Re: Problem z odpalaniem
: 2009-09-26 10:06
[m]Dyskusję o spalaniu przeniosłem do odpowiedniejszego wątku.[/m]
fordprobe.pl
https://fordprobe.pl/forum/
A gdzie wyczytałeś tę regułęsamo zło pisze:jak by była pompa lub przewód nieszczelny to przy jeździe 180km/h by się dławił z powodu niewydolności pompy a tak nie jest
samo zło pisze:Mam mały irytujący problem z odpalaniem mianowicie:
probe (94v)odpala po ok +/- 5 s kręcenia rozrusznikiem na b.zimnym na ciepłym pali od "strzała".
Ciekawostką jest to ze jak pochodzi ok 10s na zimno to również odpali bez problemu.Drugą ciekawostką jest to ze jak delikatnie "ruszę" rozrusznikiem i natychmiast wył zapłon to przy kolejnej próbie odpalenia na b. zimnym silniku probek pali od strzała![]()
- świecie ok
- kable NGK nowe
- kont zapłonu ustawiony
- immo w niebie
- bez LPG
- nie pokazuje żadnych błędów
Macie może jakieś pomysły bo mi się skończyłyz góry dzięki.
Zgaduję, że gdy wypruwanie sobie żył w walce z Probkiem nie przyniesie skutku i je sobie (hipotetycznie) podetniesz, to też zadzwonisz do lekarza po zdalną diagnozę, czemu masz niskie ciśnienie krwi, skoro parę dni temu było normalne?zakrzew-89 pisze:panowie nie moglem znalesc takiego problemu na forum wiec pisze tu mianowicie po wielu wzmaganiach ze sprzeglem pojawil mi sie nowy problem gdy przekrecam zaplon jest ok a gdy chce odpalic rozrusznik nie reaguje a zapala mi sie kontrolka od recznego... gdy podciagam lub opuszczam reczny pojawia sie cykanie w przekaznikach pod maska nawet wiem ktory dokladnie cykal wyjolem ale nie mialem jak zamienic bo tego akurat nie mam cykanie zniknelo ale nadal gdy chce odpalic to wyskakuje mi kontrolka od recznego i nic wiecej no i co jakis czas mryka poducha. tu jest zdjecie z zaznaczonym przekaznikiem ktory reagowal cykaniem gdy podciagalem lub puszcalem reczny niewiem co moze byc przyczyna prosze o pomoc pozdrawiam a i dodam ze silnik pare dni temu normalnie odpalal.
to chyba przekaznik od klimy ale co czemu tak sie dzieje niewiem
zakrzew-89 pisze:witam ten schemat jeszcze aktualny?? bo jestem w trakcie skladania jednego proba z 2... obecnie zostala mi tylko instalacja wewnatrz czesc byla juz w srodku ale perawie kazda kostka odcieta pare rzeczy udalo mi sie polaczc typu: przednie swiatla razem z dlugimi chodzi szyber, szyby podswietlanie wszystkich zarowek, tarcze cale chodza ale nie podswietlaja sie wogole, nie moge tez ogarnac tylnych swiatel , kierunkow a zrodkowej dechy jeszcze nie podlaczalem calej podlaczone juz byly suwaki od nawiewow ale nawiew dzial jedynie na szybe ni zmienia sie na nogi itd.... mam druga instalacje wrazie potrzeby jest moze ktos z okolic warszawy leszna sochaczewa kto moze pomoc oczywiscie nie za darmo dla dobrej glowy jest to okolo max 2 godziny roboty z moja pomoca poniewaz kokpit jest juz zalozony i wszystkie kable wystaja i widac koncowki pozdro czekam na odp dla kogos kto by sie zaangazowal moze oddac cos od swojego drugiego probe ktory bedzie na czesci a jest ich naprawde duzo... obecnie wyglada to tak
To nie krytyka, a uznanie dla wytrwałości. Dopiero dalsza część była zwróceniem uwagi na Twoje wcześniejsze słowa, że masz (miałeś) wszystkie wtyczki poucinane. Ironicznym w formie, ale tak już mam.Robert pisze:Zgaduję, że gdy wypruwanie sobie żył w walce z Probkiem ...
Gratulacje. Serio.zakrzew-89 pisze:a zapomnialem jeszcze dodac ze probek jest juz ladnie poskladany jakos sobie z tym poradzilem.