Strona 10 z 15
Re: KrecioPL
: 2015-12-31 08:38
autor: KrecioPL
Sallmo pisze:Rower Se kup , brzuszko stracisz , w korkach stać nie będziesz itd...wiem z autopsji

Tak, to nie jest głupi pomysł, ale potrzebuje jakiś samochód - na rowerze nie pojadę z kobitą na zakupy do Biedronki przecież.
Poza tym, gdyby probas stał w garażu i w razie potrzeby mógłbym go użyć, to byłoby git.
A jeśli on stoi wiecznie u mechaników, to potrzebuje czegoś w zastępstwie.
Re: KrecioPL
: 2015-12-31 08:42
autor: Spider33
Vka na niedziele i święta a 2.0 z gazem lub bez na codzien. Polecam.
Re: KrecioPL
: 2015-12-31 08:54
autor: mysz
2.0 z gazem, bez lpg jako dupowoz raczej odpada, bo to jednak mało nie pali

Re: KrecioPL
: 2015-12-31 16:46
autor: Dziki Beduin
Kobieta na ramę, przyczepka i załadujesz biedronkowych gadżetów aż miło

Re: KrecioPL
: 2015-12-31 17:31
autor: Kocureq
Śmiech śmiechem, ale masz niezłego pecha z tym probkiem. Nie myślałeś o zmianie na inny? Albo przełożeniu całej elektryki z innego sprawnego pod tym względem?

Re: KrecioPL
: 2016-01-01 20:39
autor: Lukasz
Re: KrecioPL
: 2016-01-04 09:10
autor: KrecioPL
Zachęcam do poczytania postów wyżej.
Mechanik zmieniony, serwisuje się teraz w JapanSerwis. Sprawdzili mi auto mechanicznie, jest wszystko ok - wysłali do elektryka.
Re: KrecioPL
: 2016-01-04 10:28
autor: Eli
To zmień elektryka. Ależ się czepiasz słówek - jakby elektryk nie był mechanikiem. Chirurg to nie lekarz?
Re: KrecioPL
: 2016-01-04 11:08
autor: Stig
Kup dawce , najlepiej niemca za 2 tys i przeszczep wiazke. Wyjdzie Cie to taniej niz mechanicy i jeszcze bedziesz miale cale auta czesci na zapas

Re: KrecioPL
: 2016-02-13 13:05
autor: duracell
Wiem, że stary temat i odgrzewam kotleta bo już i właściciel pewno zapomniał o aucie, ale znalazłem taki wątek w serwisówce a propos błędu 14 czujnik BARO.
Kiedyś Krecik wspominałeś o tym błędzie...
Re: KrecioPL
: 2016-02-13 14:30
autor: KrecioPL
Tak Robert, rozmawialiśmy o tym.
Jednak co ciekawe... to nie jest komputer.
Ktoś chce się podjąć naprawy?
Re: KrecioPL
: 2016-02-13 15:50
autor: avel
Już o tym pisałem kilka stron wcześniej, z tym że serwisówka forda podaje że wartość "BARO" jest kalkulowana na podstawie wartości z innych czujników (temperatura / ilość / gęstość) TPS / MAF / TEMP, ale mogę się mylić bo może nowsze roczniki miały osobny czujnik, jeżeli taki występuje to na pewno można go zlokalizować.
Re: KrecioPL
: 2016-02-13 16:10
autor: duracell
Łeee

.... już myślałem że się przydam na coś a nie tylko pasożytuję na zdrowej tkance forum.
avel pisze:ale mogę się mylić bo może nowsze roczniki miały osobny czujnik, jeżeli taki występuje to na pewno można go zlokalizować.
No właśnie wygląda na to, że jednak nie można go zlokalizować i fizycznie może go nie być.
Co do serwisówek, to to co mam w sprawach prostych się przydaje (ale z większością można sobie poradzić bez) natomiast problem zaczyna się gdy sprawa jest bardziej złożona a serwisówka opiera się wersji USA.
Re: KrecioPL
: 2016-02-13 18:29
autor: KrecioPL
Powiem wam, że już zdesperowany jestem. Pomóżcie.
Re: KrecioPL
: 2016-02-13 18:48
autor: pawlacz
Widzę problem przewlekły, tak jak u mnie szarpanie

Nikt nie sugerował sprawdzić wydechu, więc może przytkany?
Re: KrecioPL
: 2016-02-13 19:31
autor: Kocureq
Kocureq pisze:Nie myślałeś o zmianie na inny? Albo przełożeniu całej elektryki z innego sprawnego pod tym względem?

Re: KrecioPL
: 2016-02-13 23:24
autor: Romas
Krecik szukaj wiązki i kompa z 94 i dawaj go do mnie
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 00:50
autor: mysz
KrecioPL pisze:Powiem wam, że już zdesperowany jestem. Pomóżcie.
Kretu... pijąc w samotności w garażu nic nie zdziałasz... Coś Ci już Sallmo mówił o tym... Szkoda, że topisz smutki w alkoholu...
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 11:50
autor: Sallmo
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 13:06
autor: Stig
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 13:22
autor: KrecioPL
Romas pisze:Krecik szukaj wiązki i kompa z 94 i dawaj go do mnie
To tez jest rozwiązanie ale traktuje je jako ostateczne. Potrzebowalbym kompa, aparat zaplonowy, troche czujników, wiązkę...
Do tego silnik trzeba wyjąć. Liczac szybko to ok 2000zl
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 13:37
autor: Kocureq
Niby sporo, ale zobacz od jak dawna ty się bujasz z tym brakiem mocy? Z pół roku? rok?
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 13:54
autor: Romas
co do wyciągania silnika to bym polemizował, powinno dać radę bez, choć z wyciągnięciem by było o wiele lepiej i dokładniej
no i pomyśl ile już hajsu wydałeś do tej pory i efektów żadnych

Re: KrecioPL
: 2016-02-14 14:14
autor: KrecioPL
Prawie rok.
Koszty jak dotychczas ok.600zł.
Re: KrecioPL
: 2016-02-14 15:39
autor: Prezes5G19
pawlacz pisze:Widzę problem przewlekły, tak jak u mnie szarpanie

Nikt nie sugerował sprawdzić wydechu, więc może przytkany?
Co do wydechu z moim doświadczeniem powiem tak. Odkąd mam proba to jeździłem z dość zmęczonym wydechem. Przy dodawaniu gazu samochodem szarpało , silnik wykazywał małą kulturę pracy i niechętnie wkręcał się na obroty. Pierwsze podejrzenia padły na kable WN i poduszki silnika , po wymianie świec , kabli i przeczyszczeniu aparatu zapłonowego nie było poprawy . Później zabrałem się za wydech , który nie był w najlepszej kondycji . Pierwszym wymienionym elementem była rura kolektorowa z elastycznym łącznikiem. Przy tym urwałem jedną szpilkę od kolektora i poskładałem to bez pasty na 2 pozostałych. Po tej robocie pokazała mi się dziurka w tłumiku środkowym w miejscu mocowania haka . Jeździłem z tym jakieś 3 miesiące do wymiany na nowy ( składane tylko na uszczelkach ) . Po wymianie tego tłumika wylazła znowu dziura w tłumiku końcowym , kupiłem RM12 co nie było trafną decyzją no ale do tego tematu nie będę wracał. Zaznaczam że mam kata i cały wydech był tylko na uszczelkach co powodowało przedmuchy tu i tam. Po demontażu końcowego okazało się że w środku jest multum jakiegoś syfu nie wiadomo skąd , jak by skorodowane kawałki metalu , piachu itp. Jednym słowem nie spełniał swojej funkcji . Zakupiłem zamiennik Polmostrów od V6 za jedyne 110 zł . Rozebrałem całość od kolektora , wyczyściłem , dorobiłem szpilkę kolektora i poskładałem to na paście do wydechów firmy Bosal. Po tym całym zabiegu silnik odzyskał wigor i co najważniejsze SZARPANIE ZMALAŁO o jakieś 90%. Silnik zaczął pracować kulturalnie . W moim przypadku przedmuchy , zatkany tłumik powodowały prawdopodobnie cofanie się spalin i nieprawidłowe ciśnienie w całym układzie co było przyczyną szarpania.