Ford Probe Klub Polska

Tak jak w temacie - dzisiał byłem w zastecu (taka firma tuningowa w Łodzi) i pytałem się czy jest jakas różnica między stożkiem a wkładem (oczywiście z tego samego tworzywa) i powiedzieli mi, że jeżeli większą uwagę przykłada się do jakiegoś tam przyrostu momentu - lepiej wcisnąć wkład, a jeżeli bardziej zależy na dźwięku i mocy - to lepiej zainwestować w stożek - oczywiście z dolotem we właściwym miejscu.

Co o tym sądzicie

Ja bym założył stożek z dolotem ponieważ w dwójkach jest naprawdę ubogo z powietrzem oryginalny dolot jest po prostu śmieszny.
Osiągi na samym filtrze nieznacznie się poprawią ale dzwięk na pewno tak.
Na marginesie byłem w Zastec-u rok temu fajny dobrze zaopatrzony sklep profesjonalny warsztat + hamownia warto tam wpaść

Kalii - fajny sklepik to prawda - bede u nich robił kopletny wydech łącznie z portkami - wywaleniem katalizatora i takie tam - ich dzieło wymierzone szczególnie do mojego auta - i co najważniejsze - zagwarantowali mi, że bedzie to wydech sportowy (a nie basowy) jak w starych bejach, które jak przejeżdzasz to się alarmy załączają - a z filtrem pomyśle bo wkład tenzo do proba 2.0 mają za 180zł a stożek + dolot to troche większy koszt, ale pomyśle

http://www.tuning.las.pl/porady/art/002.htm

Witam,

Stożek z dolotem, ale koniecznie długim, takim żeby stożek sobie wisiał przy zderzaku. Fajna sprawa - osiągi się nieznacznie poprawiły, ciągnie ładnie już od dołu, a i dźwięk na bardzo wysokich obrotach stał się o wiele bardziej rasowy.

Pzdr.

Ja mam taki filterek K&N:



Jest wykonany dokładnie z tego samego materiału co stożek, jest to filtr mokry. Jeżdżąc normalnie po mieście nie widzę różnicy w absolutnie niczym w stosunku do filtra za 5 zł. Podejrzewam że w przypadku stożka jest podobnie tylko w tamtym przypadku zmienia się trochę dźwięk.

Jeżeli zrobisz "step on the pedal" usłyszysz syczenie, a czy pojedziesz szybciej? Wątpię, możliwe że tak (ale to chyba za sprawą lepszego dolotu a nie samego filtra - zimniejsze powietrze), ale stożek raczej nie jest przydatny do normalnej jazdy. Na zawody?

Mój filtr jest o tyle doby że jest "wieczny". Myjesz go i jest jak nowy. Ze stożkiem jest podobnie, ale to już jest zabawa dla "tunerów". Pytanie czy chcesz dobry filtr, czy chcesz bawić się w tuning?

P.S. Przy stożku trzeba zrobić też nowy dolot, tak jak mówił RX. No chyba że chcesz mieć "HOT air intake".

Kitt - dokładnie taki sam filtr mi proponowali i chyba raczej to założe bo nie za bardzo chce mi się bawić w dolot - chciałem poznać tylko wasze opinie na ten temat - dzięki za informacje - widzimy się w Borkach

ja też mam taki sam wkład K&N i uważam ze nic nie daje. ale zastanawiałem się czy nie założyć stożka i nie zrobić wlotu tak ja w subaru. a poza tym chyba jechaliśmy w tym samym kierunku El_talerzos, pamiętasz czarnego probusia na puszkina...

Hehe - no jasne że pamiętam ten hardcorowy przejazd Puszkina po naszej równej nawierzchni Mam nadzieje, że pojawisz się w Borkach

Też mam ten wkład K&N i odczułem różnice, lepiej się wkręca!Ale to być może subiektywne odczucie

strober pisze:Ale to być może subiektywne odczucie

Albo miałeś usyfiony stary filtr...

Ja mam stożek na aluminiowym dolocie, umieszczony w miejscu, gdzie jest możliwie najwięcej zimnego powietrza. Podoba mi się, że pod obciążeniem(zwłaszcza między 4500-7000 tyś) pięknie ryczy, natomiast przy normalnej jezdzie chodzi jak na oryginalnym dolocie.

KALII pisze:z dolotem ponieważ w dwójkach jest naprawdę ubogo z powietrzem oryginalny dolot jest po prostu śmieszny.

Możesz to rozwinąć? Co z nim jest nie tak? Za długi za któtki? Bierze ciepłe powietrze? Łapie wodę? Za mała średnica? Przepustowość?

powietrze leci bodajrze przez chłodnicę

KITT pisze:

strober pisze:Ale to być może subiektywne odczucie

Albo miałeś usyfiony stary filtr...

Poprzedni miał max.3 miesiące i był czyściutki Osobiście uważam(chociaż jest to też zdanie gostka z firmy tuningowej RAKO) że jak się nie ma kolektorów"kiełbaskowych" tzw.baranów i strumienicy to stożek to tylko bajer
Pozdro

KITT pisze:

KALII pisze:z dolotem ponieważ w dwójkach jest naprawdę ubogo z powietrzem oryginalny dolot jest po prostu śmieszny.

Możesz to rozwinąć? Co z nim jest nie tak? Za długi za któtki? Bierze ciepłe powietrze? Łapie wodę? Za mała średnica? Przepustowość?

Masa przewężeń, załamań i droga powietrza długa, też powietrze ma czas się nagrzać. A do samego wlotu to mikroszczeliny doprowadzają to powietrze, więc faktycznie trochę ubogo.

Zobaczcie ten filterek
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=91100843

W sumie firma znana - kaska mniejsza niż KN - co o tym sądzicie?

Basf_Wrocław pisze:powietrze leci bodajrze przez chłodnicę

Nie. Powietrze leci nad chłodnicą. Przez chłodnicę to będzie lecieć jak zamontujesz stożek z takim długim dolotem co idzie w dół...

Ronin pisze:Masa przewężeń, załamań i droga powietrza długa, też powietrze ma czas się nagrzać. A do samego wlotu to mikroszczeliny doprowadzają to powietrze, więc faktycznie trochę ubogo.

Powietrze nie jest doprowadzane przez "mikroszczeliny" tyko dostaje się do dolotu ze zderzaka, przed chłodnicą. To miejsce zaznaczyłem czerwonym kółkiem.

Ronin pisze:Masa przewężeń, załamań i droga powietrza długa, też powietrze ma czas się nagrzać.

Ale chyba specjalnie tak zrobili bo przecież można było zrobić to po drugiej stronie, tak samo tylko prosto do puszki filtra powietrza, bez załamań. Przykład:



Czemu tak nie zrobili?

Kitt właśnie miałem o tym otworze pisać to on jest śmieszny według mnie ponieważ 2,5v6 to spora jednostka która potrzebuje dużo powietrza a jak ono ma być dostarczone przez taki mały otworek.Powiedzmy teoretycznie gdyby po zamknięciu maski był w niej otwór w miejscu tej sporej kwadratowej dziury do jaki wtedy był przepływ powietrza nie trzeba by robić dolotu . Ale przecież nie będziemy cieli maski więc najlepszą opcją będzie długi dolot.

[quote="KITT"]
Przez chłodnicę to będzie lecieć jak zamontujesz stożek z takim długim dolotem co idzie w dół...

Powietrze nie jest doprowadzane przez "mikroszczeliny" tyko dostaje się do dolotu ze zderzaka, przed chłodnicą.quote]
Jeśli schylisz się u mnie pod autem to zobaczysz spory kawałek stożka więc przynajmniej w moim przypadku filtr nie zasysa ciepłego powietrza. A o uwalenie filtra raczej nie martwię bo przed tym chroni ta plastikowa "łapa", która de facto ma takie ciekawe wycięcie, przez które powietrze leci na skrzynię i ją chłodzi (tak mi się wydaje).
A oryginalny dolot to są mikro szczeliny Na pewno nie jest to adekwatne do zapotrzebowania silnika na powietrze. Na rysunku zaznaczyłeś początek dolotu, zauważ że w oryginale jest tam dodatkowo plastikowa zaślepka! A co do samego stożka to oprócz dzwięku silnika poprawił się dzwięk wydechu na biegu jałowym, bardziej bulgocze(prawie tak jak Żeni 3.0 w skoji ) Nie musiałem odczuć poprawy mocy na stożku i nie odczułem ale dzwięk na pewno mi się poprawił.

Ronin pisze:Jeśli schylisz się u mnie pod autem to zobaczysz spory kawałek stożka więc przynajmniej w moim przypadku filtr nie zasysa ciepłego powietrza.

No to ok. To lepsze niż taki dolot "krótszy" jakiego zdjęcie wkleiłem powyżej (chrome intakes).

Ronin pisze:A oryginalny dolot to są mikro szczeliny

Aha. Myślałem że może mikroszczelinami nazywasz szparę między maską a zderzakiem.

KALII pisze:Kitt właśnie miałem o tym otworze pisać to on jest śmieszny według mnie

No to faktycznie jest mały otwór. Wszystko przez to że maska schodzi nisko, całą powierzchnię czołową zasłania chłodnica a po bokach są chowane lampy. Szkoda że nie mogę zobaczyć jak to wygląda przy zamkniętej masce.

Ale nawet mały na oko otwór może dać radę, tego jednak nie udowodnię niestety bez badań przepływu powietrza, a tych nie zrobię "w domu".

Wiem, że niektórzy mają problemy z doborem filtra do 2.0 - dzisiaj udało mi wreszcie znaleźć - oto oznaczenia:

JAPAN NO. 02.425

O.E.M NO. FS11-13-Z40

Pozdrawiam

Mam pytanie czy orginalne stozki K&N trzeba przed założeniem nasączyć go tym olejkiem czy juz jest nasączony i dopiero po 1 myciu go oliwić?

pablos11 pisze:Mam pytanie czy orginalne stozki K&N trzeba przed założeniem nasączyć go tym olejkiem czy juz jest nasączony i dopiero po 1 myciu go oliwić?

Na 99% są wstępnie nasączane.
A co do wcześniejszych postów to stożki są lepsze niż same wkłady, jeśli mowa i jakichś wyżyłowanych autach.
A jeśli silnik nie jest dłubany to najlepszym rozwiązaniem jest filtr seryjny albo tylko inny wkład
Papier w standardowym filtrze naprawdę dobrze filtruje i fabrycznie zaprojektowany dolot nie jest zły

Dobra założyłem sobie filterek K&N na przepływce i teraz mam pytanie:jak zdiołem starą puche od filtra to tam z tyłu podłączony był taki cienki przewód chyba to jest od podciśnienia nie jestem pewien...i czy ten przewód musi być podłączony z powrotem czy może sobie tak dyndać luzem?Bedzie sie cos działo jak go nie podłącze?

Powinien być, w dolotach ze stożkiem też są specjalne miejsca żeby go doczepić.