Strona 10 z 39
olej
: 2006-02-05 00:33
autor: diabel
no tak jest zalewany olejem syntetycznym ale nie może jezdzic cały czas na syntetyku przecież z czasem silnik sie zużywa i olej sie zmienia na pół syntetyczny a jeszcze pózniej na mineralny.w zależności jaki ma przebieg.

: 2006-02-05 09:56
autor: Kamil_01
mam 180 tys przebiegu, i jeszcze jedno małe pytanko do forumowiczów, dajmy na to że, jeśli mam zalany teraz minerał (a nie mam pojęcia jaki moge mieć olej) moge go spuścić, i wlać syntetyk ??
dzięki
: 2006-02-05 10:02
autor: Lukask
Musisz poszukać na forum był taki temat i ile osób tyle wersji jedni mówią , że tak inni że nie .Ja w poprzednim autku tak zrobiłem i było ok .
olej????????
: 2006-02-05 12:20
autor: diabel
jeżeli masz masz już minerał to zostań przy nim.Przy takim przebiegu minerał jest wskazany.
: 2006-02-05 12:48
autor: Kamil_01
poczytałem, poszperałem na forum i uznałem że najlepiej będzie zalać półsyntetykiem 10 W40(najlepiej mobil), bo po co ryzykować ? I skąd mnie to wiedzieć co niemiec lał przedemną, nie lubie ryzykować.
Czytałem topic na forum że właśnie, kolega jeździ na 10 W40 Mobil i ma przejechane 170 tys. więc nie powinno być problemu
Aha diabel, czemu mówisz żebym został przy mineralu, skoro nawet ja nie wiem jaki olej mam zalany
jaką firmę oleju polecacie ??
dzieki za rady

olej????????
: 2006-02-05 22:47
autor: diabel
zostań przy mineralnym oleju bo on ma inna gęstosc niż pół syntetyk.ja jeżdze na pól syntetyku castrol 10w 40 magnatec
: 2006-02-06 08:41
autor: Sqad
Co tobie się ubzdurało z tym mineralem. Ja w poprzednim probie z minerala zacząłem lać pół syntetyk a potem syntetyk, i silnik lepiej pracował. Nic się z nim nie działo, bo niby w jaki sposób. Nie wiem skąd żeś wydumał to że syntetyk ma większą gęstość niż mineral, bywają też takie minerale które są rzadsze od syntetyków, poczytaj troche o tym bo widze że nie bardzo jesteś w temacie. Co to za rozwiązanie zalać mineral

.
Syntetyk ma inne właściwości smarujące, oraz wypłukuje nagar czyli utrzymuje silnik w dużej czystości.
Mineral to syf nad syfy, nie pamiętam kto tak miał, nie wiem czy nie asdero w I genie, zalał minerala to niedługo potem sypnęła mu się turbina.
Ja jestem troche na przekór, jak kupiłem jedynke, miała minerala wlanego i troche go brało, potem stwierdziłem że czas zmienić olej i po dwóch wymianach ubytki znikły, ....... mineral zajeżdża turbiny, takie jest moje zdanie.
: 2006-02-06 09:16
autor: ZENiTH
Sqad pisze:Co tobie się ubzdurało z tym mineralem. Ja w poprzednim probie z minerala zacząłem lać pół syntetyk a potem syntetyk, i silnik lepiej pracował. Nic się z nim nie działo, bo niby w jaki sposób. Nie wiem skąd żeś wydumał to że syntetyk ma większą gęstość niż mineral, bywają też takie minerale które są rzadsze od syntetyków, poczytaj troche o tym bo widze że nie bardzo jesteś w temacie. Co to za rozwiązanie zalać mineral

.
Syntetyk ma inne właściwości smarujące, oraz wypłukuje nagar czyli utrzymuje silnik w dużej czystości.
Mineral to syf nad syfy, nie pamiętam kto tak miał, nie wiem czy nie asdero w I genie, zalał minerala to niedługo potem sypnęła mu się turbina.
Ja jestem troche na przekór, jak kupiłem jedynke, miała minerala wlanego i troche go brało, potem stwierdziłem że czas zmienić olej i po dwóch wymianach ubytki znikły, ....... mineral .żdża turbiny, takie jest moje zdanie.
Minerał to syf. I potwierdzam wypowiedź Squada. Kumpel był tak uparty i zalał 200SX po dwóch miesiącach Garett T25 poszedł do śmieci bo regenerować nie było czego.
: 2006-02-06 09:25
autor: Kamil_01
oki, Diabel chyba zrozumiał że na mineralnym to tylko frytki smażyć
To teraz jakiegoś producenta mi zaproponujcie np.: Castrol, Mobil, Valvoline (czy jakoś tak)
: 2006-02-06 09:49
autor: Sqad
W moich odczuciach, to Mobil, Castrol, Elf, Lotos, to wszystko jest to samo. Ja bym kupił jakiś mało popularny olej w polsce, np. Jak pisałeś Valvoline, Quaker, Olej mazdowski, Petro Canada, Motul, itp. Są to bardzo dobre oleje na zachodzie a mało popularne u nas.
: 2006-02-06 09:53
autor: Kamil_01
oki, dzięki Squad właśnie zastanawiałem się nad Valvoline Max Life 10W40
i takiego chyba kupie
http://allegro.pl/show_item.php?item=84665458
Dzięki za rady.
: 2006-02-06 09:55
autor: Sqad
Kamil_01 pisze:oki, dzięki Squad właśnie zastanawiałem się nad Valvoline Max Life 10W40
i takiego chyba kupie.
Wiedziałem, jak wymieniałeś oleje i napisałeś też valvoline to wiedizałem że czaisz się do niego, słyszałem bardzo dobre opinie o nim, bodaj wacek był bardzo zadowolony z niego.
Valvoline 5W50
: 2006-02-06 18:31
autor: Mikołaj
Witam
A ja mam Valwoline 5W50 i bardzo jestem zadowolony.
Ten olej jest drogi, ale ponoć najlepszy (oznaczenie RACING)
najbardziej odporny na zmiany temperatury
: 2006-02-06 19:51
autor: Kamil_01
dobra, pszekonaliście mnie

będzie Valvoline ale, 10W40

: 2006-02-06 20:20
autor: RX
Witam,
Ja bym nigdy nie lał niczego innego niż syntentyk. Ten silnik wie co to wysoka temperatura, dobrze lać dobry olej.
Pzdr.
: 2006-02-06 20:29
autor: Kamil_01
zgodze się z tobą kolego, tylko widzisz samochód pochazi

z niemcowni, a cholera wie co tam niemiec lał przede mną, nie ma żadnej kartki, naklejki jaki olej był lany i wogóle, a jeśli mineral był zalany to wydaje mi sie że, kicha będzie dlatego zaleje go półsyntetykiem w/w poscie.
: 2006-02-06 23:39
autor: Gość
Sqad pisze:Wiedziałem, jak wymieniałeś oleje i napisałeś też valvoline to wiedizałem że czaisz się do niego, słyszałem bardzo dobre opinie o nim, bodaj wacek był bardzo zadowolony z niego.
Zrobiłem na tym oleju już 5 tyś, mogę go polecić.
Na MaxLife spadło mi zużycie oleju i utrzymuje sie na stałym poziomie ok 3 setki na 1 tysiąc km (wcześniej ok 0,5 l).
Więcej na ten temat tu
http://www.ford-probe.net/forum/viewtop ... highlight=
pozdro.
: 2006-02-07 13:20
autor: Kamil_01
Oleje
: 2006-02-17 00:38
autor: Sebastian
witam.
ostatnio rozmawialem ze znajomym mechanikiem ktory przerabia furki dla firmy Schreiter(firma tuningowa).
mowil ze joz przynajmniej z 5 V6 Probkow przerabial i zawsze polecal(namawial) do oleju 5W50 z Mobila.
na tym oleju silnik lepiej sie zachowuje na wysokich obrotach, smarowanie lepsze.
dla czlowieka normalnie jezdzacego polecal 5w30(dla osob ktore raz w tygodniu do 7000 obr. probka kreca

)
...a najgorszym syfem do naszych V6 ....10W40 jest...ten poprostu sie pali. pokazywal mi pokrywe z kolektora od spodu(8 tys. na 10 w40) masakra! ona byla kompletnie czarna, spalone resztki, po 12 godz. moczenia i czyszczenia udalo mu sie syfu pozbyc!
pytanko dla klubowiczow, czy ktos cos slyszal o tym 5W50? stosowal?
...pytalem z ciekawosci w berlinie, jesli to na zamowienie i kosmiczna cena!!
pozdr.
: 2006-02-17 08:22
autor: darel
5W50 Mobila to bardzo dobry olej . Sam na takim jeździłem i było ok. Dziwi mnie tylk że w Berlinie taki olej jest na zamówienie

Wydaje mi się, że to dość popularny olej. Co do ceny to niestety dobre oleje kosztują. Akurat ten nie jest jeszcze najdroższy. Dla porównania zobacz sobie chociażby 10W60 Shell Helix UltraRacing.
Osobiście przy nastepnej wymianie mam zamiar wypróbować to co polecał Sqad. Można dostać w ASO Mazdy. Dodatkowo posiada on lepsze parametry jakościowe w stosunku do Mobila czy Shella
: 2006-02-17 08:31
autor: Sqad
Dobre oleje wytrzymają wysokie obroty, nawet 5W30 wystrczy że jest dobrego gatunku i ma bardzo dobrą lepkość to wszystko można sprawdzić w tabelach klasyfikacji olejów. A 5W50 hmmmm jak dla mnie to jest glut nie do tego silnika, nikt w stanach tego nie leje, to jest żel do jakiegoś sportowego koszłorta. Np. dexelia nie mieści się w europejskich tabelach jakości oleju, poprostu są za krótkie

: 2006-02-17 09:35
autor: ZENiTH
Mazda Dexelia i Quaker State nic innego nie leję. Raz miałem Castrola Raz Mobila i ogólnie silnik chodził głośniej.
: 2006-02-17 09:52
autor: Sqad
Ja swojego kupiłem z magnatekiem wlanym, to po dwóch dniach od kupna zaczoł silnik bardzo głośno chodzić myślałem że się załemie. Po wlaniu dexelii mniaaam coś pięknego.
: 2006-02-17 13:34
autor: KITT
Ciekawostka: Właśnie dzwoniłem (z nudów)

do "salonu" (he he) Mazdy i nie wiedzą tam co to... cytuję:
Sqad pisze:MAZDA Dexelia Ultra 5W30 Sythetic
Umowa podpisana została z... Castrolem.

: 2006-02-17 14:05
autor: Sqad
Między magnatekiem a dexellią jest kolosalna różnica. Na stronach castrola nic nie pisze ani na forach mazdy rx8 też nie, jestem ciekaw co mi powiedzą w aso mazdy gdzie kupuje olej, a zbliża mi się wymiana.