Cześć, aktualne
silnik - żyleta, nadal chodzi naprawdę ładnie (ostatnio opdpalałem) i nigdy nie brał oleju. IHI brak oznak zużycia, nie było nigdy regenerowane. Alternator - ładuje. Uszczelka na wydechowym szczelna. Generalnie wymaga uszczelnienia wycieków, uład dolotowy do sprawdzenia bo ma nieszczelność. Wydech szczelny. Ręczny niesprawny, coś tam trzyma, ale wiadomo. Wnętrze kompletne, wszystko działa, fotel kierowcy przetarty, schowek się nie zamyka. Pasy automatyczne sprawne. Klimy fabryczny brak. Amory regulowane - działają

No ale sprawności już nie mają, do regeneracji/wymiany. Wykładzina pod dywanem pasażera moknie po deszczu. Ale deszczu nie widział od tych 10 lat. Klapa - na głowę nie spada. Przednie lampy działają, czasem dłużej trzeba czekać aż się zamkną. Klakson nie działa. Co do korozji to na zewnątrz ciężko coś dojrzeć oprócz dolnych rantów drzwi - musiałbym wjechać nim na kanał.
Auto ma cenę bo jest tego warte. Gdyby tu nie było zabawy z zakupem prawie każdej części to bym go nie sprzedawał.
Co do trasy - trochę bym go musiał przygotować, ale nie wyobrażam sobie żeby nie dojechał. To najbardziej niezawodne auto z jakim miałem do czynienia.
Jeśli jesteś zainteresowany to proponuję kontakt na PW i potem telefoniczny.