Maxxum
-
- Klubowicz
- Posty: 3828
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
A dzięjuje - poszło bardzo dobrze. Chciaż jeszcze raz muszę podjechać ponieważ w przednich kielichach trzeba troszke poprawić blachę i lakierek bo zauważyłem rudą
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
-
- Klubowicz
- Posty: 3828
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
No cóż - dawno nie uaktualniałem informacji.
W między czasie GT-ek został sprzedany. Wymagał sporo inwestycji jeżeli chodzi o blacharkę i postanowiłem że zaopiekuje się nim ktoś inny kto się podobno na tym znał.
Do dzisiaj mam mieszane uczucia że go sprzedałem, ale cóż. Tak się stało i już. Służył mi przez 18 lat i naprawdę było to super auto...
Lx oczywiście pozostał ze mną i Nim się teraz opiekuję.
W piątek byłem z odwiedzinami u kolegi Onkel Schneider i grzebnęliśmy coś niecoś
W sensie - On pracował a ja tylko statystowałem
Silnik został przepłukany dwukrotnie środkiem TEC 2000.
Wymienione filtry oleju oczywiście.
Wymieniliśmy płyn w układzie chłodzenia.
Przeczyszczona została przepustnica.
Wymienione świece. Na jednej niestety złamałem izolator, więc zamontowaliśmy chwilowo starą świecę (a mama mówiła - zawsze używaj klucza przegubowego
Filtr powietrza
Mieliśmy jeszcze wymienić kable WN ale zostały w szafie w domu
Po tej operacji silnik wyraźnie lepiej pracuje. Po wymianie świecy i kabli pewnie będzie jeszcze lepiej
Zmierzone ciśnienie na cylindrach po płukankach:
1 - 10,8
2 - 10,8
3 - 10,7
4 - 10,8
5 - 11,2
6 - 11,3
Jak ktoś wie - może mi podpowiedzieć czy dobre czy złe ? Różnica między poszczególnymi cylindrami jakaś jest, ale chyba nie tragiczna.
Tak więc - w tym miejscu chciałem podziękować koledze za przeprowadzenie operacji, udostępnienia sali operacyjnej, nakarmienia i w ogóle
W między czasie GT-ek został sprzedany. Wymagał sporo inwestycji jeżeli chodzi o blacharkę i postanowiłem że zaopiekuje się nim ktoś inny kto się podobno na tym znał.
Do dzisiaj mam mieszane uczucia że go sprzedałem, ale cóż. Tak się stało i już. Służył mi przez 18 lat i naprawdę było to super auto...
Lx oczywiście pozostał ze mną i Nim się teraz opiekuję.
W piątek byłem z odwiedzinami u kolegi Onkel Schneider i grzebnęliśmy coś niecoś
W sensie - On pracował a ja tylko statystowałem
Silnik został przepłukany dwukrotnie środkiem TEC 2000.
Wymienione filtry oleju oczywiście.
Wymieniliśmy płyn w układzie chłodzenia.
Przeczyszczona została przepustnica.
Wymienione świece. Na jednej niestety złamałem izolator, więc zamontowaliśmy chwilowo starą świecę (a mama mówiła - zawsze używaj klucza przegubowego
Filtr powietrza
Mieliśmy jeszcze wymienić kable WN ale zostały w szafie w domu
Po tej operacji silnik wyraźnie lepiej pracuje. Po wymianie świecy i kabli pewnie będzie jeszcze lepiej
Zmierzone ciśnienie na cylindrach po płukankach:
1 - 10,8
2 - 10,8
3 - 10,7
4 - 10,8
5 - 11,2
6 - 11,3
Jak ktoś wie - może mi podpowiedzieć czy dobre czy złe ? Różnica między poszczególnymi cylindrami jakaś jest, ale chyba nie tragiczna.
Tak więc - w tym miejscu chciałem podziękować koledze za przeprowadzenie operacji, udostępnienia sali operacyjnej, nakarmienia i w ogóle
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- Onkel Schneider
- Posty: 79
- Rejestracja: 2013-07-17 19:38
- Samochód: 2.2 GT, 1991
Re: Maxxum
Panie Kolego Maxxum - cała przyjemność po mojej stronie ! Ostatni czwartek był jednym najfajnieszych i zarazem najbardziej produktywnych dni w moim życiu ! W końcu jakaś poważna akcja a nie siedzenie przed monitorem
Od razu pozwolę sobie też skorygować informację o "statystowaniu". W żadnym wypadku tak nie było. To był pełną gębą "team work" !
I muszę przyznać, że w niektórych przypadkach (np. wykręcania świecy nr 3) to osiągnęlismy takie zaawansowanie technologiczno-umysłowe, że nawet inżynierom Forda się to nie śniło (w sumie to może i lepiej )
Tak czy inaczej, film z naszych prac można zobaczyć tutaj: https://youtu.be/8uoqENvwRSI?t=66
ps. Co do wyników pomiarów ciśnienia to raczej na pewno są poprawne, mierzyliśmy na dość mocno rogrzanym silniku. Jesli dobrze pamiętam stopień sprężania w 3.0 V6 to 9.3 wiec 9.3 x 1.2 = ~11.2 i zakładając delikatne przekłamania manometru można załozyć, ze cylindry 5 i 6 mają idealne ciśnienie, a na innych wzrosło (nie pamiętam do końca wyników z pomiaru przed płukanką ale przynajmniej jeden z cylindrów miał ciśnienie 10.1).
Od razu pozwolę sobie też skorygować informację o "statystowaniu". W żadnym wypadku tak nie było. To był pełną gębą "team work" !
I muszę przyznać, że w niektórych przypadkach (np. wykręcania świecy nr 3) to osiągnęlismy takie zaawansowanie technologiczno-umysłowe, że nawet inżynierom Forda się to nie śniło (w sumie to może i lepiej )
Tak czy inaczej, film z naszych prac można zobaczyć tutaj: https://youtu.be/8uoqENvwRSI?t=66
ps. Co do wyników pomiarów ciśnienia to raczej na pewno są poprawne, mierzyliśmy na dość mocno rogrzanym silniku. Jesli dobrze pamiętam stopień sprężania w 3.0 V6 to 9.3 wiec 9.3 x 1.2 = ~11.2 i zakładając delikatne przekłamania manometru można załozyć, ze cylindry 5 i 6 mają idealne ciśnienie, a na innych wzrosło (nie pamiętam do końca wyników z pomiaru przed płukanką ale przynajmniej jeden z cylindrów miał ciśnienie 10.1).
Ostatnio zmieniony 2023-03-06 00:20 przez Onkel Schneider, łącznie zmieniany 3 razy.
Wolniej pojedziesz, dalej dojedziesz.... Easy Driver mode: ACTIVATED
- lucas
- Posty: 332
- Rejestracja: 2019-01-16 19:41
- Samochód: Ford Probe '95 2,5 V6
- Galeria: viewtopic.php?t=25155
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Maxxum
Video relacja pierwsza klasa
-
- Klubowicz
- Posty: 3828
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Nie wiedziałem że wszystko nagrałeś
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)