OLEJ

diabel
Posty: 44
Rejestracja: 2006-01-28 16:32
Galeria: viewtopic.php?t=7209
Lokalizacja: Sopot

olej

Post autor: diabel »

no tak jest zalewany olejem syntetycznym ale nie może jezdzic cały czas na syntetyku przecież z czasem silnik sie zużywa i olej sie zmienia na pół syntetyczny a jeszcze pózniej na mineralny.w zależności jaki ma przebieg. :evil:
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

mam 180 tys przebiegu, i jeszcze jedno małe pytanko do forumowiczów, dajmy na to że, jeśli mam zalany teraz minerał (a nie mam pojęcia jaki moge mieć olej) moge go spuścić, i wlać syntetyk ??

dzięki
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
Awatar użytkownika
Lukask
Posty: 1980
Rejestracja: 2005-10-14 14:09
Samochód: Bardzo szybki :P
Galeria: viewtopic.php?t=6860
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Lukask »

Musisz poszukać na forum był taki temat i ile osób tyle wersji jedni mówią , że tak inni że nie .Ja w poprzednim autku tak zrobiłem i było ok .
diabel
Posty: 44
Rejestracja: 2006-01-28 16:32
Galeria: viewtopic.php?t=7209
Lokalizacja: Sopot

olej????????

Post autor: diabel »

jeżeli masz masz już minerał to zostań przy nim.Przy takim przebiegu minerał jest wskazany.
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

poczytałem, poszperałem na forum i uznałem że najlepiej będzie zalać półsyntetykiem 10 W40(najlepiej mobil), bo po co ryzykować ? I skąd mnie to wiedzieć co niemiec lał przedemną, nie lubie ryzykować.

Czytałem topic na forum że właśnie, kolega jeździ na 10 W40 Mobil i ma przejechane 170 tys. więc nie powinno być problemu :wink:

Aha diabel, czemu mówisz żebym został przy mineralu, skoro nawet ja nie wiem jaki olej mam zalany :lol: :lol: :lol:

jaką firmę oleju polecacie ??

dzieki za rady :P
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
diabel
Posty: 44
Rejestracja: 2006-01-28 16:32
Galeria: viewtopic.php?t=7209
Lokalizacja: Sopot

olej????????

Post autor: diabel »

zostań przy mineralnym oleju bo on ma inna gęstosc niż pół syntetyk.ja jeżdze na pól syntetyku castrol 10w 40 magnatec
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Co tobie się ubzdurało z tym mineralem. Ja w poprzednim probie z minerala zacząłem lać pół syntetyk a potem syntetyk, i silnik lepiej pracował. Nic się z nim nie działo, bo niby w jaki sposób. Nie wiem skąd żeś wydumał to że syntetyk ma większą gęstość niż mineral, bywają też takie minerale które są rzadsze od syntetyków, poczytaj troche o tym bo widze że nie bardzo jesteś w temacie. Co to za rozwiązanie zalać mineral :lol: .

Syntetyk ma inne właściwości smarujące, oraz wypłukuje nagar czyli utrzymuje silnik w dużej czystości.
Mineral to syf nad syfy, nie pamiętam kto tak miał, nie wiem czy nie asdero w I genie, zalał minerala to niedługo potem sypnęła mu się turbina.
Ja jestem troche na przekór, jak kupiłem jedynke, miała minerala wlanego i troche go brało, potem stwierdziłem że czas zmienić olej i po dwóch wymianach ubytki znikły, ....... mineral zajeżdża turbiny, takie jest moje zdanie.
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Sqad pisze:Co tobie się ubzdurało z tym mineralem. Ja w poprzednim probie z minerala zacząłem lać pół syntetyk a potem syntetyk, i silnik lepiej pracował. Nic się z nim nie działo, bo niby w jaki sposób. Nie wiem skąd żeś wydumał to że syntetyk ma większą gęstość niż mineral, bywają też takie minerale które są rzadsze od syntetyków, poczytaj troche o tym bo widze że nie bardzo jesteś w temacie. Co to za rozwiązanie zalać mineral :lol: .

Syntetyk ma inne właściwości smarujące, oraz wypłukuje nagar czyli utrzymuje silnik w dużej czystości.
Mineral to syf nad syfy, nie pamiętam kto tak miał, nie wiem czy nie asdero w I genie, zalał minerala to niedługo potem sypnęła mu się turbina.
Ja jestem troche na przekór, jak kupiłem jedynke, miała minerala wlanego i troche go brało, potem stwierdziłem że czas zmienić olej i po dwóch wymianach ubytki znikły, ....... mineral .żdża turbiny, takie jest moje zdanie.
Minerał to syf. I potwierdzam wypowiedź Squada. Kumpel był tak uparty i zalał 200SX po dwóch miesiącach Garett T25 poszedł do śmieci bo regenerować nie było czego.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

oki, Diabel chyba zrozumiał że na mineralnym to tylko frytki smażyć :lol: :lol: :lol:

To teraz jakiegoś producenta mi zaproponujcie np.: Castrol, Mobil, Valvoline (czy jakoś tak)
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

W moich odczuciach, to Mobil, Castrol, Elf, Lotos, to wszystko jest to samo. Ja bym kupił jakiś mało popularny olej w polsce, np. Jak pisałeś Valvoline, Quaker, Olej mazdowski, Petro Canada, Motul, itp. Są to bardzo dobre oleje na zachodzie a mało popularne u nas.
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

oki, dzięki Squad właśnie zastanawiałem się nad Valvoline Max Life 10W40
i takiego chyba kupie http://allegro.pl/show_item.php?item=84665458

Dzięki za rady.
Ostatnio zmieniony 2006-02-06 09:56 przez Kamil_01, łącznie zmieniany 1 raz.
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Kamil_01 pisze:oki, dzięki Squad właśnie zastanawiałem się nad Valvoline Max Life 10W40
i takiego chyba kupie.
Wiedziałem, jak wymieniałeś oleje i napisałeś też valvoline to wiedizałem że czaisz się do niego, słyszałem bardzo dobre opinie o nim, bodaj wacek był bardzo zadowolony z niego.
Mikołaj
Posty: 42
Rejestracja: 2005-10-26 15:14
Galeria: viewtopic.php?t=8031
Lokalizacja: Poznań

Valvoline 5W50

Post autor: Mikołaj »

Kamil_01 pisze:oki, dzięki Squad właśnie zastanawiałem się nad Valvoline Max Life 10W40
i takiego chyba kupie http://allegro.pl/show_item.php?item=84665458

Dzięki za rady.
Witam

A ja mam Valwoline 5W50 i bardzo jestem zadowolony.
Ten olej jest drogi, ale ponoć najlepszy (oznaczenie RACING)
najbardziej odporny na zmiany temperatury
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

dobra, pszekonaliście mnie :wink: będzie Valvoline ale, 10W40 :lol: 8)
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
Awatar użytkownika
RX
Posty: 4099
Rejestracja: 2004-10-06 10:15
Samochód: '99 Corvette
Galeria: viewtopic.php?t=17374
Kontakt:

Post autor: RX »

Witam,

Ja bym nigdy nie lał niczego innego niż syntentyk. Ten silnik wie co to wysoka temperatura, dobrze lać dobry olej.

Pzdr.
1999 Corvette
We are American Thunder Cars!
http://amthunder.pl
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

zgodze się z tobą kolego, tylko widzisz samochód pochazi :o z niemcowni, a cholera wie co tam niemiec lał przede mną, nie ma żadnej kartki, naklejki jaki olej był lany i wogóle, a jeśli mineral był zalany to wydaje mi sie że, kicha będzie dlatego zaleje go półsyntetykiem w/w poscie.
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
Gość

Post autor: Gość »

Sqad pisze:Wiedziałem, jak wymieniałeś oleje i napisałeś też valvoline to wiedizałem że czaisz się do niego, słyszałem bardzo dobre opinie o nim, bodaj wacek był bardzo zadowolony z niego.
Zrobiłem na tym oleju już 5 tyś, mogę go polecić.
Na MaxLife spadło mi zużycie oleju i utrzymuje sie na stałym poziomie ok 3 setki na 1 tysiąc km (wcześniej ok 0,5 l).
Więcej na ten temat tu http://www.ford-probe.net/forum/viewtop ... highlight=


pozdro.
Awatar użytkownika
Kamil_01
Posty: 493
Rejestracja: 2005-12-30 00:34
Galeria: viewtopic.php?t=9319
Lokalizacja: Górzyca Lubuskie
Kontakt:

Post autor: Kamil_01 »

dziękuje wszystkim za cierpliwość i cenne rady :) :) :) :)
..::Ford Probe 2,5 V6 GT USA; rok 1993::..
....:::::::::::PROBE RULEZ:::::::::::....
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali - nie istnieją.

Obrazek
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 967
Rejestracja: 2005-09-12 16:14
Galeria: viewtopic.php?t=8692
Lokalizacja: Berlin

Oleje

Post autor: Sebastian »

witam.
ostatnio rozmawialem ze znajomym mechanikiem ktory przerabia furki dla firmy Schreiter(firma tuningowa).
mowil ze joz przynajmniej z 5 V6 Probkow przerabial i zawsze polecal(namawial) do oleju 5W50 z Mobila.
na tym oleju silnik lepiej sie zachowuje na wysokich obrotach, smarowanie lepsze.
dla czlowieka normalnie jezdzacego polecal 5w30(dla osob ktore raz w tygodniu do 7000 obr. probka kreca 8) )
...a najgorszym syfem do naszych V6 ....10W40 jest...ten poprostu sie pali. pokazywal mi pokrywe z kolektora od spodu(8 tys. na 10 w40) masakra! ona byla kompletnie czarna, spalone resztki, po 12 godz. moczenia i czyszczenia udalo mu sie syfu pozbyc!
pytanko dla klubowiczow, czy ktos cos slyszal o tym 5W50? stosowal?
...pytalem z ciekawosci w berlinie, jesli to na zamowienie i kosmiczna cena!!
pozdr.
"Byłoby lepiej, gdyby ludzie bardziej przypominali zwierzęta (...) i w większym stopniu kierowali się instynktem; czyniąc coś, nie powinni być aż tak dalece świadomi tego, co robią."

"Strach i głupota zawsze leży u podstaw większości ludzkich działań."
Awatar użytkownika
darel
Posty: 663
Rejestracja: 2004-11-11 19:25
Samochód: Probe II 2.5V6 1993, AUDI A6 C7 3.0 TDI 2016
Galeria: viewtopic.php?t=5509
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: darel »

5W50 Mobila to bardzo dobry olej . Sam na takim jeździłem i było ok. Dziwi mnie tylk że w Berlinie taki olej jest na zamówienie :-k Wydaje mi się, że to dość popularny olej. Co do ceny to niestety dobre oleje kosztują. Akurat ten nie jest jeszcze najdroższy. Dla porównania zobacz sobie chociażby 10W60 Shell Helix UltraRacing.
Osobiście przy nastepnej wymianie mam zamiar wypróbować to co polecał Sqad. Można dostać w ASO Mazdy. Dodatkowo posiada on lepsze parametry jakościowe w stosunku do Mobila czy Shella
Probe II GT 2.5 V6
Audi A6 C7 3.0 TDI
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Dobre oleje wytrzymają wysokie obroty, nawet 5W30 wystrczy że jest dobrego gatunku i ma bardzo dobrą lepkość to wszystko można sprawdzić w tabelach klasyfikacji olejów. A 5W50 hmmmm jak dla mnie to jest glut nie do tego silnika, nikt w stanach tego nie leje, to jest żel do jakiegoś sportowego koszłorta. Np. dexelia nie mieści się w europejskich tabelach jakości oleju, poprostu są za krótkie :D
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Mazda Dexelia i Quaker State nic innego nie leję. Raz miałem Castrola Raz Mobila i ogólnie silnik chodził głośniej.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Ja swojego kupiłem z magnatekiem wlanym, to po dwóch dniach od kupna zaczoł silnik bardzo głośno chodzić myślałem że się załemie. Po wlaniu dexelii mniaaam coś pięknego.
Awatar użytkownika
KITT
Posty: 885
Rejestracja: 2005-06-26 19:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Sin City

Post autor: KITT »

Ciekawostka: Właśnie dzwoniłem (z nudów) 8-| do "salonu" (he he) Mazdy i nie wiedzą tam co to... cytuję:
Sqad pisze:MAZDA Dexelia Ultra 5W30 Sythetic

8)

Umowa podpisana została z... Castrolem. :shock: :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Między magnatekiem a dexellią jest kolosalna różnica. Na stronach castrola nic nie pisze ani na forach mazdy rx8 też nie, jestem ciekaw co mi powiedzą w aso mazdy gdzie kupuje olej, a zbliża mi się wymiana.
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.5 V6 KL”