tym temacie, ale szukam dalej
u kolejnych mechaniorów :x
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”