
pozdrawiam

 
  
  
 

Załatać, tylko porządnie. Wyciąć ile trzeba i dobrze wspawać odpowiednią grubą blaszkę, a nie wpunktować cokolwiek. Odradzam przespawywanie kielichów, bo dosyć ciężko ustawić je pod odpowiednim, identycznym kątem.portable pisze: I stąd mam pytanie: jak radzicie - załatać te dziury czy wymienić całe kielichy (o ile da się je gdzieś dokupić....) ?
W takim stanie strach tym autem przejechać 5 km - więc muszę to naprawić priorytetowo.
Proszę o info, jeśli ktoś miał doświadczenie z takim problemem...
pozdrawiam.


portable pisze:Dzięki za radę, szykuję się do spawania.
Całą komorę silnika musze niestety wybebeszyć, ale trudno
 jest kilka śrubek
 jest kilka śrubek  wrzuć  fotki jak skończysz to wrzuć fotki
 wrzuć  fotki jak skończysz to wrzuć fotki 



 )
)