Strona 9 z 10

: 2006-11-16 18:11
autor: Bogdan9999
Co nowego ?? :?

: 2006-11-16 22:01
autor: KALI
Obrazek
A oto przyczyna szarpania pęknięta porcelanka w świecy. :wink:

: 2006-11-18 20:59
autor: Robert
:D :D :D - to oddaje moje obecne nastawienie do Probka (Drzymek wie o co chodzi).
Turbina pompuje na gazie za każdym razem na czerwone (nawet jeśli odetnie z cichym "ping" zagłuszanym przez "pssss"). Teraz czeka mnie kolejne (ponowne) rozwiercenie wtrysków, zabezpieczenie podwozia przed zimą, pogmeranie w elektryce i nauka delikatnej jazdy, bo średnie spalanie mam w okolicach 18l/100km. A może po prostu mam zbyt małą butlę? :roll:

: 2006-11-18 22:07
autor: MARCO
Może nie doczytałem...,ale co zrobiliście z elektroniką.
...czerwone pole ,rozumiem że co najmniej 10 psi ładujesz :?:

: 2006-11-19 00:09
autor: Drzymek
Robert, zżera mnie ciekawość jak to chodzi :twisted: :twisted: :twisted:

: 2006-11-19 10:43
autor: Anyszes
moze hamownie odwiedzisz ???

: 2006-11-19 14:38
autor: Bogdan9999
Robercie napisz na jakim doładowaniu jeździsz czyli ile psi. ??

: 2007-01-26 19:49
autor: Robert
Ciekawość Bogdana jeszcze poczeka na zaspokojenie. Czemu? O tym na końcu - tuż przed podziękowaniami. 8)

Tymczasem postanowiłem kontynuować zmiany. Myślałem o założeniu wątku "Mój wielki projekt tuningwania wnętrza się dopełnia", albo coś w tym stylu, ale zaraz ktoś słusznie by mnie objechał, żebym kontynuował w istniejącym. Modowi tym bardziej nie wypada.

Pomyślałem, że spróbuję zmierzyć się z kolejnym SWAPem - po wymianie silnika droga już przetarta, więc zamachnąłem się na gałkę zmiany biegów. W oryginale wygląda mniej-więcej tak:
Obrazek
Niektórzy twierdzą, że w młodości pokryta była ponoć skórą (jak kiera), ale w chwili obecnej dożyła pewnie już swoich lat. Nie widać co prawda zmarszczek, lecz został sam botoksowany plastik.

Podszedłem do problemu kompleksowo i zaopatrzywszy się w niezbędne narzędzia ambitnie rozpocząłem wykonanie tego wielkiego projektu z samego rana.
Obrazek
Uprzedzając dalsze wypadki: klucze imbusowe okazały się całkowicie nieprzydatne (w zestawie tuningowym załączony był odpowiedni), natomiast nie doszacowałem potrzebnej ilości czosnkówki a przesadziłem z ilością jogurtu do jej zapijania.
Tymczasem należało dostać się do zamiennika - przewidziałem problemy z rozerwaniem opakowania i stąd na zdjęciu powyżej zupełnie niepasujące na pierwszy rzut oka narzędzie: nożyczki.
Obrazek

Liczyłem na możliwość odkręcenia gałki którymś z imbusów, ale - jak wspomniałem - do niczego się nie przydały. Po wielu godzinach spędzonych na próbach ściągnięcia ...ej gałki, mając coraz większe problemy z dostrzeżeniem tak małych elementów zadzwoniłem do fachowca, który na gałkach mało co palców nie stracił. Albowiem nec Hercules contra plures a amarylis contra syfilis.
Gałkę się odkręca!
Wydawało mi się, że próbowałem, ale widocznie ręka niewprawiona w ruchach posuwisto-zwrotnych (a zwrotnych w szczególności). Niestety - mimo wielu prób podejścia jej po dobroci, z zaskoczenia czy na chama - nic z tego. Jogurt zrobił widocznie swoje i uścisk dłoni bardziej przypominał ten ze spotu w Futrze 8)
Musiałem poszukać pomocy - cały czas wspierany telefonicznie przez Drzymka, jedną ręką przytrzymywałem ośnieżoną klapę bagażnika, która próbowała wybić mi z głowy wszelkie pomysły tuningowe, drugą przyciskając komórkę do ucha trzecią gmerałem w bagażniku w poszukiwaniu rękawic roboczych. W moim bagażniku wszystko można znaleźć, ale nie w momencie, gdy jest potrzebne. :evil:
Na szczęście w apteczce oprócz wibrującej nakładki do wykonywania sztucznego oddychania metodą usta-usta, znalazłem lateksowe rękawiczki, w tym jedną z kompletem wszystkich palców (zupełnie nie pamiętałem kiedy druga przydała się w nagłej potrzebie).
Obrazek

Oszczędzę Wam perwersyjnych fotek odkręcania końcówki w czułym uścisku dłoni obleczonej w fetyszystyczną gumę.
Oto efekt końcowy:
Obrazek
Plastikowa biała podstawa jest ścięta z obu stron - można odkręcić ją za pomocą klucza płaskiego.

Po dopasowaniu odpowiedniego adaptera (najpierw próbowałem nakręcić na gwint najmniejszy, żeby ściśle siedział, ale w końcu założyłem 2 z 4) zakładamy gałkę i dokręcamy 3 śruby (ew. śróby :wink: jak zdarzyło mi się napisać na drugim forum nie strzeżonym przez skrypcik orto).
Obrazek

Na koniec pozostało nakręcić na nie nakładkę-zaślepkę i w ten sposób po całym dniu mogłem z dumą powiedzieć do licznie zgromadzonych radiosłuchaczy: finis coronat opus.
Obrazek

No niestety - podstawa oryginalnego fetyszu ma odpowiedni zaczep trzymający gumę mieszka. Teraz lata on luzem:
Obrazek
Może kiedyś zamiast nakręcanej zaślepki założę odpowiednią nakrętkę i w ten sposób umocuję na stale. Niby samo nie spada, ale świadomość minifuszerki odbiera całą radość z dobrze przeprowadzonego wielkiego projektu. Mimo to efekt końcowy spełnia oczekiwania.
Obrazek Obrazek Obrazek
Zobaczymy jutro, bo teraz już jest ciemno, ale będzie ok.

W następnym odcinku: Wielki Projekt Tuningowy Wieszania Czerwonych Podświetlanych Kostek Do Gry Na Lusterku Wstecznym oraz Prośba Do Doświadczonych Klubowiczy - Pomuście W Wyborze Najlepsiejszego Antyradaru: CD, DVD Czy MiniDVD - Co Działa Lepiej I Jak Trudno Ustrzelić Wtedy Probka Na Wstecznym! :wink:
W niedalekiej przyszłości jeszcze swap turbinki, ale wszystko po kolei - to dopiero po powyższych. 8)

Dziękuję w realizacji Projektu Bezpalcemu Drzymkowi za nadzór BHP, Paparazziemu Pelotowi za użyczenie sprzętu i światłe rady dot. fotografii przy oświetleniu naturalnym i sztucznym, KALIIemu za wsparcie i nadzór merytoryczny mimo ogólnego niedowładu :arrow: po amputacji oraz MIŚKOWI za to, że jest jaki jest i gdzie jest.

: 2007-01-26 20:07
autor: Ronin
A jak ta nowa końcówka :twisted: leży w dłoni? Lepiej niż poprzednia?

: 2007-01-26 22:46
autor: Lisiu
świetna fotorelacja tej jakże skomplikowanej operacji :wink: przyda sie napewno przyszłym pokoleniom :wink:

: 2007-01-27 09:49
autor: Drzymek
Największy tuning w klubie :lol:
No to teraz wszystkie wystawy Twoje Robercie :lol:
Wielki projekt tuningowy się dopełnił, brawa la tunera :slon: :slon: =D> =D>

: 2007-01-27 11:38
autor: Robert
Obrazek

: 2007-01-27 12:14
autor: radek1
Mistrzu wykonałeś supeeeer robote,dla mnie jesteś wielki po tym co zrobiłeś ze sprzętem gratulacje.Chciałbym kiedyś posłuchać jak pracuje sprzęt i jak jeździ oczywiście.Mam prośbę,gdzie dostałeś kolanka z kwasówki ja dałem do wydechu zwykłe stalowe bo nigdzie nie mogłem dostać nierdzewki.Dzięki!

: 2007-01-27 12:17
autor: Robert
Pytaj KALIIego - on jest wykonawcą lub Sqada - on dał namiary na materiały.

: 2007-01-28 12:30
autor: Sqad
radek1 pisze:Mam prośbę,gdzie dostałeś kolanka z kwasówki ja dałem do wydechu zwykłe stalowe bo nigdzie nie mogłem dostać nierdzewki.Dzięki!
Na składach ze stalą nierdzewną, jest ich troche w wawie, a gdzie są u Ciebie to ja nie wiem.

: 2007-01-28 12:35
autor: TYKWA
radek1 pisze: Mam prośbę,gdzie dostałeś kolanka z kwasówki ja dałem do wydechu zwykłe stalowe bo nigdzie nie mogłem dostać nierdzewki
Sqad znalazl na skladzie , to moze Ty znajdziesz na radkowni ??

BiTurbo!!!

: 2007-04-01 10:12
autor: Robert
Nadejszła wielkopomna chwila - pora na dalsze szczegóły.
Częściowo podpuszczony nowymi projektami w Klubie, częściowo pod wrażeniem jazdy koło Wuaxa (właściwie to tylko jakiś czas koło albo z przodu, bo potem poszedł 260-270 i spotkałem go dopiero za jakiś czas na poboczu, jak już wzywał lawetę :cry: ) postanowiłem dopieścić Probka. Żadne strumienice, magnetyzery, itp. Po pierwsze: czarny dach. To już zdecydowane, waham się jeszcze, czy nie polecieć na czarno od dolnej linii szyb, czyli maska i góra błotników (może góra zderzaka - tam gdzie znaczek, ale to wyjdzie w praniu), lusterka, słupki i tylna klapa ze spojlerem. Powinno dać naprawdę dobry efekt z czarnymi uszczelkami i brzegami tylnych bocznych szyb oraz (fabrycznym) czarnym malowaniem dołu wszystkich plastików (zderzaków i listew bocznych).
Obrazek
Lekką czarną maskę (klubową przechodnią :lol: ) mam od Pelota, bo on jeździ teraz z blaszaną.

Pojawią się oczywiście nowe naklejki: Obrazek, ale nie w tym upatruję największego wzrostu mocy.

Nie będę też robił wydmuszki, bo mi np. OLEY pojechał po ambicji :P :lol:
Przecież takie okaleczenie Probka powinno się karać! :1111_bicz:

Jak niektórzy 8) wiedzą udało mi się bardzo tanio wysępić od GTurbo 2 nowe, duże turbiny. Tzn. na razie mam już jedną, z czego się bardzo cieszę, druga dojedzie na dniach - może tuż po Wielkanocy.
Jest zarąbista: Obrazek Piotrek! Nie baw się, bo jeszcze zepsujesz! :twisted:

2 BOVY! Będzie można pobawić się regulacją i spróbować uzyskać różne czasy załączania! A może w ogóle wziąć 2 różne z różną charakterystyką i wydobywanym dźwiękiem? :lol:

W kosmos (a może do innego posiadacza lub przyszłego posiadacza FE3) leci kolektor - trzeba wyspawać nowy. Przy okazji w końcu ruszy klubowy projekt prawdziwego (od początku do końca) :arrow: podwójnego wydechu.

Materiał już przygotowany: Obrazek

Pelot - oddawaj drugą połówkę mojego tłumika! :evil:
Obrazek Obrazek
(tak wyglądał tuż po kupnie - teraz jest pojedynczy).

Czekają już rozpórki - też od Gturbo (KALII wrzuć z łaski swojej zdjęcia), kolejnym krokiem będzie wzmocnienie hamulców (na razie zostaną te nacinane, co mam, a zaczniemy od :arrow: wzmacniacza hamowania z JC, potem się okaże, ale pewnie będzie mało).
Obrazek Obrazek

No i obowiązkowo jakieś fele i gumki - tylko 16", bo muszę być w stanie jeździć po wertepach Leszno-Złotokłos, ale za to muszą być kozackie!

Już się nie mogę na to wszystko doczekać!
"Martwy" tekst nie potrafi przekazać mojego radosnego podniecenia - musicie sobie wyobrazić, jak się cieszę! :slon: :slon: :slon:

: 2007-04-01 12:28
autor: Lisiu
no to Robercie jak pomalujesz tak Probka jak piszesz to będa dwa bardzo podobne auta w klubie( oczywiście w kwestii lakieru) 8) :wink:

: 2007-04-01 13:24
autor: Sqad
Robert a czym zamierzasz rozpędzić te dwie turbiny?? 2 garami czy może będą w sekwencji jedna pod drugą, ale to podwójny wydech nie ma sensu. Pewnie turbiny rozkręcą się przy 5 tyś a przy 6250 będzie odcięcie, bez odciecia na tych tlokach to coś popłynie :lol:

: 2007-04-01 14:18
autor: Robert
Wtedy płynę, płynę... Obrazek

A na serio ;) : myślałem o AFRze, który jednemu klubowiczowi ocalił 2 razy silnik, ale dynamika zmian tego wskaźnika przy naszej sondzie mnie przerasta, więc ograniczam się na razie do temperatury spalin - z braku czasu wskaźnik jeździ w pudełku na tylnym siedzeniu, ale tak z półtora raza to już mi silnik uratował Obrazek.

: 2007-04-01 16:01
autor: Marcos
Robert dawno nie przeczytałem takiego ciekawego posta -Twojego :D .
Podobają mi się zmiany, które planujesz. Moge tylko pogratulowac i życzyc powodzenia. :1111_ok:

: 2007-04-02 00:25
autor: Bogdan9999
Sqad pisze:Pewnie turbiny rozkręcą się przy 5 tyś a przy 6250 będzie odcięcie, bez odciecia na tych tlokach to coś popłynie :lol:
Grunt to temperatura jak jej będzie przestrzegać to wszystko spoko. A co do 2 turbin to przy silniku FE3 przegęcie i do tego takie wiadra :lol: :lol: No chyba że znów zmiana silnika. :?

: 2007-04-02 09:08
autor: Drzymek
Takie turbiny to się montuje przy V8 :lol:
Sqad dobrze pisze - w autach 4 cylindrowych podstawą jest 1 dobra turbina, której wielkość dobiera się do pojemności i max prędkości obrotowej auta.

: 2007-04-02 09:13
autor: MISIEK
Drzymek pisze:Takie turbiny to się montuje przy V8 :lol:
Sqad dobrze pisze - w autach 4 cylindrowych podstawą jest 1 dobra turbina, której wielkość dobiera się do pojemności i max prędkości obrotowej auta.
W autach 4 cylindrowych mozna zalozyc nawet 50 turbinek :P

Tradycyjnie montuje sie uklad sekwencyjnego zalaczania/przelaczania

mala turbina pompuje od dolu a duza od srodka ;]

: 2007-04-02 09:17
autor: Drzymek
MISIEK pisze:
Robert pisze:2 nowe, duże turbiny.
Tradycyjnie montuje sie uklad sekwencyjnego zalaczania/przelaczania
mala turbina pompuje od dolu a duza od srodka ;]
Nie wydaje mi się żeby duża turbina pompowała od dołu ( i to jeszcze w 4cylindrowym aucie).