numer silnika

Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

numer silnika

Post autor: Gacek Wrocław »

hej
zawsze żyłem w świętym przekonaniu że na silniku 2,2 turbo nie ma numeru, mam tak nawt wpisane w dowodzie....
aż tu dzisiaj na przeglądzie numer się znalazł!
Gościu po prostu zajżał w jedno miejsce gdzie się go spodziewał :shock:
Jeżdzę już tym autem 8 lat i nigdy nikt tego numeru nie mogl sie doszukać

Czy Wy macie wpisane numery do dowodu?
Z tego co wiem wiele osób nie ma...

Zastanawiam sie czy nie bedzie problemow w urzedzie kom.
Awatar użytkownika
Maciucha
Posty: 1564
Rejestracja: 2004-08-26 22:11
Samochód: I GT
Galeria: viewtopic.php?t=7836
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Maciucha »

Nie jest on czasem tak jak w 2.2 bez turbiny pod otworem świecy pierwszego cylindra? Blok silnika w sumie ten sam.
ObrazekObrazekautomat USA '90
a na spotach u Golluma => Obrazek :mrgreen:
Awatar użytkownika
boyas
Posty: 19
Rejestracja: 2004-03-23 15:19
Samochód: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: boyas »

Witam,
ja nie mam i jeżdżę swoim 5 lat. A i z tego co się orientuję nie wpisują już numerów silnika - traktowane jest jak wszędzie na zachodzia jako część wymienna. :twisted: W Polsce dość "często" wymieniana na model niewiadomego pochodzenia, ewentualnie z "nowym" numerem pokrywającym się z wpisanym do dowodu.
Więc raczej nie powinieneś mieć żadnych problemów z wydziałem komunikacji a tym bardziej z Policją (chyba, że znaleziony numer znajduje się na liści pt. SKRADZIONE!!!!
Pozdrowionka
Boyas
Obrazek '90 USA Silver Arrow
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Ja też nie mam.

A tak swoją drogą to temat był wałkowany po stokroć razy.
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
piotrek
Posty: 793
Rejestracja: 2004-06-22 18:33
Samochód: brak
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: piotrek »

ja mam numer dokładnie tak jak pisze maciucha
Mechanika samochodowa
Pranie czyszczenie tapicerek
Awatar użytkownika
philipe
Posty: 174
Rejestracja: 2004-05-31 10:43
Samochód: brak
Lokalizacja: Opole

Post autor: philipe »

a ja nie mam pojęcia czy mam numer na silniku, ale w dowodzie mam wpisaną końcówkę numeru nadwozia
Obrazek Obrazek Obrazek
89r. 2.2 GT (I) USA
Awatar użytkownika
DUKE
Posty: 637
Rejestracja: 2003-03-24 10:42
Galeria: viewtopic.php?t=3451
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: DUKE »

A najlepiej jakbys wogole nie mial wpisanych numerow silnika..tak mam ja i wielu klubowiczow...poprostu w autach amerykanskich silnik jest czescia wymienna...i dlatego u mnie w rejesteacji..pisze:
Brak numeru silnika :lol:
i to mi sie podoba...ale czytalem kiedys na forum ze ludzie przekrety robia i zalatwiaja w starostwie probe z silnikami 1,8 czy 1,6 ....niby dla mniejszych oplat...ale potem zycze powodzenia ze sprzedaza :wink:
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT :(:(:( BYL KIEDYS PIEKNY :(:(:( TERAZ 2gen 2,5 V6 :) :D
ObrazekObrazekObrazek <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje :):)</b>
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

.
Ostatnio zmieniony 2009-06-19 14:39 przez Mr. Cynk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gacek Wrocław
Posty: 405
Rejestracja: 2003-09-24 17:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Gacek Wrocław »

numer jest pod pierwszą świecą
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

to jak lepiej jest - znajdywać ten numer czy pogadać żeby wpisali "brak numeru"?
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Gość

Post autor: Gość »

pimpo pisze:to jak lepiej jest - znajdywać ten numer czy pogadać żeby wpisali "brak numeru"?
Pewnie ze lepiej pogadac zeby wpisali ze brak numeru tylko jesli
ktos (np. poprzedni wlasciciel) mial w dowodzie nr silnika to troche sie
wyda dziwne ze teraz nie ma, no chyba ze ktos ma zaswiadczenie od
rzeczoznawcy o niemozliwosci odczytania nr lecz zachodzi ewentualnosc
ze nabija ci nowe.
Jak w dowodzie nie ma numerow to lepiej nie wnikac w to.

numer jest pod pierwszą świecą
A ja ma i pod swieca i od spodu tabliczke
najgorsze jest to ze moe numery przy swiecy juz sa nie do odczytania
Jak to Cynki napisal dobrej wyobrazni potrzeba zeby je odczytac
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

dlaczego lepiej nie mieć tych numerów?
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Gość

Post autor: Gość »

pimpo pisze:dlaczego lepiej nie mieć tych numerów?
Bo w tedy bez zbednych ceregieli z urzedami mozna wyminiac silnik
czyli traktuje sie silnik jako kazda inna czesc zamienna.
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

gorzej jak (odpukać) zwiną autko na części bo wtedy nie udowodnisz że to twój choćbyś nawet się na nim podpisał

dzięki za odpowiedź!

pozdro
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”