Strona 5 z 6

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-01-18 12:21
autor: pe3lwroc
No to mam dylemat,każdy mówi żeby wyciąć , że odmuli jeszcze bardziej... jechałem kiedyś z koleżka Probe 2.0 bez kata i nic sie nie działo...Lecz do sedna..jak stwierdzić stan katalizatora? jechać do tłumikarza? który i tak pewnie powie ze zapchany aby zarobić na robocie :)

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-01-18 18:01
autor: Basf_Wrocław
Tak, że jak kat będzie do wyrzucenia to nie będzie Ci się auto wkręcało na obroty. Jeśli chcesz się bawić w "podnoszenie mocy" to zrób remont silnika albo kup V6.

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-01-18 20:10
autor: Luna
Dokładnie jak się sprawdza kat bez uprzedniego zdecydowania o jego wyrzuceniu to nie wiem, ale jak ja wyjąłem swój ( był oryginalny ) to widziałem że ta "gąbka" metalowa w środku była idealna ( na drugi dzień sprzedałem go za 270zł ). Widziałem już wcześniej katy wyjmowane z aut to niektóre były jak smoła, głównie w autach z gazem, albo częściowo powypalane od strony wlotowej, a w niektórych nie było już zupełnie nic :wink: Jeśli coś jest zapchane to napewno "odepchanie", coś pomoże, ale nie licz na jakikolwiek odczuwalny wzrost mocy - to mit. No chyba, że zaczynasz od wyspawania nowego barana i dalej lecisz odpowiednio wymiarami i kątami itd. Wtedy jest sens.

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-18 20:23
autor: Luna
Miałem kiedyś to samo w bmw i był walnięty przepływomierz. Nie podawał odpowiedniej dawki powietrza do silnika i się dławił i do tego była jeszcz zasyfiona pompa paliwa. Po wymianie przepływki było znacznie lepiej, a pompy już nie ruszałem. Dużo jest rzeczy które wpływają na nierówną pracę silnika. Poczytaj posty ( o tym jest dużo ) i zacznij sprawdzać po kawałku prostsze rzeczy. Masz lpg?

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-19 08:22
autor: anciap
-- oryginalny post 2011-01-19 08:17 --

lpg nie mam,przeczyściłem świece,aparat,teraz nie pali wogóle.Proźba do klubowiczów ze Szczecina ma ktoś zapasowy aparat do proba v6.94r chodzi mi tylko o sprawdzenie czy zapali.

-- dodano 2011-01-19 08:22 --

dodam że jestem w Szczecinie,krew mnie juz zalewa wcześniej wymieniałem czujnik stuku i cały aparat zrobiłem 6tyś km i teraz to .

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-01-19 12:24
autor: pe3lwroc
Nie jestem pseudo tuningowcem i nie licze na przyrost mocy-też mi się wydaje że to mit :P Lecz chodzi mi głownie o to ,że katalizator w aucie z przebiegiem ponad 200 tk nie spełnia już chyba swojej roli..nie sprawdzałem go jeszcze więc nie jestem na 100 % pewny,muszę się przejechać dla porównania innym 2.0 bez kata :D Albo i z katem :twisted:

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-19 23:09
autor: Luna
A iskra jest w ogóle?

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-20 13:20
autor: anciap
-- oryginalny post 2011-01-20 13:16 --

jakaś jest prubuje zaskoczyć ale nic z tego stuki nie czyściłem świec palił teraz nie może to przypadek że po czyszczeniu akurat nie pali w każdym razie kable są na swoim miejscu a iskry sam nie sprawdze probe stoi w Szczecinie a ja nie jestem z tąd podejrzewam że to cewka a żadna kontrolka nie świeciła.

-- dodano 2011-01-20 13:20 --

a juz raz dzieki mechaniorowi wymieniałem aparat. A nie mam garażu ani nic żeby cokolwiek sprawdzic.

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-20 13:31
autor: Sam
Nie wiem dokładnie jak jest 2.5 w 2.0 można źle założyć blaszki w aparacie z tego co pamiętam to w ktoś chyba pisał że w 2.5 w niektórych aparatach jest podobnie wiec jeśli rozkręcałeś aparat to to może być przyczyną. pozdro

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-21 01:34
autor: Luna
Z tego co piszesz to faktycznie chyba coś z iskrą, tym bardziej, że była ingerencja w aparat. Ja jednak zanim bym ruszyl jeszcze raz aparat to bym sprawdził po kolei wyjmując każdy przewód czy idzie z niego iskra. Ciężki temat, tym bardziej, że nie możesz sam pogrzebać przy nim.

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-21 08:32
autor: anciap
Tak przypuszczam że to cewka na 90%,ale nie rozumie czemu check mi nawet nie zaświecił ani przez moment dzień wcześniej,a przez noc sie uwaliło,a zdjełem tylko kopułke aparatu troche były styki nagarem pokryte dlatego czyściłem,roździelacz też i lipa.

Re: Wolne obroty, szarpanie....

: 2011-01-21 17:33
autor: Luna
Może zbyt dużo zczyściłeś ze styków pod kopułką? Zbyt duża odległość palca od tych właśnie styków też może się objawiać nie odpalaniem. Takie moje skromne zdanie :wink:

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-01-31 06:47
autor: anciap
-- oryginalny post 2011-01-25 17:00 --

Tak też może być,jak będę miał wiecej czasu to jeszcze raz zbacze a jakie będą skutki oględzin nie wiem ale dam znać jak znajdę przyczynę.

-- dodano 2011-01-31 06:47 --
Luna pisze:Może zbyt dużo zczyściłeś ze styków pod kopułką? Zbyt duża odległość palca od tych właśnie styków też może się objawiać nie odpalaniem. Takie moje skromne zdanie :wink:
No i sprawdziłem iskra wali na wpszystkich kablach paliwo dostaje a nie pali prubuje tylko zaskoczyc i nic juz nie wiem co jest grane

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-01-31 22:26
autor: 2Ya
Wygląda na to,jakby cid w module,w aparacie padł lub ckp wariuje - sprawdź błędy przede wszystkim,bo sama kontrolka nie musi wcale świecić,a błędy będą zapisane w ecu.

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-01 01:32
autor: wujeksex
A mnie się wydaje, że jakby padł CKP, to nie byłoby iskry wcale, bo czujnik ten steruje modułem zapłonowym.
CID daje informacje do PCM-u gdzie ma podać paliwo.

Wyciągałeś aparat :?:
Jak bardzo go rozkręcałeś :?: Zdjąłeś tylko samą kopułkę, czy rozkręcałeś do samego modułu :?:

Wygląda tak, jakby był przestawiony aparat, albo blaszka od CID była nie na swojej pozycji (w 2.0 można ją założyć w 4 różnych pozycjach).
Może źle podłączyłeś kable zapłonowe i iskra idzie nie na ten cylinder, na który iść powinna.

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-01 02:15
autor: 2Ya
A mnie się wydaje,że powinieneś czytać uważniej i ze zrozumieniem ;)
Przecież napisał w jakich okolicznościach nastąpiła ta awaria ,skutkująca szarpaniem.
A na pewno już mnie się nie wydaje,bym pisał o padniętym ckp.Poza tym masz dwa ckp w tym roczniku.. ;)
A ponadto iskra może być lecz za słaba ,by zdetonować mieszankę w cylindrach.
I przecież napisał rownież,że ściągał tylko kopułkę i czyścił rozdzielacz,więc pewnie jeśli ściągał,to źle założył palec rozdzielacza,jęśli ma ten typ,w którym można go zamontować w trzech pozycjach :)
A owa blaszka ,od cid pasuje tylko w jednej pozycji w aparacie z silnika 2.5 .
Poza tym nie ma jakiejś szczególnej charakterystyki wariacji aparatu zapłonowego lub układu tego,w silnikach KL ,bo może paść wszystko na raz lub jakaś pojedyńcza sprawa lub sypać się po kolei lub całkiem przypadkowo i naprawiać samo z siebie w tejże samej kolejności:)

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-01 19:25
autor: roman 1970
jak zdejmowałes palec do czyszczenia to może byc że żle włożyłeś go i iskra jest tylko nie na tym garze co potrzeba ,palec mitsubischi można włożyć tylko w jednej pozycji a zamienniki w trzech tak że mogłeś żle go włożyć i nie pali

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-02 09:47
autor: anciap
-- oryginalny post 2011-02-02 09:23 --

palec jest na swoim miejscu na takie rzeczy zwracałem uwage potrzebny był by ktoś kto ogarnia elektronike najlepiej ze Szczecina dla mnie to magia mam tak że prubuje zaskoczyć i nic.

-- dodano 2011-02-02 09:33 --

dodam że kiedyś wymieniałem tzn czujnik stuku i aparat cały bo sie uwaliło jedno i drugie ale wtedy mi szarpał i check sie świecił a teraz nic , iskra wali biała i duża świece mokre a nie pali a przed czyszczeniem kopułki i świec palił ale nie na wszystkie,a nie miałem żadnych objaw wcześniej palił bez problemu.

-- dodano 2011-02-02 09:47 --

aha jeszcze jedno mój probek to 94r amerykanin a silnik wstawiłem z rocznika 97 ale osprzęt założyli mi ze starego motoru i palił na dotyk to chyba nie jest problem?wkońcu zrobiłem 6tyś km

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-02 10:41
autor: Luna
Cześć. Czytam sobie te posty jeszcze raz i przypomina mi się taka sytuacja, że kiedyś mój ojciec miał podobnie w jednym aucie tylko, że tam była to wina immobilisera, tzn. pieprzyła się odcinka na wolnych ( też szarpało, rzucało ), a jak się dodało gazu to było ok bo silnik zdążył się wkręcić i immo nie zdążało odcinać. Była to typowo elektroniczna usterka. Nie twierdze, że tak jest u Ciebie, ale już myślę o wszystkim bo szkoda Proba żeby stał. A nie możesz się udać do jakiegoś mechaniora magika?

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-02 13:43
autor: anciap
imo jest ok bo jesli by padl wogule by nie kręcił rozrusznikiem , a dobrego magika to jak igła w stogu siana bo może prawdy nie powie albo załamie ręce.

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-02-02 23:39
autor: Luna
Ee tam, nie przesadzaj, przecież każdy chce jakoś zarobić. Jak Ci naprawi to będzie miał nadzieje, że za jakiś czas wrócisz. Ja do magików jeżdżę w ostateczności jak juz sam wybitnie nie mam pojęcia co dalej. Pogadaj za jakimś, powiedz co zrobiłeś, co sprawdzałeś i że skończył Ci się limit pomysłów. Mnie to się jednak wydaje, że to jakaś pierdoła. Nię sądzę, żebyś źle nałożył palec czy coś nie tak przykręcił. Z tym immo to nie twierdziłem, że tak jest, a że kiedyś w innym aucie padnięty tak się objawiał. Powiem Ci, że kiedyś wymieniałem sobie rozrząd w innym samochodzie i nie zwróciłem uwagi na pasek, który kupiłem i potem auto zaczęło się zachowywać podobnie do Twojego - okazało się że mam ten pasek dłuższy o pare ząbków. Może przeskoczył na początku o kawałek i jeszcze jako tako palił, a teraz może się spieprzył do końca?

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-03-13 07:22
autor: micek
Nie dawno też miałem problem z odpaleniem auta, co prawda innego ale ....
Od jakiegoś czasu kręciłem dłużej aby odpalił (teraz to wiem) aż w końcu któregoś dnia nie odpalił w ogóle. Pierwsze co sprawdziłem to paliwo czy dochodzi, dochodziło, kręciłem aż do wyładowania aku ale nie chciał odpalić. Dalej sprawdziłem świece. Okazało się, że 2 z 4 były padnięte. Wymieniłem a auto dalej nie chciało odpalić. Było słychać tak jakby już miał ale nie odpalił aż do kolejnego rozładowania aku. Już chciałem rozrusznik wykręcać i .... wpadli do mnie goście a jednym z nich był mechanik :) ucieszyłem się, że mogę podpytać co i jak. Więc on spróbował i też mu nie odpalił więc zaczął po swojemu sprawdzać bez rozkręcania czegokolwiek. Sprawdził mi filtr powietrza i się okazało że jest tak zasyfiały że #-o
to dziwne bo ja regularnie wymieniam filtry i olej co 7 tys. a tu jeszcze połowy z tego nie było. Spróbował go odpalić bez filtra i dalej nie chciał. Stwierdził, że od tego kręcenia może być zalany. I co się okazało, miał rację, musiał być zalany, że nie chciał odpalić. Zrobiliśmy tak: ja kręciłem a on w rurę dolotu powietrza psikał sprey-em Adidasa (tylko taki mi się nawinął pod rękę) i odpalił. Chodzi po dzień dzisiejszy i odpala na dotyk. Więc może i tutaj jest problem z tym, że jest przelany/zalany albo za mało "luftu" jak powiedział ten mechanik. Oczywiście zamiast Adidasa można użyć Startera, ja u siebie w garażu znalazłem coś takiego no ale już po fakcie.

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-03-14 14:21
autor: Eli
a Adidas z talkiem ? :shock:

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-03-14 15:40
autor: micek
Eli pisze:a Adidas z talkiem ? :shock:
Dokładnie Adidas Pure Game. Skład jest po angielsku ale talku tam nie widzę
tylko butan, izobutan, propan, alkohol, butyl, izometyl i inne.
Więc na chwilę diesel był na gazie :wink:
A o co Ci chodzi z tym talkiem?

Re: Szarpie podczas dodawania gazu

: 2011-03-14 16:38
autor: Luna
Z talkiem to niedobrze - zostawia białe ślady :lol: