Re: Pawlacz
: 2015-09-22 18:48
Za wolne obroty odpowiada IAC, sprawdź oporność cewki. Śrubką nic nie podkręcisz jak IAC będzie walnięty.
czym sie rozni oem, od oryginalu?KrecioPL pisze:Ja stwierdziłem, że nie stać mnie na robienie jednej rzeczy dwa razy, więc jak coś do auta kupuje to ORY/OEM albo najlepszy zamiennik.
ja bym powiedzial ze kupil szrotaKrecioPL pisze:Pawlacz kupił auto z baaaaaaaardzo bogata historią klubową, jednakże z wieloma niewiadomymi.
Nieprawda. Kup sobie dwumas, komplet zawieszenia do nowego samochodu, czy jakieś inne bzdety. Koszta są zdecydowanie wyższe niż w leciwym samochodzie.KrecioPL pisze: Każde auto kosztuje, im starsze tym więcej
Ja nie mam tego problemu, dotknąłem już wszystkich części i odkręciłem/urwałem każdą śrubkę i wiem dokładnie na czym stojęKrecioPL pisze:Lukasz- to jest tak, że każdy z nas kupił to auto jako używane i trochę wiekowe. Mimo wszystko, to jazda troszkę jak na bombie. Obojętnie w jakim stanie auto by miało być, zawsze jest ten znak zapytania: co, jak i kto robił przy aucie.
Może to jednak nie wina licznika? Dziwne żeby oba były uszkodzone? Jakby co to mam licznik od vki sprawny w 100% przepływkę i przepustnicę. Gdybyś bliżej mieszkał to by można podmienić i sprawdzić.pawlacz pisze: -wymieniony licznik, pokazuje odcinkę 6,5tys, za to coś ciekawego dzieje się z obrotami przy stałej jeździe; sprawdzałem jaka prędkość jest na 5 biegu przy 5 tys. obrotów; raz to było 160km/h, raz 180km/h. Nie ma stałej wartości, pokazuje różne rzeczy z tego przedziału, jak mu się podoba. Więc licznik nadal do wymiany.
[/url]
pawlacz pisze: Nadal szarpie po odpuszczeniu i dodaniu gazu. Mam wrażenie, że problem się nasila, szczególnie przy zmianie biegów. Zmieniać półosie w ciemno to raczej kiepski pomysł. W sumie myślałem o kole zamachowym, bo ono chyba siedzi od nowości, ale to by miało też inne objawy...